Masa klejąco uszczeniająca albo klej do szyb samochodowych. Co tam masz pod ręką. Otaśmuj to na otwartej szybie żeby dobrze docisło.

Zaparkowalem auto po trasie, wypiąłem kabel USB-C ze smartfona i ladowarkę kamerki z gniazda zapalniczki. No i jakims trafem ta luźna końcówka USB-C wpadła mi do gniazda zapalniczki i z małym "bzzyt" zrobiła zwarę w 12V. Już myslalem, ze przez wakacje ani nie bedzie dało się chłodzić lodóweczki turystycznej ani uzywac kamerki. I jeszcze obsrałem zbroje czy infotainment z android auto też nie dostał po dupie, bo drugi koniec kabla USB nadal w nim siedział w trakcie zwary.

Na szczęście to tylko bezpiecznik od obu gniazd 12V jebnąl i na stacji za kilka zeta kupiłem nowe - jedyna zabawa była jak dostać się do puszki z bezpiecznikami i który to konkretnie. Odtąd przy wysiadaniu będę wkładał do gniazdka zapalniczki zaślepkę plastikową i nie zostawial slotu otwartego, skoro to takie czułe.

Bardziej pisze jako cos, na co warto zwrócić uwage, a może się przypadkiem wydarzyć przy plątaninie kabelków.