Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

Pokémon Legends: Z-A

Featured Replies

  • Odpowiedzi 109
  • Wyświetleń 10,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Pół populacji azji ma stale zlecenie zaplaty na nowe gry mario, pokemon i zelda także nawet jakby to bylo guwno w papierku to będzie pierwsze na listach sprzedaży

  • Pierre Deck
    Pierre Deck

    z mojego ulubionego pokemona zrobili zbiornik na sperme

  • Musisz przeprosić gry z 2004:

Opublikowano

~26h i skończyłem główny wątek (+72 side questy, aż sam się zdziwiłem, że tyle ich wbiłem, bo większość jest słaba, ale zwykle to tylko 1 walka i chwila rozmowy*).

Trochę się dziwię takim wysokim ocenom, bo gierka jest średniawa, a nawet nowy system walki - im dłużej się gra - to widać, że momentami kuleje (nie zawsze pokemony reagują na komendy tak, jakbym oczekiwał, tylko sobie chodzą w kółko, zanim odpalą atak).
Zbieranie i łapanie stworków to jak zawsze dosyć uzależnia, ale odpuszczam robienie 100% Pokédexa, bo w sumie nie mamy nic nowego poza tymi mega ewolucjami. (W Arceusie wbiłem ponad 70h i 100%, dużo bardziej mi to podeszło, nawet jak trzeba było łapać 20 razy tego samego pokemona).

Z fajniejszych rzeczy: całkiem spoko są potyczki z dzikimi mega-pokemonami i czasami trzeba się chociaż lekko wysilić (nie wystarczy spamować dwóch ataków na zmianę, bo nawet jeśli nasze pokemony przeżyją, to sami możemy paść). Ale mogłyby być jeszcze bardziej wymagające, bo jak się już ogarnie, to wystarczy biegać w kółko i rollować na pałę, żeby przeżyć :)

Ciekawi mnie, że poważne serwisy na plus oceniają fabułę, a ja to głównie przeklikiwałem na szybko. Nawet jeśli pomysł na główny wątek jest całkiem ciekawy, to podany jest w bardzo kiepski sposób.

*leciutki spoiler odnośnie side questów

Większość z nich to wyjaśnianie mechanik, jakie są w Pokemonach od 30 lat i krótka walka z mega słabym trenerem -> „A wiedziałeś, co robi paralyze? Nie? A chcesz wiedzieć? To pokonaj mojego Raichu!” Niesamowite doznanie.

)



Mocne 6/10 i styknie. Zakładam, że turbo fani i tak są zadowoleni, a jak ktoś nigdy nie był fanem, to ta część go raczej nie przekona.


Opublikowano

Gra wymaksowana, pokedex skompletowany. Fajna gierka tego typu.
A lamusy dupa cicho 10 hours


*obiektywnie to takie 6,5 lub 7/10, ale no przyjemny szpil bardzo mimo swoich ułomności

Opublikowano

W końcu zacząłem. Na razie mieszane uczucia.

Pierwsze to walki. Są zaskakująco szybkie, nie ma tu myślenia jak w pokemonach normalnie hehe. W sensie trochę jest, ale trzeba naprawdę nawalać natychmiast rzeczy. Jest coś bardzo fajnego w walkach na żywo, ale jako że efekty nie są zbyt dokładnie opisane, a WSZYSTKO jest inne (np. Swords Dance podnosi atak - nie jest powiedziane jasno, o ile, na jak długo? I tak ze wszystkim), to zajmie sporo czasu opanowanie gry na poziomie głównej serii i porównanie, jak wypada ten system dla faktycznego serio gracza.

Scenki bez głosów są dziwne - wykonane są filmowo, tylko nie ma głosów. To jest dziwny, słaby element gry - jest niby całkiem nastawiona na historię, scenki, ale jakby zabrakło budżetu, bo to było jakieś zbyt dobre. Tak jakby robiąc Sun Moon postanowili, że gry mają być nieco jak anime (tak postanowili), ale od tego czasu nie mogą zrobić gry tak faktycznie ładnej, jak Sun Moon. Jednak da się z tym żyć.

Eksploracja miasta nawet fajnie pomyślana. Brakuje mi nadal bardziej regularnej aktywności, jak w Gold Silver itd., ale masa punktów, pokemonów i side questów daje innego rodzaju uczucie życia w mieście.

Wiadomo, na co BYŁ budżet - gra jest jak zwykle usrana masą pokemonów. Gdzie inne gry zrobiłyby może z parę tuzinów stworków na całą grę, tutaj ciągle jest więcej i więcej pokemonów, bez końca, aż chuj wie, co można z nimi wszystkimi robić. Ale osobiście, po tylu latach z serią, zawsze wolę odkrywać nowe pokemony w liczbie 100-150, niż grać starymi. Który już raz biorę Abrę, no bo wiem, że ma najwyższy Special Attack, Gastley, Heracross, Houndour... zbieram te same bezużyteczne patraty i te inne-niż-pikachu-myszy, i tak dalej.

Właśnie, ma ktoś się wymienić by aktywować Kadabrę i Huntera?

Opublikowano

Świetna gra. Podoba mi się dużo bardziej, niż poprzednie Legends, i dla mnie jest pełnoprawna i może istnieć. Także dlatego, że szybciej idzie i ogólnie fajnie się gra (głównie wkurwiają te plansze po każdym dniu i nocy, po co mi to oglądać non stop... To jest rozwiązanie "na poziomie PS2", które recenzenci powinni krytykować, zamiast liczyć pikseliki jak clauny).

Teoretycznie uproszczono system, ale i skomplikowano. Trzeba ogarniać, czemu po zmianie pokemona od razu dostaje w czambuł, albo jak uniknąć ataku. Jest kwestia lockowania, flinchowania, nie ma już celności ataku, ale jest kwestia czasu jego animacji (oraz czas odnowienia). Meta w tej grze to będzie coś jak w Tekkenie, strasznie wiele rzeczy trzeba będzie wziąć pod uwagę, kiedy już ludzie będą wiedzieć, jakiego dokładnie pokemona z jakimi dokładnie statsami oczekiwać i czy Charizard cię załatwi jednym czy dwoma Fire Blastami... Tylko że na to wszystko będzie można odpowiedzieć lekką zmianą w teamie. Nie wiem, czy ludziom będzie się CHCIAŁO, bo robienie tego na czas, nie turowo, to już ciężka zabawa.

Walki z wieloma pokemonami naraz to lekkie piekło lol. Rzucają się na ciebie (nie na twojego pokemona), czasem jak wyślesz nowego z pokeballa to zanim jeszcze zobaczysz że możesz atakować to już zdechł. Połączenie unikania ataków by mnie nie walnęli, by mojego pokemona nie walnęli, z obracaniem kamery by złapać locka i używaniem krzyżaka, by wybierać pokemony, jest zaskakująco porąbane.

Alfy też wkurzają, chcesz sobie powalczyć powiedzmy na poziomie 20... Ale na środku malutkiej strefy chodzi sobie wielka alfa na poziomie 40 i musisz ją rozpieprzyć, żeby serio sobie połazić na luzie po strefie bez bycia atakowanym potężnie non stop. Takie alfy działają w open worldach, gdzie są duże odległości i nie trzeba się z nimi angażować.

Walki z bossami są średniackie mocno. Nie jest to tak dobre, by były tak częste i tak długie. Oczywiście posiadanie dopakowanego pokemona potrafi załatwić sprawę dość szybko. Ale nie jest to rzecz pociągająca wyzwaniem.

Ogólnie - nie wiem, czy tego chciałem od pokemonów, że serio latam i biegam i turlam się by unikać ataków przeciwnika, próbując znaleźć okienko, by zaatakować kombinacją przycisków lol.

Mało tu tego, co było podstawą rozgrywki w głównej serii, a jednak jakoś jest podobny urok rozwijania ekipy i zbierania pokemonów i taktyki.

Jak zawsze, główną grę można pewnie przejść, po prostu mając jednego pokemona tak silnego, że bez względu na taktykę rozpieprza wszystkich pierwszym atakiem, ale przecież nie po to się gra w pokemony.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Ok, gierka ukończona. Łapałem wszystko i robiłem wszystkie subquesty po drodze. Równe 36h na liczniku. Został jeszcze postgame, dozbieranie znajdziek i wymaksowanie pokedexu, ale mogę już się podzielić swoimi wrażeniami.

Otóż jest to bardzo dobra gra. Nie wybitna, żadne tam goty, ale wciąż bardzo dobra gra. Cały ten ból dupy, który się na nią wylał jest moim zdaniem niesłuszny. Ale nie uprzedzając...

Plusy:

+ Całkiem fajna (jak na Pokemony) fabuła;

+ Miasto (na które wiele osób narzeka) wyszło moim zdaniem super. Jest duże, ale jednocześnie na tyle skondensowane, że ani przez chwilę nie błąkamy się bez celu. Dodatkowo zwiedzamy je w całości w toku zadań głównych/pobocznych, więc 90% znajdziek można zebrać po drodze. A jak nam czegoś brakuje, to wystarczy pobiegać po dachach i z daleka widać poświatę.

+ Wild i Battle Zones. Widziałem narzekania, że przez nie pokemony nie biegają po mieście (to chyba od ludzi, którzy nie grali, bo biegają) i że system rankingowy jest oszukany (to akurat prawda). Ale jako całość elegancko rozwarstwiają elementy gameplayu i ograniczają frustrację. Chcesz połapać pokemony, to wchodzisz do strefy i łapiesz. A jak nie chcesz, to dzikie pokemony nie atakują cię bez przerwy podczas eksploracji. I tak samo z trenerami, nie chcesz z nimi walczyć? To trzymasz się od strefy z daleka i voila. Bardzo wygodne rozwiązanie.

+ Transparentność. Wszystko w grze mamy elegancko pokazane i opisane. Questy laboratoryjne? Od początku widzimy, jakie warunki musimy spełnić + całe drzewko nagród. Odblokowuje nam się nowy wild zone? Możemy podejrzeć ilu pokemonów nam jeszcze brakuje do 100%. Dzięki temu gra ogranicza takie zwykłe, sandboxowe trwonienie czasu gracza do minimum.

+ Quality-of-life. Pokemony możemy wrzucać do boxa i wyjmować z boxa w każdym momencie. Atakami też możemy żonglować dowolnie. Jest szybka podróż, jest elegancka mapa, jest wreszcie pokedex z osobną zakładką na megaewolucje, a nawet podpowiedź co do IV. Zdaję sobie sprawę, że te elementy były już wprowadzane wcześniej, ale tutaj są w komplecie i warto to docenić.

+ Mega ewolucje. Niektóre wyglądają komicznie (tak, o tobie mówię Starmie), ale większość jest całkiem fajnie wykonana. Dodatkowo przywraca do użyteczności niektóre słabsze pokemony.

+ Questy poboczne. Mimo, że jest ich ponad 100 i opierają się na kilku schematach (wygraj walkę, przynieś pokemona, znajdź itemek itp.) to trafia się kilka ciekawszych motywów, a ponadto są tak skonstruowane, że zalicza się je bardzo płynnie. Gdybym robił tylko fabułę, to potem zrobienie 100 na raz by mnie wymęczyło, ale że robiłem na bieżąco, to zaliczało się je przyjemnie.

+ System walki. Wprowadza dużo więcej dynamiki i przewraca znaną z głównej serii metę do góry nogami. Teraz nawet ataki typu Tail Whip nie są zupełnie bezużyteczne, do tego nie ma systemu celności, więc ataki mające w głównej serii mała celność działają dużo lepiej. Atakami typu Fly czy Dig można wyczekać moment tak, żeby uniknąć ataku przeciwnika. W głównej serii raczej walki w czasie rzeczywistym bym nie chciał, ale do spin-offów pasuje jak ulał, jest to miły powiew świeżości.

+ Walki z bossami. Kolejny powiew świeżości. Nie będę się rozpisywał, żeby nie spolerować.

+ 60fps robi robotę.

Z minusów:

- Grafika. Nie oszukujmy się, ta gra pod kątem grafiki to jest gdzieś na przełomie 6. i 7. generacji konsol. Jest zbyt sterylnie, a ponadto bardzo nierówno. O ile podczas biegania po mieście i walki wygląda to jeszcze w miarę ok, tak cutscenki straszą na zbliżeniach teksturami w koszmarnej rozdzielczości. Gamefreak powinien sobie chyba znaleźć jakąś ekipę do pomocy przy grafice, bo już od dawna widać, że sobie nie radzą ze współczesnymi standardami.

- Brak voice-actingu. Mamy 2025 rok i trochę siara wypuszczać grę, gdzie leci dynamiczna cutscenka, a w tle cisza i tylko tekst na ekranie xd

- Decyzja, żeby oprzeć całą grę na megaewolucjach spowodowała niestety efekt uboczny w postaci uczynienia wszystkich held itemów (poza kamykami) bezużytecznymi. W konsekwencji z questów pobocznych dostajemy przedmioty, których i tak nigdy nie damy żadnemu pokemonowi.

Podsumowując - grało mi się świetnie. Polecam każdemu spróbować, bo gierka wciąga jak bagno.

Ocena ogólna: 8.5/10

A jutro wjeżdża dlc i lecimy dalej kaz

Opublikowano

No właśnie z tymi held item to wcale tak nie do końca. Ja mojego Garchompa wolałem nie mega ewoluowac tylko dac mu item boostujacy jeszcze mocniej ataki fizyczne, a pasek mega uzywalem do ulepszania ruchów.

Opublikowano

Skończyłem. Nie było źle, ale jakoś wybitne dobrze też nie. Trochę mnie ta gra zmęczyła, bo o ile sama struktura gry jest spoko, tak nigdy nie byłem fanem 6 generacji i mega ewolucji, a to gra oparta głównie na mega ewolucjach - co widać zresztą po dostępnych pokemonach - większość to te mające mega ewolucje. Na mój gust strasznie nieciekawa selekcja pokemonów. Jak sobie złożyłem zespół Blastoise/Absol/Talonflame/Machamp/Malamar/Ampharos to już potem nawet nie zmieniałem, nie chciało mi się. Przy czym z drużyny też nie byłem zadowolony xD. Z największych minusów to dialogi - za dużo i o niczym. Walki fajne, muzyka fajna, miasto brzydkie ale modele postaci/pokemonów i wnętrza budynków bardzo ładne. Niezłe, ale róbcie już Gen10. Ze spinoffów bardziej polecam Arceus.

6/10, raczej tylko dla fanów.

Opublikowano

Tak ogólnie to MOŻNA. Wiele rzeczy można. Pokemon to gra wielkiej wolności i pomysłów na customową rywalizację. Ale jak mówimy o maksymalnej mocy, to nie widzę gadki, wzmocnienie do mega jest potężne i żaden przedmiot nie daje netto takiego zysku. +100 do statsów (Garchompowi atak leci ze 130 na 170... +20 i +10 do obron) to po prostu bardzo dużo. Nie wierzę, że cokolwiek niemega jest zbyt kompetytywne w tej grze.

No dobra, ktoś powie, wszyscy mają Glaceona. No, bo Glaceon po prostu najlepiej rozwala Garchompa, Dragonite'a, Gyaradosa (zwykłego x4, mega x2 co jest nadal nie najgorsze) itd., ludzie nawet nie zakładają mu Life Orba, tylko coś wzmacniającego lodowe ataki. To jest machina do rozwalania tych tytanów słabych na lód, no i potrafi skrzywdzić typowe kontry jak Metagross czy Delphox bo ma i Shadow Balla. Po prostu nie ma w tej grze nic bardzo silnego lodowego, Froslass nadal ma za mały atak i obronę (kurde, w ilu grach pokemon narzekam na brak fajnej lodowej opcji raz jeszcze hehe. Ale może tak trzeba, żeby nie zdominowały lodowe gry, tak jak psychiczne i normalne w pierwszej generacji). Glaceon randomowo ma też w Z-A taką zaletę, że nawet alpha nie jest zbyt duży, co oznacza że można używać alph bez zbierania ciosów tak łatwo, co przy dużych pokemonach.

Ale to tyle raczej... myślę, że na 30 najsilniejszych pokemonów w tej grze byłoby 29 megaewolucji i jeden Glaceon. Jasne, jak założysz Mewtwo czy Gyaradosowi Life Orba to pozabijasz sporo pokemonów jak umiesz, można też kombinować z może Focus Sashem by móc uciec ze złej sytuacji, ale myślę, że i tak po prostu użycie megaewolucji jest mocniejsze. Kombinować można - ale nie trzeba, mega to prosty wybór i da się tym zajść na każdy szczyt.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.