Skocz do zawartości

Shadow of the Colossus


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

Ta gra jest wspaniała!! Jedyna w swoim rodzaju, która chwyta za serce prawie tak mocno jak ICO..

 

Jeśli chodzi o samą sól rozgrywki czyli walki z kolosami, chyba najbardziej przypadł mi do gustu nr 16. Nigdy wcześniej wzrok olbrzyma nie przytłaczał tak jak przy ostatnim bossie. Skończyłem grać kilka godzin temu a nadal przed oczyma mam ten demoniczny widok ^_^

 

Naprawde nic nie można zrobić na końcu? Naciskałem trójkąst jak głupi byleby tylko dotrzeć do ukochanej, a tu taki zonk- niewidzialna ściana... Mimo wszystko jakiś lekki niedosyt zostaje, podobnie jak w ICO, człowiek brnął do przodu, spodziewając się pięknego zakończenia, a tu smutek smutek i jeszcze raz smutek..

 

Moja ocena to 9/10. Wymienie tylko minusy:

- Minimalna monotonia związana z walkami z kolosami

- Zakończenie..

Odnośnik do komentarza

Zakończenie nie jest wcale takie złe. Zauważ, że bohater stawiając stopę na Zakazaynych Terenach, jak sama nazwa mówi, łamie największe zakazy i już w tym momencie skazuje się na "potępienie". Myślę, że on był świadomy tego, że, niezależnie od efektu jego zmagań, on stoi na straconej pozycji i dla niego ta historia nie może się dobrze skończyć. Z drugiej strony,

dziecko, które dziewczyna znajduje

na samym końcu pozostawia jakąś nadzieję : )

Odnośnik do komentarza
No i tak się przez ten miesiąc od poprzedniego posta rozejrzałem że dostałem właśnie SotC w folii.

 

Mam pytanie do właścicieli digipaków. Czy ktoś próbował odkleić naklejkę z okładki? I z jakim skutkiem? Da się to zrobić czy muszę żyć ze świadomością że ta kretyńska metoda promocji już na zawszę będzie szpecić moje śliczne pudełko? :nerd:

 

W ogóle to zastanawiam się czy folię zerwać, wszak teraz moja wcześniejsza kopia stała się legalną. :spox:

odklejales ta naklejke? jesli tak, to z jakim skutkiem i jaka techniką? xD po ogledzinach troche sie boje xD

Edytowane przez Coati
Odnośnik do komentarza

Dzisiaj kupiłem SotC po dość okazyjnej cenie i właśnie jestem po dwóch pierwszych kolosach. Świetny klimat, walki robią dosłownie OGROMNE wrażenie, a muzyka dopełnia dzieła zniszczenia :D Jedyne co mnie irytuje to spadki framerate'u, od których już trochę sie odzwyczaiłem.

 

Edit:

Właśnie skończyłem SotC. Zajęło mi to 11:40, więc jeżeli chodzi o czas gry nie jest tak źle. Wrażenia za to są niesamowite, już dawno nie spotkałem w grze tak urzekającego świata, co w dobie blasterków czy innych hype'ów jest ewenementem na skale światową. To bardziej podpada pod dzieło sztuki niż grę :D. Kolosy zostały świetnie zaprojektowane i nie można powiedzieć , że rozwalenie któregokolwiek z nich było nudne czy schematyczne. Co do grafiki to mam mieszane uczucia. Niby bajeczny świat z mnóstwem efektów a jednak animacja rzadko przekraczała 20 fpsów. Ja bym wyrzucił parę efektów na rzecz lepszej animacji, bo to w sumie jedyna rzecz do której można się przyczepić. Ciężko tą gre porównywać do czegokolwiek, gdyż jak już mówiłem to jest dzieło artystyczne, które trzeba przeżyć. Jak dla mnie nowa pozycja w TOP 10 of ol tajms :D

Edytowane przez Siarex
Odnośnik do komentarza
http://www.ultima.pl/Shadow_of_the_Colossus_Platinum/i3297/

wiem że to u konkurencji PE ale zaryzykuję ;)

 

 

O_O pawel_k - wielgaśne dzięki za tego linka, gdyby nie twój post zapewne przegapiłbym tę ofertę. Super cena, nawet jeśli gra jest w zwykłym pudełku i z "platynową" okładką. Byle nie usuneli oferty do 31, wtedy wypłata i zamawiam!

 

---EDIT---

 

zamówione, powered by Lucek - jeszcze bardziej wielgaśne dzięki za pożyczkę ;)

 

 

Gra nareszcie doszła. Muszę powiedzieć, że była to niezwykła okazja. Pomimo informacji na stronie sklepu, gra nie jest w wersji platynowej (bo nigdy do Platyny nie trafiła), ale w edycji kolekcjonerskiej, czyli z pocztówkami. 60 zł jak za taki zestaw to super cena ; )

Odnośnik do komentarza
Gość pawel_k
Ja dopiero teraz zamówiłem. Wcześniej kiedy chciałem to nie było w sklepie, bo wszystko wykupili. Mam nadzieję, że się nie zawiodę na grze ;) Teraz tylko czekać 2 tygodnie.

na pewno nie zawiedziesz się ;)

SotC to moja gra życia, najlepsza rzecz w jaką grałem :)

Odnośnik do komentarza
Gość pawel_k
Chopy...Ja czaje sie na ta giere od ponad roku i nadal nie moge sie przekonac do zakupu... Boje sie....boje sie, ze kolosy beda za trudne i ze gre bede przezywac, jak MGS3 :D

to graj na easy ;)

generalnie same kolosy nie są trudne, czasem tylko ciężko wpaść na pomysł jak się na nie dostać, ja miałem problemy może z 3 kolosami, ale wtedy albo dostałem podpowiedź przez grę albo zobaczyłem jednego na youtube (tylko jak coś to nie patrz na speedruning w przechodzeniu kolosów bo to co kolesie tam wyprawiają to nie jest możliwe dla normalnego śmiertelnika ;) )

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem SoTC, miałem czas, żeby się rozprawić z jednym kolosem i... kurcze pieczone, nie zrozumcie mnie źle, nie jestem żadnym perwerwm, ale przyniosło mi to ogromną satysfakcję i czerpałem dożo radość z tej nierównej walki. Już nie mogę się doczekać kiedy będę mil chwilkę czasu i sposobność rozprawiania z kolejnym oponentem. Mam również nadzieje, że po przejściu tego tytułu będę równie zadowolony co teraz. :)

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Na początku gry jak ten Dormin gada do Wanderera, to tylko mi się wydaje, czy to jakiś bełkot jest? Napisy są po angielsku (swoją drogą lipna czcionka). A pytam dlatego, bo mam instrukcje w językach skandynawskich i nie wiem czy to nie jest przypadkiem jeden z języków Wikingów. Dlatego do ludzi którzy mają full inglisz, czy tam też słychać bełkot (bardziej irytujący niż "pika pika" w Okami :)) ?

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

A jeszcze jedno, występuje to też między innymi w God Of War (szczególnie w drugiej części - podczas wstawek na silniku gry) takie migotanie tekstur, widać to w SOTC na początku w intrze jak kolo przejeżdża przez most. W samej grze też to występuje w tej świątyni na początku. Jak się nazywa ten defekt?

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Do tych, którzy są jeszcze zainteresowani odkryciami z tej gry, polecam zobaczyć
filmik.

zwłaszcza końcówke, pokazuke miejsce w którym (o ile mi wiadomo) nikt z graczy jeszcze nie był ^^

pozatym, siema, mój pierwszy post :D

nieeee

ktoś depcze świętość :( zobaczyłem początek i przerwałem - wolę zachować wspaniałe wspomnienia z zapomnianej krainy...

 

btw. witamy :)

Odnośnik do komentarza

Takie tam wstępne wrażenie. Świetna gra, oczywiście wspaniałe starcia. Ładna grafika, która mogłaby być gorsza dla lepszej animacji :(

Trochę trudne sterowanie koniem, nie zmienia się w zależności od kamery, zresztą najlepiej jakby sterowanie wierzchwcem byłe takie ja w Gun`ie.

Bardzo fajnie wyglądają te snopy światła rzucane przez miecz.

 

Przypadkiem udało i się z wyekwipowanym łukiem stać podczas jazdy, jak to zrobić??

I co znaczy to "thou" jak mówi to jakieś bóstwo do bohatera?

Odnośnik do komentarza

Jaysus, jakbym grał na kompie. Marnują się panopki w tym Sony, powinni gry na PC robić, ot co. PC-towi gracze mają wprawę w wybaczaniu takich rzeczy jak ten framerate. Szkoda, że produkcja się nie przeciągnęła i SotC nie powstał jednak na PS3 (jak Ico z PSX przeszło na PS2). Kamerę by może wymyślili sensowną do tego czasu. Dla mnie jest niemal oczywiste, że tak długo ściemniali w stylu "to się jeszcze zoptymalizuje", aż ich zwierzchność przyparła do muru i wypuścili, co już mieli. Pod względem kamery i wydajności gra jest tak skandalicznie poniżej first-party standardów (przynajmniej standardów Sony), że to chyba sen czyjś złoty o grze, która miała powstać. Wydanie produktu w tym stanie to niemalże developerskie poronienie. Jeny, miałem zamiar (uprzedzony o frameracie i o kamerze) zagrać w The Getaway bezpośrednio przed SotC, aby się przygotować psychicznie, jednak tego nie uczyniłem, niestety. Przeszedłem za to Ico wcześniej, po czym trochę w Burnouta 3 pojeździłem, żeby się po Ico dochamić magią EA. Napoczęcie zaraz potem SotC było najwyraźniej błędem. TAKIEJ surowizny jeszcze na PS2 nie kosztowałem. Hardkor.

Mimo powyższych zastrzeżeń zakupu nie żałuję z tej prostej przyczyny, że gdybym nie zagrał, nosiłbym szkło bolesne. Niech zostanie jednak z całą mocą podkreślone, iż to gra głównie dla koneserów. Niechaj sobie zawczasu wyobrażą grę, której trzeba wybaczyć bardzo wiele, a potem niech przyjmą do wiadomości, że SotC będą musieli wybaczyć jeszcze więcej. Sprawa jest poważna. Śmiała koncepcja trochę się rozminęła albo z możliwościami sprzętu, albo z umiejętnościami twórców. Ktoś se fajną grę wymyślił, nie ma co, ale rzeczywistość skrzeczy.

Tak poza tym mam do powiedzenia o SotC wiele dobrego, ale póki co się z tym wstrzymam, bo gry jeszcze nie przeszedłem (jestem po czterech kolosach).

Jedna rzecz mnie zastanawia. Czemu bossowie z tej gry zyskali sławę bezprecedensowo wielkich? Dla mnie to nie jest żaden super-size przełom. Painkiller był wcześniej. Nawet Reflux z Ramyana 3 (ostatnia walka; polecam), którego niedawno wspominałem w platformówkowym kąciku, mógłby się mierzyć z kolosami rozmiarem, jeśli dobrze pamiętam.

Edytowane przez Sonotori
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...