Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

Na ten moment jedenaście ekip w lidze hiszpańskiej straciło mniej goli, niż Real. Nie chce mi się nawet szukać, kiedy był sezon z takim wynikiem, czy w ogóle był. W każdym razie, nie, nie za Cannavaro ani po nim. Za Cannavaro było to od zera do pięciu, a po nim - od jednej do dwóch.

Odnośnik do komentarza

Real rozgromił Sociedad 5:1, Ronaldo zaliczył kolejnego hat-tricka (w tym bramka z wolnego, których to - jak sobie ubzdurali komentatorzy nc+ - Cristiano wykonywać nie potrafi), Benzema strzelił, zaasystował, Bale zaliczył asystę i generalnie w ataku rewelacja. Obrona dalej w rozsypce, ale fajnie, że Ancelotti w końcu zorientował się, że warto przeprowadzać szybkie kontry mając takich ofensywnych zawodników. Przynajmniej jest szansa, że będą nadal strzelać więcej, niż tracić. Modrić jak zawsze gra za pięciu, Isco wchodzi z ławki i wkurza niemiłosiernie - obawiam się, że lepiej by się odnalazł w Barcelonie.

 

Ronaldo ma na ten moment 16 bramek w 13 kolejkach. Łącznie 24 gole w tym sezonie dla Realu w 17 spotkaniach i 5 asyst. Dla porównania Leo ma 14 goli w 15 spotkaniach i 4 asysty. W roku kalendarzowym Cristiano ma 62 gole w 54 spotkaniach, Messi 45 w 45 spotkaniach. Jakie dajecie mu szanse na złotą piłkę?

Odnośnik do komentarza

Ronaldo ma na ten moment 16 bramek w 13 kolejkach. Łącznie 24 gole w tym sezonie dla Realu w 17 spotkaniach i 5 asyst. Dla porównania Leo ma 14 goli w 15 spotkaniach i 4 asysty. W roku kalendarzowym Cristiano ma 62 gole w 54 spotkaniach, Messi 45 w 45 spotkaniach. Jakie dajecie mu szanse na złotą piłkę?

Biorąc pod uwagę, że Leo przez około dwa miesiące nie grał w piłkę, to Krystyna ma większe szanse niż przed rokiem, ale jest jeszcze Ribery z tym, że nie wiem czy bez Francuza Bayern i tak nie byłby najlepszym obecnie klubem i czy Francuz w takim stopniu decyduje o wynikach Bayernu jak ci dwaj i czy jest zwyczajne tak dobry jak oni (pytam serio, bo nie oglądam meczów Bayernu za często)? Krystyna w ostatnich 2 miesiącach zdecydowanie w gazie, Leo też był do czasu gehenny z kontuzją bodajże do kwietnia.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Real rozgromił Sociedad 5:1, Ronaldo zaliczył kolejnego hat-tricka (w tym bramka z wolnego, których to - jak sobie ubzdurali komentatorzy nc+ - Cristiano wykonywać nie potrafi),

 

Tak jak napisał Bartg. stosunek oddanych strzałów do zdobytych bramek jest beznadziejny w przypadku Ronaldo. W końcu musiał trafić.

 

 

Ronaldo ma na ten moment 16 bramek w 13 kolejkach. Łącznie 24 gole w tym sezonie dla Realu w 17 spotkaniach i 5 asyst. Dla porównania Leo ma 14 goli w 15 spotkaniach i 4 asysty. W roku kalendarzowym Cristiano ma 62 gole w 54 spotkaniach, Messi 45 w 45 spotkaniach. Jakie dajecie mu szanse na złotą piłkę?

Biorąc pod uwagę, że Leo przez około dwa miesiące nie grał w piłkę, to Krystyna ma większe szanse niż przed rokiem, ale jest jeszcze Ribery z tym, że nie wiem czy bez Francuza Bayern i tak nie byłby najlepszym obecnie klubem i czy Francuz w takim stopniu decyduje o wynikach Bayernu jak ci dwaj i czy jest zwyczajne tak dobry jak oni (pytam serio, bo nie oglądam meczów Bayernu za często)? Krystyna w ostatnich 2 miesiącach zdecydowanie w gazie, Leo też był do czasu gehenny z kontuzją bodajże do kwietnia.

 

 

Mamy sytuację jak 3 lata temu. Czy wybrać Sneijdera który wygrał najwięcej, czy Messiego który był lepszy indywidualnie. Jeśli kryteria będą takie same jak wtedy to wybór powinien paść chyba mimo wszystko na Cristiano, choć myślę że najbardziej zasłużył jednak Ribery i w tym przypadku jednak jego i Bayernu osiągnięcia nie powinny być pominięte jak to było z Wesleyem i jego Interem.

Edytowane przez MYSZa7
Odnośnik do komentarza

 

Real rozgromił Sociedad 5:1, Ronaldo zaliczył kolejnego hat-tricka (w tym bramka z wolnego, których to - jak sobie ubzdurali komentatorzy nc+ - Cristiano wykonywać nie potrafi),

 

Tak jak napisał Bartg. stosunek oddanych strzałów do zdobytych bramek jest beznadziejny w przypadku Ronaldo. W końcu musiał trafić.

 

OK, ratio ma raczej przeciętne, ale zarzucanie mu, że nie potrafi ich wykonywać jest już pewną przesadą. Wczoraj uderzył bardziej "klasycznie", technicznie. Upieranie się na te jego firmowe "tomahawki" jest chyba głównym problemem, bo choć zawsze sprawiają trudność bramkarzowi w przypadku strzału w światło bramki, to zbyt często kończą się strzałem w trybuny. No i mam wrażenie, że mimo wszystko brakuje mu trochę szczęścia przy tych rzutach wolnych. Nie jest w tym aspekcie najlepszym zawodnikiem na świecie, ale umiejętności ma.

Odnośnik do komentarza

Betisowi, a szczególnie ich kibicom należy się mega szacunek za ich doping. Aż się łezka kręci w oku. :)

Poczułem się jak podczas meczów Irlandczyków na naszym EURO.

 

Valdes znowu troluje i niech go szlag, że odchodzi. Puyol jakie błędy w dzisiejszym spotkaniu, to szok. Neymar to jeszcze nie poziom Messiego, kiedy staje oko w oko z bramkarzem rywali (miał chyba za łatwe sytuacje na bramki, czy coś). Gra świetnie, ale będziemy nie raz nie dwa przeklinać brak koksa, który z permanentnie powracającym urazem jest najskuteczniejszym zawodnikiem Barcy.

Odnośnik do komentarza

Kolejny dziwny mecz Barcy, czyli rywal ma przewagę, ciśnie, ale Barca wygrywa wysoko. Trafili w zasadzie wszystko co mieli. Kolejny cudowny mecz Fabregasa jako, hm, środkowego napastnika, jest to wyjątkowy zawodnik w tej roli, nie wiem, w którym innym czołowym klubie mamy zawodnika ofensywnego na środku boiska tak ustawionego. No, można to nazwać fałszywą dziewiątką. W każdym razie, dwa strzały i dwa gole. Neymar nie jest żadnym zastępcą, wydaje się nadal dobrze czuć w roli zawodnika robiącego szum i podającego, nie czuje żadnej potrzeby schodzić do środka. Jak ktoś nie wie, czemu Ronaldo nie jest taki dobry, jak się niektórym patrzącym tylko na ilość goli wydaje, to niech popatrzy na Neymara, koleś niby ma własne logo i w ogóle był gwiazdą od 18. roku życia, ale w pełni podporządkowuje się roli w drużynie. Dobre też spotkanie Songa i Bartry.

 

Przewaga rośnie po tym, jak dwie z czterech najlepszych drużyn w Hiszpanii ze sobą zremisowały. Kolejny świetny i zasłużony wynik dla Villarrealu, z kolei Atletico po szczęśliwej bramce na 1-0 bardzo łatwo oddało wszelką inicjatywę i zagrało chyba najgorszy mecz w sezonie.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...