Godzinę temu, kaz1115 napisał(a):

Mówisz,masz

5 minut temu, Square napisał(a):

Ja to jutro będę walczył dalej bo już kciuk mnie boli xd

To masz tu nowy cel 

Ja poprawilem swoj ale 35 to jest pierwsza liga. No nie jest w moim zasiegu  Niestety nie dzis

 

2 godziny temu, _Red_ napisał(a):

A tak z ciekawości, to widoczność innych nicków na leaderboardzie nie jest jakoś sterowana ustawieniami prywatności? Ja mam wszystko na priv/off itp. Ciekawe czy inni mogą mnie widzieć na liście xd

Szukalem Cie wlasnie. Widze wszystkich z forum poza Toba. A to dlatego ze jestes w moim rankingu poza skala  Nie moge zejsc nizej niz 2 000 uczestnik w rankingu a on ma czas 37.221

I jak tam, udało się wam coś poprawić? Jutro nowy poziom do masterowania wlatuje.

No mi się właśnie udało zejść na 36,082 - już mam problem, żeby wymyślić gdzie zbić ten czas, być może na samym początku lub płynniej akcję z foką ogarniać. W każdym razie te czasówki wciągają mega  Dzisiaj godzinę spędziłem, żeby o pół sekundy być szybszym xD

 

Gratulacje. Świetny wynik. Ja czekam az wszystkie challenge wydadzą i w tedy skupie sie na jednym i spróbuje cos wykrzesać więcej jak znajdę czas. Na razie to tylko zabawa. Trochę tutaj i trochę z domownikami

 

Widać sporo miejsc do urywania cennych sekund, no i inna mechanika do masterowania.

Taka bieda na początek bo jeszcze nie ogarniam trasy 

Spoko, spoko - Square zaraz zbije ten czas o 20 sekund

Tak zaraz to nie, ale pierwsza próba.

 

 

A na razie idę sprawdzić remaster Horizona.

Pierwsza próba 10 sekund wolniejsza niż rekord świata

 

 

Wariaci grają w te czasówki

 

UPDATE:

45.527 \m/

Edytowane 31 października 202431 paź przez Snake_Plissken

Sporo do poprawy, ale najpierw trzeba wyczaić jak.

Dobra, idę już grać w Horizona 

 

Zejście poniżej 40 na kiedy indziej.

Co tak nikt nic nie wrzuca?

Chrzesniak konczy jutro 8 lat wiec ogarnialismy miejscowke na urodziny: jakie atrakcje jak kregle, golf, wspinaczka i wiadomo zarcie. Pod koniec imprezy moze usiadziemy do czasowek  ja ksie przy tym nie porobimy 

2 godziny temu, Square napisał(a):

Co tak nikt nic nie wrzuca?

Na ten moment obniżyłem wynik o niecałą sekundę, ale jeszcze muszę trasę ogarnąć na tyle by zejść poniżej 40s. Lub chociaż się zbliżyć do takiego wyniku

 

W dniu 31.10.2024 o 16:22, Square napisał(a):

A na razie idę sprawdzić remaster Horizona.

Wracam za 700h 

Chwalę się Osiągnąłem już chyba limit i mój problem polega na tym, że przeszedłem swoją indywidualną ścieżkę optymalnie, a tam jakieś świry jeszcze schodzą do niemal czystych 37 sekund  Nie widzę innej możliwości na zejście poniżej 38 poza jedną i od razu sprzedaję to jako tip, jakby ktoś nie wiedział:  na pierwszej wysokiej ścianie po której trzeba się wspinać po tych poręczach, to z przedostatniej  na rękawicy da się wbić bezpośrednio na samą górę, gdzie zaraz za beczką jest zjazd w dół. Udało mi się to całe cztery razy i wszystkie wykonałem przypadkowo Nie potrafię tego powtórzyć i co więcej za jednym udanym razem, gdy ten skok wszedł to miałem genialny run, podjarałem się lekko i potem wszystko spierdoliłem z ekscytacji, a finalnie czas i tak był jednym z najlepszych jakie miałem.

 

UPDATE, WIĘCEJ NIE WYCISNĘ:

 

Edytowane 2 listopada 20242 lis przez Quantum Flux

Piękny czas. Mi dzisiaj tragicznie szło, skok z pierwszej beczki rzadko kiedy wchodził, a jak już się udało to albo na belkach spadałem, albo na samym końcu. Udało się jedynie zejść do 39.1 ale jeszcze będę próbował.

 

A jest już pierwszy czas 36 sekund.

18 minut temu, Square napisał(a):

Piękny czas. Mi dzisiaj tragicznie szło, skok z pierwszej beczki rzadko kiedy wchodził, a jak już się udało to albo na belkach spadałem, albo na samym końcu. Udało się jedynie zejść do 39.1 ale jeszcze będę próbował.

 

A jest już pierwszy czas 36 sekund.

 

Skok z pierwszej beczki? Chodzi o te beczki na początku, na których jest trampolina?

 

39.1 to jest rewelacyjny czas, ja jeden szczegół dosłownie poprawiłem w swoim biegu i trochę szczęścia przy wykonywaniu wszystkich elementów przejścia i wleciało 38,5. Nie widzę innej metody poprawy z wyjątkiem tej przedostatniej belki, z której jeszcze dwa razy fartem wybiłem się na górę, ale nie ogarniam jakim cudem to się dzieje

Edytowane 2 listopada 20242 lis przez Quantum Flux

1 godzinę temu, Quantum Flux napisał(a):

Skok z pierwszej beczki? Chodzi o te beczki na początku, na których jest trampolina?

Tak, jak za późno się skoczy to trzeba lądować z lewej strony, a za wcześnie też nie da się skoczyć, bo nie rozwali się dolnej beczki. Przez jakieś 80% prób tutaj spadałem.

 

Odnośnie bezpośredniego skoku na górę z belki to pierwszego dnia z dwa razy tak poleciałem i też nie wiem.

10 godzin temu, Square napisał(a):

Tak, jak za późno się skoczy to trzeba lądować z lewej strony, a za wcześnie też nie da się skoczyć, bo nie rozwali się dolnej beczki. Przez jakieś 80% prób tutaj spadałem.

 

 No to nieźle, ja to robię kompletnie inaczej. Rozwalam wszystkie beczki, od razu skaczę na trampolinę, a z niej na kolejną na wyższym poziomie i z niej dopiero na szczyt, gdzie jest pojedyncza beczka, której nie rozwalam tylko omijam na skraju lewej krawędzi. Ale rozumując twoją metodę - rozwalam jedną beczkę i z niej wybijam się na trampolinie od razy na samą górę - fajnie, o tym akurat nie pomyślałem xd Muszę sprawdzić czy na tym polecę jeszcze szybciej.