Skocz do zawartości

Resident Evil 5

Featured Replies

Opublikowano

Raczej nastawiony na coopa z człowiekiem z krwi i kośćca ;) Ale strasznie w(pipi)ić potrafi, stoi i nie leczy, a widzi, że I'm dying. Blokuje się na jakichś ścianach jak wciśniesz B przy wspólnym otwieraniu drzwi na przykład. Szlag czasami trafia jak akurat ci się spieszy. Poza tym mankamentem gra się przednio, może tylko zbyt mało strachu... Wcale go nie uświadczyłem :huh: mimo, że na okładce pisze 'strach, którego nie zapomnisz' ;]

  • Odpowiedzi 1,3 tys.
  • Wyświetleń 143,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Dziś ukończyłem Resident Evil 5 słyszałem ze jest krótka i czytałem recenzje wiec przyjemność stopniowałem sobie powoli po dwie trzy misje .Zabawa i przygoda była udana naprawdę faktycznie przeciwnicy

  • Też macie wrażenie że gdyby główni bohaterowie mieli inaczej na imie i zamiast roślinek były by zwykłe apteczki to byśmy grali w mega dobrą strzelankę ale nie miała by Ona nic wspólnego z Residentem??

  • Dokładnie tak uważam ;p.   Oczywiście nie wszystkie gry tej generacji to shity, broń Boże. Ale większość współczesnych gier nie umywa się do tych z okresu psone, gamecube, dreamcast, ps2, xbox, że

Opublikowano

Tak jak mowisz, ale mnie jeszcze jedna rzecz wkur... w tej panience. Mianowicie ona prawie w ogole nie strzela :o Daje jej jakas porzadna giwere, to zawsze przelacza sie na jakies dziadostwo, przykladowo ma machine guna albo snajpe, to nawala z pistoletu. Jak typy podchodza na wyciagniecie reki to przelacza sie na snajpe i do nich nawala :D Ale najgorsza jest ta mala czestotliwosc strzalow, porazka totalna. Kobiecina pakuje sie tylko w klopoty zamiast pomagac.

Opublikowano

Nie zabardzo wiem o co wam chodzi z tą laską, przeszedłem grę na pro i to właśnie bez pomocy "żywego" kompana i tylko w jednej walce, tej z Weskerem i Jill myślałem zę mnie krew zaleje bo bez ciągłego wciskania B laksa pakowałą się od razu pod lufe, ale jakoś dałem radę. Co do zmiany broni to nie wiem czy zauważyliście ale wszystko zależy czy ustawimy lasce tryb ataku czy osłony, w moim przypadku ustawiłem lasce magnuma maksymalnie dopakowanego i łuk, i dla pozycji cover używała tylko magnum a przy przełączeniu jej w tryb attack zmieniała na łuk, poza tym nie zdarzyło mi się żęby laska sama broń zmieniła. Z tym strzelaniem to też tak nie do końca jest jak mówi Insane, nie raz sam chowałem się gdzie tylko można żeby laska ze swoim magnum załatwiła sprawę, jej celnoś powalała, dosłownie i w przenośni ;)

 

Pzdr @ll

Edytowane przez SierraPL

Opublikowano

Dokładnie tak jak mówie Sierra. Dajesz Shevie magnuma z infinite ammo i praktycznie możesz być o nią spokojnym. Najgorzej jest podczas walki z Jill&Wesker tam chyba z 30 razy mi zginęła. pozatym prawie 100% skuteczność, było nawet tak że Sheva wiecej chołoty zatrzaskała niż ja. Ale fakt laska zmieniała sobie broń ale tylko wtedy gdy kazaleś jej wziąść jakaś z pancernej walizy a i to nie zawsze oznaczało ze bedzie strzelać z czegoś gorszego. Zawsze wracała poźniej do magnuma. Ale tak jak TOMSecret pisze ten coop to bardziej na 2giego człowieka jest robiony. Grając samemu, gdyby nie to ze Sheva może strzelać i trzeba bardziej na nią uważać to powiedziałbym ze z niej taki sam mam pożytek jak z Ashley w RE4.

Opublikowano

konsolowa Sheva potrafi wkurzyć sposobem poruszania się, dwa kroczki obrót kroczek obrót pięć kroczków obrót

za to w plemiennym stroju to prezentuje się nad wyraz smakowicie jak na zlepek trójkącików

Opublikowano

Jak się przełącza te tryby zachowania Shevy? Bo mnie zalewa już - wysyłam ją windą na górę gdzie wylegują się te ślepe potworki a ona zamiast je po cichu ominąć to do nich strzela. Jak sam tam pojechałem to zaczęła strzelać z dołu <_<

Opublikowano

Przytrzymaj dłużej któryś z przycisków A, B, X lub Y już dokładnie nie pamiętam

Opublikowano

Tyle dobrego sie naczytalem o nowym RE ,kupilem gre i powiem tak ,jak narazie to jestem troche rozczarowany.Jezu zombie na motorach !!!!co za lipa .Sterowanie z lat 90-tych .Dobra grafika ale sam poziom gry strasznie mi sie niepodoba jak narazie jestem na drodze gdzie z samochodu wychodzi latajace g...o.Zobaczymy oby dalej bylo lepiej.Gra zbiera wysokie noty.Cos dziwnego bo o FAR CRY 2 naczytalem sie ze lipna a mi sie podobala gra strasznie do konca .Widocznie nie ma co polegac na ocenach innych.

Edytowane przez cureman

Opublikowano
Gra zbiera wysokie noty.Cos dziwnego bo o FAR CRY 2 naczytalem sie ze lipna a mi sie podobala gra strasznie do konca .Widocznie nie ma co polegac na ocenach innych.

Może masz spaczony gust?

 

Zombie, hehe. Dobre :good: .

Opublikowano

Oplaca sie ta gre przechodzic samemu, czy lepiej zaczac w cooperativie od razu ?

Opublikowano

Zombie na motorach, co w tym dziwnego? Trupami nie sa, jezdzic moga.

Edytowane przez komar737

Opublikowano
Tyle dobrego sie naczytalem o nowym RE ,kupilem gre i powiem tak ,jak narazie to jestem troche rozczarowany.Jezu zombie na motorach !!!!co za lipa .Sterowanie z lat 90-tych .Dobra grafika ale sam poziom gry strasznie mi sie niepodoba jak narazie jestem na drodze gdzie z samochodu wychodzi latajace g...o.Zobaczymy oby dalej bylo lepiej.Gra zbiera wysokie noty.Cos dziwnego bo o FAR CRY 2 naczytalem sie ze lipna a mi sie podobala gra strasznie do konca .Widocznie nie ma co polegac na ocenach innych.

Zapytam tak:

 

Grałeś w ogóle w jakąkolwiek inną część RE? Bo nie powinieneś być zaskoczony sterowaniem :huh:

Opublikowano
Zombie, hehe. Dobre :good: .

Jesli to nie zombie to co ?????

Opublikowano

Jako fan tej serii od częsci 1 z 97 roku jestem totalnie zawiedziony.To nie RE tylko gra akcji z fantastyczną grafiką co trzeba przyznać.Natomiast ani z tego survival horror ani Tomb Raider (z którym kojarzy się choćby poziom z ruinami).Dla mnie ocena 6 na 10 za gameplay,grafa oczywiście 10 na 10.Pierwszy raz nie chciało mi się nawet 2 raz go przechodzić,co nie zdarzyło się dotychczas z żadną z części

Opublikowano

Jak to jest dokładnie z nieskończoną amunicją? Bo przeszedłem grę na Normalu, teraz odpaliłem od nowa żeby sprawdzić jakie dodatki dostałem. Zachował mi się poprzedni ekwipunek, przed grą włączyłem nieskończoną amunicję, a jej nie ma.

 

O co dokładnie chodzi?

Opublikowano
Jesli to nie zombie to co ?????

Zwyczajni ludzie zarażeni pasożytem. Graj ze zrozumieniem.

 

BartX: pytanie powtarzane tu już chyba po raz setny, przejrzyj poprzednie strony tematu.

Opublikowano
Jak to jest dokładnie z nieskończoną amunicją? Bo przeszedłem grę na Normalu, teraz odpaliłem od nowa żeby sprawdzić jakie dodatki dostałem. Zachował mi się poprzedni ekwipunek, przed grą włączyłem nieskończoną amunicję, a jej nie ma.

 

O co dokładnie chodzi?

Aby mieć nieskończoną amunicję musisz wymaksować daną broń a następnie kupić do niej nieskończoną amunicję w bonusach, później włączyć nieskończoną amunicję w menu bonusów.

Opublikowano
W sumie najbardziej to ci z 4 przypominali Zombie.

 

ogólnie ekipa przeciwników z czwórki była lepiej opracowana. Tutaj lipa, nie wspominając o bossach, zlepek pluskających się tekstur. Dno, jednym słowem. Jest fun ale w czwórce konkretniejszy.

Opublikowano

przecież ta gra to w zasadzie jest RE4, tyle że w nowej miejscówce i w jakości HD.

Opublikowano

Pierdoły pleciesz, w czwórce też miałeś coopa?

 

ogólnie ekipa przeciwników z czwórki była lepiej opracowana. Tutaj lipa, nie wspominając o bossach, zlepek pluskających się tekstur. Dno, jednym słowem. Jest fun ale w czwórce konkretniejszy.

Ekipa z czwórki była lepiej opracowana? Może i bossowie klimatyczniejsi byli w RE4, za to same walki z nimi są lepsze w RE5. Raz, że są bardziej widowiskowe, a dwa, że przy niektórych trzeba pokombinować.

Opublikowano

jak masz rakietnicę i magnum to nie ma co kombinować

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.