wilku00034 11 Opublikowano 30 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2009 (edytowane) W autach grupy vag to kwestia podpiecia wiazki/manetki/licznika i wsio hula. Temperatury na dodatkowych czujnikach w fabryczne miejsca. A orientujesz się może jak jest w autach innych marek? Chociażby opel lub BMW? Edytowane 30 Listopada 2009 przez wilku00034 Cytuj Odnośnik do komentarza
Yacek 852 Opublikowano 30 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2009 Na forach klubowych danych modeli aut jest pelna wiedza. Cytuj Odnośnik do komentarza
jaszczoor 37 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 jeśli musze przełużyc dowód rejestracyjny a auto jest na ojca to czy moge zanieśc do urzedu jakieś pismo uprawniające mnie i sam to załatwić czy osobiście musi on iść? Cytuj Odnośnik do komentarza
Yacek 852 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Stary pisze upowaznienie w ktorym wskazuje na ciebie, twoj numer dow osobistego, podpisuje sie pod tym i mozesz isc zalatwiac. Jak trafisz na jakas stara ku rwe to nie zalatwisz nawet jak twoj stary tam pojdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza
wilku00034 11 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Co ile (jeśli w ogóle trzeba) wymienia się olej w tylnym moście. Nigdy mnie to jakoś szczególnie nie zastanawiało, ale ostatnio zastanawiałem się co by można jeszcze zrobić w moim aucie i doszedłem do wniosku że może warto by wymienić olej moście... Nie wiem tylko czy taka wymiana ma sens i czy w osobówkach tak się robi. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hubi. 39 Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Pierwsze słysze. W ogóle nie wiem o co Ci chodzi ;p Cytuj Odnośnik do komentarza
mlokon 8 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 Co ile (jeśli w ogóle trzeba) wymienia się olej w tylnym moście. Nigdy mnie to jakoś szczególnie nie zastanawiało, ale ostatnio zastanawiałem się co by można jeszcze zrobić w moim aucie i doszedłem do wniosku że może warto by wymienić olej moście... Nie wiem tylko czy taka wymiana ma sens i czy w osobówkach tak się robi. a skąd taki wniosek że warto? Ja nigdy nie słyszałem o wymianie oleju w tylnych mostach..? nie znam się, więc ktoś może to rozwinie? Cytuj Odnośnik do komentarza
wilku00034 11 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 Ja też się nie znam. Dlatego pytam kiedy i czy w ogóle wymienia się olej w mostach. Ostatnio wymieniałem w firmowych ciężarówkach i tak przyszło mi na myśl Cytuj Odnośnik do komentarza
Yacek 852 Opublikowano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2009 (edytowane) Co ile (jeśli w ogóle trzeba) wymienia się olej w tylnym moście. Nigdy mnie to jakoś szczególnie nie zastanawiało, ale ostatnio zastanawiałem się co by można jeszcze zrobić w moim aucie i doszedłem do wniosku że może warto by wymienić olej moście... Nie wiem tylko czy taka wymiana ma sens i czy w osobówkach tak się robi. a skąd taki wniosek że warto? Ja nigdy nie słyszałem o wymianie oleju w tylnych mostach..? nie znam się, więc ktoś może to rozwinie? Wymienia sie jak kazdy olej. Olej w skrzyni czy moscie nie jest niesmiertelny. W moscie zazwyczaj wymienia sie przy okazji grzebania w nim. Jesli sie z nim nic nie dzieje to sie niewymienia. W ciezarowkach wymienia sie wg zalecen producenta - zapewne czesciej niz w osobowce bo to auto pracujace. Edytowane 6 Grudnia 2009 przez Yacek Cytuj Odnośnik do komentarza
Keymaker 25 Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 Czy jest możliwe kupno seryjnie nowej Bawarki E34 ? Cytuj Odnośnik do komentarza
marcin_N 61 Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Chyba z muzeum. A tak na poważnie można natrafić na niemieckich serwisach giełdowych na egzemplarz z symbolicznym przebiegiem w idealnym stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza
mj 13 Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Czy jest możliwe kupno seryjnie nowej Bawarki E34 ? mobile.de szukaj szukaj, za egzemplarz w dobrym stanie dasz z 10k euro Cytuj Odnośnik do komentarza
Hela 1 962 Opublikowano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2010 (edytowane) Z racji tego, że mój ojciec napier.dala drzwiami i klapami dzisiaj uje.bał zamykanie maski (zdj. z netu, bo nie chce mi się opisywać o co chodzi) w mojej Astrze 2 i teraz się nie domyka. Jakieś pomysły czy kupie sam taki pier.dolnik, czy będę musiał na szrocie się prosić, ew. kupić całą maskę ze sprawnym zamykaniem? Edytowane 2 Stycznia 2010 przez Hela Cytuj Odnośnik do komentarza
Dud.ek 1 961 Opublikowano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2010 To co pokazałeś to zabezpieczenie maski przed otwarciem w sytuacji gdyby zamek puścił i nie powinno mieć nic wspólnego z domykaniem sie maski. Poszukaj na allegro powinny być takie gadżety. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hubi. 39 Opublikowano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2010 A jeśli nie na allegro to na szrocie na pewno znajdziesz. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hubi. 39 Opublikowano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Mam pewien problem. Wymieniłem jakiś czas temu termostat i myślałem, że pomoże (nie było wtedy jeszcze aż takich mrozów). Miałem wrażenie, że pomogło i samochód troche szybciej się nagrzewał. Jednak teraz, gdy jest bardzo zimno, wsiadam do lodowatego samochodu, szyby oszronione od środka a samochód strasznie wolno się nagrzewa. Skrobać od środka nie będę, bo potem całe wnętrze jest w śniegu. Ale samochód zbyt wolno się nagrzewa, żeby się to wszystko rozpuściło. Jak stoje z odkręconym rozgrzewaniem i najwyższą mocą (trójka) to jest lipa, jak jeżdże, wciąż z odkręconym wszystkim na full, też bardzo wolno się nagrzewa i żeby leciało ciepłe powietrze i wsio się ropzuściło, może minąć nawet ponad 20 minut jazdy lub więcej. Co moge z tym zrobić? Wymiana nagrzewnicy? Odpowietrzenie układu? Cytuj Odnośnik do komentarza
ojejcu 86 Opublikowano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Farelkę sobie wstaw do auta. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hubi. 39 Opublikowano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 hoho.... Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Albert Wesker Opublikowano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Szyby parują ci od środka z dwóch powodów. Albo zostawiasz wodę czy śnieg na dywanikach, samochód po jeździe jest nagrzany, wysiadasz, woda z dywaników paruje, osiada na szybach i potem zamarza. Albo masz do wymiany filtr kabinowy i nie masz przepływu powietrza w aucie. Najpierw po jeździe spróbuj wylewac wodę z dywaników, jak problem nie zniknie to filtr. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hubi. 39 Opublikowano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 Z wodą na wycieraczkach masz racje- jutro je wyleje i położe gazete na jakiś czas co by woda wsiąkła. Ale to wciąż nie rozwiązuje problemu długiego nagrzewania samochodu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Oran Opublikowano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 (edytowane) Przepłukać układ, może szlam z nagrzewnicy wypłucze. Też jak grzejesz w aucie to nie dawaj jak największego stopnia wiatraka, bo to tylko wydłuża czas - za szybko ciepło schodzi z nagrzewnicy, chwilę musi się sama na sucho nagrzać, ja nawet daje off u siebie w mitasubiszi, ale zostawiam temperature by nabijała - w ten sposób DUŻO szybciej mam ciepłe powietrze w środku, ale te optymalne (czytaj prawie gorące) powietrze mam dopiero gdy silnik się dogrzeje - co oczywiste. Edytowane 4 Stycznia 2010 przez Oran Cytuj Odnośnik do komentarza
Hlipo 3 Opublikowano 5 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2010 Szyby parują ci od środka z dwóch powodów. Albo zostawiasz wodę czy śnieg na dywanikach, samochód po jeździe jest nagrzany, wysiadasz, woda z dywaników paruje, osiada na szybach i potem zamarza. Albo masz do wymiany filtr kabinowy i nie masz przepływu powietrza w aucie. Najpierw po jeździe spróbuj wylewac wodę z dywaników, jak problem nie zniknie to filtr. Miałem podobną sytuację z filtrem kilka lat temu. Najlepszym rozwiązaniem okazało się wywalenie tego gówna. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Oran Opublikowano 5 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2010 Powie mi ktoś czemu nie można prostownika podłączyć pod aku i na tymże prostowniku odpalić auta? "Bo bezpiecznik wy.j.ebie" taka odpowiedź zawsze jest, ale czemu to tak? Ja nie rozumiem tego. Cytuj Odnośnik do komentarza
Grabek 2 753 Opublikowano 5 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2010 Bo bezpiecznik wy.j.ebie. ohoho Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Oran Opublikowano 5 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2010 (edytowane) To się pośmialim. Edytowane 5 Stycznia 2010 przez Oran Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.