Odsłuchanie Nowej Aleksandrii Siekiery zainspirowało mnie do stworzenia tego tematu. Na ogół ignoruje polskie zespoły, bo lubię przede wszystkim wszelkie podgatunki punku a ten choć wiadomo, ma relatywnie sporą reprezentację w PL, to większości z nich brakuje pier.dolniecia. Wokal przede wszystkim jest czesto nudny. A Nowa Aleksandria, choć agresywny ten album naturalnie nie jest, to kreuje immersyjna hehe atmosfere, no i pomaga to ze album ma jedną z najlepszych okladek w historii:

 

 

Oprocz Nowej Aleksandria polecalbym jeszcze Moskwę:

 

 

I Low Standarda, powerviolence/noise ze śląska:

 

Spoiler

Oczywiscie nie ukrywam ze temat zakladam z pobudek czysto egoistycznych, bo licze na to ze tak jak w przypadku mojego tematu o emoviolence znajde tutaj cos nowego dla siebie

 

 

Tymański, młody Możdżer, Lester Bowie... No (pipi)a, klasa.

 

 

Chłopaki znowu ostro koncertują, gdyby nie ich bębniarz, nigdy nie zacząłbym przygody z perkusją.

 

 

To lubię, bo cały album to zlepek totalnie bezsensownych tekstów, przy których zastanawiasz się, czy po ćpaniu mają głębszy sens, czy też może są całkowicie pozbawione logiki. Bardzo miła, choć momentami trudna w odbiorze formacja.

 

Tymi wszystkimi nergalami i brodkami niestety nie jestem w stanie się karmić. Lukstorpedy i inne hehe śmieszne daj na wykop nocne kochanki również nie wchodzą.

Nie mam jak teraz powrzucac linków więc tylko palnę nazwy: the Ku.rws, wszaniec i np. Nowy album BNNT czyli Multiverse. 

Pewnie nie będę oryginalny.

 

 

 

 

Pełno tego, ciężko wybrać coś konkretnego.

Edytowane 30 grudnia 20177 l przez Absolem

A ja serio polecam zapoznać się z materiałem Budki Suflera. każdy zna Takie Tango, czy Bal Wszystkich Świętych, bo klepali to w radiu do upadłego, ale to jest takie ich We Are The Champions - większość ludzi nie wychodzi poza to i uznaje, że to jedyne co zespół stworzył dobrego. BS ma do zaoferowania genialne, nierzadko cholernie gorzkie teksty, którym należy się przysłuchać i zrozumieć, a nie traktować jako tło, wybuchowy wokal i świetne melodie wykonywane przez doskonałych muzyków (m.in. Romuald Lipko, obok Sławomira Łosowskiego chyba największa tuza polskiego syntezatora) . Zauważyłem, że z wiekiem coraz bardziej doceniam ich twórczość i więcej przesłania do mnie dochodzi:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

To jest kopalnia dobrej muzyki, może poza albumem "Na Brzegu Światła", który najlepiej zostawić na koniec, bo jest dość dziwny i chyba najsłabszy w ich dyskografii. 

Siara, zapomniałeś chyba jeszcze o jednym kawałku:

Świetny tekst, muza, wokal... A odkryłem z parę lat temu

W sumie tutaj jeszcze polskie rege  hehe:

 

A ten kawałek kiedyś w lokalnym radiu usłyszałem i się zastanawiałem, co to za pankrok, a to Maanam:
https://www.youtube.com/watch?v=VB_nYhxrDRc

 

 

I w ogóle cały Tadziu, niekojarzony jedynie wieśniacko z Kiedy byłem. Dla mnie jeden z największych mózgów polskiej muzyki.

oj tak Nalepe szanuję jak poje.bany

jedna z moich ulubionych bluesowych piosenek, w tym samym rzędzie co Since I've Been Loving You i Tea for One, Zeppów oczywiście.

 

z nowszych rzeczy bardzo lubię The Stubs

 

 

Edytowane 30 grudnia 20177 l przez maciucha

Nie sposób też nie wspomnieć o Perfect. Pomijam nowe płyty ale do dwóch pierwszych czyli Perfect i Unu z Hołdysem mam ogromny sentyment i lubię do nich wracać. Warto też dodać że Perfect w czasach "słusznie minionych" jak nikt inny potrafił dać ówczesnej władzy i cenzurze prztyczka w nos, a teksty pokroju Autobiografii z wiekiem nabierają bardzo.... innego wyrazu

 

 

Mam takie swoje małe marzenie, że kiedy skończę z tymi wszystkimi Szatanami, które kupuję to zacznę zaopatrywać się w nagrania Klenczona, Ewy Demarczyk, Ciechowskiego, Grechuty, Celińskiej i (może) przede wszystkim Marka Dyjaka.

 

 

 

 

Dla fanów mrocznego folku i rzeczy pokroju Death in June polecam jednoosobowy projekt mojego kolegi z Wrocławia 

 

Calm the Fire, szczegolnie perkusja  

Brokuł, ale tytuł tematu to "Porządna polska (niemetalowa) muzyka", odpalam dwa pierwsze kawałki, a tam metal. Z resztą już lepiej.

Edytowane 30 grudnia 20177 l przez grzybiarz

Pierwsze to hc, a drugie to grindcore.

Ok, myślałem, że wrzucamy tu wszystko za wyjątkiem metalu i jego podgatunków

To nie są podgatunki metalu grzybuś. Wiem, bo jestem popier.dolony na punkcie szufladek.

No a od czego się wywodzi grindcore? Z elektroniki, czy popu? Może z metalu? Nie no... chyba z jazzu.

Bluber wypier.dalaj z tymi kucami

 

Wiedziałem że się zaraz zlecą kutasiarze że starymi prykami

 

W temacie, the Stubs propsuje jak poje.ban 

 

Jeszcze dodam Ewa Braun - Esion, jaki to jest kur.wa sztos <3

6 godzin temu, grzybiarz napisał:

Brokuł, ale tytuł tematu to "Porządna polska (niemetalowa) muzyka", odpalam dwa pierwsze kawałki, a tam metal. Z resztą już lepiej.

To nie jest metal lol 

5 godzin temu, grzybiarz napisał:

No a od czego się wywodzi grindcore? Z elektroniki, czy popu? Może z metalu? Nie no... chyba z jazzu.

z rocka przez punk rocka do hardcore przechodząc w grindcore 

jeszcze elegancki numer z płyty, która jest w mojej sygnaturze

 

 

i solowy piernikowski 

 

i solowy 1988 z swoim dubowymi ambientami

 

@_Be_ By The Spirits fajne, widzę że cd sold out, jak masz to mógłbyś zarzucić ripa na jakiś serwerek

O, a to mnie ostatnio z kapci wyjebało

 

 

 

 

Bluber, myślałem, że tu wrzucamy coś takiego np.:

Polski zespół, ale brzmi jak zagraniczny:)

5 godzin temu, TheAceOfSpades napisał:

@_Be_ By The Spirits fajne, widzę że cd sold out, jak masz to mógłbyś zarzucić ripa na jakiś serwerek

Tylko na kasecie mam  

takie jeszcze ciekawostki

ambient/experimental/noise

 

experimental/jazz

 

ambient/minimal

 

 

i coś dla fanów the Stubs w wydaniu mniej rock'n'rollowy a garage rockowym, bo to prawie ta sama ekipa

 

 

No prawie taka sama ekipa gitarzysta/wokalista i tyle