Skocz do zawartości

Czy brak polonizacji odstrasza cie od zakupu gry?


Czy brak polonizacji odstasza cie od zakupu gry?  

527 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy brak polonizacji odstasza cie od zakupu gry?

    • Tak
      74
    • Nie
      453


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

U mnie podobnie jak u poprzednika:

 

Dzięki grom po angielsku mój zasób słownictwa się powiększa, ja coraz lepiej rozumiem po angielsku, czytanie też lepiej idzie, osłuchany jestem z językiem... słowem, same korzyści. Nie przeszkadza mi brak j. polskiego, ba! Wolę gry po angielsku, bo czasami po polsku to nie ma już tego klimatu, a i denne tłumaczenia się znajdą.

Odnośnik do komentarza
U mnie podobnie jak u poprzednika:

 

Dzięki grom po angielsku mój zasób słownictwa się powiększa, ja coraz lepiej rozumiem po angielsku, czytanie też lepiej idzie, osłuchany jestem z językiem... słowem, same korzyści. Nie przeszkadza mi brak j. polskiego, ba! Wolę gry po angielsku, bo czasami po polsku to nie ma już tego klimatu, a i denne tłumaczenia się znajdą.

 

 

+1 ;]

 

dobrze to ująłeś ; P

 

Odnośnik do komentarza
U mnie podobnie jak u poprzednika:

 

Dzięki grom po angielsku mój zasób słownictwa się powiększa, ja coraz lepiej rozumiem po angielsku, czytanie też lepiej idzie, osłuchany jestem z językiem... słowem, same korzyści. Nie przeszkadza mi brak j. polskiego, ba! Wolę gry po angielsku, bo czasami po polsku to nie ma już tego klimatu, a i denne tłumaczenia się znajdą.

 

 

+1 ;]

 

dobrze to ująłeś ; P

Zgadzam sie z Lynka i ravenem ;P

Odnośnik do komentarza

A ja jestem na nie przy tłumaczeniu gier na polski język! Nie oszukujmy się, pewne rzeczy nie będą dobrze brzmieć po polsku i tyle. Gra z Europy czy USA? Ma być po angielsku (ktoś jest słaby z języka, to subtitles: ON) a jak gra z Japonii to powinno być tak: dubbing jap, sub: jap, ang.

 

Kiedyś jak widziałem w grze "punkt kontrolny" to się za głowę złapałem, a później śmiałem... nie mam pytań! Oby nie było polskiego w grach...

Odnośnik do komentarza

W niektóre gry nie da się grać z polskim dubbingiem bo został on spie.przony. Coraz więcej gier konsolowych będzie wydawanych z napisami (co popieram) ale zawsze się znajdą rodzyny w postaci AC PL, którego szczerze nie znoszę.

 

BTW zobaczymy jak zdubbingują Fallouta 3. Jak usłyszałem pierwszy raz Mirosława Bakę wypowiadającego (W Fallout Tactics) "Wojna. Wojna zawsze taka sama" zamiast "...nigdy się nie zmienia" to ja już wiem do czego jest zdolna Cenega. Raidera przetłumaczą na Rabusia, Vault 101 na Schron 101 i pozamiatane.

Edytowane przez Gooralesko
Odnośnik do komentarza

Brak polonizacji w grach, w których dobra znajomość angielskiego jest niezwykle ważna trochę mnie odstrasza. Uważne czytanie każdej kwestii w skupieniu męczy po parunastu minutach. Polonizacje mile widziane (z wyborem języka), ale tylko kinowe (już się parę razy przejechałem na full PL, brzmi to okropnie).

Odnośnik do komentarza

Mnie tam polonizacja nie odstrasza, jednakże fakt - jeśli ktoś coś robi, to niech robi to bardzo dobrze, a nie do d...

Dubbing pewnie nie byłby taki zły, gdyby brano do tego osoby, które faktycznie potrafią operować swoim głosem, a nie byle jakich aktorów z polskich komedii romantycznych. Dla mnie taki dubbing to strata kasy. Przede wszystkim nie brać aktorów, brać ludzi, którzy się tym faktycznie zajmują i robią to dobrze... a są tacy.

 

Ponadto, do jasnej ciasnej, korekta! Niech firmy typu Cenega czy CDP nie oszczędzają na korekcie (tak jak to teraz ma miejsce), niech ludziom zapłacą więcej; ale profesjonalistom, a nie byle komu z "łapanki". Fakt jest jeden - w tej chwili producenci przerzucają testowanie gier na użytkowników i to samo jest, jeśli chodzi o testowanie polskich wersji...

Odnośnik do komentarza

Powiedzmy sobie szczerze, polskie polonizacje w postaci dubbingu to w 99,9% totalne dno i zarżnięcie klimatu danej gry. Co do napisów to mogą być ale chcę mieć możliwość ich wyłączenia bo mi osobiście są one zbędne. Mogę śmiało powiedzieć, że granie przez tyle lat w angielskie wersje gier (zwłaszcza rpg'i ) dość znacznie pomogło mi w opanowaniu języka na dobrym poziomie.

Odnośnik do komentarza

Mnie również nie odstrasza, w sumie tym bardziej mnie odstrasza kupowanie gier w polskich sklepach czy na allegro, nie lubie gdy jest język polski w grach bo nie dośc że przetłumaczenia często są beznadziejne, dubbing jeszcze gorszy, zresztą nawet jak coś ktoś przetłumaczy jak należy, to i tak to głupio brzmi w naszym języku. W sumie dzięki temu że zawsze był angielski w grach teraz posługuje się dobrze angielskim.

Odnośnik do komentarza

To zależy jaka gra. O ile w ścigałkach wychodzi to całkiem nieźle to już w RPG zazwyczaj beznadziejny jest dubbing ...

Ogólnie popieram język Polski w grach. Niemcy mają po niemiecku , żabojady po francusku a makaroniarze po włosku więc czemu tylko Polacy mają mieć po angielsku ? Jeżeli tłumaczenie jest dobrze wykonane to jestem za. Gorzej ,że nadal dość często trafiają się kaszany :/

Odnośnik do komentarza

Lokalizacja gier ma sens o ile jest zrobiona z sensem ;) . Jak słyszę co wyrabiają polscy lektorzy np. w takiej Syberii (na PC) to tnę się dzień i noc, a czasami i dłużej. Nie twierdzę, że jedynym rozwiązaniem jest lokalizacja "kinowa", bo i pełna czasami wyrabia (pamiętacie Baldursa na PC?), problemem jest tylko kto i jak się za to bierze.

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące później...

100% gier powinna być tłumaczona na nasz język, tak jak wyżej jest napisane, francuzi, włosi, niemcy (itd..) mają swoje wersje językowe pomimo tego że znajomość angielskiego jest u nich znacznie wyższa niż u nas, może tutaj na forum jest masa ludzi biegle posługujących się tym językiem, osobiście jednak znam mało takich osób, tylko podkreślam, BIEGLE posługujących się językiem angielskim, bo takich którzy "lizneli" podstawy, potrafią sklecać bardzo krótkie proste zdania na poziomie "kali umieć, kali chcieć" jest masa

 

zresztą wystarczy poczytać polskie fora, ludzie nie potrafią posługiwać się ojczytym językiem (budowa zdania, ortografia, znaki interpunkcyjne) mając z nim styczność od urodzenia, a co dopiero z obcym dla którego poświęcają zazwyczaj niechętnie parę godzin tygodniowo

 

podsumowując, lepiej mieć wybór niż go nie mieć, także jestem za lokalizacją

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.