Ja bym powiedział że przekomicznie jest raczej ignorowanie dowodów że mejm delikatnie mówiąc mija się z prawdą.

Godzinę temu, krzysiek923 napisał(a):

Wspominałem ostatnio, że czytałem sobie stare posty na forum. Nie bronię go bezpodstawnie, bo te posty są na forum. Nawet jeśli jest fanem marki Xbox, czego ta by nie robiła (jak najbardziej ktoś może mieć takie wrażenie), to akurat takie ogólne gamingowe poglądy ma stałe i nie przypominam sobie jego postów pisanych w stylu "pies ogrodnika".

Może faktycznie można odnieść takie wrażenie, ale wydaje mi się że bywam również krytyczny tak jak na przykład z tym podanym już przykładem haraczu za grę online, podobnie krytykuje zawsze MS za zwolnienia, bo moim zdaniem to nie jest tak że zwalniają tylko leniwych informatyczkow i choć długofalowo może nie widać negatywnych skutków, to takie podejście do retencji telentow moim zdaniem będzie miało negatywne konsekwencje w przyszłości.

27 minut temu, jimmy napisał(a):

No jest to przekomiczny mechanizm obronny, ale życie pod jednym dachem z konsolą microsoftu nie może być łatwe

Może być równie fajne jak na PlayStation, wbrew bajkom forumowiczów niektórych.

Zadziwiające natomiast jest jaką macie ochronkę w związku ze sraniem na Xboxa i robieniu CW.

Ale huj, był czas przywyknąć widocznie

2 minutes ago, ASX said:

choć długofalowo może nie widać negatywnych skutków, to takie podejście do retencji telentow moim zdaniem będzie miało negatywne konsekwencje w przyszłości.

Coś Ci się chyba przejęzyczyło.

Ktoś usunął mój post gdzie pisałem, że ASX to świetny analityk?

4 minutes ago, Czoperrr said:

Ktoś usunął mój post gdzie pisałem, że ASX to świetny analityk?

Pewnie algorytm jest ustawiony na usuwanie totalnie absurdalnych postów ;)

1 godzinę temu, ASX napisał(a):

Może faktycznie można odnieść takie wrażenie, ale wydaje mi się że bywam również krytyczny tak jak na przykład z tym podanym już przykładem haraczu za grę online

Gra przez sieć na konsoli to nieuzasadniona opłata w obecnych czasach, bo konsole nie są już na tle pecetów tym, czym były. Zwłaszcza, kiedy doszedł crossplay i tym samym Xbox Live nie chroni przed oszustami. Na Xboksie wyłączenie crossplayu = pustki, więc ON/OFF to tylko teoria. I - tym razem z pamięci - faktycznie, nie od wczoraj piszesz, że w tych czasach opłata nie ma uzasadnienia.

Czasami jednak wygląda to tak, jakbyś celowo na pewne rzeczy przymykał oko, bo nie jesteś tak głupi, żeby nie wpadło ci to do głowy. Tak jak to, że MS nie powinien odcinać się od konsoli, póki nowa strategia nie przyniesie oczekiwanego sukcesu, bo to klasyczny błąd MS, który próbując nowych kierunków pali mosty za dotychczasowym i teraźniejszym biznesem.

Myślę że nie tyle przymykam oko, co po prostu nie widzę w tym aż tak duzego zagrożenia jak ty. Mamy trochę inne podejście.

Bo na przykład w kwestii tego odcinania się od konsoli masz na myśli ograniczenie produkcji, podwyżki cen i problemy z dostepnością? Jeśli tak, to ja myślę że faktycznie sprawia to że klientów na nowe konsole jest na pewno jest jeszcze mniej, a już wcześniej było ich mało.

Ale z drugiej strony myślę, że nie wpłynie to jakoś negatywnie na aktualnych klientów. Bo aktualnie nie zapowiada się na powtórkę scenariusza z WiiU czy Vity, kiedy te konsole faktycznie zostały odcięte i porzucone bez wsparcia. Powiedziałbym nawet że jest nawet odwrotnie, bo nawet PlayStation po raz w historii zaczyna wspierać Xboxa

Moim zdaniem póki konsole są wspierane, nowe gry wychodzą i ludzie mają w co grać, zdecydowana większość z tych kilkudziesięciu milionów nie ma specjalnego powodu do porzucania platformy i mogą sobie spokojnie poczekać rok/dwa na nowe sprzęty.

Jakie widzisz zagrożenia w przypadku nowej strategii obranej przez Xbox i jakie widzisz alternatywy w razie ewentualnej porażki?