Finał zaye(pipi)abisty, mało pier.dolenia a dużo mięcha i apokalipsy, to jest to

 

Chyba nie wyrobię do Halloween i zacznę komiksy czytać.

 

A i tu mam pytanie, może trochę kaptyn łobwjus to pytanie, ale muszę je zadać -

 

czy w komiksie jest więcej akcji z zombiorami?

 

Teka z tego co pamiętam jest na bieżąco, to jak on odpowie to się nie pogniewam

Komiks jest tak dobry jak za(pipi)istość serialu do kwadratu.

 

Komiks ten uzależnia

 

Komiks ten jest tak brutalny i nieprawdopodobny w zwrotach akcji i zaskakujących momentach, że serial to bajka dla dzieci przy nim.

 

Od zeszłego poniedziałku przeczytałem 66 z 90 dostępnych zeszytów. A dałbym spokojnie rade przeczytać wszystko dwa razy, tak wciąga. Tylko że chcę go dawkować. Bo to za(pipi)ista za(pipi)istość, a tym trzeba się delektować mimo wszystko.

 

Boje się momentu, aż dobiję do 90 zeszytu, bo na 91 trzeba czekać do czerwca. A nie wiem czy wytrzymam tyle.

 

Elo rap.

co Ty (pipi), Ekans, już #94 jest na necie

 

Masorz: tak akcji z trupami jest więcej oraz jest też dużo więcej gore, a także perfidnych i chamskich zagrań

 

kto nie czyta, ten wegetarianin i pedau

Chcesz mi powiedzieć, że zeszyty 91-94 które przeczytałem są fejkiem?

Dziękuję Panowie, no to zasysam 1-94

zarzuci ktos linkaczem do komiksów ?

też poprosze, nie będe czekał do jesieni co sie wydarzy ;/

na thepiratebay jest torrent z paczką z vol. 1-90. Ściagam oczywko, a finał godny.

Oglądalność finału - 9 mln. Ja to nie mam pytań.

Dobry finał, jak większość biorę się teraz za komiks, kiedyś zacząłem czytać ale skończyłem chyba na trzydziestym.

 

Mam nadzieję, że Carol umrze na początku trzeciego sezonu i będzie wtedy grupa składająca się wyłącznie z lubianych przeze mnie postaci

Edytowane 19 marca 201213 l przez mate5

Shane jaki by nie był to jednak siał nutkę niebezpieczeństwa i tego, że nie wiadomo było co odpier.doli, więc mi go szkoda no ale skoro w komiksie jeszcze wcześniej zeszedł z tego świata to już nie narzekam

Jutro jak wrócę z roboty to po Mass Effect 3 zaczynam czytanie komiksów.

Wlasnie jestem po finale i dla mnie jak najbardziej na plus rowniez nie wytrzymam i zabieram sie za komiksy xD

Nie zawiodłem się. Finał był taki jak powinien być. Czekam jak cholera. Dobrze, że w kwietniu "nadchodzi wojna".

co Ty (pipi), Ekans, już #94 jest na necie

 

Masorz: tak akcji z trupami jest więcej oraz jest też dużo więcej gore, a także perfidnych i chamskich zagrań

 

kto nie czyta, ten wegetarianin i pedau

Chcesz mi powiedzieć, że zeszyty 91-94 które przeczytałem są fejkiem?

Ej nie wiem. W paczce są zeszyty do 90tego. Na amazonie pisze ze premiera 91 w czerwcu. Dziwne ze do 94, jeśli one wychodzą w zeszystach po 6. Pewnie jaki leak. Jutro dolecę do 90tki to zassam skąś 91-94. Tak czy siak, te 4 zeszyty nie robią różnicy jeśli nagle praktycznie łączysz się ze światem czytając 90kilka zeszytów pod rząd i nagle detox i dawkowanie 6 zeszytów raz na 3-4 miesiące

komiks wychodzi co miesiąc, to o czym ty mówisz to tzw. trade-paperbacki. w polsce komiks jest wydawany wyłącznie w takiej formie.

Masz racje. My Bad. Każdy zeszyt wychodzi 1-szego kolejnego miesiąca. Mój błąd polegał na tym, że sugerowałem się datami z paka z CBR'kami. Pozdro!

 

PS: Wiem skąd mi się wzięła data czerwiec. Patrzyłem na datę wydania 16 Volumenu

Edytowane 20 marca 201213 l przez Ekansik

http://m.io9.com/5895214/in-the-most-biting-walking-dead-memes-everybody-hates-lori?utm_medium=referral&utm_source=pulsenews

 

Wiekszosc swietnie pasuje :-)

Zeby tak w (pipi)a widzow robic "topografia" scen to dawno nie widzialem.

 

Final sredni, zeby nie powiedziec gorzej. Nic mnie nie obchodzilo co sie stanie z farma czy bohaterami (wszyscy powinni umrzec), no, ale moze to efekt zaniedbania dwoch sezonow przez scenarzystow. Shane'a nie ma wiec dynamika w grupie kompletnie siądzie, troche (pipi).

Ciekawe na ile sezonów rozbiją więzienie,bo wątpię żeby się w jednym wyrobili.Ogólnie straszna lipa,że etap na farmie był rozbity na 12 odcinków gdzie w komiksie zajął góra 3 chaptery.

Mimo wszystko cieszę się,że serial sporo się różni od komiksowego pierwowzoru,bo zawsze po przeczytaniu człowiek może nadal oglądać z ciekawością co się stanie na ekranie.

 

 

Szkoda,że serial jest tak ugrzeczniony.Na starcie pozbawiono go ważnych dla komiksu scen zabijania dzieci(żywych nie zombie)-córeczek Hershela i bliźniaków Allena.

Carl jest straszną (pipi)ką i wydaje się być postacią mocno poboczną.Szkoda,że Dale zginął na farmie-pewnie w konsekwencji nie dostaniemy arcu z kanibalami.

Najbardziej wnerwiająca jest jednak postać Carol - nie wiem jak można było ją tak spieprzyć( w komiksie bardzo ciekawy wątek).

 

Edytowane 26 marca 201213 l przez Soban

Szkoda,że serial jest tak ugrzeczniony.Na starcie pozbawiono go ważnych dla komiksu scen zabijania dzieci(żywych nie zombie)-córeczek Hershela i bliźniaków Allena.

Carl jest straszną (pipi)ką i wydaje się być postacią mocno poboczną.Szkoda,że Dale zginął na farmie-pewnie w konsekwencji nie dostaniemy arcu z kanibalami.

Najbardziej wnerwiająca jest jednak postać Carol - nie wiem jak można było ją tak spieprzyć( w komiksie bardzo ciekawy wątek).

 

 

 

no ku.rwa - z chęcią bym zobaczył w serialu jak przystawia się jednocześnie do ricka i lori .

 

Właśnie obejżałem całe 2 sezony. Byłem sceptyczny do serialu bo słyszałem że to taka telenowela z zombi w tle, a samych akcji z zombie to może 30% serialu. Jednak nie było tak żle jak myśłałem, relacje między ludzmi fajne i w miare przystępne aktorstwo. Tak czy owak, rowniez nie chce mi sie czekać na nowy sezon, czy w komiksach jest już zakończenie historii ?

Nie ma, dalej wychodzą.

 

Ale i tak polecam się zapoznać.

Edytowane 31 marca 201213 l przez Robak

Te dwa sezony to ktory mniej wiecej numer komiksu?

 

 

więzienie znajdują w #12

 

 

 

czyli akcja w serialu ma tempo, hehe