Opublikowano czwartek o 17:111 dzień Super Mario World?Nadrabiam bo wstyd sie przyznac, ale nigdy nie widzialem napisu „the end” w tej fantastycznej grze, az po dzis dzien (a gralem w ten tytul wielokrotnie). Czy istnieja bardziej luzaccy przeciwnicy od tych monty mole’ow?Nie wydaje mi sie Arcyklasyczna pozycja platformowa nic wiecej nie musze dodawac.Do konca roku zamierzam jeszcze szukac alternatywnych wyjsc z plansz.Ile w tej giercejestsekretowNiebo w ziemi xDEditOkej juz wiem, ze jak sa czerwone plansze to tam sa ukryte ewakuacje.Musialem zaczac gre od nowa bo caly postep mi sie skomplikowal, nie pamietam co gdzie zrobilem.Lece juz trzeci swiat.Tylko, ze niektore plansze z duchami tez maja po kilka wyjsc a nie sa oznaczone czerwona plamka. To juz w sumie nie wiem. Ale jade dalej i tak.Wiem juz w jaka gre bede gral31 grudnia Edytowane czwartek o 19:351 dzień przez Ken Adams
Opublikowano 14 godzin temu14 godz. On 12/25/2025 at 6:11 PM, Ken Adams said:Super Mario World?Nadrabiam bo wstyd sie przyznac, ale nigdy nie widzialem napisu „the end” w tej fantastycznej grze, az po dzis dzien (a gralem w ten tytul wielokrotnie). Czy istnieja bardziej luzaccy przeciwnicy od tych monty mole’ow?Nie wydaje mi sie Arcyklasyczna pozycja platformowa nic wiecej nie musze dodawac.Do konca roku zamierzam jeszcze szukac alternatywnych wyjsc z plansz.Ile w tej giercejestsekretowNiebo w ziemi xDEditOkej juz wiem, ze jak sa czerwone plansze to tam sa ukryte ewakuacje.Musialem zaczac gre od nowa bo caly postep mi sie skomplikowal, nie pamietam co gdzie zrobilem.Lece juz trzeci swiat.Tylko, ze niektore plansze z duchami tez maja po kilka wyjsc a nie sa oznaczone czerwona plamka. To juz w sumie nie wiem. Ale jade dalej i tak.Wiem juz w jaka gre bede gral31 grudniaKurde no ja też nigdy nie skończyłem a gram w to od 20 lat bardzo często. Zawsze dochodzę do jakiegoś momentu gdzie się zacinam i nie wiem jak odblokować kolejne plansze na mapce...
Opublikowano 14 godzin temu14 godz. Ja to skończyłem na SNESie i gra z tego co zapamiętałem to na tle odsłon z NESa jest łatwa. No i mocno bezpieczna kontynuacja. Jak SMB3 robił wrażenie pomysłami tak odsłona na SNESa to dla mnie był zawód. Za to Super Mario World 2 to sztos najlepsza platformówka ery 16 bitów.
Opublikowano 14 godzin temu14 godz. 8 minutes ago, Ukukuki said:Ja to skończyłem na SNESie i gra z tego co zapamiętałem to na tle odsłon z NESa jest łatwa. No i mocno bezpieczna kontynuacja. Jak SMB3 robił wrażenie pomysłami tak odsłona na SNESa to dla mnie był zawód.Za to Super Mario World 2 to sztos najlepsza platformówka ery 16 bitów.Jest łatwa, ale dość kryptyczna w późniejszych etapach.
Opublikowano 13 godzin temu13 godz. Gra ma ten nintendoski urok, ze po 35 latach jest nadal swiezutka jak sok. Moze to ten Yoshi? A moze to fakt, ze w zasadzie mamy tu dwa rdzenie rozgrywki; pierwszy to byle przejsc podazajac glowna osia i juz to daje sporo funu a przeciez jest ten drugi, czyli poszukiwania. Kto lubi zagladac w kazdy kat to tu bedzie w siodmym niebie. Poza tym nie mozna odmowic temu swiatu urody wizualnej, grafika jest przesliczna, kolorowa, zywa iJa nigdy nie umialem w tej grze fruwac i to mnie, zawsze, odpychalo przy wczesniejszych probach. Tym razem odpalilem szkole latania w poradniku na jutube (nienawidze takie cos robic) i cos kliknelo. No cos tak klikneloZ wielkiej trojki gier, ktorych nie mialem szczescia posiadac za malolata na prawdziwym SNES, w 2025 udalo mi sie ukonczyc A Link To The Past (absolutne dzielo) no i SMW. Zostal Super Metroid. Gralem w dwu-wymiarowe odslony przygod Samuski na GBA i wspominam zacnie ale tu, podobnie jak z Zelda i Mario, zawsze cos pojawialy sie jakies przeszkody (doprecyzuje - zawsze sie gubilem w godzine, dwie). Kiedys sie na pewno uda xDPoki co hydraulik 91 ftw
Opublikowano 3 godziny temu3 godz. Lukas_AT - warto.Dokonalo sie w nocy.Kompletne przejscie okazalo sie takie lzejsze? Dzieki uprzejmosci peleryny, lwia czesc (zwyklych wyjsc) poziomow doslownie, przelecialem. Po opanowaniu sztuki latania jest to niesamowita frajda; byle sie rozpedzic i lecimyCo do zbieractwa, obralem taktyke czyszczenia czeronych plansz z wyjsc przed progresowaniem do przodu i to poskutkowalo. Doswiadczenie weterana uniwersum DKC zaowocowalo po raz kolejny bo wiekszosc sekretow nie stanowilo WIELKIEGO problemu (zguglowalem ledwie 3 ewakuacje: 2 nawiedzone domki i plansze z ruchomym tlem w swiecie Bowsera) ale stanowilo za to problem muskajacy moje platformowe ego. Bylo zajebiscieJeden mini minus. Nie dla samej gry. Ale dla aplikacji SNES (a takze NES) na nintendo switch. Jeb*ny input lag. Drobniutki input lag ale w sytuacji gdy chce wykonac dwa szybkie, precyzyjne skoki w sekwencji, drugi czesto po prostu nie wchodzi. Wydawalo mi sie, nie raz, ze cos jest nie tak podczas prob speedrunowych z DKC, ale upewnilem sie o tym grajac w Super Mario Bros na NESs, gdzie zwykle nie wchodzi skok z gory schodkow na flage jesli dynamicznie poprzedzony skokiem na sam szczyt. Trzeba przyznac, ze odbiera to troche chec granka „na poziomie” i zostaje z tylu glowy,Ciekawe co bym myslal o tej gierce gdybym mial ja za dzieciaka. Pewnie bylbym wyznawca. To pewneAle nie ma co plakacMialem Donkey Kong Country i Yoshi’s Island, co wiecej potrzeba? Nic
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.