No teraz najlepsze bedzie. Zrob sobie w razie czego save odzielny.

Jeszcze sporo przed Toba

Po co oddzielny save?

Dla zasady, ja mialem wszystkie 16 slotów zapelnione jakby co

Od wczoraj wysiedziałem przed tą grą bite 9 godzin co - jak na mnie - jest kosmicznym wynikiem. Przypomniały się czasy gimbazy 

Cóż, jestem póki co zachwycony w zasadzie wszystkim. Takie połączenie życia socjalnego + pałaców + oryginalnego jrpg'a tarza mną po podłodze. Ciągle myślę co dalej, jak rozplanować kolejny dzień. Mnóstwo tu szczegółów cieszących oko, lokacje są mega klimatyczne. 

 

Co jeszcze zauważyłem - Persona bardzo mnie relaksuje. Nie wiem czy to czasem nie wina genialnej smooth muzyki w tle. Gram z angielskim dubbingiem i według mnie jest bardzo dobrze. 

 

Tylko pomyśleć, że jeszcze tyle dobra przede mną 

Jakby sie zastanowic, to to jest taki symulator nastolatka z druga tozsamoscia. Problemy z metrem ? oj nostalglem mocno.

Owszem angielski dub bardzo dobry a muzyczka w tej grze male mistrzostwo

anglik >japonski taka prawda.

W tym przypadku sie z Toba zgadzam @aphromo . Kiedys bylem zatwardzialym "TYLKO JAPONSKI DUB AYYY", ale to jednak kwestia gry i jakosci VA. Niektore gry maja lepszy jap, inne na odwrót. Fajnie miec mozliwosc wyboru.

O ile w nierze eng jest fantastyczny i rozwala jap wersję tak w personce to już tak średnio bym powiedział. Już samo to że gierka jednak dzieje się w chinach sprawia to że wolę oryginalne głosy, w taką yakuze też sobie nie wyobrażam grać po angielsku.

Ogolnie Sojiro ENG >>>.(pipi)>>> Sojiro JAP

Ann wersja japonska no musze autentycznie podglosnic bo jej nie slychac, english - przeciez w samym glosie czuc charakter zylety.

Pupcio na z tym Nierem bym polemizowal akurat, ale nie tu.

Wkurza mnie ze Yusuke ENG ma glos Itachiego Uchicha, i gada identycznie jak on w anime, ale przeboleje, bo master Sojiro robi robote, odpalac YT i porownywac.

Edytowane 25 listopada 20177 l przez aphromo

Nawet nie odpalałem Persony 5 z ang dubbingiem, od razu poszło japan, skoro polecacie to jak się skuszę kiedyś na game+ pogram na angielskim dubbingu a mus się spodoba. Aktualnie ogrywam Persone 3 FES i powiem szczerze, że brakuje mi tam japońskiego dubbingu mocnooooo.

@nadol90 sa filmiki nawet porownawcze, jak ktos z reka na sercu powie ze Sojiro jap jest lepszy to przez miesiac nic nie napisze ( 30 dni ).

Karny Korwin za brak JAP dubbingu dla gry ktora byla tworzona z takim dubbem, rzecz jasna.

Edytowane 25 listopada 20177 l przez aphromo

Mi jakoś jap dubbing nie przypadł do gustu wyszedł strasznie taki bez wyrazu . Są wyjatki gdzie jap daje rade ale całościowo wolęangielska wersje

Pierwsze parę godzin leciał dubbing angielski, a potem prawilnie przełączyłem na japoński i tak już od 80 godzin.

Doczłapałem wreszcie do Spaceportu.

59 minut temu, aphromo napisał:

jak ktos z reka na sercu powie ze Sojiro jap jest lepszy to przez miesiac nic nie napisze ( 30 dni ).

Watpie zeby ktos taki sie znalazl.

W dniu 25.11.2017 o 11:43, _Red_ napisał:

Zacząłem kasyno. Dużo jeszcze godzin przede mną? 

Jestem w tym samym miejscu

Ile masz godzin nabite? ja juz 105 .

Z tego co mi kolega pisał to jeszcze bite 30h do końca ....

Ze 90h bedzie, wlasnie pokonalem bossa kasyna. 

U mnie po ukonczeniu tak to wygladalo, naturalnie zrobilem wszystko co sie da w jednym przejsciu.

 

Spoiler

 

Edytowane 26 listopada 20177 l przez Velius

Ja skończyłem w 94h speedrunner

Szczerze to już w platynę nie wierzę, nie będzie mi się chciało 2 raz przechodzić i sam się zastanawiam czy jest sens maxować do końca confidanty robić requesty z metaverse itd.

Pewnie też by wyszło ze 150h po 1 przejściu LOL.

No nie wiem, ja nie maxowalem confidantów dla platyny, tylko zeby zobaczyc reszte historyjek i dialogów. To samo metaverse.

Gram juz ponad 15 h, drugi palac, strasznie podoba mi sie pomysl z tym kalendarzem i ograniczeniem czasu bo nie ma mozliwosci zrobienia koksa co we wszystkim bedzie dobry, i jednoczesnie daje mega poczucie takiego interaktywnego anime, czasem irytuja mnie nalecialosci z PS3, eksploracja nie sprawia frajdy,  za to wszystkie inne na czele z walkami Persomonow, kreacja postaci drugoplanowych to mistrzostwo, kotel, sprzedawca broni, doktorka czy nasz wynajemca to mega napisane postacie, gorzej na ich tle wypada tutejszy Naruto Uzumaki i Hermiona Granger, ale i tak sa powyzej sredniej gierkowej.

 

Ogolnie to strasznie lubie Persone 5 za to czym jest, ale jak sie pomysli czym moglaby byc gdyby miala budzet ubigierki to az sam banderas sie robi, jak to jest mozliwe ze w grze o zyciu szkolnym, budowaniu relacji nie ma minigierki z bilardem, nie ma zarzadzania wlasnym budzetem na codzienne wydatki, w japonskiej szkole nie ma zadnego klubu zainteresowan, nawet taka karuta w formie mini gierki by byla mega. 

Persomony wiadomo zrzynka z poksow ale mogliby dac jakas forme ulepszenia ponad nowe skile i staty, moze cos takiego ze w zaleznosci od zachowania zmienia sie wyglad i skile, a wlasnie przy zachowaniu bohatera bedac to chyba taki najwiekszy zarzut z moich osobistych to to ze gra wciska bezwglednie japonska szkole milczenia i posluszenstwa, przeciez tutaj az sie prosi o druga strone dzrzewka rozwoju, z pewnoscia siebie, chytroscia itp, bo czasem mam ochote po prostu zrobic z bohatera takiego Kire Yagami, zreszta sam pomysl na metaverse strasznie mi sie kojarzy z tym anime, ale to moze w kolejnej czesci.

Nie dzieki, co za duzo to nie zdrowo, jeszcze tego brakuje zebym musial sie martwic o jakiś budzet albo musial grac w bilarda. I tak za duzo tam do roboty i trzeba planować kazdy tydzien z góry. A persony mozna sobie rozwijac pozniej na rozne sposoby, odblokuj najpierw wszystkie mozliwosci.

Ja również za chwilę (czyli pewnie w tej grze za dwie godziny xd) wchodzę do drugiego pałacu. Jestem za tym o czym pisze Velius. Co za dużo to i świnia nie zje.

 

Jeśli gra dalej utrzyma tak wysoki poziom to będzie jeden z najlepszych ever jrpg'ów dla mnie. W pewnym momencie aż zachciało mi się ograć poprzednie części (szczególnie 3 i 4), jednak jak trafiłem do mementos, które w porównaniu do zamków nuży, to się zastanowiłem dwa razy  

10 godzin temu, Velius napisał:

Nie dzieki, co za duzo to nie zdrowo, jeszcze tego brakuje zebym musial sie martwic o jakiś budzet albo musial grac w bilarda. I tak za duzo tam do roboty i trzeba planować kazdy tydzien z góry. A persony mozna sobie rozwijac pozniej na rozne sposoby, odblokuj najpierw wszystkie mozliwosci.

Coz, konwencja gry jest tak mocno osadzona w rzeczywistosci, ze do gatunku smialo moim zdaniem mozna dopisac okruchy zycia, i wlasnie takie drobne urozmaicenie, jak wypady do klubow, bilard czy jakas aktywnosc w klubie szkolnym rzecz jasna w formie minigierki i rzeczy na boku bylaby fantastycznym rozwiazaniem. To i tak w jakies szczatkowej formie jest, ale no brakuje mi takiego dopelnienia.

 

Gram dalej, wchodza na scene nowe postaci i jednak uderza we mnie ten jednotorowy rozwoj bohatera, bo powiem Wam, ze moim zdaniem to ci zli tutaj maja glowe na karku i naprzeciwko nim staje radosne grono nieznajacych zycia dzieci. Ilez bym dal zeby zrobic wyrachowanego chlodniaka, czy nawet typowego nastolatka ktory dostal moc i wykorzystuje ja do swoich celow.

  Nieco przesadzona tez byla reakcja po ukonczeniu pierwszego zamku, bylo to absolutnie niewiarygodne, moze to tez mnie uderzylo.

9 godzin temu, Wiolku napisał:

Ja również za chwilę (czyli pewnie w tej grze za dwie godziny xd) wchodzę do drugiego pałacu.

Duzo ciekawiej wykonany niz pierwszy, ale uwazaj bo jest taki moment ze mozesz sie zaciac.

 

edit - skonczylem drugi palac

Edytowane 1 grudnia 20177 l przez aphromo