Skocz do zawartości

Final Fantasy XV


Pawel_S5

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, można wycofywać preordery. Zax w PE napisał, że lokacjom w porównaniu do konkurencji brakuje unikalnego designu, a minigierka wędkarska wypada sztywno i sterylnie. Do zaorania.

 

pisał również o pustych, otwartych lokacjach, biednie wypadającym systemie walki, którego na pęczki w rpgach akcji (szczególnie o uproszczeniu czarów), oraz że emo dizajn ferajny nie pasuje do "zachodnio" przedstawionego realistycznego świata. i tu ma rację.

Edytowane przez nobody
Odnośnik do komentarza

oba dema, ale czy jej nie dostanie zmienia coś np. n.t. dizajnu, czy braku bardziej taktycznego flow? słusznie zauważył że w walce czuć nie jrpg, a action rpg, oraz to co widać było na wszystkich dotychczas prezentowanych materiałach; realistyczny świat jak z zachodnich produkcji kłóci się z klasycznymi kreacjami postaci.

Odnośnik do komentarza

Dam punkt za muzyke w menu i punkt za kotka, co daje mocne 2/10

A ja tez Kazub wypunktuje

1 - Darmowe demo

2 - Darmowe anime

3 - Darmowy film

Co juz przebili Wiedzmina 3 jezeli chodzi o darmowy kontent.

4 - Piekny wielki swiat tetniacy zyciem

5 - Realistyka i design przypominajacy FF8

6 - Postacie nie tylko z boys bandu ale rowniez inne Cindy! i panna w zbroi Dragoona. King to tez klasa sama w sobie i duzo wiecej w pelnej wersji.

7 - Muzyka nie Nobuo Uematsu ale Yoko Shimomura co namieszala juz niezle w innych znanych produkcjach jak Parasite Eve tutaj przy aktualnych designie i feelingu najbardziej mi pasuje.

8 - Ogrom fabuly ktory juz teraz da sie poczuc.

9 - Graficznie jak dla mnie wyglada swietnie

10 - To jest Final Fantasy

 

Demko skonczone, Carbuncle nazwany imieniem mojej zony malego potworka pudla Sharon ktora dostala na psn party nickname Blood Starved Beast przez to jak wsciekle ujada.

I preorder zlozony na Deluxe Edition. Byleby do 30 wrzesnia zona juz wypatruje by wszystkie w sklepach wykupic chipsy, czekoladki itd z logiem FF15 krotko ujmujac w domu mam hype over FF7!!

c01dc9470afaca9a6bc86312e4a13ba7.jpg

Mam nadzieje ze znow beda w sklepach elixiry

78a13ee68591b99da880b3a335de319d.jpg

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Na temat dizajnu też mógłbym powtarzać w kółko te same rzeczy, ale to jest nudne, zresztą zarzut jest totalnie niedorzeczny i odnoszenie się do niego, jest dawaniem mu punktów racji, wolę pominąć więc.

Chociaż ciężko przejść obok stwierdzeń, że to nie jRPG tylko action-rpg - dziennikarstwo growe, klękajcie narody!
W sumie nie istnieje studium krytyczne w tej branży - jeden Edge (a i ten nie zawsze) wiosny nie czyni, a najciekawsze teksty na temat gier, bo pojawiają się takie (nawet u nas, vide tekst pani Mastalerz o Bloodborne), umieszczane są w rejonach około kulturalnych, na które zagląda znikoma część zainteresowanych.

Nie chodzi mi naturalnie o pryncypia, takie jak gust - tylko o elementarną pracę krytyczną kogoś kto zajmuje się daną dziedziną.
Nowe pokolenia "dziennikarzy" obracają się we własnej pulpie, goszcząc czytelników słabym językiem, bezpiecznym wodolejstwem i reklamowym sznytem.

Wracając do dema, które demem nie jest - ja je traktuję jak ukłon w stronę graczy - absolutnie nie musieli tego robić, a wyszedł z tego lekko sentymentalny, naładowany piękną muzyką szkic, zarysowujący zbliżającą się grę. Ledwo muśnięte kontury i swoista obietnica rozrywki, zroszona deczko ogranym, lecz nadal ciekawym motywem z Alicji w Krainie Czarów. Warto też pamiętać, że całej tej sekwencji nie ma w pełnej grze - to wynik pracy kilkunastu osób.

Edytowane przez Hendrix
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Spodobało mi się nawet to demo, szczególnie środkowa lokacja. System walki prostacki (w prawie wszystkich walkach wystarczyło trzymać wciśnięte kółko, a Noctis sam biegał i atakował), no ale domyślam się że będzie to bardziej skomplikowane w grze. Kamera ma swoje problemy, no i framerate jest bardzo filmowy. 

 

Niech poprawią framerate, to będę zainteresowany, bo atmosfera w grze się zapowiada nieźle.

Odnośnik do komentarza

frame pacing zyebany.

Identyczna sytuacja byla z bloodborne - niby prawie 30 klatek, a chrupie jak ja pyerdole.

 

W sensie: przez 1/4 sekundy masz 25 klatek, a przez pozostale 3/4 5 klatek.

A na analizie plynniutko :pawel:

Potem yeti lyka te bzdury z DF jak niemka sperme.

Edytowane przez Dave Czezky
Odnośnik do komentarza

Czezkiego po prostu boli, że S-E olał pecety i musi wracać do szukania ekipy do Paragonu.

 

 

Trochę nowego info

-Weapons can have status effects

-There are moogles in the game
-There aren't any tomberi in the game
-There are no load times neither while driving nor flying the world
-The selection of Final Fantasy songs for the car radio is diverse, but they haven't decided yet if it includes songs from every game.
-New Game + confirmed.
-He can't answer who the female character with the motorbike is in the Kingsglaive trailer but she will play a certain role in the story.
-The mobile game connects to the main game and you are supposed to play it on short bursts while completing FFXV.
-Final Fantasy XV needs to sell 10M copies to be a success bs
-The old man in the japanese trailer was Cid
-Chocobos probably wont be able reach secret areas but you can enhance their abilities with greens,same as the food system for the character
-A photo mode is possible but for now Prompto takes the pics
 
bonus
 
ZFQVrST.png
 
 
:kaz:
Edytowane przez Figaro
Odnośnik do komentarza

Nie, framepacing to nie "1/4 sekundy masz 25 klatek, a przez pozostale 3/4 5 klatek" - w skrócie to nierówne rozdzielanie klatek w scenie, niektóre pozostają za długo, stąd mamy efekt stutteringu:

 

Np.

 

Prawidłowe:

11-22-33-44-55-66 (itd.)

 

Nieprawdiłowe:

11-22-333-4-55-66 (itp.)

 

nie myslalem, ze ktos odczyta to doslownie.

Chodzi o to, ze poszczegolne klatki sa wyswietlane przez rozny okres czasu.

Poza tym im wiecej kl/s tym mniej jest to odczuwalne.

No, ale ze konsoowe gry chodza w 99% w max 30 klatkach...

 

Figaro, w przeciwienstwie do ciebie mam ps4 :pawel:

Edytowane przez Dave Czezky
Odnośnik do komentarza

Na temat dizajnu też mógłbym powtarzać w kółko te same rzeczy, ale to jest nudne, zresztą zarzut jest totalnie niedorzeczny i odnoszenie się do niego, jest dawaniem mu punktów racji, wolę pominąć więc.

 

Chociaż ciężko przejść obok stwierdzeń, że to nie jRPG tylko action-rpg - dziennikarstwo growe, klękajcie narody!

W sumie nie istnieje studium krytyczne w tej branży - jeden Edge (a i ten nie zawsze) wiosny nie czyni, a najciekawsze teksty na temat gier, bo pojawiają się takie (nawet u nas, vide tekst pani Mastalerz o Bloodborne), umieszczane są w rejonach około kulturalnych, na które zagląda znikoma część zainteresowanych.

 

Nie chodzi mi naturalnie o pryncypia, takie jak gust - tylko o elementarną pracę krytyczną kogoś kto zajmuje się daną dziedziną.

Nowe pokolenia "dziennikarzy" obracają się we własnej pulpie, goszcząc czytelników słabym językiem, bezpiecznym wodolejstwem i reklamowym sznytem.

 

Wracając do dema, które demem nie jest - ja je traktuję jak ukłon w stronę graczy - absolutnie nie musieli tego robić, a wyszedł z tego lekko sentymentalny, naładowany piękną muzyką szkic, zarysowujący zbliżającą się grę. Ledwo muśnięte kontury i swoista obietnica rozrywki, zroszona deczko ogranym, lecz nadal ciekawym motywem z Alicji w Krainie Czarów. Warto też pamiętać, że całej tej sekwencji nie ma w pełnej grze - to wynik pracy kilkunastu osób.

 

dotychczasowe zarzuty o flow action rpg dotyczą wyłącznie - dotychczas zaprezentowanego - systemu walki. nie wiem skąd ta walka z niesprawiedliwym uogólnieniem, jakoby chodziło o całość gameplayu, no ale rozumiem że tym jednym zamachnięciem pozbywamy się wszystkich narzekaczy.

 

dizajn jest typowo fajnalowy, tak w kwestii wyglądu bohaterów, jak i ich charakterów (typ szczupłego okularnika "bibiotekarza", młodziak przypominający męski odpowiednik Yuffie, Selphie, czy Rikku napakowany koleś z jeszcze większym brzeszczotem (Bash, Steiner, Barret), główny bohater, który wizualnie mógłby być... głównym bohaterem praktycznie każdego fajnala), a to wszystko w realistycznym ujeciu niczym w sandboxie Rockstara. nie jest to złe. nie w klasycznym fajnalowym ujęciu. tutaj te dwie wizje - klasyczna - wschodnia i "uwspułcześniona" zachodnia - się kłócą.

 

pozwól że zapytam; czytałeś w ogóle główne obawy Zaxa? (tylko plizka bez tekstów o 10- dla mordoru).

 

btw, podoba mi się to zdanie:

 

Na temat dizajnu też mógłbym powtarzać w kółko te same rzeczy, ale to jest nudne, zresztą zarzut jest totalnie niedorzeczny i odnoszenie się do niego, jest dawaniem mu punktów racji, wolę pominąć więc.

 

to naprawdę bardzo fajne zdanie.

Odnośnik do komentarza

frame pacing zyebany.

Identyczna sytuacja byla z bloodborne - niby prawie 30 klatek, a chrupie jak ja pyerdole.

 

W sensie: przez 1/4 sekundy masz 25 klatek, a przez pozostale 3/4 5 klatek.

A na analizie plynniutko :pawel:

Potem yeti lyka te bzdury z DF jak niemka sperme.

 

przesadzasz. grubo przesadzasz, ale nikt już nie ma nawet ochoty by prostować te bzdury. tzn. oprócz mnie. na ten krótki moment.

serio chciałbym żeby takie chrupanie jak ja pyerdole miała konsolowa wersja pierwszego Dark Souls, to nie myślałbym nawet o wersji pc. tym nie mniej przyznam rację że po przesiadce z 60 fps framerate faktycznie rzuca się w oczy. w każdym 30 fps.

Edytowane przez nobody
Odnośnik do komentarza

@Nobody

Dla mnie jest proste rozgraniczenie: action-rpg może być jrpg, nie każdy arpg jest jrpg. Zarzut jest u samych podstaw błędny i nielogiczny.

Drążąc temat dizajnu (niestety): autorzy wykorzystując licentia poetica mogą robić co im się żywnie podoba. Seria Final Fantasy przez  ponad 20 lat swojej historii maczała palce w tylu kulturach, tylu podejściach do sztuki i światach, że mariaż z lokacjami inspirowanymi naszym światem jest całkowicie zrozumiały. Zresztą nie pierwszy - Besaid Island, czy Costa del Sol - biją po oczach swoim materiałem źródłowym (inspiracją).

Cieszę się, że zdanie się podoba. Mi mniej, bo ciągle czytam dużo opinii, które albo nie mają fundamentów w faktach, albo są słabą hiperbolą.
Ktoś by pomyślał, że gracze mogliby łagodniej podchodzić do takich tematów - gry w końcu igrają i są produktem naszej wyobraźni - ale jest inaczej. Szkoda.

Lubię też, jak za mnie ktoś definiuje, co ma dla mnie znaczyć Final Fantasy i co ma prawo się nim nazywać.

Edytowane przez Hendrix
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...