Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

Fantastyczny Pan Lis - jestem zachwycony tą animacją i jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że to najlepsza animacja poklatkowa jaką widziałem. Był to mój pierwszy film Wesa Andersona i już jestem w stanie lecieć do kina na każdy jego film. Niby prosta historia i archetypy postaci, ale dzięki aktorom i sposobie animacji nabierają nowego wymiaru. Clooney, Streep oraz Murray to chyba największe sławy, ale doliczyć można jeszcze Gambona oraz Brodiego. Jednakże nie tylko oni pokazali klasę. Film jest genialnie wyreżyserowany, do tego ta muzyka. Cudo.

 

Moonrise Kingdom - musiałem to obejrzeć po panu Lisie. Wes Anderson to mistrz. Z niesamowitą lekkością i starannością tworzy swoje światy. Lata 60 oraz ten styl vintage mnie urzekły. Historia romantyczna przy której można się nieźle ubawić i podziwiać kunszt ekipy filmowej. O samej obsadzie nie ma się co rozpisywać bo powala, a sama główna para jest urocza. Muzyka symfoniczna dopełnia całości. Po prostu niesamowite.

 

Half nelson - rola Goslinga w tym filmie przyniosła mu nominację do Oskara i słusznie. Uważałem go za jednego z ciekawszych aktualnie aktorów i tak jest w istocie. Shareeka Epps też fajnie zagrała. Historia nauczyciela uczącego afroamerykańską młodzież. By było ciekawiej ćpie i wyrywa średniej urody kobiety na jedną noc. Pozorna nuda życia codziennego, ale zdjęcia oraz muzyka Broken Social Scene tworzą specyficzny senny klimat.

 

Chinatown - klasyka filmów noir od Polańskiego. Świetny Nicholson jako prywatny detektyw. Zostaje wynajęty w sprawie zbadania romansu wspólnika wodociągów Los Angeles. Jak można się domyśleć intryga się zagęszcza. W zremasterowanej wersji film robi duże wrażenie ze względu na zdjęcia oraz technikę kręcenia. Trochę przyciężkawego klimatu i mniej humoru, które tworzą bardzo dobry film. Nie ma się co dziwić, że to klasyk.

  • Minusik 2
Odnośnik do komentarza

Nasza klasa - mocne estońskie kino. Smutna prawda o wychowaniu młodzieży. Roli rodziców, pedagogów, otoczenia. Problem ciągnie się od ponad 10 lat i dalej nikt nie jest w stanie zapanować nad przemocą w szkołach. Aż boję się co to będzie jak moje dziecko będzie w podobnym wieku. Całkiem przyzwoita gra aktorska "młodziaków". Naprawdę gorąco polecam! 9/10

Edytowane przez MierzejX
Odnośnik do komentarza

Ted - w istocie komedia romantyczna z jajem. Klozetowy humor równoważy kliszowy romantyczny wątek i całe szczęście. 7/10.

 

Dredd (3d) - takie ekranizacje komiksów chcę oglądać. Niski budżet, ale jakie wykonanie - krew, brutalność, tortury, jednominowy Dredd niezdejmujący kasku przez cały film (symbolika, hehe), sieczka od początku do końca. Porządne komiksowe kino akcji bez bzdurnych aspiracji. Zapomniałem wspomnieć o ścieżce dźwiękowej - urywa dupę. 8/10.

Edytowane przez golab
Odnośnik do komentarza

Atlas Chmur - epickie, wielowątkowe dziełko które na pewno zagości w mojej małej kolekcji Blu-ray. Świetny film dla ludzi którzy lubią się delektować. A do tego całkiem niegłupi. Czego tu nie było - thriller, komedia, melodramat i rasowe sci-fi. Film piękny od strony wizualnej, dałbym Oscara za zdjęcia. I wielkie brawa dla Hanksa. Znowu błyszczy.

 

10/10

 

Dredd - świetny akcyjniak w stylu Raid. Nie rozumiem skąd klapa, skoro wszystko tu zagrało jak trzeba (no może poza złą babką). Lubię wersję z Sylvestrem, ale przyznam że nowa była potrzebna i jest lepsza. No i Olivia Thirlby, zakochałem się!

 

8/10

 

Skyfall - chyba największe zaskoczenie roku. Nie spodziewałem się tak dobrego Bonda. Bardzo dobry pomysł na złego, kilka świetnych scen które zapiszą się w historii serii i kapitalna końcówka w niesamowitej scenerii. Kapitalny film, wybaczam wpadkę przy Quantum of Solace.

 

9/10

Odnośnik do komentarza

Bestie z południowych krain - baśniowy klimat od początku do końca. Do tego momentami dosyć gorzki co tworzy chyba jeden z lepszych filmów tego roku. Świetna gra małej, no nawet rewelacyjna. Do tego urzekająca muzyka i zdjęcia. Niby menele kontra świat, a jednak coś więcej.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Z dystansu - nienadające się do życia w społeczeństwie jednostki powinni być eliminowane już w momencie gdy w szkole nie dostosowują się do panujących tam zasad.

 

np. ten murzyn czy ta azjatka, na co takie govno żyje. same problemy, bo pożytek takich ludzi żaden.

 

film dobry, 7/10.

Edytowane przez sosnaa
Odnośnik do komentarza

Salo lub 120 dni sodomy - wpisałem w wyszukiwarce "most fucked up movies" i to był pierwszy wynik. Generalnie jak ktoś jest pedofilem, sadystą i lubi szamać odchody ślicznych 13-letnich dziewcząt i chłopców to może z przyjemnością masturbować się podczas seansu. Polecam

Odnośnik do komentarza

Okres świąteczno-noworoczny to idealny czas na nadrobienie zaległości kinowych z roku ubiegłego.

 

 

Expendables 2 / Niezniszczalni 2 (2012) – Emeryci wracają i znów sieją rozpierduchę. Komu podobała się część pierwsza przy drugiej będzie bawił się równie dobrze. Fabuła odkrywcza nie jest ale ona jest raczej tłem dla starych wyjadaczy. Przecież Niezniszczalni to ekipa największych twardzieli z lat 80-tych i 90-tych (do których teraz dołączyli Van Damme i Norris). Sporo akcji okraszonej kultowymi tekstami (vide tekst o kobrze królewskiej i o gościu, który „jeszcze tu wróci”). Szkoda tylko, że nie ma Rourke’a i mało jest w filmie Jet’a Li. Ale to i tak solidne kino akcji.

Ocena: 8 / 10

 

Watch, The / Straż Sąsiedzka (2012) – Początkowo myślałem, że z tego nic nie będzie jednak po wejściu „zielonego” film wreszcie się rozkręca do poziomu przyzwoitej komedii. Stiller nieco się ograniczał choć myślę, że nie potrzebnie ale reszta aktorów dobrze mu supportowała (czasami kradnąc show na chwilę). Kilka fajnych akcji i tekstów prostych, a w cholerę zabawnych (foty „zielonym” czy strzelanie do truchła).

Ocena: 7- / 10

 

Taken 2 / Uprowadzona 2 (2012) – Film jest słabszy od jedynki i to trzeba przyznać na starcie. Jest słabszy ale niewiele. To co podobało się w części pierwszej tu również się podoba ale czuć przy tym lekki niedosyt. Razi lekko wyższość strzelania nad „ręcznym” wykończaniem oponentów. W jedynce podobało się mi, że główny bohater potrafił efektownie (ale bez zbędnej przesady) przy*ierdolić albańskim gangsterom. Teraz też potrafi przylać ale robi to sporadycznie i przy dziwnej padaczce kamery przez co walki tracą „czystość” choreografii.

Ocena: 7 / 10

 

Dictator / Dyktator (2012) – To nie jest komedia na poziomie „Borata”. Jest kilka śmiesznych scen czy dialogów ale to nie hardcore, do którego Sacha Baron Cohen zdążył przyzwyczaić fanów i krytyków. Jest to raczej komedia na poziomie wielu średnich tytułów dla nastolatków. No i nie rozumiem jak sir Ben Kingsley dał się wkręcić do roli żywcem wyjętej z „Księcia Persji”. No i jeszcze jest Anna Faris (seria Straszny Film). Słabo, a mogło być lepiej.

Ocena: 6 / 10

 

Sherlock Holmes: A Game of Shadows / Sherlock Holmes: Gra Cieni (2012) – Mało który sequel potrafi dorównać części poprzedniej, która była nad wyraz udana, a jeszcze mniej potrafi przewyższyć swego poprzednika. Reżyserowi wprawdzie nie udało się wybić ponad standardy wytyczone wraz z pierwszym filmem o najsłynniejszym detektywie z Londyńskiej Baker Street ale i tak dorównuje mu (z kilkoma wyjątkami przy fabule i dialogach). Standardowa zasada sequeli mówi: szybciej, mocniej, więcej. I tak też jest w filmie. Cieszy rozbudowany wątek platonicznego związku Holmes’a i Watson’a. A i znawcy ostatniej książki o przygodach detektywa od razu skojarzą wodospad w ostatnich scenach. Film ma parę zgrzytów ale ogląda się go przyjemnie. Warto zobaczyć.

Ocena: 8- / 10

 

Looper / Pętla Czasu (2012) – Gordon-Levitt miał trudne zadanie. Musiał wcielić się w młodego Willisa, a wyszło mu to dosyć ciekawie. Świetnie się wpasował w rolę tyle tylko, ze kopiuje „starego” odtwórcę „Szklanej Pułapki”, a nie tego z przed 30 laty. Znawcy filmografii Bruce’a wiedzą jak się zachowywał choćby podczas pierwszej „Pułapki” cz serialu „Na wariackich papierach”. Był po prostu pełen życia i często zabawny. Teraz jest jakby bardziej zmęczony. Ale i tak Joseph najlepiej pasuje do tej roli. Fabuła tez jest z początku oryginalna i ciekawa ale gdzieś po drodze traci tą „magię”. Mimo, że trochę się zawiodłem (zbytnio się nakręciłem) to film jest ok i warto zobaczyć choćby dla końcówki.

Ocena: 7+ / 10

Edytowane przez Farmer87
Odnośnik do komentarza

Hitchcock - I co z tego że dobrze zagrane skoro sama historia to kupa. Kogo obchodzą problemy małżeńskie Alfreda gdy paręset kilometrów dalej kręcono Psychozę ? Nie mam żadnych przemyśleń co do tego filmu. Kompletnie nic, zero, (pipi). Największy zawód w 2012 roku.S(pipi)ono genialny materiał na film. 4/10 za kreacje Hopkinsa

 

P.S.

Nie ma cycków Scarlett

Odnośnik do komentarza

Kronika- (pipi) i szczyny, film nie warty obejrzenia, jedynym jakimkolwiek pozytywem są rewelacyjne efekty spejalne, reszta dno. O czym jest ten film? Trójka licealistów podczas imprezy znajduje jaskinie w której dostają dar "mocy", najsilniejszy dar dostaje największa ciota i odpie.rdala mu i zaczyna wszystko niszczyć. Naprawde świetne. :bomb:

  • Minusik 2
Odnośnik do komentarza

Moonrise Kingdom- miał być film roku, a wyszedł kolejny film Andersona. Spoko, że facet ma swój styl od którego nawet o jotę nie odchodzi w każdym kolejnym obrazie. Prosta historyjka z wyegzaltowanymi dialogami (czasami zabawnymi, przyznaję), nachalny surrealistyczny styl. Anderson jest na dobrej drodze do bycia drugim Burtonem. Być może dla niektórych to nie brzmi jak zarzut. 6/10

Piraci- Średniacka animacja ze stajni Ardmana, obejrzeć można 6-/10

Odnośnik do komentarza

Batman : The Mask of Phantasm 8/10

Batman : Under the Red Hood 9/10

Batman : The Dark Knight ( part 1 ) 8+/10

 

Po ogladnieciu tych 3 smialo moge powiedziec ze to najlepsza rzecz jaka ogladalem przez ostatnie 12 miesiecy jedyna rzecza ktora mnie denerwowala to voice acting Jokera Hamilla nic nie przebije

Odnośnik do komentarza

Justice League: Doom (2012) - 7+/10

 

The Girl With The Dragon Tattoo (2011) - no całkiem nieźle poprowadzona intryga, ale wielkiej podniety nie uświadczyłem. Za to dobre kreacje aktorskie i piękne zdjęcia oraz muzyka. Tylko teraz się boję odpalać oryginalnej wersji, że sceny będą takie same i będę pół filmu musiał skipować ;)8-/10

Odnośnik do komentarza

The Hunger Games (2012) - wysokobudżetowy gniot, po którym nie widać, że jest wysokobudżetowy. Momentami odnosiłem wrażenie, że to przypadkowy zlepek niedokończonych scen. Niestety szykuje się kontynuacja. 2/10

 

Tinker, Tailor, Soldier, Spy (2011) - Bardzo dobre kino szpiegowskie opowiadające o krecie w brytyjskim MI6. Początek bardzo ubogi w dialogi, warto jednak przeczekać ten mankament. Świetna kreacja Gary'ego Oldmana. 8/10

 

The Hangover Part II (2011) - Dobrze zrealizowana wizualnie komedia uboga w śmieszne teksty. Najlepszym aktorem była małpka 5/10

Odnośnik do komentarza

Sherlock Holmes i Sherlock Holmes 2: Game of Shadows - no fajne filmy sensacyjne, gdzie Holmes przypomina książkowy pierwowzór, a nie fircyka z popularnych ekranizacji. Świetny duet z Downeya jr. z Lawem. Scenografia, efekty, aktorstwo składają się na godne kino rozrywkowe. 8,8-/10.

 

La Horde - francuski zombie flick w konwencji a'la Zack Snyder (biegające sprintem, wytrzymałe skurwiele). Trochę przykrótki, wprowadza jakieś lekko nakreślane wątki (rodzeństwo Nigeryjczyków, napięcia w ekipie gliniarzy), które niezbyt zaciekawiają, w rezultacie przestoje w akcji nużą, zamiast zbudować tło fabularne. Postacie są ogólnie durne i durnie się zachowują, poza genialnym weteranem wojny w Indochinach. Za niego oraz za otwarte zakończenie podnoszę ocenę do 7=/10.

 

Shutter - podobno najwyższa półka horrorów nie tylko z Azji, ale w ogóle... No i faktycznie, filmidło daje radę, nawet mimo tradycyjnych azjatyckich bzdetów -

sam pomysł z przyczyną bólu karku protagonisty całkiem niezły, ale za każdym razem jak widziałem jak mu ta martwa typiara siedziała na plecach, to śmiać mi się chciało, poza tym sekwencje, gdzie w pełnej okazałości pojawia się ona na ekranie też wieją z deka chujem

. Fabuła jest może nie odkrywcza, ale przynajmniej sensowna, postacie wiarygodne w swoich poczynaniach, środki straszące też dobrze użyte, zwłaszcza udźwiękowienie robi. 9-/10.

 

P.S. Dreddowi podnoszę ocenę do 9/10. Już trzy razy oglądałem.

Odnośnik do komentarza

Znaczy ten Shutter to kolejny chiński film z czarnowłosą laską z pomalowany na biało ryjem?

Tak, tylko z tą różnicą, że można łatwo zesrać się w spodnie. Od siebie polecam też Kairo - bardziej psychologiczny, trudny w odbiorze, ciężki, ale przez to świetny.

 

Też widziałem wychwalanego Dredd'a - za klimatyczną SF muzę, za slo-mo i brutalność jestem w stanie dać 6+/10. To trochę taki biedniejszy RAID, z tym że w przyszłości i praktycznie bez walk wręcz.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...