Skocz do zawartości

The Legend of Zelda: Skyward Sword


django

Rekomendowane odpowiedzi

Gram w nowa Zelda juz od premiery i za nic nie moge jej przejsc, a to nie dlatego, ze jest trudna tylko dlatego, ze jest na maksa nudna. Powtarzalnosc motywow w grze az razi, chodzimy caly czas po tych samych lokacjach i robimy to samo wiele razy az do znudzenia - monotonia na calego. Nie da sie oprzec wrazeniu, ze Zelda w roznych recenzjach (np. IGN) dostaje na dzien dobry ocene 10, a pozniej odejmuja 0.1 za ewentualne minusy, ktorych jak wiadomo w Zeldzie praktycznie nigdy nie ma. To juz nie chodzi o backtracking, ale maksymalna monotonie i powtarzalnosc.

Edytowane przez saptis
Odnośnik do komentarza

Przeszedłem właśnie nową Zeldę i również mam zarzuty co do powtarzalności ale głównie chodzi mi tu o powtarzanie walk z bossami.

 

Jednak tym co zastanawiają się czy dać szansę tej grze, napiszę: końcówka miażdży i dla niej samej warto;).

 

To moja druga Zelda w życiu(po Twilight Princess) i oceniam ją na 9.7/10. TP ma u mnie 10/10. Gdyby nie bossowy backtracing i małe niebo to byłaby "dyszka".

 

P.S> Teraz zacznę OoT. Mam nadzieję, że jest równie fajna jak TP a końcówka równie dobra jak w SS;P

Odnośnik do komentarza

Tak ale nie zapomninaj że od czegoś musiało się zacząć, w końcu Skyward Sword wszystko rozpoczyna, tak więc skupia się na Demisie który potem znajduje się w wiadomo jakim przedmiocie. Kolejny aspekt na którym SS się skupia to pierwszy prawdziwy wybraniec Bogów. Twilight Princess jest już kolejną z alternatyw czyli w skrócie miała większe możliwości fabularne, ale tak czy siak TP jest właśnie niczym OoT więc zbytnio się nie różni (no poza Twilight Realm ktory moim zdaniem jest strzałem chybionym). Dla mnie TP jest akurat słabsze i od SS i od WW ale to winne jest samo Ninny bo TP to dla mnie zwykły Enhanced version of OoT i nic poza tym a jako że OoT też nie sprawia iż nie zrywa mi czapki z głowy to ocena jest adekwatna.

 

Z tego wszystkiego najbardziej liczę aby Nintendo nie zrezygnowało z pomysłu upgrade'owania broni i akcesorii, co więcej chciałbym aby to rozbudowywali bo to jeden z najlepszych nowych patentów w grze.

Odnośnik do komentarza

Twilight Princess,to jak dla mnie najlepsza gra na Wii,Skyward Sword może się schować.W poprzedniej części po prostu się zakochałem i nie mogłem się od niej oderwać,wziąłem tydzień urlopu i całe dnie spędziłem ,aby ograć ten magiczny i czarujący tytuł,był to jedyny taki przypadek.Najnowsza odsłona potrafi wciągnąć,jednak czegoś mi tu brakuje i nie są to wyżej wspomniane mankamenty.Może po tych paru latach stałem się bardziej wymagający,a może po prostu zabrakło" tej głębi".

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Właśnie ogrywam OoT i faktycznie... mam wrażenie, że jest to TP z uboższą grafiką;). Masa podobieństw. Jestem na początku, mam nadzieję, że potem będzie więcej różnic niż podobieństw.

Twilight Princess uważam za MEGA grę z dwóch powodów: po pierwsze to moja pierwsza Zelda w życiu(całe życie żyłem w nieświadomości);P a po drugie: tak się w nią zagrałem, że pozwoliła mi jakoś przeżyć rozstanie z dziewczyną;). Także sentyment.

Odnośnik do komentarza

Przeszedlem - w koncu ! :)

Zakonczenie moze byc - muzyka byla bardzo fajna, a tak to ostatnia walka nawet ok.

 

Generalnie gra cierpi na powtarzalnosc motywow - walka kilka razy (nawet cztery) z tym samym bossem to przesada - gdyby jeszcze byl jakis w miare to ok, ale w nowej Zeldzie bossowie zawodza na calej linii.

Totalnym przegieciem jest dla mnie

 

walka az trzy! razy z imprisoned, ktory jest po prostu beznadziejny - zarowno jesli chodzi o "walke" jak sam i design.

Ghirahim - walka z nim jest slaba, do tego trzeba z nim walczyc cztery razy - oczywiscie walki podzielone na rundy (nawet po trzy). W ogole ten caly Ghirahim co chwile mowi, ze nastepnym razem nie da Linkowi szans, zgniecie go jak robaka i takie tam, Link go rozwala, a on nadal swoje - "tym razem nie masz szans", Link go pokonuje, a on wraca i dalej swoje - "teraz juz na prawde nie masz szans". Tak w sumie trzy! razy (w tym po kilka rund kazda walka), ile mozna !?

 

 

Nintendo juz chyba nie mialo pomyslu na ta gre, widac, ze przeciagali historie jak tylko sie da rzucajac gracza po raz kolejny w te same miejsca, ktore troche sie zmienily. Przejscie zajelo mi 54h, gra miala sens do okolo 30-tej godziny, pozniej juz bylo lanie wody i nuda. Niestety nowa Zelda zawiodla, mial byc hit, a jest zawod, to dla mnie kolejny pewniak po GTA IV, ktory niespodziewanie zawodzi - co jak co, ale po tej grze sie tego nie spodziewalem.

Tworzenie gry trwalo dosyc dlugo, grywalna wersja byla juz na Gamescom 2010. Nie zdziwie sie, ze gra byla juz w pewnym stopniu ukonczona, ale usuneli/zmienili lub wycieli rozne rzeczy zeby wydac ta gre bo proces produkcji sie przeciagal, a trzeba bylo ja wydac - no i dostalismy takie cos.

 

Skyward Sword nie ma w sobie tego czegos co mialy poprzednie czesci, tego co sprawialo, ze kazda Zelda byla po prostu wyjatkowa - szkoda........

Edytowane przez saptis
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...

Hyrule Historia heading to North America early next year

August 16th, 2012 Posted in General Nintendo, News, Posted by Valay

 

hyrule_historia_north_america.jpg

Remember the awesome-looking Hyrule Historia art book that came out in Japan late last year? Many thought that all hope had been lost for an English localization, but Dark Horse Books has confirmed that it will be made available in North America early next year.

 

The Legend of Zelda: Hyrule Historia will be released on January 29, 2013. You’ll be able to purchase the book for $34.99. Considering all of the wonderful art and tidbits included, that’s a pretty great price!

 

 

super

Odnośnik do komentarza
  • 6 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...
Pograłem dziś troszkę w nową Zeldę, na razie taka se. Sterowanie mnie wnerwia, jednak wolę standardowego pada :)

Takie pytanie mam do tych co grali. Czy ta gra jest brzydka czy mi się wydaje? Najbardziej mnie wkurza aliasing. Myślałem, że jak zainwestuję w kabel Component (gram na LCD), to obraz będzie ostry jak żyleta, a wygląda praktycznie tak samo jak na tym zwykłym, dodawanym do konsoli... Nie wiem, może kabel mam jakiś nie teges, na wszystkich materiałach gra wygląda lepiej niż u mnie.

Edytowane przez ubol
Odnośnik do komentarza

eeee tam, kolejny raz udzielę się w tym temacie.Aby być zadowolonym z obrazu Wii należy prócz oryginalnego komponenta Nintendo posiadać coś magicznego co nazywa się odpowiednią kalibracja TV.Akurat ta cześć gry u mnie przeszła 3 krotne podejścia i rzeczywiście na początku gryzł aliasing i inne niedoróbki.Teraz przechodzę bezboleśnie na X360 czy też PS3 a w ostatnim czasie porosły nawet kurzem :P

  U mnie hasa w 480p i  nawet odrobinę jakością przewyższa materiał poniżej w 720p

 

 

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Co za ironia przechodzę takie MP2 Echoes bez zająknięcia na hard a z Tantalusem sobie nie radze:/  Chyba tak to się pisze.

N jeśli chodzi o design bossów się nie postarało. W ogóle ta Zelda słaba jest designem. 

Edit. Już wiem co robiłem źle wczoraj go pokonałem. Zamiast od razu z sword beam jego wyskakujące macki ciąć to ja używałem na to łuku w ten sposób raz doszedłem do 2 fazy pojedynku wiec myślałem że to dobre a jednak nie. Boss banalny jest oczywiście.

Edytowane przez Xord
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Banalny ? widocznie celowy zabieg potrzebny do zdobycia tarczy Hylian, za jednym razem pokonać listę bossów bez utraty życia nie jest już takie łatwe ale dopiąłem swego :) SS zaliczyłem jakiś czas temu i gdyby nie Tlou to brałbym teraz ponownie.Dziwne mam większą na nia chętkę niż za pierwszym razem :unknown: 

 

Hero Mode rożni się czymś znacznym od normala ?

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Niestety gra zbiera kurz ostatnio OoT odciągnęła mnie ale nie tylko ona. Ja tą odsłonę Zeldy przechodzę od 2 lat już i nie wiem kiedy ja 1 raz ukończę bo jeszcze jest xeno do ukończenia gdzie mam jakieś 50 h gry do końca i kilka innych tytułów. A tam robię wszystko ale to nie ten temat.

Odnośnik do komentarza

Nie jest nudna, pomimo braku fabuły od nie pamiętam ilu h a jestem przy 3 Silent Realm ale to nie Zelda jaką pokochałem a zaczynałem od ... Wind Wakera jeszcze pamiętam wywiad z Miyamoto w MCM a nie wiedziałem kto to zaczynałem przygodę z konsolami. Ja bym powiedział że jest inna i brakuje mi Ganona bo Girahnim  to śmieć nawet Zant był lepiej zaprojektowany jako postać i designem. To jest jedyny powód by mu jeszcze nakopać. A drugi to to że to Zelda nie taki szrot jak PH czy ST ale i nie geniusz jak TWW czy OoT.

Odnośnik do komentarza
  • 8 miesięcy temu...

Eh, poważnie, co jest takiego złego w tej grze? Oglądam filmiki i kocham tę muzykę i w ogóle Skyloft. Patrzysz na te kolory i już chcesz grać :) Jakie są w tej grze dungeony? Trudne i długie porównując do tych w TP? Lubię jak czasem dungeon jest długi i mięsisty, a czasem jakiś krótki i skondensowany.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...