Przez 2 nie obejrzałem juz nawet 3go ...

Obejrzałem trzeci i słabo strasznie, za dużo pierd.ololol. Już dawno powinni być w drodze do NY a tu dalej dr Queen. ;/

Ile ma być epów na sezon? Jak 12 to pewnie w 9 się rozkręci.

Ile ma być epów na sezon? 

10. Czyli może jeszcze ze 3-4 epki i coś zacznie się dziać.

Wezcie sie lepiej za Outcast, to jest dobry komiksowy serial. Ja juz olewam Preachera.

Też oglądam, jak na razie bardziej podoba mi się Preacher. Średnio lubię motyw opętań w horrorach, więc pewnie dlatego. 

Ale nudy. Niech już zacznie się coś dziać, bo aż szkoda odpalać nowe odcinki.

Ehh dopiero pod koniec odc zaczyna się coś dziać ciekawego, może wreszcie to ruszy do przodu 

Właśnie o takie coś chodziło. W końcu bardzo dobry odcinek. Scena w motelu

Na razie dwa odcinki i moje wrażenia "po"

 

minusy:

- irytująca Niggulip

- nuda

 

plusy:

-AngryJoe

-Cassidy

-Arseface

 

ps komiks przeczytany ofc

Obejrzałem pilota i podobało mi się

Cassidy zdecydowanie najlepszy, uwielbiam tego aktora.

 

Czy w komiksie Tulip jest kobietą białej rasy?

tak, białą blondynką

Ruth Negga niestety, jakby to powiedział Dave Czezky, "major letdown- small tits" ale tak poza tym to jest okej.

 

Kurde, teraz myślę czy oglądać dalej serial czy atakować komiks.

Potwierdzono drugi, 13-sto odcinkowy sezon w przyszłym roku.

komiks, ale nie spodziewaj się poziomu supergirl.

Milan  mówi jak jest.

Dobra, przekonany zostałem i lecą oba 'media'.

Supergirl ciągle 5/10 ale to lepsze niż ostatni sezon Arrow.

Czekam na drugi sezon bo będzie wesoły Superman a nie Henry Zatwardzenie Cavill

No to co, miałem sprawdzić parę pierwszych stron komiksu Preachera dla porównania z pilotem serialu a poszedł cały tom (122 strony) za jednym zamachem

Różnice pomiędzy nimi są ogromne, The Walking Dead ze swoim rozjeżdżaniem się z wątkami się nawet nie umywa.

W Preacherze serialowym właściwie wszystko jest inne, łączy je tylko parę postaci i pewna rzecz zwana Genesis.

Nawet sami bohaterowie przeważnie nie wyglądają i nie zachowują się jak ich papierowe odpowiedniki. Wyjątkami są Cassidy (on został najlepiej przeniesiony), Święty od morderców oraz Arseface.

Jeszcze byłbym zapomniał, że serial również nadrobiłem do najnowszego, 6ego odcinka ( ) .

 

Generalnie serial jest bardzo dobry i ma swój charakter, no ale komiks sporo lepszy.

Edytowane 7 lipca 20169 l przez Masorz

W końcu zaczęło się coś dziać  ^_^ e6

Dokładnie.

 

 

 

 

- już wiemy że aniołki się wkur.wiły więc zacznie się wątek z obudzeniem świętego

- przed custerem największa msza ever więc przypuszczam że kościół zrobi boom jak w komiksie

- tylko motyw 'wysłania' gębodu.py do piekła mi nie pasuje ;/

 

 

i tulip mnie wku.rwia

 

 

 

Mnie również nie pasuje motyw z Arseface'em w ostatnim odcinku. Swoją drogą w tym tempie przedstawiania historii z komiksów możemy spokojnie spodziewać się 5 sezonów. 

Zarąbista scena w motelu  

No to co, miałem sprawdzić parę pierwszych stron komiksu Preachera dla porównania z pilotem serialu a poszedł cały tom (122 strony) za jednym zamachem

Różnice pomiędzy nimi są ogromne, The Walking Dead ze swoim rozjeżdżaniem się z wątkami się nawet nie umywa.

W Preacherze serialowym właściwie wszystko jest inne, łączy je tylko parę postaci i pewna rzecz zwana Genesis.

Nawet sami bohaterowie przeważnie nie wyglądają i nie zachowują się jak ich papierowe odpowiedniki. Wyjątkami są Cassidy (on został najlepiej przeniesiony), Święty od morderców oraz Arseface.

Jeszcze byłbym zapomniał, że serial również nadrobiłem do najnowszego, 6ego odcinka ( ) .

 

Generalnie serial jest bardzo dobry i ma swój charakter, no ale komiks sporo lepszy.

Tak, jak mówi ten jegomość.

Dzisiaj poleci drugi tomik a może i nawet dalej

No (pipi) najlepsza okładeczka

 

w ogóle to doszedł (dla mnie) kolejny plus a są nim piosenki Johnnego Casha [*]

a minus za brak zwidów z Johnem Waynem

Edytowane 9 lipca 20169 l przez ornit

@Masorz - lecę 6 tom i jest coraz lepiej.