kilka razy się nieźle zaorali w ataku. no i te ich kopnięcia troszkę beczka

Ale meczycho

No, mało póki co takich meczów na tych mistrzostwach. Takich na styku do końca.

Niestety mecz z Namibia slabo sie ogladalo. Taki do jednej bramki.

Widzę, że Australia i Walia (25:29) dzisiaj dostarczyły widowisko.

Akurat, gdy nie oglądałem 

Jutro Ardie Savea wystąpi w goglach ochronnych, co zdarza się pierwszy raz w międzynarodowym meczu:

https://www.allblacks.com/news/ardie-savea-to-wear-rugby-goggles-in-test-against-canada?fbclid=IwAR3h11Fe9kdZZ10pHXeNbCpIrXK4mOMUk2vYdUzjkJvT5CFNooDdoXOW4x4

Widzę, że Nowa Zelandia - Kanada to był zacięty pojedynek na noże.

Wszyscy cali?

Tak samo mecz z Namibią, było przez chwilę nawet 10-9, ale potem wydarzyło się między innymi to:

 

 

 

   

 

Francuziki prawie przegrali z Tonga dziś; z taką grą zostaną rozjechani bezlitośnie w ćwierćfinale, szkoda, że Argentyna nie wyjdzie z grupy, mocno im kibicowałem. Teraz niech jeszcze Japonia wywalczy drugie (albo nawet pierwsze) miejsce i będzie sztosik. Bardzo podoba mi się ich szybka gra, a Kotaro Matsushima to jest jebaniutki kosior.

Włączyłem sobie przypadkiem rugby ostatnio. Japonia grała z Samoa, kuhwa fajny sport  Mega walka, sporo emocji. Może nawet na ligę polską się wybiorę. Tylko Budowlanie Lublin ostatnie miejsce w tabeli okupują. 

Nowa Zelandia - Włochy i Anglia - Francja odwołane całkowicie, przyznane remisy. Powód? Tajfun. Oczywiście nikt nie pomyślał o innym mieście, innym terminie, tylko (pipi) - odwołamy. Niby mecze bez większej wagi, ale Anglia wychodzi z pierwszego, a Francja z drugiego, więc przeciwników na ćwierćfinał będą mieli na różnym poziomie trudności. Dla mnie to totalnie amatorska organizacja. Po co przyznawać w ogóle takim krajom prawo do organizacji, jeszcze w takim sezonie?

Oglądałem wczoraj Fidżi-Walia. Nie mogłem się nadziwić jakie koniska biegają w drużynie z Oceanii.. jak przy takiej masie i górze mięśni utrzymać kondycję do biegania, przebijania się przez obronę przeciwników i czasami jeszcze dynamicznych wykopów piłki do przodu? Jestem naprawdę pod wrażeniem, poza tym samo rugby ogląda się wyśmienicie, zwłaszcza w pracy na kantynie gdy leci mecz z anglikami i wszyscy managerowie, kierowcy i robole kibicują swoim

11 minut temu, SebaSan1981 napisał:

jak przy takiej masie i górze mięśni utrzymać kondycję do biegania, przebijania się przez obronę przeciwników i czasami jeszcze dynamicznych wykopów piłki do przodu?

Im akurat wystarczyło siły do 60 minuty, także xd Ale faktycznie, Fidżi ma praktycznie same byki w drużynie.

Japonia jakie cracki

Anglia kosztem Australii pierwszym półfinalistą. Właśnie zaczął się drugi ćwierćfinał Nowa Zelandia - Irlandia. Może być rześko, zapraszam na Polsat Sport Extra HD NA ŻYWO.

Na tych mistrzostwach to ktoś w ogóle ma jakieś szanse z tą mocarną Nową Zelandią?

Nooo, nieźle weszli w mecz. I w odbyty Irlandczyków. Niech się ockną.

 

 

Co walcują chłopaki.

 

Statystycznie przez caly mecz slabasz Walia odprawila Francuzow jednym punktem.

 

Nigdy nie pojme dlaczego druzyny mocniejsze, w przewadze zaczynaja grac na czas. Tylko raz w zyciu widzialem, ze ta taktyka sie udala i byla to Grecja w 2004r. Zabojady polegly na wlasne zyczenie.

Japonia niezla pierwsza polowa, moglo byc sensacyjnie. No ale w drugiej spuchli i RPA w polfinalach.

W dniu 20.10.2019 o 11:59, Mejm napisał:

Statystycznie przez caly mecz slabasz Walia odprawila Francuzow jednym punktem.

 

Nigdy nie pojme dlaczego druzyny mocniejsze, w przewadze zaczynaja grac na czas. Tylko raz w zyciu widzialem, ze ta taktyka sie udala i byla to Grecja w 2004r. Zabojady polegly na wlasne zyczenie.

Ale Francuzi nie grali w przewadze, tylko Walia. Vahaamahina to frajer i celowo osłabił drużynę.

1 godzinę temu, Rozi napisał:

Ale Francuzi nie grali w przewadze, tylko Walia. Vahaamahina to frajer i celowo osłabił drużynę.

Nie widziałem sytuacji, ale co masz na myśli pisząc "celowo"? 

 

 

Niefortunny dobór słowa, pardon.

Pierwszy półfinał. Anglia - Nowa Zelandia.

Anglicy nieźle zaczęli. Dwie minuty i już przyłożenie z podwyższeniem. I cisną dalej.

Myślałem, że Nowa Zelandia się przejedzie po wszystkich, a tu nieźle się męczą