Opublikowano 9 czerwca 200816 l Dziw, że nie ma tematu, bo to bardzo ciekawa kapela. Ekspresyjny wokla, który z "lirycznego" zawodzenia przeradza się w wrzask. Dla mnie sentymentalny kozak, za gnoja szalałem po pokoju przy "Back in School". Linki do płytek leżą w "poszukje". Edytowane 10 czerwca 200816 l przez Gość
Opublikowano 9 czerwca 200816 l Płyty Around the Fur nie sposób nie mieć. Kolejne dokonania (White Pony) niosą rozrzedzone riffy i bardziej liryczne (choć bez przesady) wokale. Dobre choć nie tak jak drugi krążek Def'ów.
Opublikowano 9 czerwca 200816 l Psyko ale tyś leniwy. http://rapidshare.com/files/111563338/Adrenaline.rar.html http://rapidshare.com/files/111571560/Arou...he_Fur.rar.html http://rapidshare.com/files/111572309/Whit...issue_.rar.html http://rapidshare.com/files/111573004/Deftones.rar.html ps.fajna okładka http://rapidshare.com/files/17599784/Defto...ti.com-sOoT.zip
Opublikowano 9 czerwca 200816 l Uwielbiam Around The Fur (przepoteżne My Own Summer czy Lotion) i White Pony (duet z Maynardem zamiata), darze tez sporą sympatią S/T. Kawał dobrego grania.
Opublikowano 9 czerwca 200816 l My Own Summer świetny wałek.Ogólnie Deftonesi przypomniają mi Tool'a edit.Ogqozo mnie uprzedził;] Edytowane 9 czerwca 200816 l przez _Be_
Opublikowano 10 czerwca 200816 l Ja tam oprócz paru klipów za gówniarza nie miałem kontaku z Deftonsami, ale kupiłem jakiś nr Produktu, w którym na kadrze z Osiedla Swoboda był pokój Smutnego z plakatem Downa i właśnie maźniętym Deftones. Sprawdziłem i się spodobało, fajne granie, ale w zasadzie nic specialnego, czasem puszczam sobie jakiś kawałek, taki mnie do nich sentyment trzyma.
Opublikowano 11 czerwca 200816 l Deftones podobne do Toola? Gdzie? Swego czasu to był mój ulubiony band. Cała płytoteka + koncerty. Teraz "lekko" mi się znudził, ale Back to School nadal kopie zadek.
Opublikowano 11 czerwca 200816 l Passenger,posłuchaj se tego Tool jak nic. Reszta już mniej. No przecież w tym kawałku Keenan jest na ficzuringu, to jak ma brzmieć?
Opublikowano 11 czerwca 200816 l No logiczne,ale reszta też przypomnia dokonania Tool'a. @Puszkin na początek White Pony.
Opublikowano 11 czerwca 200816 l Gdzie ci przypomina Toola? Wokalnie inna liga, dźwiękowo także nie przypomina więc gdzie? Adrenaline -> nie Around The Fur -> nie Back To School (Mini Maggit) -> nie itd. ??
Opublikowano 11 czerwca 200816 l No logiczne,ale reszta też przypomnia dokonania Tool'a. @Puszkin na początek White Pony. co ty opowiadasz???? Deftones nie ma nic wspólnego z Toolem w kwestii twórczości a na początek to pierwsze dwie płyty polecam
Opublikowano 11 czerwca 200816 l nigdy mi nie lezala ta kapela, w przeciwienstwei do tool'a. wiec juz to o czyms swiadczy, ze zupelnie bezpodstawne te porownania.
Opublikowano 11 czerwca 200816 l A mi na odwrót. Tool mi nie podchodził za to Deftones jak najbardziej. IMO Tool gra muzę dla smutasów, masa smutnych dzwięków i ogólnie ostro aż tak nie jest (ale klipy to masakra) za to Deftones zaczynał od ostrego grania i zaczął łagodnieć. Odkąd Chino się roztył to same balladki grają pewnie za dużo zielska palą
Opublikowano 11 czerwca 200816 l tool do aenimy zwlaszcza na opiate i undertow jest ostry i surowy, pozniej dopiero robi sie coraz bardziej progresywny. tak czy inaczej, nie ma co po raz kolejny wszczynac dyskusje co do toola, bo to, ze nie jest to muzyka dla kazdego i nie kazdemu podobac sie musi wiadomo od zawsze. ani spierac sie czy i dla kogo jest lepszy od deftones a moze zdecydowanie gorszy. mnie na przyklad wlasnie deftones strasznie nudzi i po paru kawalkach mam juz ich dosyc. ot tak po prostu. chodzi o sam fakt, ze tool i deftones to dwie zupelnie inne bajki.
Opublikowano 11 czerwca 200816 l deftones jest fpyte, adrenalinne jest na poziomie 1 korna, around the fur ma przegenialny bonus track po 25 minucie ( na kasecie sie uzeralem z tym ;] ). white pony to niesamowity klimat, troche smutniej tam, czwarta to juz spadek , ale nadal moze sie podobac, pierwsze 2 kawlaki robia, ta ostatnia to taka nedzna troche. Ogolnie zawsze lubilem deftonesa, na rowni z kornem go sluchalem za dzieciaka, po latach chetniej wracam do deftonesa, starszny niesmak mam przy tym co teraz robi korn, moze dlatego ;] No ale pioerwsza plyta to niezly napier,dalacz, taki engine 09 to zdziera tapety.
Opublikowano 11 czerwca 200816 l Lol (pipi)a, już o nich zapomniałem, heh. Around the Fur z chęcią zaciągnę i posłucham, ale w resztę raczej wbijam, nudzić mnie to kilka lat temu zaczynało, także nadziei na wielki powrót im nie daję.
Opublikowano 12 czerwca 200816 l nie no, Chino zrzucił sadło, już nie wygląda jak świnia przed ubojem
Opublikowano 12 czerwca 200816 l To pewnie dlatego Jiloo schudł Dawaj zdjęcie chudego Chino'a bo nie uwierzę!
Opublikowano 12 czerwca 200816 l To sie dziad wziął za siebie wreszcie. Sentymentem darze My Own Summer - pierwszy kawałek jaki ogarnęłem na perkusji Wtedy wydawał mi się łatwy, jak teraz po 2 latach słucham tego kawałka to słysze, że nie dałbym rady go zagrac - tam koleś na drumsach ostro duszki ciśnie kiedyś ich nie słyszałem po prostu ;D Tak w ramach ciekawostek-zwierzeń XD
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.