Skocz do zawartości

Ratujemy Michałka

Featured Replies

Opublikowano
  • Autor

Nie wiem, nie jestem  w kontakcie z rodzicami. Ale myślę że oni robią wszystko co mogą.

 

Btw, prawdę mówiąc jest pare wyjść które może zrobić rodzic gdy już nie ma wyjścia. Ja z bananem bym siedział w więzeniu wiedząć że dziecko żyje.

  • Odpowiedzi 115
  • Wyświetleń 3,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Pewnie tez dostaliscie maila. 100% rowniez dzieki wam! Duzy kamien milowy ale to nie koniec.   Mozliwe ze poszerza zbiorke przez nowy kosztorys leczenia, a na poczatku stycznia ope

Opublikowano

Kasa rośnie, super. Przy tym trendzie może i z kilkaset koła by się uzbierało w miesiąc. Jak do stycznia pęknie bańka to już będzie to niesamowite.

Jak to łatwo brzmi - niech 1.5 miliona osób wrzuci po zeta. Nikt nie odczuje, a dzieciak będzie może zdrowy :(

Opublikowano

@milan Cegiełka poszła. Trzymam kciuki. :usmiech::lapka:

 

 

2 minuty temu, areka napisał:

Tylko takich gówniaków jest tysiące... A może lepiej, jak będziecie wpłacali na tego? https://www.siepomaga.pl/malgosia?fbclid=IwAR2F2bayKu49Uob9mpgC5d8q_Nn1_ElZXa_fR-m5SpFaWMP_tuJx41wzjRc 

Jeszcze tylko cztery bańki do końca zostały. Śmiało. 

 

Żyj i daj żyć innym napinaczu.

Edytowane przez Krystyna JJanda

Opublikowano

@areka No po co to ta rozkmina teraz czemu pomagamy dziecku znajomego ze strony forumowicza a nie milionom innym?

Edytowane przez Krystyna JJanda

Opublikowano
  • Autor

Swietna by byla organizacja takich wspolnych obywatelskich kredytow. Dajmy na to zbiera sie 2000 ludzi ktorzy w porozumieniu np.  z zusem i innymi jednostkami obciazaja kazda osobe czescia kredytu w postaci dodatkowych 10 zl do kredytu/ leasingu/ rat.

Dziecko zyje a Ty placisz 10 lat symboliczna sume.

Albo program kanalizujacy 500+.

Opublikowano
49 minut temu, milan napisał:

Nie chciałem zbyt mocno wkraczać na forumek z takim typem contentu, ale w zasadzie gdyby jakiś moderator wydzielił posty do nowego tematu byłoby spoko.

@Perez @Colin ?

 

Ogarniemy jakoś ten temat. 

Opublikowano
10 minut temu, areka napisał:

Tak samo potrzebna, jak rozkminianie, co to by było, jakby milion osób wpłaciło po złotówce. Co to za różnica, że ktoś jest czyimś znajomym? Każdy jest czyimś znajomym. Czy to znaczy, że czyjeś życie jest mniej warte Twojej atencji? Jak ktoś mądry, to swoje wnioski wyciągnie. Ale jj już szuka afery. 

 

Żadnej afery. Źle cię odebrałem. Pokój! :cool:

Opublikowano
2 godziny temu, milan napisał:

Nie wiem, nie jestem  w kontakcie z rodzicami. Ale myślę że oni robią wszystko co mogą.

 

Btw, prawdę mówiąc jest pare wyjść które może zrobić rodzic gdy już nie ma wyjścia. Ja z bananem bym siedział w więzeniu wiedząć że dziecko żyje.

ale to nie jest tak, że dasz lek za 1,5 miliona i fśśśt dziecko będzie na 100% zdrowe

wklejałem ci wykres te 2 strony temu z badań klinicznych i u dzieci powyżej 1 roku życia 5 letnie przeżycie bez nawrotów było na poziomie ~55%

więc masz szanse, że rozpier.dolisz sobie życie, a dziecko i tak szybko umrze, że o długoletnim przeżyciu, powyżej 5 lat, nie wspomnę

Opublikowano
  • Autor

Myślę maciucha że 100% to ostatnia wartośc jaka się kojarzy w takich sytuacjach.

Opublikowano

czyli co, pójście do pierdla na całe życie za powiedzmy możliwość 3-5 lat więcej dla swojego dziecka to dobry deal?
nie jestem rodzicem, więc nie umiem sobie tego wyobrazić, dlatego jestem ciekawy twojego punktu widzenia.

Opublikowano
  • Autor

No jak nie jesteś maciucha to cieżko wyjaśnic. Ja zanim miałem to nic takiego nie czułem. To coś znacznie mocniejszego niż miłość do kobiety.

Edytowane przez milan

Opublikowano
14 godzin temu, maciucha napisał:

czyli co, pójście do pierdla na całe życie za powiedzmy możliwość 3-5 lat więcej dla swojego dziecka to dobry deal?
 

To zależy od róznych okoliczności jak np posiadanie innych dzieci i ich wiek... ale tak to dobry deal, bo te 3-5 lat to kolejne dni nadziei i kolejnych prób.

Opublikowano
  • Autor

"An old man dies, a young woman lives. Fair trade."

Opublikowano
  • Autor

Dzisiaj była imprezka i  nawet niezłe zbiory

Chociaż te 0,1 funta ktos mógł  sobie podarować ;p

 

Razem mają już ok. 400 000, więc jest naprawdę nieźle.

 

Opublikowano

Dobra, też poszło.

 

BTW pomyślcie jaka lipa była kiedyś, jak ludzie za jakiekolwiek leczenie płacili z własnej kieszeni. Teraz przynajmniej na tego typu stronach są zwykle naprawdę niestandardowe praktyki albo leki ostatniej szansy.

Opublikowano
  • Autor

Zaraz setka, również dzięki wam!

Pasek loadingu się wydłuża.

Opublikowano

Poszla cegielka ode mnie - dla dzieci wszystko. Jestem bardzo czuly na krzywde ludzka. Nie umialbym sobie z tym poradzic. To jest staszne. Dzieci nie powinny tak cierpiec. One sa niewinne. Nie umiem nawet pozbierac mysli w takich sprawach. 

Opublikowano

W takich przypadkach chyba nie da się zebrać myśli, bo to jest raczej nie zrozumienia. Jedyne co można zrobić to wspomóc.

Opublikowano
  • Autor

Nie wiem Mevek czy to Ty, ale ja pier.... :obama:

ponad 40k w jeden dzień, ktoś musiał ostro przysolić.

Opublikowano

Na Twitterze ładnie ludzie udostępniają. Dzisiaj widziałem jak potężny dziennikarz sportowy Mateusz Borek udostępnił.

 

Kurcze no, niby sporo już ale jednak tak daleko ;/

Opublikowano
  • Autor

Wcale nie, bo pewnie mają już 500 000, jak nie więcej.

Jestem zmieciony tym jak dobrze idzie, 10 dni - 150k na pomagasię, nie znam się na tym, ale pewnie jak potrzebujesz 1,5 miliona a masz milion to inna rozmowa ze szpitalem też.

Opublikowano

Lecimy nie śpimy i pomagamy. A będzie jeszcze głośniej! :banana:

Edytowane przez Krystyna JJanda

Opublikowano
15 godzin temu, milan napisał:

Nie wiem Mevek czy to Ty, ale ja pier.... :obama:

Co masz na mysli ?

 

Zalinkowalem na FB. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.