2 sezon startuje 23 października

 

 

 

Będzie sztos, nie widzę innej opcji.

Jedynka niby fajna ale do sztosa zabrakło.

Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka

Jest i trailer

 

 

Ale czekam na to mocno  

W dniu 29.08.2019 o 23:23, sprite napisał:

2 sezon startuje 23 października

 

Na HBO GO dzień pózniej

No i elegancko. Nie będzie trzeba zasysać pierwszych epów jak rok temu.

https://www.cbr.com/review-castle-rock-season-2/

 

Autor artykułu twierdzi, że drugi sezon jest lepszy od pierwszego.

Jeżeli tak będzie to ja kórwa nie mam pytań. 

Ale ile lepszy? Bo s1 to takie 7/10.

Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka

Przeczytaj, to się dowiesz.

Pierwsze 3 epy już wrzucili na HBO GO.

I jak, ktos juz ogladal?

Ja pierwszy ep. No jest dobrze. Miasto te same, ale jakby nie jest to centralnie powiązane z pierwszymi sezonem (nie pojawił się żaden bohater z s1). Główna „zła”  w uj schizowa. 

Oglądając miałem dziwne uczucie jakbym patrzał na mix Twin Peaks z Fargo, a to chyba zacna rekomendacja. 

Edytowane 27 października 20195 l przez balon

Przecież to od początku było wiadome  

W dniu 13.09.2018 o 14:42, sprite napisał:

Ta historia tak. Ten serial jest antologią. 2 sezon będzie w tym samym uniwersum, ale już z nowym plotem.

Ja nie wiedziałem. Długo nie czytałem tego wątku ani nic o S2 

 

Drugi sezon zakończony. Całość w mojej ocenie gorsza od pierwszego sezonu. Wątek Annie Wilkes najciekawszy, fajnie spięty na końcu i nawiązujący do wiadomej książki Kinga. 

Cała reszta w miasteczku mocno przeciętna, wiadomo że w powieściach Kinga nie takie cuda miały miejsce, ale jakieś to naciągane było ( Haldol w ep. 10

Ale jeśli kolejne sezony się ukażą to z chęcią obejrzę, w tym uniwersum pole do popisu jest olbrzymie

Są jakiekolwiek odwołania do pierwszego sezonu?

Całość wciągnę na dniach.

Są i to oczywiste, ale są też nieraz drobiazgi, które trzeba wyłapać. No i zgadzam się z opinią drozda. Główna bohaterka świetna i powinna wyłapać jakąś nagrodę. Jej wątek rzeczywiście najlepszy i szkoda, że tylko gdzieś do połowy sezonu stanowi główną część fabuły. Zło za to mało straszne i niemrawe i można to było zrobić lepiej. 

Chciałem coś pisać po każdym odcinku czy dwóch, ale temat był martwy i myślałem, że nikt nie ogląda. Ogółem fajnie, że wracają do jednego odcinka tygodniowo, bo ta metoda Netflixowa jednak nie jest taka fajna, jak się na początku wydawała. Człowiek się zapcha albo irytuje i musi wyczyniać ekwilibrystykę w sieci, żeby nie złapać spoilerów czy opinii, jeśli w dwa dni nie obejrzy całości. Binge watching jest już passe. Teraz można kulturalnie jak człowiek znaleźć 40-50 minut, podumać przez tydzień z fajką, porozmyslać nad tym co się zobaczyło, potem porobić teorie spiskowe i kombinować co będzie dalej. Szczególnie dobrze się to sprawdza teraz przy Watchmen 

Edytowane 15 grudnia 20195 l przez Luqat

Sztos jest ten drugi sezonik. 

Początek drugiego sezony mocno średni, na dodatek mocno irytująca główna bohaterka. Od 4-5 odcinka historia wskakuje na wyższy poziom i ciężko się oderwać. Wczoraj obejrzałem 7 odcinek i nie powiem... piękny banderas, świetny odcinek. 

W dniu 15.12.2019 o 14:52, Masorz napisał:

Są jakiekolwiek odwołania do pierwszego sezonu?

Całość wciągnę na dniach.

Oj panie, tyle powiem

Przecież ta babka to jest złoto, idealnie zagrała. 

Zgadzam się, zagrała bardzo dobrze. Po prostu postać którą gra, została napisana, tak a nie inaczej, jest mega wkurzająca. 

Edytowane 27 stycznia 20205 l przez YETI

No i kasowanko. Nie będzie 3 sezonu.