Jump to content

Pieczywo


Figaro

Recommended Posts

Posted (edited)

Czemu ludzie kupują bułki z mrożonek? Dlaczego przepłacają za gorszą jakość? Czemu nie pójść do prawdziwej, polskiej piekarni po prawdziwe bułki? 

 

A najgorsze, że wielu tego nie wie i potem takie pieczywo ponownie zamraża, przez co może się otruć.

 

Ja wiem, że w Tesco można jeszcze przy okazji kupić proszek do prania i muszyniankę, ale może jednak warto się przejść te kilka kroków dalej dla dobrych bułek i chlebka? A nie jakieś niezdrowe gunwo z Węgier z niewiadomym składem i datą. 

 

 

 

(pipi)a

Edited by Figaro
Guest osiol
Posted

Biała śmierć. Tylko chrupkie ekstrudowane (cokolwiek to znaczy) Sonko, naładować na to towaru (serki, pomidorki) i zjadać ze smakiem.

Posted (edited)

Gardze tymi wszystkimi ludzmi co kupuja te kajzerki po (pipi)a 20 sztuk no bo (pipi)a jedna za 18 groszy, jeszcze sie ciesza ze na prosto z pieca (pipi)a trafili, jakby serio mysleli ze to normalne bulki. Kiedys pracowalem w takiej udawanej piekarni w carrefourze, gardze (pipi)aaaaa

Edited by Figaro
Guest Orzeszek
Posted

Potwierdzam historię o mrożonym pieczywie. Odkąd odkryłem pieczywo chrupkie zwykle dla mnie nie istnieje. Robienie wlasnego pieczywa tez niejest jakims wyczynem

Posted

Nie umiałabym tak zupełnie zrezygnować z bagietki z serem pleśniowym, ale prawda, marketowe (nie tylko! piec do pieczenia tych mrożonych bułek jest już w każdej żabce i niektórych spożywczakach) pieczywo jedynie w ostateczności.

Niestety w niektórych piekarniach nie jest o wiele lepiej, ciężko znaleźć jakąś konkretną.

Przy wynajmowaniu poprzedniego mieszkania miałam pod domem taką super. W środku czas się zatrzymał i wisiały jeszcze nalepki "głosuj na Wałęsę", ale tak dobrego pieczywa nie jadłam od podstawówki.

Posted

Niestety w niektórych piekarniach nie jest o wiele lepiej, ciężko znaleźć jakąś konkretną.

Przy wynajmowaniu poprzedniego mieszkania miałam pod domem taką super. W środku czas się zatrzymał i wisiały jeszcze nalepki "głosuj na Wałęsę", ale tak dobrego pieczywa nie jadłam od podstawówki.

Otoz to. Chetnie zaplace za dobrej jakosc bule ze "starej" piekarni o ile jest gdzies w poblizu i nie musze gonic przez pol miasta. Nie zawsze tez takie piekarenki sprzedaja cos co chcialoby sie jesc na sniadanie.

Posted (edited)

W Biedrach/Lidlach pieką z mrożonych ciast, to wiem. A babki sie cieszą, że świeże i ciepłe kupią;/

Ale w Tesco to chyba jest normalna piekarnia? Carefour też mi się wydawało, że ciasto robią od zera, zresztą nawet sprzedają tam od razu ciasto na pizzę za zeta (przecież nie robią tego z zamrożonego:).

To Figaro, napisz coś więcej o tej pracy w Carefourze, w piekarni.

Ja kupuję chleb w małej budce (lokalna piekarnia), ale jest to chleb świeży, chrupiący, dość drogi i na miejscu kroją.

Chleb z Biedry - ten krojony, to najgorszy pipipi, a w PoloMarkecie na krajalnicy napisali, żeby samemu se kroić :) - no ciekawe, czy to bezpieczne.

PS. Aha, kuzyn kiedyś peta znalazł w chlebie :/

Edited by grzybiarz
Guest Orzeszek
Posted

Skoorwysyny tetaz bym pączka zjadł przez was :[

Posted (edited)
 
Ale w Tesco to chyba jest normalna piekarnia? Carefour też mi się wydawało, że ciasto robią od zera, zresztą nawet sprzedają tam od razu ciasto na pizzę za zeta (przecież nie robią tego z zamrożonego:).
To Figaro, napisz coś więcej o tej pracy w Carefourze, w piekarni.

 

 

 

Tesco, Carrefour, Lidl, Biedronka, Żabka... Wszyscy biorą pieczywo od tego samego producenta z Węgier. Zawsze macie prawo spytać pracownika, czy jest mrożone. Możecie też sami sprawdzić - mrożonki cech.ują się tym, że są bardzo do siebie podobne kształtem/kolorem. Mają też matową skórkę. Te prawdziwe mają różne kształty, kolory. To samo z chlebikiem. 

Edited by Figaro
Posted

 

Niestety w niektórych piekarniach nie jest o wiele lepiej, ciężko znaleźć jakąś konkretną.

Przy wynajmowaniu poprzedniego mieszkania miałam pod domem taką super. W środku czas się zatrzymał i wisiały jeszcze nalepki "głosuj na Wałęsę", ale tak dobrego pieczywa nie jadłam od podstawówki.

Otoz to. Chetnie zaplace za dobrej jakosc bule ze "starej" piekarni o ile jest gdzies w poblizu i nie musze gonic przez pol miasta. Nie zawsze tez takie piekarenki sprzedaja cos co chcialoby sie jesc na sniadanie.

 

 

Tylko, że takich prawdziwych piekarni jest coraz mniej. W Gdańsku, niedaleko mnie, w zeszłym roku zamknęli piekarnię, która działała non stop od lat 60, był to rodzinny biznes.

Posted

Wiekszość małych/średnich piekarni też robi już niestety na chemii ale tak czy siak, smak bułki z takiej piekarni a marketu to są dwa rózne światy.

Posted

 

 

Niestety w niektórych piekarniach nie jest o wiele lepiej, ciężko znaleźć jakąś konkretną.

Przy wynajmowaniu poprzedniego mieszkania miałam pod domem taką super. W środku czas się zatrzymał i wisiały jeszcze nalepki "głosuj na Wałęsę", ale tak dobrego pieczywa nie jadłam od podstawówki.

Otoz to. Chetnie zaplace za dobrej jakosc bule ze "starej" piekarni o ile jest gdzies w poblizu i nie musze gonic przez pol miasta. Nie zawsze tez takie piekarenki sprzedaja cos co chcialoby sie jesc na sniadanie.

 

Tylko, że takich prawdziwych piekarni jest coraz mniej. W Gdańsku, niedaleko mnie, w zeszłym roku zamknęli piekarnię, która działała non stop od lat 60, był to rodzinny biznes.

 

W pl ciagle rzadzi cena. Niestety. 29gr vs 70gr to dla ludzi latwy wybor, no bo panie ja z lidla to mam az DWIE bulki.

Guest osiol
Posted

W Biedrach/Lidlach pieką z mrożonych ciast, to wiem. A babki sie cieszą, że świeże i ciepłe kupią;/

Ale w Tesco to chyba jest normalna piekarnia? Carefour też mi się wydawało, że ciasto robią od zera, zresztą nawet sprzedają tam od razu ciasto na pizzę za zeta (przecież nie robią tego z zamrożonego:).

To Figaro, napisz coś więcej o tej pracy w Carefourze, w piekarni.

Ja kupuję chleb w małej budce (lokalna piekarnia), ale jest to chleb świeży, chrupiący, dość drogi i na miejscu kroją.

Chleb z Biedry - ten krojony, to najgorszy pipipi, a w PoloMarkecie na krajalnicy napisali, żeby samemu se kroić :) - no ciekawe, czy to bezpieczne.

PS. Aha, kuzyn kiedyś peta znalazł w chlebie :/

 

W Auchan nie mają odpieku mrożonek, a ich pieczywo na następny dzień nadaje się co najwyżej jako klinek pod koło.

Posted

renta 800 zł

czynsz, opłaty 400 zł

leki 100 zł

przeżyj za 300 ;/

kupuj karpia na promocji, czy buty na promocji, o bułkach nie wspomnę.

 

Jest wielu, wielu ludzi, których stać na te kilka groszy więcej.

 

W Auchan nie mają odpieku mrożonek, a ich pieczywo na następny dzień nadaje się co najwyżej jako klinek pod koło.
 

 

 

Kto Ci to powiedział?

Guest osiol
Posted (edited)

Sam widziałem, jak to (pipi) lepią i ładują do pieców.

 

Chyba że mają odpiek częściowy i tylko bułki/bagietki robią.

Edited by Grze(pipi)
Posted
Chyba że mają odpiek częściowy i tylko bułki/bagietki robią.
 

 

 

Dla przykładu, Carrefour robi na miejscu tylko margaretki. Więc może Auchan też coś częściowo robi u siebie, ale bułki już ma mrożone. Zapewne tak.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...