Skocz do zawartości

Bleach


Dworek

Rekomendowane odpowiedzi

Gość DonSterydo

Nic takiego nie będzie. Quincy mieli ogromnego handicapa - ich przeciwnicy nie wiedzieli, że mogą ukraść bankai, a tym bardziej, że mogą go użyć przeciwko nim. Byli spaleni już na starcie. Pozostają Ichigo, Kenpachi i staruszek. Reszta z samym shikai sobie nie poradzi.

 

Dobrze widziałem? Kenpachi skosił dwóch przeciwników?

Edytowane przez DonSterydo
Odnośnik do komentarza

Jednego i brał się za drugiego chyba.

 

Jednak szkoda, że Byakuya odpadł i to w taki sposób. W ogóle się tego nie spodziewałem, a i walka wcale nie trwała długo. Mało efektowne odejście, jak na takiego cwaniaka.

Czy Kubo w jakimś wywiadzie wspominał coś o bankai Zarakiego? Bo fajnie by było zobaczyć go w ostatnim arcu.

 

Edytowane przez Crying_Wolf
Odnośnik do komentarza

Właśnie mi tam podobało się odejście

 

 

Byakuya, bo podsumowało to jego postać fenomenalnie. Znalazł się ktoś cwańszy od niego i nie zawahał się przed zabiciem kapitana. Byakuya zawsze był sprytniejszy i inteligentniejszy niż jego oponenci (nawet któryś kapitana tak chyba mówił że Byakuya jest młody ale doświadczenie nadrabia inteligencją) a tu pach-pach, ktoś nie dał mu w ogóle nic zrobić

 

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
Gość DonSterydo

Ciekawe dlaczego jak Aizen ownował SS, to generał nie pokazał tych swoich uber sztuczek i pozwolił sobie łapę upierniczyć. Ale poza tym plot czikenzem to jest całkiem dobrze tylko niech już akcja się konkretna zacznie.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Ciekawe czy Zero Division ma swojego kapitana, czy to raczej zbiór największych koksów. Mam nadzieję, że za tydzień wszystko się wyjaśni, bo po minie tego ziomka wnioskuję, że nadchodzi Zero D. Chyba, że to Ichigo lub rage któregoś z kapitanów, ale oby nie.

 

Bleach ostatnio w szczytowej formie. To chyba zasługa pokazu nowych umiejętności, Getsuga już zmęczyła.

Odnośnik do komentarza

Wiedział o ich możliwośći kradnięcia bankai, to jeszcze jak sie okazało że enemy to nie ten enemy, to poszedł i aktywował Bankai jeszcze raz, upszednia pokazując jego wszystkie możliwości. Nie mówie już nawet o nie sprawdzeniu trupa, i upewnieniu sie że to juź koniec. Nie winie Yamamoto, winie Kubo za rozyebanie postaci,

Odnośnik do komentarza

Przecież mówił dlaczego użył bankaia w poprzednim chapterze (lub nawet w tym). Yamaji myślał, że jego bankai jest za silny aby mógł zostać przejęty przez moc Quincy. I to, że wystrzelał się ze wszystkich umiejętności niczego by nie zmieniło w walce z tym silniejszym ziomkiem, bo jak rozumiem oni znają się od dawna. A wystrzelał się z tych umiejętności chyba dlatego, bo chciał mu pokazać jaka przepaść ich dzieli. A skoro miał zginąć, bo autor tak zaplanował to dobrze, że pokazał wszystko.

Odnośnik do komentarza
Gość DonSterydo

Wilku, to było trochę inaczej. Yamaji myślał, że nie mogą przejąć jego Bankai bo go wcześniej nie mieli okazji przeanalizować i z tego wysnuł teorię dlaczego nie mogli też przejąć Bankai Ichigo. Jednak okazało się, że nie miał racji i Bankai Jamaji nie mogli przejąć bo był zbyt potężny i tylko boss mógł to zrobić, a dlaczego nie mogą przejąć bankai Ichigo, to dopiero się dowiemy, podejrzewam, że chodzi o to, że jego Bankai jest teraz miksem tej mocy co ją uzyskał gdy był pozbawiony mocy.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...