Skocz do zawartości

Pathfinder: Wrath of the Righteous


Bigby

Rekomendowane odpowiedzi

EK83mkgXYAAy_ES?format=jpg&name=large

 

Przez ostatnie dni Owlcat ujawniało na Twitterze kolejne wskazówki dotyczące nowej odsłony Pathfindera i dzisiaj doczekaliśmy się oficjalnej zapowiedzi. Wciąż ogrywam Kingmakera, ale i tak mocno się jaram. Oby tym razem obyło się bez aż tylu bugów. ;)

 

Jutro ma się pojawić więcej informacji. Data premiery, z tego co gdzieś wyczytałem, planowana jest na 2020.

Edytowane przez Bigby
Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 33
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Ja przegrałem 80 godzin i jedna z lepszych gier w tym roku które ogrywałem. Jaram się!  Kurczę fajnie bo bałem się że mało rpg na nastepny rok zapowiedziano. Z crpg tylko baldur i wasteland. Jedno nie wiadomo czy wyjdzie w 2020 a drugie boje się o jakośc bo w 2 było takie se. 

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Kampania na Kickstarterze idzie jak burza. Już ponad 1 mln z planowanych 300 tys i wciąż 26 dni do końca. 2mln i kolejne cele są jak najbardziej w zasięgu ręki.

 

cea22722a3eb818859bf454d1cf9bf78_origina

 

Następne w kolejce: większa reaktywność świata i npców. Devsi potwierdzili również wprowadzenie opcji walki w trybie turowym, oprócz standardowego real time with pause. Pomiędzy oboma trybami będzie można się przełączać w każdym momencie rozgrywki.

https://www.kickstarter.com/projects/owlcatgames/pathfinder-wrath-of-the-righteous/posts/2755596

 

Zapowiada się fantastycznie.

Edytowane przez Bigby
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 1 rok później...

 

 

 

 

Cytat

Some general info I took from the first two reviews posted

+Story and characters are very good, and the choices have real meaning, plus improved reactivity depending on your class.
+Companions overall are well crafted and offer solid development, regardless of if they are likeable or not. They react to your choices (mythic path).
+All things audio, from voice acting, to the visceral feel of spells impacting is great.
+Just an improved presentation, with a better UI. Can move the camera around in ways you couldn't in Kingmaker.
+Improved visuals, with impressive lighting being mentioned I believe.
+Pretty bug free experience, at least overall, major bugs. Seems like a lot of little things from the beta were fixed, like naming issues.
+Mythic paths seem to live up to the hype of being a main selling point. "Super cool" :"Surprising" story beats.
+You get a warning when you are about to finish a chapter and you could fail unfinished quests. Neat!

-Balance can be iffy, but I think we all know that. Some things are just going to be better than others, but that's OK in a single player game.
-Some of the bugs in there deal with the crusade system. The repeated mention of setting auto mode for the crusade has me thinking it's kinda "eh", but not as bad as kingdom management, heh. Some quest bugs that will have to be fixed. This is a bigger deal, just not game breaking. Unfinished quests are a no-no!
-Mounted combat can be tricky in all the close quarters.
-Some enemies get so huge you have a hard time seeing what's going on LOL! Late game.

 

 

 

https://wccftech.com/review/pathfinder-wrath-of-the-righteous-depth-beyond-all-measure/

 

o0g1ceq.png

 

Edytowane przez Bigby
Odnośnik do komentarza

Kupiłem i wczoraj miałem okazję pograć około 5 godzin. Od razu zostałem przytłoczony liczbą klas - tych jest bodaj 25, z czego każda ma jeszcze z minimum 3 podklasy. Poza tym 12 ras. Wybór jest ogromny i właściwie można zbudować sobie dokładnie taką postać jaką się chce. U mnie padło na inkwizytora-sędziego, jako że zamierzam podążać ścieżką Anioła lub Aeona (określany jako Cosmic Judge). Póki co gra nakierowuje mnie na tę pierwszą.

Jeśli chodzi o umiejętności i inne cechy naszej postaci, to kto grał w Pathfindera wie, że jest tego tutaj całe setki. Nie zdziwię się jeśli już coś schrzaniłem w swoim buildzie, ale zamierzam rozwijać postać bez żadnych poradników, bez min-maxowania. Gram na nieco zmodyfikowanym poziomie Normal i jak na razie idzie bez problemów, jedynie pewna opcjonalna walka z Elementalem zmusiła mnie do powtarzania.

 

Graficznie jest bardzo dobrze, szczegółowo i różnorodnie, a wszelkie efekty czarów wyglądają imponująco. Niestety trochę zawodzi optymalizacja - gdy na ekranie dużo się działo, szczególnie w pierwszej lokacji, fpsy potrafiły spadać nawet do 45 na RTX 2060 Super i Ryzenie 3600.

 

Nie zawodzi za to muzyka, która jak dla mnie jest jednym z największych atutów WotR. - już w samym menu wita nas świetny, klimatyczny utwór. Nieco gorzej z voice actingiem. Jest go ponoć więcej niż w Kingmakerze (to na plus), ale część postaci wypada raczej średnio. Albo muszę się po prostu do nich przyzwyczaić.

 

Fabularnie zapowiada się ciekawie, intrygująco, ale ciężko ocenić jakość wątku głównego na tak wczesnym etapie. W recenzjach mocno jednak chwalą ten aspekt także mam duże oczekiwania. Podobnie jest z kompanami. Do tej pory poznałem 4 i chyba ci z jedynki sprawiali nieco lepsze pierwsze wrażenie, ale znów - zbyt mało pograłem żeby wydać jakiś konkretny werdykt.

 

Poza tym, jestem pozytywnie zaskoczony małą liczbą bugów. Na razie nie spotkałem się z niczym co mogłoby zepsuć rozgrywkę albo zmusiło mnie do wczytania save'a.

Edytowane przez Bigby
Odnośnik do komentarza

Też gram (a miałem czekać aż przejdę kings bounty 2 xD) 

Mi dubbing bardzo pasuje z doborem aktorów.  Po ok 3 h gry fabuła intryguje a nowe postacie mi się podobają. Długo zajęło mi stworzenie postaci bo opcji jest multum. Muzyka i grafika lepsza niż w jedynce. Reszta też wydaje się bardziej dopracowana i na razie bugów nie miałem a w jedynce na tym etapie było ich zatrzęsienie. Zobaczymy dalej. Gra jest wspaniała i bym grał dłużej gdybym nie musiał iśc spać. @Bigby odkryłeś miecz paladyna w ukrytej komnacie? 

Odnośnik do komentarza

Odkryłem. Trochę się naszukałem rozwiązania.

 

Też musiałem się odrywać od monitora. Skończyłem sesję dopiero około 1:30 i tylko czekam do weekendu żeby konkretnie przysiąść i dojść przynajmniej do etapu w którym odblokuje swoją armię.

 

Na jaką klasę się zdecydowałeś?

Edytowane przez Bigby
Odnośnik do komentarza

Kolejne 6 godzin za mną. Połowa spędzona chyba na czytaniu bo dialogów, różnych ksiąg i opisów jest co nie miara. A rozmawiać warto z każdym możliwym npcem - mi w ten sposób udało się m.in zdobyć nowy oręż.

Fajnie jest też wpakować trochę punktów w wiedzę o świecie i religii. Można w ten sposób zaimponować paru postaciom i coś z tego wynieść.

 

Do towarzyszy i dubbingu już nie mam zarzutów. Niektórzy z nich tylko na początku sprawiali wrażenie nieco stereotypowych. Mają swoje sekrety, a ich backstory jest często równie ciekawe co tragiczne. Mam tylko nadzieję, że trafi mi się jeszcze jakaś silna postać melee, bo póki co jestem przeładowany łucznikami i magami różnego rodzaju, a tylko jedna to typowy tank. A że poziom trudności wyraźnie wzrósł względem pierwszych etapów, to często jestem pod ścianą. W ostateczności skorzystam z respecu.

 

W ciągu tych kilku godzin odblokowałem również nową mityczną ścieżkę - Aeona - i prawdopodobnie na nią się zdecyduje gdy do tego dojdzie. Aczkolwiek zalety anioła są potężne. ;)

 

Po raz kolejny duży minus za optymalizację. Zdarzają się lokacje, w których klatki spadają do 30 i nawet ustawienie wszystkiego na niskie nie gwarantuje stabilnych 60. 

Odnośnik do komentarza

Po około 30 godzinach dotarłem do 2 aktu, odblokowałem tryb krucjaty i pierwsze mityczne moce. Do tego pierwszego nie jestem zbytnio przekonany, podobnie jak do zarządzania królestwem w Kingmakerze. Trzeba niestety rozprawiać się z rozsianymi wszędzie grupami demonów o różnych poziomach trudności, inaczej nie dostaniemy się do konkretnych miejsc na mapie, a morale armii zacznie z czasem spadać. Jak spadnie do 0 - game over. Walka wygląda jak ubogie Heroesy i na obecnym etapie, przy słabych jednostkach i brakach w zasobach, może frustrować. Na szczęście da się ją ustawić w tryb auto. Pytanie tylko jak ze skutecznością takiego rozwiązania. Najchętniej zautomatyzowałbym całość, ale boję się, że ominą mnie jakoś questy poboczne i ciekawe przedmioty...

 

Cała reszta jest wyśmienita i raz za razem jestem zaskakiwany jakością zadań, losowych wydarzeń, tym jak napisane są poszczególne dialogi i postaci. A z towarzyszami staram się rozmawiać przy każdej sposobności. Muszę powiedzieć, że pod wieloma względami przypominają mi oni kompanów z Baldurów. Świetne są też interakcje pomiędzy nimi, czy to w obozie podczas wypoczynku czy rozmów z innymi npcami. Ogólnie zgraja fajnych, dających się polubić postaci. ;)

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, Bigby napisał:

Po około 30 godzinach dotarłem do 2 aktu, odblokowałem tryb krucjaty i pierwsze mityczne moce. Do tego pierwszego nie jestem zbytnio przekonany, podobnie jak do zarządzania królestwem w Kingmakerze. Trzeba niestety rozprawiać się z rozsianymi wszędzie grupami demonów o różnych poziomach trudności, inaczej nie dostaniemy się do konkretnych miejsc na mapie, a morale armii zacznie z czasem spadać. Jak spadnie do 0 - game over. Walka wygląda jak ubogie Heroesy i na obecnym etapie, przy słabych jednostkach i brakach w zasobach, może frustrować. Na szczęście da się ją ustawić w tryb auto. Pytanie tylko jak ze skutecznością takiego rozwiązania. Najchętniej zautomatyzowałbym całość, ale boję się, że ominą mnie jakoś questy poboczne i ciekawe przedmioty...

 

Cała reszta jest wyśmienita i raz za razem jestem zaskakiwany jakością zadań, losowych wydarzeń, tym jak napisane są poszczególne dialogi i postaci. A z towarzyszami staram się rozmawiać przy każdej sposobności. Muszę powiedzieć, że pod wieloma względami przypominają mi oni kompanów z Baldurów. Świetne są też interakcje pomiędzy nimi, czy to w obozie podczas wypoczynku czy rozmów z innymi npcami. Ogólnie zgraja fajnych, dających się polubić postaci. ;)

Kurde 30h? ja ok 15 i też skończyłem akt 1. A czytałem wszystkie dialogi. Pewnie na hardzie grasz? Bo ja normal i chyba troszkę za łatwo było. może tutaj powód twojego wykręconego wyniku.  Też nie czytałem ksiażek i notatek zostawiłem je sobie w ekwipunku na później :)Ja grą jestem oczarowany. Najlepszy CRPG od lat.  Na razie nic w akcie 2 nie zrobiłem bo wczoraj wyłączyłem grę zaraz po scence w obozie. Także nie wypowiem sie o zarządzaniu krucjatą. 

Odnośnik do komentarza

Czytam większość książek i notatek które wpadają, zrobiłem chyba wszystkie możliwe na tę chwilę questy poboczne na pierwszej mapie, odblokowałem ścieżki Anioła, Aeona, Demona, Trickstera i Azaty, długo też analizowałem jak rozwijać swoją postać i kompanów. Miałem cały wolny weekend i zwyczajnie wsiąkłem. ;)

 

Też gram na normalu. Na razie jakiegoś większego problemu nie było, ale zobaczymy jak to się rozwinie w kolejnych rozdziałach. Już na początku drugiego rzucają dość duże grupy przeciwników. Teraz dodatkowo dochodzi ten aspekt krucjaty, więc muszę dokładnie pomyśleć czy wskoczyć na wyższy poziom.

 

Zdobyłeś gadającą broń? ;)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...