Miał juz tyle strzałów ze z 7 powinien wbić

5/9

Ronaldo 6/10

 

A tak serio to świetny mecz jego i kolegów, ale Granada (zwłaszcza bramkarz...) warunków żadnych im nie postawiła.

Mam nadzieję, że Barca punktów nie straci, bo Real znowu jest na fali wznoszącej (chociaż tego będziemy pewni 14.04, bo straty punktów z Rayo i Eibarem nikt nie przewiduje). W kwietniu Barca ma trudniejszy kalandarz i jak nie spalą się teraz, to maj powinien być tylko formalnością.

9/11

Ronaldo podwoił dzisiaj swój dorobek bramkowy w tym roku ;D Rywalizacja o tytuł króla strzelców robi się coraz ciekawsza. Mam nadzieję, że Celta zrobi swoje i rywalizacja o mistrza też nabierze rumieńców.

Co ten komentator pier.doli, oglądam kątem oka, ale przecież nie było tam spalonego przy nieuznanym golu?

 

Okej, chyba był jednak.

Edytowane 5 kwietnia 201510 l przez Hejas

Jak narazie, to jest problem z wyjściem z własnej połowy... Celta miała kilka dobrych okazji bramkowych, Barca jedną po klasycznym rajdzie Leo (no i dobitka tej akcji, ale Neymar klasycznie jak w ostatnich meczach). Fatalnie wprowadzanie piłki do gry przez obrońców i Iniestę (Rafinha chyba nie podaje, nie wiem, nie zauważyłem go z wyjątkiem jakieś głupiej straty), a Messi rozgrywa od 40 metra własnej połowy... No i nie licząc niego, to tylko stoperzy i Busquets dobrze grają. Neymar i Suarez to jest natychmiastowa zmiana (biłbym ich pasem za to co wyprawiają)  na...? No nic trzeba liczyć, że przy chwilowej sytuacji kadrowej zaczną grać lepiej.

Czerwona kartka za rzucenie trawą w ryj, tego chyba jeszcze nie było.

No raczej zasłużona, co to w ogóle było? Uff 3 punkty są. Najlepszy Pique, Busquets i Bravo, Mathieu strzelił bramkę, ale w defensywie grał nerwowo i zanotował sporo głupich podań (byle tylko pozbyć się piłki) Xavi po wejściu na boisko uspokoił grę w środku i coś tam zaczęło się dziać pod bramką Celty. Nadal nie wiem czym załatają miejsce po nim, bo nadal jest najlepszym wyborem na tej pozycji. Messi druga połowa już słabiutka (co przypieczętowała zmarnowana setka z ostatnich minut meczu) na plus asysta, Neymar coś tam się rozruszał (chociaż nadal podejmował dziwne decyzje), ale Suarez to była padaka pełne 90 minut. Ogólnie ten mecz wyglądał jak pierwszy, z tym, że to Barca teraz gorzej grała, a wygrała spotkanie.

Jakby Suarez skupił się na grze,a nie nurkowaniu,wyszło mu by to na zdrowie

Juz 12 godz po meczu a ja dalej nie ogarniam tej akcji z kepka trway na mordzie Bukietsa XD

Messi mega irytujący dzisiaj, straszny do oglądania, ale gol ładny.

 

Alves w mega formie.

Odegaard odmowil treningu ponoc xD, z kolei Gaya po rozegraniu jednego dobrego sezonu, skuszony ofertami z Realu Madryt domaga sie pensji na poziomie najwiekszych gwiazd i smiesznie niskiej klauzuli 30mln

 

Panie co z ta mlodzieza, hajs odebral im rozum

Messi Słabo. Barcelona mimo 4-0 generalnie tez słabo. Chyba ze se tak grali jak w niedziele za  blokiem

Edytowane 8 kwietnia 201510 l przez Welna

Real słabiutki w pierwszej połowie z Rayo, wręcz dał się zdominować drużynie z Vallecas co potwierdzało posiadanie piłki ( 61% do 39% na korzyść Rayo ). Zawodził szczególnie Modrić, który w ogóle nie pokazywał się do gry, a jak już dostawał tę piłkę to głupio ją tracił. W sumie to cały Real wyglądał na taką drużynę, której nie chce się grać. Dobrze że wszystko zmieniło się w drugiej połowie, gdzie Real w końcu zaczął zawiązywać jakieś konkretne akcje, a nie tylko długie prostopadłe piłki w pole karne jak to miało miejsce w pierwszej połówce. Najlepszym przykładem prostopadłe zagranie do Ronaldo od Jamesa, który został później ewidentnie faulowany. Na szczęście co się odwlecze to nie uciecze i po świetnej akcji Daniego i główce Ronaldo wyszedł na prowadzenie, a wynik na 2-0 w końcu ustalił James. 

Ronaldo w końcu trafił z wolnego, przy sporym partactwie bramkarza, należy dodać.

Mniejsza o tego wolnego, ważne że Groszek strzelił i to po pięknej główce. Szkoda chłopaka i to jak traktuje go Carlo, ale dzisiaj sobie zasłużył na to by pograć i coś ustrzelić.

Widać, że się stara. Po sezonie wróci na ławkę do United. Tam pogra 20 minut co mecz.

Mam nadzieję że odejdzie do jakiegoś średniaka i w końcu zacznie grać tyle ile na to zasługuje. No kurde szkoda mi chłopa strasznie.

W drugiej grał już słabo.

 

Tymczasem Atletico na prowadzeniu, oczywiście po stałym fragmencie. Bramkarz wypuścił piłkę z autu.

Zwyrol jaki koneser PD się zrobił

 

No to zaczynają się schody. Mam 10metrów do półfinału Radwańśka-Giorgi, ale wolę szukać dobrego neta do transmisji meczu.

Dobry mecz się zrobił. Neymar i Messi super, Rakitic jak zwykle słabo.

Fajny mecz. Każdy gol  coraz lepszy. Barcelona totalna dominacja, nie pozwalali rywalom wyjść za połowę, przynajmniej do bramki Sevilli. Rozwala mnie Suarez, wygląda jak czołg na tle wielu piłkarzy z ligi hiszpańskiej, a kładzie się po byle szturchnięciu.