Zrobiłem risercz, film ok, ale widac że ktoś wpadł na twista i wokół tego zrobił film, do tego język niemiecki. Afuj

Edytowane 29 sierpnia 20186 l przez milan

Niemieckie filmy? Tylko z angielskim dubbingiem bym oglądał. 

potrzebny dobry horror na dzis.

 

nie musi byc wybitny. niestety sporo widzialem z tego co sie tu przewija.

 

milky, na pomoc. @milan

Pierwszy Omen.

6 minut temu, Ölschmitz napisał:

potrzebny dobry horror na dzis.

 

nie musi byc wybitny. niestety sporo widzialem z tego co sie tu przewija.

 

milky, na pomoc. @milan

 

No co ja mogę tak  z pamięci, najlepiej wpisz milan w wyszukiwarce w tym temacie i zobacz co polecałem.

 

36 minut temu, Ölschmitz napisał:

potrzebny dobry horror na dzis.

 

nie musi byc wybitny. niestety sporo widzialem z tego co sie tu przewija.

 

milky, na pomoc. @milan

Polecałem tu wiele razy i się powtórzę- koreański The Wailing!

 

Ten soundtrack Carpentera

Dziedzictwo jeden z najlepszych horrorów jakie ostatnio widziałem. Obawiałem się, że będzie to fałszywy Mesjasz jak Ciche Miejsce, ale był sztosik

Ghostland - 8/10

Delirium - 8/10

 

Dwa mocne tytuły.

Hereditary / Dziedzictwo - za dużo się spodziewałem po recenzjach ekolegów. Klimat pierwszej połowy filmu to Wszystkie ujęcia, praca kamerzysty i ta genialnie niepokojąca muzyka. Rozpływałem się z każdą chwilą. Później robi się Poltergeistowo i mało strasznie - zbyt dosadnie. Zakończenie nie porwało ale pewnie za dużo się nakręciłem. Chciałem kulminacji strachu i napięcia w endingu a to opadło w 3/4 filmu. Ja rozumiem, że końcowa scena w pełni uzasadniona kolejnymi scenami z filmu, które pozbierane na końcu tworzą logiczną kolej rzeczy no ale czułem się jakbym 1 film kręcony przez 2 reżyserów oglądał. 7/10

Edytowane 24 września 20186 l przez Krystyna JJanda

No i co

Może być z tego bdb horror. Wrzucam żeby ludzie wiedzieli o premierze.

Szybciej sharknado dostanie oscara niż halołin nie od Zombiego będzie chociaż mierny.

Chyba ze ktoś lubi oldschoolowe gonitwy z maczeta.

No recki na pomidorach i na imdb bardzo pochlebne. 

No chyba że

Unfriended Dark Web

 

Po pierwsze: nie oglądać trailerów, czytałem że wszystko zdradzają, na szczęście oglądałem bez nich, ale przeczytałem to  w komentarzach do recek.

Po drugie bardzo ciekawy horror, jeżeli pamiętacie Cyberbully z Maisie Williams to łapiecie konwencję. Tutaj jest to podane zdecydowanie bardziej bezpośrednio, rezultat zadziwia, film zdecydowanie należy oglądać na laptopie po ciemku, I M M E R S J A.

Po trzecie - występuje znana z get out i upgrade Betty Gabriel, która chyba celuje w same fajne filmy.

Po czwarte - warto obejrzeć, jest klimacik, nie żal seansu. Można nawet zaryzykować że jeden z ciekawszych w tym roku.

 

Dziedzictwo jeden z najlepszych horrorów jakie ostatnio widziałem. Obawiałem się, że będzie to fałszywy Mesjasz jak Ciche Miejsce, ale był sztosik

Beka, dałbym 7/10 ale to zakończenie... no śmiech na sali.
Jak bym poszedł na to do kina to bym żałował.

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Sleepaway Camp (1983) - zbierałem się i wreszcie obejrzałem. Naczytałem się jaka to zaskakująca jest ostatnia scena w filmie, i faktycznie zaskoczyła chociaż też trochę rozśmieszyła bo uwidacznia się w niej niski budżet filmu, który zresztą jest widoczny przez cały seans. No ale 30 lat temu pewnie robiła wrażenie i mocno zaskakiwała. A poza tym to film niczym szczególnym się nie wyróżnia, kiepskie aktorstwo, ubogie sceny morderstw no i łatwo odgadnąć kto eliminuje obozowiczów. Dla fanów slasherów z dawnych lat pozycja do obejrzenia.

Ciche miejsce 6/10
Delirium(2018) 7 na szynach.

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Że nikt o "Mandy" z Cagem jeszcze nie pisał. Co za psychodela.  

Edytowane 24 października 20186 l przez Krystyna JJanda

18 godzin temu, Krystyna JJanda napisał:

Że nikt o "Mandy" z Cagem jeszcze nie pisał. Co za psychodela.  

no kur.wa na pewno nikt

W dniu 16.09.2018 o 16:16, Dante napisał:

Mandy 8,5/10

Powiedzieć, że to dziwny film to trohę za mało. Całość jest mocno hipnotyczna i odjechana jak mało który film. Wizualnie wypada lepiej od Beyon Black Rainbow, które wgniatało w fotel.  Teraz mamy revenge story na narokotykach i Nic Cage umazany w krwi zabija (chyba) członków kultu.

 

W dniu 19.09.2018 o 07:59, Wiolku napisał:

Wczoraj obejrzałem Mandy Cosmatosa. Jezus Mariusz jakie to było wspaniałe.

 

Grindhousowa, kwasowa jazda... naprawdę bałbym się oglądać ten film na tripie. Spójrzcie tylko na twarz tej aktorki  Zdjęcia, muzyka, feeling to już wizytówki włoskiego reżysera. To mój pierwszy kontakt z jego dziełem i jestem pod ogromnym wrażeniem. Nudy? Przerost formy? Proszę Was, to byłą czysta przyjemność. Coś na granicy obcowania ze sztuką miejską w zapadłem dzielnicy, gdzie w każdej chwili możesz wyrwać kosę antycznym sztyletem jeźdźców motocyklowych wypchanych po brzegi popsutym LSD. 

 

Co tutaj odnicolasocageuje Klatka  Nie raz pokazywał, że filmowa złość wychodzi mu dobrze. Istne nemezis. 

W kwestii fabularnej nie było tu nic mega odkrywczego, ale obraz, dźwięk i chęć vendetty mocno trzymał mnie za pysk. Na plus zgraja fajnie zagranych postaci - nikt tu nie jest normalny. Kosmaty wskakuje u mnie na listę must watchy. Biorę się za Beyond. 

 

SOLID 8/10

 

W dniu 28.09.2018 o 20:17, milan napisał:

Mandy

 

Tak bardzo chciałem wpaść w zachwyt po zobaczeniu  trailera. A okazał się beznadziejnym g,ownem  z  typowym Cage'em, z przesadzoną ilością czerwonych światełek, zielonych również. W zasadzie początek był spoko, i naprawdę dawał nadzieję, ale wszystko było jasne po scenie w toalecie, stary Cage, stary cringe, zero stylu. 2/10

 

 

O, widzę ze znowu mu się odkleił mózg, dlaczego mnie nie dziwi ze jj'owi się podobało.

Przecież dobrze wiem @milan, że nie masz mnie w ignorach. Wracaj już do Obornika.