Skocz do zawartości

The Lost and Damned


Rekomendowane odpowiedzi

które są liczone oddzielnie od gołebi? ile ich jest :turned::turned::turned:

 

 

tak sei obawiam tych dodatków GTA sie zestarzało...nie chodzi o oprawe (choc to tez) ale o strzelanie, duzo gorsze niz w RDR czy Uncharted. Ale za 80 zł nie ma czego rozkminiac w sumie

Edytowane przez Orson
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Niech mi ktoś powie czy jest jeszcze opcja pobrania Lost and Damned za pośrednictwem Live'a(za MP)??

Bo szukam w dodatkach i nie mogę znaleźć.

No i migrowałem już swoje konto na PL o ile to ma jakiekolwiek zanczenie...

 

Też szukałem na koncie PL i też nie znalazłem...

 

Co śmieszniejsze w dniu kiedy przyszło 800MSP za migracje konta na PL, na kontach UK była promocja TLaD właśnie za 800 MSP...

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Ktos moze mi powiedziec jak najlepiej zrobic te misje z podrzucaniem ladunkowo wybuchowych pod furgonetki? Bo strasznie sie mecze w tej misji :/

 

Edit: zrobilem to sposobem wiec juz niewazne ;)

 

Zeby nie bylo ze nic nie wnosze, to powtorze jak inni, ze historia na naprawde wysokim poziomie. Dosc niezle trafil we mnie temat gangow motocyklowych, chociaz bohater nie taki fajny jak Nico z podstawki. Teraz akurat troche czasu luzu to nadrobie zaleglosci z epizodami z Liberty City ;)

Edytowane przez BoryzPL
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

No i pierwszy epizod pękł :/ Końcówka

nieciekawa. Tak jak w GTA4 jakiś hepi end był - tak tu nie za fajnie.

 

Fajnie się grało szkoda, że tak krótko. Fajny klimat motocyklowy. Mogli to troszkę rozciągnąć. Żeby się powoli rozkręcało i poczuło czym ten klub dla Johhnego jest.

No ale zaraz odpalam TBoGT.

Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące temu...

Dziś ukończyłem Lost and Damned. Mocna rzecz, zwłaszcza, że bezpośrednio przed nim ukończyłem po raz drugi podstawę i wydarzenia, w których fabuła się przeplata, miałem ciągle w pamięci. Jest to bardziej hardkorowa strona LC, świat gangów motocyklowych, ale też misje, od początku do końca opierające się na grubej rozpierdusze. Nowe bronie o dużej sile rażenia i wykonywanie wielu zadań w grupie dodają nadają temu epizodowi większy power. Fabularnie jest ok, bardzo fajnie móc poznać część głównej historii z innej strony. Świetnie, głównie w dialogach, ukazano kontrast dwóch subkultur motocyklowych, The Lost i Uptown Riders. Lekko niedociągnięty wydaje mi się wątek Ashley, twórcy mogli bardziej go rozwinąć. Ostatnia misja, jak to bywa w serii GTA, przegięta, w sam raz na zakończenie opowieści, szkoda, że następuje ono tak szybko. Warto też wspomnieć o fajnych wyścigach w stylu starego Road Rash, gdzie walimy rywali bejzbolem oraz rozwoju umiejętności kumpli, warto, bo czeka na nas achievement 70G, a nie wymaga to wiele wysiłku. Bardzo dobry epizod i na pewno jeszcze kiedyś do niego wrócę, tymczasem czeka na mnie Ballada o Geju Tonym.

Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące temu...
  • 2 lata później...

Ukończyłem na PC The Lost and Damned.

 

Krótkie podsumowanie. 

 

1. Misje - większość niestety jest nieciekawa. Głównie jazda motocyklem razem z członkami gangu, większa zadyma, powrót do bazy. Jednak niektóre misje mają potencjał (mi bardzo spodobały się te od Jima), jednak misje od TS III to flaki z olejem. W dodatku wszystkich misji jest mało! Chyba z 22/23 zadania składające się na główny wątek. Mimo wszystko grało się lepiej niż w podstawkę, gdzie było illllllleeeeeeee jeszczeeee do końca....... zzzz......

2. Zmiany w stosunku do podstawki. Kilka bardzo ciekawych modeli broni dodano, jazda na motorach jest o wiele przyjemniejsza - już nie spadamy z niego po lekkim stuknięciu w cokolwiek. 

3. Fabuła. Bardzo ciekawie oddany klimat przestępczego półświatka w Liberty City. Ogólnie cały gang dało się polubić i można było się z nimi zżyć, coś jakbym wrócił do San Andreas. Johny Klebitz w cutscenkach prezentuje się bardzo wyraziście i to jest duży plus, bo Niko mi do gustu nie przypadł.

 

 

Zakończenie smutne. Spalenie clubhouse'a mnie dobiło, bo miałem czasem ochotę wrócić tam, posiłować się na rękę, pooglądać striptiz :D, itp. Wszyscy członkowie gangu tam byli, fajny klimat to tworzyło. A teraz bum, i rozwiązano gang. Miałem nadzieję, że skoro wyeliminowali kilka osób które szkodziły gangowi (Brian, Billy), oraz po stracie Jima jakoś dadzą radę jeszcze to odbudować, a tu nic.

 

Johny dobrze sprawował się jako szef gangu, i razem z Terrym i Clayem mogli to odbudować. A tak przez Billy'ego i jego podwładnego Briana wszystko się poszło je.bać. No nic.

 

 

 

 

No i ciekawe powiazania z misjami z głównego wątku GTA 4. To mi się podobało.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...