Mnie się swego czasu Multi podobało i choć kusiło mnie wziąć tak świadomość iż gra pod koniec roku wyzionie ducha z serwerami ostudziły mój zapał (a obecnie nie mam parcia na granie po necie) i w końcu zdecydowałem się na Sonic Lost World (nareszcie można było wyrwać za odpowiednią kwotę). 

 

No to słabo pamiętasz bo nawet przejrzałem ten temat po premierze i widzę, że pisałem że jest super, ale po godzinie gry, a potem po skończeniu jednak obsmarowałem grę.

 

 

Jeszcze pogram w tym tygodniu w XCX i od poniedziałku biorę się za to więc jak coś to wstrzymajcie się z kupnem i napiszę czy warto. Choć wstępnie mogę powiedzieć, że jest świetnie (po godzinie gry), tylko że wiecie - trzeba lubić twórczość żółtków i gameplay z czasów PS2.

Sorry, nie gustuje w nadmiernym chwytaniu za słówka..no ale tak wyszło   To był Twój ostatni post w tym temacie, nim zacząłeś się mnie czepiać. Jakoś nie widzę, żebyś obsmarowywał Devil's Third, aczkolwiek to kwestia interpretacji

 

Nie napisałem, że w tym temacie. Na szybko co znalazłem z innych tematów:

 

Devils Third

Czy było tak źle? Zdecydowanie nie. Może graficznie jest niesamowicie kiepsko, gra nie zaskakuje nas interesującą fabuła, a cutscenki ogląda się tylko z powodu nie możliwości ich przyspieszenia, ale no gameplay'owo daje w miarę rade. Mechanika strzelania jest dobra, headshoty wchodza aż miło, do tego nieźle zrobiona walka wręcz i melee. Soundtrack, z wyjątkiem może 2-3 stage tracków bardzo dobry, walki z bossami niestety w większości słabe, dawały rade tylko te które było stworzone pod walkę przy użyciu broni białej (katana ftw!). Ogólnie zgadzam się z ocenami bo gra, mimo że nie posiada jakiejs sporej ilości bugów, jest po prostu słaba z każdej strony i 99% sie odbije. Sam nie uważam gry za dzieło warte więcej niż 5/10, ale rozgrywka bardzo mi się podobała, do tego świetne multi (niestety, mało kto gra i szkoda nerwów na czekanie na graczy). Co bym zmienił? Zmniejszył gdzieś o 70% ilość strzelania, rozbudował walke wręcz i dodał wiecej ciosów do broni białej i wyszłaby naprawdę zaje.bista gra. Do tego jakiś mission mode bez hóiowej fabuły tylko nastawienie na rąbankę i narpawdę DT2 mógłbym przywitac. Na ten moment mocny średniak z masą byków, nie dziwne że nikt w to nie gra.

 

 

ło kórfa, co za gó.wno 

 

 

Ale czyli że co - bycie 11 lat na forumku i unikanie niepotrzebnych gó.wnoburz(stąd taka mała ilość postów) uważasz za kiepski sposób na życie?  Dzięki forumowy celebryto, ale jednak pozostanę przy swoim 

Tego zdania nie rozumiem, bo z mojej stony to była ewidentna aluzja do tej gry, żebys przestał się meczyc a Ty mi tu odbijasz w 11 lat forumingu bez walk. Niech Ci będzie.

 

Przyszedł XM i będzie pisał, co kto ma robić. Ja pyerdolę, w łeb się lepiej puknij.

Ciebie to nawet nie komentuje mistrzu nic nie wnoszących jednolinijkowców z CW. Idz tam bronic gierek w które nie grałeś i ogarnięcia umiejętności czytania miedzy wierszami.

Edytowane 24 lipca 20169 l przez XM.

Oddychaj.

Przestań już up'owac ten temat #nikogo ta gra.

 

 

Ja z przyjemnością sobie obejrzałem wideo-recenzję. Nigdy nie zrozumiem wk,urwiania się jak ktoś odkopie stary temat by coś napisać sensownego o grze. Co ci to przeszkadza?

Wiadomo jak nie zagrasz do miesiąca od premiery to lepiej się  potem nie odzywać.

 

Przestań już up'owac ten temat #nikogo ta gra.

 

 

Ja z przyjemnością sobie obejrzałem wideo-recenzję. Nigdy nie zrozumiem wk,urwiania się jak ktoś odkopie stary temat by coś napisać sensownego o grze. Co ci to przeszkadza?

 

A czy ja napisałem, że przeszkadza? Jak widac u niektórych jest wysoki problem z rozumieniem słowa pisanego. Skoro uzytkownik C-boy pisze 4 posty pod rząd i kazdy ma w nie wyje.bane to moge sobie w ramach mojego czarnego humoru napisac, że nikogo ta gra, c'nie? No nie, bo przyjdzie taki jeden z drugim i prostej formy bez "hehe" na końcu tak ciężko ogarnac. I ciesze sie ze z przyjemnoscia obejrzales wideo recke, ale co to ma do tego? Bez upowania nie obejrzałbyś juz z przyjemnością?

C-boy wariacie, zadrtowałem. Cho na online. 

Bez upowania nawet by jej nie obejrzał.

 

 

I ty coś piszesz o braku ogarnięcia słowa pisanego, ech...

Jest ruch w temacie czyli C-boy osiągnął zamierzony plan. No, a teraz wynocha grać w Devil's Third.

 

Swoją drogą kupiłbym nawet za takie pieniążki, ale wolę jednak zachomikować pieniądze na końcówkę roku i tamtejsze premiery. Nie żeby 30 parę złotych to było dużo, no ale u mnie teraz każdy grosz się liczy.