Dla mnie to taka baza tylko do jednego - do znajdowania itemów potrzebnych do wykonania affinity mission dla rare bladeow. Samemu to szkoda sobie psuć przyjemność obcowania z ta gra.

Mi to posłużyło do szybkiego ogarnięcia drzewka dla Zenobii - szukanie każdego unique od początku średnio by mnie urządzało.

np jadeite polly bez tony farta, ze sie trafi na pore i pogode bez poradnika lub neta nie ma szans przeciez znalezc

No jak sie raz przebiegnie lokacje to napewno nie ma szans, ale ja np sprawdzam kazdy kąt o roznych porach dnia, pogody, robie salvage o roznych porach w roznych miejscach a moze wyskoczy jakis ukryty potwrów na mnie. No dla mnie to esencja tej gry, sprawdzanie wszystkie i zaskoczenie, poradnik w xeno 2 to bezsens i psucie sobie zabawy. Ale tez rozumiem ze nei kazdy ma czas i chec tyle grac w jeden tytuł.

jeszcze dzis nie pisalem - ta gra jest wspaniala, genialna i ma najbardziej kreatywny i customowy system walki w jaki kiedykolwiek gralem w jrpg

10 minut temu, Velius napisał:

No jak sie raz przebiegnie lokacje to napewno nie ma szans, ale ja np sprawdzam kazdy kąt o roznych porach dnia, pogody, robie salvage o roznych porach w roznych miejscach a moze wyskoczy jakis ukryty potwrów na mnie.

 

już ty wiesz jakie na to jest określenie xD

Cholerne ai  boss 5 rozdziału i 1 mm jego energii grr . Jak to możliwe b mobki tak walczyły masakra jak nie tu to w Metroid na 3ds chamskie zagrywki.

18 minut temu, Xord napisał:

Cholerne ai  boss 5 rozdziału i 1 mm jego energii grr . Jak to możliwe b mobki tak walczyły masakra jak nie tu to w Metroid na 3ds chamskie zagrywki.

Jakie niby chamskie zagrywki?

Na sam koniec energi wykonuje 1 atak ktory mnie zmiata powalajac dwojke mi zostawia 500 . Ja tej gry sie ucze inna jest od dwojki poprzedniczek aux core nie ogarnalem jak dzielic z brobi kazdemu na ten moment daje pebtagon chip itd. Slabo mi idzie w XCX dawalem rade tu jest inaczej dzienie trudno. Mam 52 50 46 pozion powinno isc jak madlo a jednak nie

Edytowane 7 stycznia 20187 l przez Xord

wskutek zamieszania w 7 chapterze

Spoiler

z zamianą Nia na blade'a i odwrotnie skład ukrócił mi się z 3 osób do dwóch, a teraz nawet do jednej.
Mam walczyć z Malosem i lipa samemu  

Nie mogę wybrać więcej osób w teamie.
Można to jakoś odkręcić?

ok już wiem jak include/exclude - może komuś się przyda

Edytowane 7 stycznia 20187 l przez bld
rozwiązanie

To jest walka na sposób. Pierwsza połowa jest łatwa, jak wykorzystasz wszystkie dostępne mechanizmy (zwłaszcza jeden), to w drugiej połowie nie będziesz miał problemu

jesli to jest ta walka o ktorej mysle to w pierwszej fazie wal combosy bladami by zakladac orby, a jak juz ma ponizej polowy to od razu wal chain combo i przy dobrym rozbijaniu orbow zbijesz reszte paska energii, w przeciwnym razie ciezko bo po 1/2 energii boss dostaje (pipi)vvicy

Ok dzieki czyli poszperam w ustawieniach broni itd. Jeszcze jedno w Tiger Tiger gdzie zdobyc dopalke dajaca rozbijanie mobkow bhy bylo latwiej? Spodziewam sie ze za ukonczenie etapu a ja zdobylen 7 k pkt i zginalem na ucoeczce.

ogolnie karny kutas za samouczki w tej grze i brak jakiejs opcji ich odtworzenia albo jakiego dojo by to testowac - sporo ludzi sie odbija kiedy od chaptera4 nagle gra to nie jest patrzenie na rexa jak sam bije i nacisniecie guzika na chwile, widac to tez w recenzjach, sporo sie odbijalo od tej nie januszowej mechaniki, a sa nawet tacy co pisza, ze cala gra to auto-attack wiec pewnie przygode z gra napisali na podstawie pierwszych chapterow ale terminy pala wiec recka musiala byc

Ogólnie musisz sobie poradzić z wbijaniem orbów - 3 opcji w prawym górnym rogu jak największą ilością żywiołów, wszystkich bossów w przyszłości będziesz musiał tak lać, orby ile się da żywiołami (każdy wbity żywioł = przedłużenie potencjalnego chaina)  wpakować a potem chain attack i przedłużanie go zbijaniem tych orbów,  jak to ogarniesz to stwierdzisz, że łatwi ci bossowie. 

Nie przeszkadza mi poziom trudności, dawno nie miałem myślenia nad walką w jrpg od "N".       W XCX kompletnie nie myslałem na pałe wchodziło wszystko i tak od 6 bodajze chapteru bylem op dla bossów tylko ostatni dał do myślenia ze sposobem a niego. To był chyba 11 chapter i boss którego zalatwiłem komendami dla towarzyszy był tak daleko heh.

Dzięki za podpowiedzi ...

Za mną za to Chaper 2, który kończyłem z trzęsącymi się rękoma (to z emocji), jak tu nie kochać tej gry. Już się zżyłem z tymi bohaterami, jakich posiadam, a tym samym nie mogę się doczekać kolejnego dnia jak wrócę z roboty, by włączyć konsolę i pograć w Xeno 2.

Co do samego systemu walki, to mam świadomość że rozwinie jeszcze bardziej skrzydła, ale to co już mi oferuje daje mi dużo satysfakcji. Bo już widzę że nie jestem traktowany jak przygłup, gdzie wystarczy wciskać na ślepo przyciski (jak można pisać, że w tej grze wszystko odbywa się automatycznie, tuż to trzeba być ignorantem). Sam łaziłem przez dłuższy czas ubijając mooby nawet nie raz nie co silniejsze ode mnie, by w pełni zrozumieć to co obecnie mi przekazano w tutorialu (którego największą wadą jest to, że w razie potrzeby nie można do niego wrócić, ale od czego jest opcja robienia sobie screenów). I zgadzam się z kolegami wyżej, że trzeba go w pełni zrozumieć, i będzie się czerpać z niego ogromną satysfakcję.

Przy tym odezwał się u mnie znowu "mały odkrywca" i staram się sprawdzić każdy zakamarek jaki mam możliwość odwiedzić. Choć nie raz moją ciekawość przepłaciłem lotem koszącym w dół. To i tak mam zamiar sprawdzić każdy możliwy zakamarek, tak jak w poprzednikach, i coś czuję że będą targać mną te same emocje. Znowu bowiem się czuję jak ten szczyl, który grał w swojego pierwszego rpg'a w życiu (było to FFVII, a jakże), i nie mam zamiaru korzystać z żadnych opisów by nie psuć sobie tej wspaniałej przygody.

Dziękuję Monolith Soft, jesteście MISTRZAMI...

Edytowane 7 stycznia 20187 l przez P-chan

Skonczylem gre, Rayos mial racje, nic nie widzieliscie, nic nie widzielismy, qr.wa co sie stalo sie w ogole pomocy

 

 

Ide ochłonąć no ja yebie.

Alez mi podbiles hype bo dotychczas psioczyles, ze w sumie wszystko mniej wiecej przewidziales

XDDD 

 

Z Kinojim lejemy cały czas z tego, że on "WSZYSTKO PRZEWIDZIAŁ" 

Ja tez sie z was lałem ze łapiecie baita jak Masterpony.

Ja się kręcę w 4 rozdziale, jaka ta gra jest genialna. Wreszcie mi się udało dorwać blade'a z dark'iem, bo nie wiem dlaczego od cholery mam z żywiołem ziemi.

 

1 minutę temu, Velius napisał:

Ja tez sie z was lałem ze łapiecie baita jak Masterpony.

 

Już nie odwracaj Noppona ogonem! 

Strife jeszcze nic nie widziales

Wiem czytam to od kilku stron, ale po prostu delektuje się tą grą, jak jedynkę uwielbiałem to dwójeczkę już kocham całym serduchem.