Skocz do zawartości

Final Fantasy XV


Pawel_S5

Rekomendowane odpowiedzi

No nikt tutaj nie mowi ze gra to guwno albo cos w tym stylu, raczej niektorzy glosno wypowiadaja swoje obawy. Martwi mnie to szybkie uciekanie na HP 0 i to ze Bansai ciagle wciskal kwadrat i nic pozatym. Licze ze poza demem bedzie lepiej i ze ogolnie mechanika gry sie przyjmie.

 

Mam nadzieje ze w tym duzym swiecie bedzie co robic,nie bedzie pustkowi, fabula da rade i bedzie ciekawa gra. Muzyka juz teraz widze jest swietna wiec o to sie nie martwie :)

Odnośnik do komentarza

Mnie najbardziej odstręcza emo-s(pipi)ina w roli protaga. O ile pod względem wykreowanego świata i przeciwników kwadratowi przyjęli do wiadomości fakt, iż dziś w gry nie bawią się tylko dzieciaki, tak w kwestii obsady naszej drużyny... no nie jest dobrze najłagodniej mówiąc. Chętnie wymieniłby ich na antagonistów.  

Odnośnik do komentarza

Skonczylem demo wiec pora na jakas opinie. Tak, do dema na pewno wroce, pewnie jeszcze nawet dzisiaj i tak, na pewno spedze z nim wiecej czasu niz z Orderem. :Coolface:

 

Graficznie bardzo mi sie podoba, mocno czuc tutaj jakas inna rozdzialke niz 1080p (na ps4 gram), miejscami aliasing jest okropny i niektore tekstury sa bardzo rozpackane, ogolem jednak demo prezentuje bardzo wysoki poziom pod tym wzgledem wiec podejrzewam ze bedzie niezle jak dostaniemy gotowy produkt.

 

Postacie nawet spoko :reggie: kazdy ma inny charakter i jakas swoja role w walce wiec nie ma tak ze ten czy ten jest bezuzyteczny, skoro juz przy walce, no to zacznijmy moze od tego ze mi sie podoba, mozna sobie ustawiac kolejnosc lub akcje podczas ktorych jakie bronie nam sie "materializuja" przed atakiem, system bardzo wporzadku i dziala wysmienicie, jednak caly ten koncept srednio mi sie podoba, wole tradycyjne podejscie, stal w reku podczas walki i do boju (moglbym przyjac materializacje przed walka, to akurat wyglada fajnie) a nie chodzenie z golymi piesciami. Walka glownie polega na tym zeby klepac kwadrat, no tego nie obejdziesz, trojkatem jest umiejetnosc specjalnia, a X to warp, obie rzeczy bardzo przydatne ale uzyjemy ich srednio raz na 100 klepniec w kwadrat jako ze mana spala sie w zastraszajacym tempie. Ale tak jak mowie, udalo im sie to jakos zrobic ze calosc jest bardzo przyjemna, trzeba zagrac, ciezko to opisac :)

 

Pod koniec dema odblokowujemy jakis ancient sword ktory wlacza nam tryb gdzie wszystkie nasze bronie w tej magicznej przestrzeni pojawiaja sie i atakuja razem z nami, sa slabo widoczne, ale widoczne, wtedy noctis robi teleporty od przeciwnika do przeciwnika i ich gwalci, taki limit mode. Jest tez oczywiscie Ramuh, kto ogladal streama wie co ten s(pipi)iel wyprawia na ekranie :obama:

Ale watpie ze YT czy Twitch oddadza te przepiekne efekty czasteczkowe jakie mi sie sypaly po ekranie jak (pipi)nal atomowke, TO TRZEBA ZOBACZYC. Dziwi mnie tylko ze sposob jego przyzywania to koniecznosc bycia w stanie smierci. A skoro przy tym no to ten motyw z 0 hp wcale nie jest taki zly, na 25+ levelu bodajze dalej byly moment gdzie mnie zasypywali wrogowie i szybko zaliczalem zgona, bez tego patentu gra byla by bardzo frustrujaca gdyby nie dali nam opcji wypicia czegos czy otrzymania pomocy od npc zanim game over sie pojawi, niby ulatwienie, ALE za to walka jest znacznie bardziej wymagajaca niz w takim guwnie jak XIII-123.

 

Teren po ktorym biegamy jest dosc duzy, choc wydaje sie na mapce maly, jednak za duzo tam pustych przestrzeni oraz za malo zroznicowanych potworkow, 2-3 rodzaje i tyle, czasem zrobia nam desant z powietrza zombiaki imperium, fajnie to wyglada, choc jak walczylem wczoraj z behemotem to podlecieli i po chwili olali sprawe i nie zeskoczyli tylko odfruneli :yao:

 

Smuci brak skrzynek, tylko jakies hologramy pokazujace ze tu przedmiot lezy. Na minus tak jak wczoraj pisalem chaotyczna walka, czasem jest tak wielu wrogow ze kamera nie nadaza, a lock-on moze w 30% przypadkow sam lata za naszym celem, dziwi mnie tez zachowanie niektorych potworow, biegaja w kolko i nie da sie im nic zrobic skillem lub zwyklym atakiem bo za szybkie sa. :reggie:

 

All in all, bardzo mi sie podoba, po tylu latach na pewno moglo byc lepiej, ale jest zayebiscie tak czy siak, poki co mnie kupili. Jakby byly jakies pytania to walcie.

  • Plusik 8
Odnośnik do komentarza

No i fatalny skład to był w Star Ocean 4 (Lymle -_- ). Tutaj jest chyba najnormalniejszy jaki mógł być w wysokobudżetowym jrpg. Ja zdecydowanie kupuję drużynę, szczególnie przy mocnych inspiracjach Romeo & Julią (co wielokrotnie Nomura podkreśał w wywiadach, jestem przekonany zresztą iż Tabata to utrzyma.).

Edytowane przez Hendrix
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Boję się tylko, że główną osią historii będzie zmiana relacji (od przyjaciół może i kochanków do wrogów stojących na dwóch oddzielnych stronach barykady) głównego bohatera ze Stellą - pewnie on przynależy od organizacji X a ona do Y (niczym dwa zwaśnione rody)...

Edytowane przez Starh
Odnośnik do komentarza

No pewnie jednym z głównych story arców właśnie będzie to, poza tym pewnie odzyskanie kryształu, zdolność Noctisa ( oczy śmierci prawie jak z Kara no Kyoukai :D ), zemsta za najechanie królestwa (i pewnie śmierć ojca), zdrada któregoś z bliskich kompanów, wszystko prawdopodobnie w sosie knowań politycznych i ratowania świata. Tym razem religii pewnie się nie dostanie.

P.S
Nomura, oprócz Romea i Julii, wymieniał też Hamleta, więc Regisa pewnie bliska osoba zabije :reggie:

Edytowane przez Hendrix
Odnośnik do komentarza

 

final-fantasy-xv-21278-1920x1080.jpg


 

 

 

2 od prawej jest Regis, czyli ojciec Noctisa, 2 od lewej jest XXX ojciec Stelli - oboje sa szlachta, tylko ze blondas i blondie sa z imperium, a Regis i Noctis z tego panstwa ktore im imperium atakuje.

 

Zreszta ten obrazek ma pewien schemat - ksiezniczka/ksiaze- cesarz/krol(?) - ochroniarz/ochroniarz - przyjaciolka/przyjaciel - doradca?/doradca - ???/???

Widze 2 scenariusze, zakochajo sie i bedzie happy end, albo ktores kogos zabije :reggie:

 

Jesli tak to troche slabo, wiec mam nadzieje ze nas zaskocza.

Odnośnik do komentarza

brazek ma pewien schemat - ksiezniczka/ksiaze- cesarz/krol(?) - ochroniarz/ochroniarz - przyjaciolka/przyjaciel - doradca?/doradca - ???/???

Widze 2 scenariusze, zakochajo sie i bedzie happy end, albo ktores kogos zabije 

 

Ja byłbym ukontentowany gdyby Stella zabiła emos(pipi)inę. 

Edytowane przez Camillus
Odnośnik do komentarza

 

 

 

 

 

2 od prawej jest Regis, czyli ojciec Noctisa, 2 od lewej jest XXX ojciec Stelli - oboje sa szlachta, tylko ze blondas i blondie sa z imperium, a Regis i Noctis z tego panstwa ktore im imperium atakuje.

 

Zreszta ten obrazek ma pewien schemat - ksiezniczka/ksiaze- cesarz/krol(?) - ochroniarz/ochroniarz - przyjaciolka/przyjaciel - doradca?/doradca - ???/???

Widze 2 scenariusze, zakochajo sie i bedzie happy end, albo ktores kogos zabije :reggie:

 

Jesli tak to troche slabo, wiec mam nadzieje ze nas z

 

 

 

Nawet na 1 zwiastunach była pokazana walka Noctisa i Stelli. Sądzę, że w tej części nie będzie happy endu - widać było od początku, że ten fajnal ma być bardziej mroczny. Noctis będzie pewnie musiał wybrać ona albo kraj i tyle.

Edytowane przez Starh
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...