Skocz do zawartości

The Pacific


Cris

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

ostatni ep bardzo mi sie podobal. "Strzelania za trzy punkty" bylo ostre. Ogolnie serial duuuzo mocniejszy niz KB

 

 

KB nie ma sobie równych. Tam nakreslono takie postaci, że gdy któraś z nich umierała/odchodziła robiło się naprawdę smutno. Tutaj tego nie ma.

Poza tym w Pacificu nie było jeszcze żadnego odcinku, ktory mógłby dorównac epizodowi w o medyku albo "why we fight".

Edytowane przez Mordechay
Odnośnik do komentarza

ostatni ep bardzo mi sie podobal. "Strzelania za trzy punkty" bylo ostre. Ogolnie serial duuuzo mocniejszy niz KB

 

 

KB nie ma sobie równych. Tam nakreslono takie postaci, że gdy któraś z nich umierała/odchodziła robiło się naprawdę smutno. Tutaj tego nie ma.

Poza tym w Pacificu nie było jeszcze żadnego odcinku, ktory mógłby dorównac epizodowi w o medyku albo "why we fight".

Nie no, zgadzam sie, tylko, ze Pacyfik jest mocniejszy w ukazywaniu przemocy. Konczyny fruwaja. W Kompanii chyba nawet nie bluzgali:) Co nie zmienia faktu, ze KB to arcydzielo

Odnośnik do komentarza

No właśnie- teraz został tylko Sledge tak naprawdę... Oni mają zamiar ciągnąć jego wątek do końca?

 

a tak w ogóle to dopiero znalazłem info, że Sledge i Leckie to prawdziwe postaci i na podstawie książek ich autorstwa pisany był scenariusz do Pacyfiku

 

Został jeszcze John Basilione - również postać historyczna

 

teaser ósmej części - Iwo Jima:

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Dlaczego nie mogli zrobić poprzednich odcinków na wzór dziewiątego? Zmarnowali potencjał, Kompania Braci stoi o klasę wyżej.

Potwierdzam. Chociaż seriale różni tak naprawdę nie sama jakość jako filmu, ale jakość książek, na których podstawie seriale powstały. Pacyfik to faktycznie zmarnowany potencjał, bo zamiast kręcić dalej w swoim stylu ekipa postanowiła wiernie trzymać się faktów i publikacji Sledge'a i tego drugiego. W "Kompanii Braci" mamy od początku do końca ten sam znany skład to po pierwsze, a dochodzi jeszcze do tego czasami inna interpretacja wydarzeń, jednak jak najbardziej uzasadniona, efektywna i efektowna. I tak z "KB" robi się bardzo dobry spójny serial o tematyce wojennej, zaś "Pacyfik" to zaledwie przedstawienie wątków z paru książek i kilku ważnych bitew w konwencji "KB".

Odnośnik do komentarza

Szkoda, że nie ma już leckiego. Nie trawie tego pipowatego sledge'a. Do tego ten typ co wygląda jak jakiś skopcony metros. Początkowo wierzyłem w ten serial ale jestem jednak minimalnie zawiedziony. IX ep jak najbardziej na plus, zdecydowanie najwiecej scen zapadających w pamięć, świetna sceneria nocnej bitwy jednak wkurzali mnie kolejne noł-nejmy które sie pojawiły i po części już poumierały.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...