Skocz do zawartości

Czy brak polonizacji odstrasza cie od zakupu gry?


Czy brak polonizacji odstasza cie od zakupu gry?  

527 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy brak polonizacji odstasza cie od zakupu gry?

    • Tak
      74
    • Nie
      453


Rekomendowane odpowiedzi

Tłumaczę FF1 i FFT z japońskiego i widzę jakie są zmiany.

W FF1 czasem całe zdania lecą na rzecz orygialnego japońskiego tekstu.

Zdaję sobie sprawę że czasem jest to kwestia braku miejsca, ale to dla osób profesjonalnie tłumaczących gry nie powinno być problemem.

Najgorsze jest to, że w grach zmieniane są nazwy, rzadziej - fakty, to jest po prostu padaczka.

Każdy z Was tak chwali te angielskie teksty a nie wiecie - w większości - w jakiej części oddają oryginalne przesłanie.

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 114
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

Graliście w Swat 3 wersje pl ??? w wersji angielskiej głosy były świetnie , klimat dynamicznego filmu akcji aż kipiał :] a w wersji PL ?? główna postać łamiacym sie głosem eunucha piszcząca "rece do góry " skutecznie mnie odstraszyła od gry :/ aż mnie ciarki przechodzą na myśl o wersji PL Metal Gear Solid czy Final Fantasy :/ :/ :/ tylko wersje ang i tyle :/

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim SWAT 3 przy MGS czy FF to zwykly piard, jezeli polacy zabieraja sie za tlumaczenie duzego tytulu to robia to naprawde dobrze przykladow nie musze wymieniac bo podaly tu juz wiele razy. Wazne jest tez to czy tlumaczony tytul jest na czasie czyli wypuszczany maksymalnie kilka miesiecy po premierze, wieksza kasa = lepsza jakosc. Druga sprawa to jest to o czym juz wspomniali Norek i Colly, to ze sporo osob wypowiadajacych sie w tym temacie uwaza wersje angielska za jedyna sluszna nie znaczy ze jest ona wolna od wtop takich jakie zdazaja sie u nas. Wezmy na przyklad "Wiedzmina" - polska gra z rewelacyjnie podlozonymi glosami, wedlug mnie zero zastrzezen. Ta sama gra wydana po angielsku spotkala sie z ostra krytyka powniewaz jakosc tlumaczenia bardzo odbiegala od polskiej wersji. Watpie zeby CDprojekt sie nie przylozyl do wersji angielskiej skoro ta gra chcial zaistniec na swiatowych rynkach. Taka sama sytuacja ma miejsce i u nas, niektorych rzeczy po prostu nie da sie dobrze przelozyc na jezyk i kulture innego panstwa. Tak ze jak bedziecie sie rozczulac nad kolejnym FF w jezyku angielskim to wybrazcie sobie ze moze gracie w cos co jest tylko marna namiastka tego co dostali japonczycy.

 

Tez chodzi o to, ze wiekszosc graczy nawet rozumiejąc angielski nie zna go na tyle dobrze co jezyk polski. Stąd wiele wyrażnień, mimo, że zrozumiałych już z języka angielskiego po polsku brzmi znacznie gorzej. Jeszcze raz przywołam przykład Soul Calibura. Charakrek podczas ciosu krzyczy 'Die!'. Kazdy kuma co to znaczy, ale wyobrazcie sobie, że słyszycie kilka razy podczas rundy okrzyki "Umieraj!", "Chodz tu!", "Zaraz cie złapie". No smieszne i niepojęte.

Nie pograzaj sie. Masz bardzo ubogi zasob slownictwa.

 

Najbardziej cieszy mnie to ze nie wiadomo co beda tu pisac przeciwnicy polskich lokalizacji to i tak sa juz w mniejszosci i gry w naszym ojczystym jezyku beda sie pojawiac coraz czesciej. Powinno nas cieszyc to ze wersja na polski rynek ma z reguly naprawde swietne wydanie z masa dodatkowego stuffu, w fajnym pudelku a i na cene nie mozna narzekac bo za podobna gdzie indziej kupi sie wydanie w plastikowym DVD. Oczywiscie pisze o grach na PC, na podobne atrakcje w swiecie konsol poczekamy pewnie kilkanascie lat jak dalej bedziecie reprezentowac podejscie takie jak Canaris - patologia i brak zrozumienia zasad rzadzacych rynkiem.

 

Osobiscie nie nalegam na dubbing, wystarczy mi mozliwosc wlaczenia napisow, moga byc w wersji angielskiej lub polskiej.

Odnośnik do komentarza

Absolutnie mnie nie odstrasza. Jeśli byłaby gra dobrze przetłumaczona, to OK (ale tylko napisy, polski dubbing mnie właśnie odstrasza). Poza tym, w przetłumaczonej na polski grze zdecydowanie powinien być do wyboru język angielski.

Odnośnik do komentarza
Tez chodzi o to, ze wiekszosc graczy nawet rozumiejąc angielski nie zna go na tyle dobrze co jezyk polski. Stąd wiele wyrażnień, mimo, że zrozumiałych już z języka angielskiego po polsku brzmi znacznie gorzej. Jeszcze raz przywołam przykład Soul Calibura. Charakrek podczas ciosu krzyczy 'Die!'. Kazdy kuma co to znaczy, ale wyobrazcie sobie, że słyszycie kilka razy podczas rundy okrzyki "Umieraj!", "Chodz tu!", "Zaraz cie złapie". No smieszne i niepojęte.

Nie pograzaj sie. Masz bardzo ubogi zasob slownictwa.

 

 

No dzieki. Rozwin tę myśl, bo lubie chociaz wiedziec czemu ktoś mnie probuje obrazić.

 

 

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się z tym co ogólnie napisał Cerb, więc nie będę go cytował i przytakiwał żeby post nie był za długi, żeby się nikt czytając go nie zmęczył^^

Najlepszym wyjściem faktycznie jest zrobienie napisów - a dubbing, jeśli już, to z możliwością on/off (jak w przypadku Jak&Daxter) czyli wyboru co komu leży.

Ale zniszczyło mnie Twoje stwierdzenie, Canaris, że wolałbyś Wiedźmina po angielsku... Brak mi słów.

Czyli żebyśmy rozumieli grę zrobioną przez Polaków, dla Polaków, z polskim klimatem, najlepiej zrobić ją po angielsku i cieszyć się z tekstu w stylu "Fuck off tramp" zamiast "Spieprzaj dziadu" i wielu innych nawiązań...

Po prostu świetnie:)

Swoją drogą, jeśli ktoś jest zainteresowany spolszczeniami (amatorskimi), pomocą w ich robieniu lub robieniem ich samemu, niech pisze do mnie na PW^^

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

...w Wiedzminie bylo "spieprzaj dziadu"..?

 

 

 

...No niezla padaka...sorki, ale wlasnie taka cwaniacka przypadlosc polskich tworcow mnie odstrasza. Wallace & Grommit (film) tez mial to samo...po ch** bylo nazywac krolika "Balcer", albo odniesienia do starej piosenki Stuhra w Shrecku..? Ze niby smieszne..? Raczej przebrzmiale, podobnie jak "spieprzaj dziadu"...mozna powiedziec cliche, powtarzane tyle razy, ze stracilo swoja sile.

Odnośnik do komentarza

A w ten sposób przebrzmiałe, że "spieprzaj dziadu" użyte dziś celowo jako zabawne powiedzonko da ten sam efekt jak kolejny dowci.p z Chuckiem Norrisem, wywoła ewentualnie prychnięcie politowania, niż dobrą szyderę...słowem przejadło się.

 

 

...o tym, że Wieśmin jest z "Płolski" wiem dobrze...

Edytowane przez Siara_iwj
Odnośnik do komentarza

To pokazuje że podejście Gracza jest najwazniejsze.

Ja mam dużą dolerancję na wszelkie eksperymenty językowe, zatem jestem w stanie przyklasnąć wielu śmiałym decyzjom tłumacza.

A kwestia "przejedzenia" się czegokolwiek, tak to jest jak człowiek przegląda zdjęcia i filmiki gdzie hasło "Spieprzaj dziadu" wyziera z każdego kąta, wszystko może się przejeść. Jeśli ktoś nie zwracał zbytnio uwagi na przeróbki tego hasła, wszelkie fotomontaże itd. nie przejadło mu się - tak samo jest z muzyką, jak słuchasz czegoś za długo masz tego dosyć:)

O/

Odnośnik do komentarza

To co piszesz jest równoznaczne z pogardą dla własnego języka, którego przecież używasz na co dzień i byłbyś w stanie zapewne przekazać wszystko co potrzebujesz swoim znajomym, bardziej niż w języku angielskim.

Może zetknąłeś się ze złymi grami w języku polskim:D Jeszcze kwestia czy próbowałeś grać w amatorsko tłumaczone tytuły, niektóre prezentują bardzo wysoki poziom.

Odnośnik do komentarza

napisy - tak

dubbing - nie

 

takie jest moje zdanie :)

 

wlasciwie przydalo by sie poprawic ankiete bo pytanie "Czy brak polonizacji odstrasza cie od zakupu gry?" jest zbyt ogolnikowe. wolal bym w nakiecie opcje:

 

1- Pelne spolszczenie (napisy + dubbing)

2- Tylko polskie Napisy

3- tylko Dubbing

4- Nic z tych rzeczy.

Edytowane przez wielad
Odnośnik do komentarza

To widać nie wiecie jak dobrych mamy japonistów, za przykład niech posłuży Kabura, którego pewnie wiele osób kojarzy z tłumaczenia mang.

No ale jasne, lepsze s(pipi)e tłumaczenie z japońskiego na angielski :)

Z resztą, wątek powstał dość dawno, przydałby się nowy, z którego i tak wyszłoby że są ludzie "za" i "przeciw" i nic nowego by to nie wniosło do tematu spolszczeń:)

Odnośnik do komentarza

Forum nie jest do rozstrzygania i narzucania komus opinii, tylko do debaty, wiec temat jak najbardziej na miejscu

 

 

...co do nieswiadomosci, to wiesz, czego oczy nie widza, tego duszy nie zal...

 

 

...a po drugie, czy poza polska nie ma dobrych japonistow..? Ameryka, czy Anglia, albo kazdy inny anglojezyczny kraj napewno ma ich kilku...pare wpadek nie przekresla zaraz tlumaczenia jap-eng...

 

 

...a poza tym j-rpg to nie jedyny rodzaj gier tlumaczony kaprawo, nasi najczesciej rypia sie przy angielskim wlasnie...

Edytowane przez Siara_iwj
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Ja gram tylko w gry z angielska wersja jezykowa,i to nie tylko dlatego,ze mieszkam w UK i inne wersje jezykowe sa niedostepne.Zrazilem sie po prostu kilka razy do polskich wersji jezykowych i nie mam ochoty kolejny raz smiac sie sam do siebie podczas grania w jakas klimatyczna gierke.jedyna ewentualnosc ktora bym zaakceptowal to kinowa wersja,ale pod warunkiem,ze robiona przez ludzi wykwalifikowanych,znajacych perfekcyjnie angielski,a do tego siedzacych w swiecie gier,bo czesto pojawiaja sie rozne zwroty,sformulowania w dialogu,ktore w pelni zrozumiale sa tylko dla tych,ktorzy czaja growe klimaty

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się z przedmówcami, że najlepsze jest tłumaczenie kinowe przez doświadczonych ludzi . Zobaczcie ,że inne cywilizowane narody mają większości dub i napisy , rzadziej same napisy i nie narzekają a przecież u nich też pewnie przy tłumaczeniu nie pracują tylko sami gracze-angliści , ale im to nie przeszkadza . Why? Bo oni nawet głupiego pornola w TV mają przeważnie zdubingowanego i oni się do tego przyzwyczaili. My jesteśmy w tym temacie daleko za murzynami . Pewnie ,że wolałbym by powstało polskie centrum tłumaczenia gier , gdzie pracowaliby ludzie z pasją i tłumaczyliby gry z sensem . A ostatnio grałem z kumplem ( japonistą )w Valkirie na ps3 (jap dub i ang napisy) i śmiał się co jakiś czas pokazując mi jak "angielski tłumacz dał cała ". Co do ang wersji finali i innych erpgów to wydaje mi się ,że po prostu przyzwyczailiśmy się do angielskich tłumaczeń i tyle a ,że w tym języku wiele głupot brzmi naturalniej niż w naszym ojszystym więc, łykamy te błędy bez popity ( bo nie kapujemy co oni mówią po japońsku.). Mi brak tłumaczenia nie przeszkadza ( oprócz wyjątków gdzie sentyment , bierze górę: fallout 3 )ale jestem za spolszczeniem wszystkich gier na konsole (najlepiej kinowego)!

 

PS: Ostatnio spotkałem się z najlepszym dubbem w polsce jest nim Night Before Christmass(aka miasteczko Hallowen) po polsku po prostu błyszczy i oglądało mi się go z nieukrywaną przyjemnością. piękna robota. Mimo że ang wersja wymiatała .

Edytowane przez Heviro (Fanboy BDG)
Odnośnik do komentarza
Pewnie ,że wolałbym by powstało polskie centrum tłumaczenia gier , gdzie pracowaliby ludzie z pasją i tłumaczyliby gry z sensem .

Zapraszam zatem na stronę i forum z mojego podpisu, może ktoś znajdzie coś dla siebie.

Warto też mieć jakiś wpływ na powstające amatorskie spolszczenia (wiem, że kolega pisał centrum tłumaczenia gier z prawdziwego zdarzenia, ale póki co jesteśmy my:)

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Polonizacja rzecz zbędna. Jedyna ciekawa jest tylko w FIFIE. Fajnie jest posłuchać sobie Szpaka i Szarana, ale to tylko tam. Nie jest mi potrzebna polska wersja. Żadne napisy. dub, czy cokolwiek. Wystarczy znać nieco angielski. Ktoś może mi zarzucić, że nie każdy zna lub zna na tyle angielski by sobie pomóc. To ja powiem, że nie każdy musi grać. Poza tym niektóre gry to by po prostu zabiło. Spróbujcie wyobrazić sobie Legacy of Kain z dubem lub napisami. Czytając napisy nieźle by człowiek się pogubił w tym co mówią Kain i Raziel. Takie słowa to nawet w starej polszczyźnie nie istnieją.

 

Przykład:

 

I stay open for no man in these dark times. Things come at night that no sane man would welcome.

 

I jak to przetłumaczyć by zachować treść ukrytą?

Odnośnik do komentarza

Ale widzisz, sypnięcie cytatem wyjętym z tyłka, bez kontekstu to można sobie tłumaczyć (ja w tej serii nie siedzę więc dla mnie jest to bez kontekstu akurat:)

Doszliśmy już do tego, że bolączką są tłumacze którzy po prostu odwalają swoją robotę, za którą dostają kasę i "sayonara".

Jak to się zmieni to i spolszczenia mogą być lepiej odbierane.

I powtórzę - każdy z własnego punktu siedzenia patrzy, ja to i ja tamto. Nie każdy zna, musi znać, chce znać język angielski.

Do nich przede wszystkim kierowane są spolszczenia, tak - nawet te amatorskie.

Do pozostałych to już w zależności od ich nastroju:)

Aha - jakie słowa nie istnieją w staropolskim?

Polski jest dobrym, plastycznym językiem z dość bogatą historią. Wszystko można przełożyć by było zrozumiane przez daną "kulturę".

Pozdro:)

Odnośnik do komentarza
Wystarczy znać nieco angielski. Ktoś może mi zarzucić, że nie każdy zna lub zna na tyle angielski by sobie pomóc. To ja powiem, że nie każdy musi grać. Poza tym niektóre gry to by po prostu zabiło.

 

beavisbathol, nie sądzisz ,że to dość brutalny osąd ? Stety lub niestety , gry mają trafiać do mas, a masy nie lubią się męczyć z językami obcymi. Po prostu stawiasz swoiste ultimatum przed graczami i tym samym przed wydawcami .:Albo grać w gry po ang albo wcale. Zwykły nie-gracz widząc angielskie pudełko np FF zapisane drobnym maczkiem angielskimi słówkami, dojdzie do wniosku ,że "chromoli" tą grę i kupi sobie jakiegoś FPS na peceta albo pornola bo tam nie musi znać języka prawda?

Niestety, ze świecą szukać młodych dzieciaków którzy z wypiekami na twarzy kupią pudełko finala i będą grali ze słownikiem, chcąc zrozumieć każdą kwestie,( bo strzelam ,że i ty zaliczasz się do tej grupy osób ,które tak zaczęły swoją przygodę z grami) po prostu po paru minutach gra ich znudzi i wyląduje na półce zbierać kurz , smutne ale prawdziwe. Dzięki takiemu myśleniu jak twoje nie mamy w Polsce Live , PSstore PL jest kastrowane ,a nintendo się waha z wejściem do polski.

 

Czytając napisy nieźle by człowiek się pogubił w tym co mówią Kain i Raziel. Takie słowa to nawet w starej polszczyźnie nie istnieją.

 

Oj,dawno grałem w tą serię chyba znowu zagram, ale wracają do tłumaczenia. Widzę ,że miałeś do czynienia z "naprawdę" starą polszczyzną ? Czy tylko Fredo ,Mickiewicz, i reszta szkolnego kramiku. Nie jestem Polonistą , więc nie mogę rzucić jakimś cytatem , ale z powodu mojej edukacji mam styczność ze starymi księgami i bardzo starymi tekstami i czytając te stare teksty człowiek naprawdę łapie się jak bardzo zmienił się język polski, jak wiele ewolucji w nim zaszło. Nawet teraz widać różnicę miedzy współczesnym(potocznym) językiem angielskim a polskim , polski wydaje mi się o wiele trudniejszym "w obsłudze" językiem , ale i bogatszym.Bardziej różnorodnym.

 

 

@beavisbathol

Sanguine Censure- Beztroska Odmowa

 

Cadaverous Laceration-Dotyk trupa/śmierci

 

Czy to już nie brzmi lepiej ? szkoda ,że jest tak późno , to bym wynalazł jakieś bardziej "wiekowe " wyrazy .

 

Tu nie chodzi, oto ,że myślimy ,że tą kwestię wymyśliłeś , ale wziąłęs ją z czegoś , czego nie każdy zna (wybacz , ale nie potrafiłbym przytoczyć z pamięci cytatu ,który mówi do nas Raiden w trzeciej scence w MGs2,)

THPS2 podałeś tutaj przykład gry dość technicznej , gdzie nazwy tricków powinny zostać po angielsku. Ale to jest wina tłumacza i tego ,że nie przyłożył się do swojej pracy .

Edytowane przez Heviro (Fanboy BDG)
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.