Opublikowano 4 maja 201510 l W gimbazie i liceum piłem dużo takiego guwna, zaczynał mi się psuć wzrok i szybciej uderzało zmęczenie. Dziś od czasu do czasu wypiję, np Red Bulla dla smaku
Opublikowano 4 maja 201510 l Nie no, nie chodzi mi o efekty, w sensie że nie piję tego typu rzeczy żeby mnie pobudziły, bo nie działa na mnie ten efekt (albo go nie wyczuwam). Po prostu smak mi się podoba, tych dodatków dla mnie mogłoby w ogóle nie być, typu kofeina itp.
Opublikowano 4 maja 201510 l c0r, ostatnio piłem zielonego, dobry bardzo. Ta limitowana seria nie ma żadnej kofeiny, czy innej guarany, więc pij śmiało:) A w ogóle to wpisałem "black vitamin" i chyba więcej wyników jest na czeskich stronach. Nie wiedziałem, że nasz "black" zrobił się taki światowy.
Opublikowano 4 maja 201510 l Monster to tragedia, piłem dwa razy i od razu miałem nudności i ból głowy.
Opublikowano 5 maja 201510 l Dla mnie to za duże. Nie wypije wiecej niż małą puszke energetyka na raz. Rockstar najlepszy.
Opublikowano 6 maja 201510 l ja czasem mam tak, że potrafię codziennie po 2 blacki trzaskać przez tydzień... Staram się ograniczać, ale momentami to jedyna rzecz jaka mnie trzyma na nogach, w zeszłym tygodniu wypiłem 3 kawy i 2 energetyki i to tyle jeśli chodzi o moje płyny w ciągu dnia umrę pewnie na zawał jakiś przed 40
Opublikowano 6 maja 201510 l Im więcej tego pijesz, tym bardziej przyzwyczajasz organizm i nie potrafi sobie radzić bez wspomagaczy.
Opublikowano 6 maja 201510 l Lubie sobie raz na tydzien kupic jakiegos "tajgera" ale przede wszystkim dla smaku. Najczesciej wybor pada na lidlowskie po 1,50.
Opublikowano 6 maja 201510 l Ja tam w ogóle tego nie piję. Może w smaku są całkiem ok, ale źle się po nich czuję. Wolę sobie kawę wypić.
Opublikowano 6 maja 201510 l EnerG o smaku kamikaze goty za tę cenę. Bo modżajto, to jednak kupa Jak dla mnie tylko oridzinal. Wszelkie stylizowane na drinki to jakas pomylka.
Opublikowano 6 maja 201510 l Ja tam w ogóle tego nie piję. Może w smaku są całkiem ok, ale źle się po nich czuję. Wolę sobie kawę wypić. Kawa z ekspresu ciśnieniowego
Opublikowano 6 maja 201510 l Kawa z ekspresu cisniowego to głownie syf chemiczny ledwo poziom wyżej od tych pakowanych w sklepach kaw zmielonych. Nic szczególnego, polecam kiedyś spróbować świeżej, palonej kawy metoda zaparzania akurat nie jest jakoś uber ważna, ale ja np preferuje drip lub chemex.
Opublikowano 6 maja 201510 l Jak syf? Przecież do ekspresu wrzucam ziarna kawy i on mi je świezo mieli.
Opublikowano 6 maja 201510 l Nie no stary, kapsułki to wiadomo, że chemia. Wiadomo, że ziarna, które kupuję nie są świeżo palone, kupuję raczej z tańszych po 25-30 zł za 0,5kg, czasami coś lepszego kupię od Lavazzy, czy Segafredo. W Lidlu Dalmayr jest w dobrej cenie i dobra. Biedrowa też daje radę.
Opublikowano 11 maja 201510 l DrPepper Diet we Freshu po 1,49zł. Wziąłem przed chwilą wszystkie 16 puszek, które znalazłem w jednym sklepie, później podskoczę do drugiego
Opublikowano 11 maja 201510 l W Almie cola vanila i zielona (life?) w puszkach po 2,89. Nie wiem czy to jakas nowosc bo tak nie kupuje ale ostatnio musialem wejsc.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.