Skocz do zawartości

Mafia 2


CoATI

Rekomendowane odpowiedzi

Też nie wiem czy pojawiają się ponownie, bo nie pamiętam, czy odwiedzałem te same sklepy, w każdym razie po zabiciu sprzedawcy przy sklepie pojawiały się żółte taśmy, że sklep jest zamknięty. Co ciekawe zaraz po obrabowaniu łatwo jest uniknąć policji, wystarczy przykucnąć za ladą i poczekać aż sobie psy pójdą.

Odnośnik do komentarza

W podstawce jest Potomac Indian stuningowany na 3. poziom w misji z

hot rodami

.

 

Jak kupić DLC z brytyjskiego Store'a? Trzeba założyć konto czy jak? Kiedyś tam jak próbowałem coś kupić na brytolu, to nie dało się, dlatego pytam.

Edytowane przez Khadgar
Odnośnik do komentarza

Mi gra za średnim poziomie zajęła 10 godz i 30 min ale tak mnie fabuła wessała że nic innego nie robiłem tylko ciągnąłem historię do późnych godzin nocnych :whistling:

 

A jedna misja po prostu wywołała SZOK I OSŁUPIENIE (chyba wiadomo o czym ćwierkam :whistling:).

 

Niestety po skończeniu gry czekało mnie rozczarowanie nie mówiąc o chyba najgorszym zakończeniu, gdzie do kur.. jest freedrive bym zrobił sobie pucharki nie wspominając o playboyach które zostawiłem na końcu a tu się kur.. dowiaduję że muszę je zdobywać w czasie misji. No ja pier.... czy o tym pisali na facebooku czy jak .

Odnośnik do komentarza

Jak kupić DLC z brytyjskiego Store'a? Trzeba założyć konto czy jak? Kiedyś tam jak próbowałem coś kupić na brytolu, to nie dało się, dlatego pytam.

Podbijam.

 

Poza tym, już można życzyć Czechom bliskiego spotkania z umięśnionym murzynem pod prysznicem. Po żałośnie krótkim trybie story pierwsze fabularne DLC już zapowiedziane. Kur.ewstwo na 102. Zwisa mi trawa, przebolałbym brak broni melee i publicznego transportu(widoku zza szyby i strzelania z auta już bardziej żal, ale niech im będzie), Mafia 2 mogła pozamiatać, gdyby tryb story miał sensowną długość(+ ew. free roam po zakończeniu). Tylko i aż tyle. I tak gra gniecie suty - tak jak po pierwszej Mafii GTA 3, tak teraz GTA 4 wydaje się dziecinne i debilne. Jest świetny model jazdy, klimat, który posyła produkcję Rockstar zawstydzoną do kąta, dobrze rozwiązany garaż, rewelacyjna fabuła, strzela się przyjemnie. Tylko co z tego, skoro gra trwa krócej niż DLC do GTA, nie oferuje nic poza głównym trybem, a po jej zakończeniu nie można się nawet pocieszyć widokami. Złodziejstwo i najbardziej zmarnowany potencjał tej generacji. Więcej misji + więcej do roboty i byłaby gra na 10. Najtrudniejsze - czyli świat i klimat Czesi zrobili, wystarczyło tylko wrzucić więcej contentu. W końcu od premiery jedynki minęło 8 lat, więc chociaż tyle można było oczekiwać po sequelu legendy. A tak - jaram się grą, ale więcej nż 7 z minusem za lenistwo i frajerstwo bym Pepikom nie dał.

Edytowane przez Khadgar
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Jak kupić DLC z brytyjskiego Store'a? Trzeba założyć konto czy jak? Kiedyś tam jak próbowałem coś kupić na brytolu, to nie dało się, dlatego pytam.

 

 

 

Załóż nowe konto podając jakiś ang. adres np. 25 Trouville Rd

London SW4 8QL UK i konto będzie przyporządkowane do UK. Sciągasz dodatek i na konsoli nieważne jaki profil zalogujesz powinien on być.

Edytowane przez brumbrum
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Załóż nowe konto podając jakiś ang. adres np. 25 Trouville Rd

London SW4 8QL UK i konto będzie przyporządkowane do UK. Sciągasz dodatek i na konsoli nieważne jaki profil zalogujesz powinien on być.

 

 

Trzeba oczywiscie miec kod na DLC lub kase na koncie brytyjskim zeby moc je ewentualnie kupic. Wlaczasz sciagania dlc w tle, i juz mozesz sie przelogowac na glowne konto, DLC bedzie sciagane, i jak sie juz pobierze to mozesz je instalwoac na polskim koncie.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Podobno niewybrane zakończenia z gry.

 

 

 

Leo Galante: Frank chciał gadać tylko z tobą. Wybacz, mały... taka robota.

 

Leo Galante: Właśnie o tym chciałem z tobą pomówić. Nasza umowa dotyczyła tylko ciebie. Joe jedzie na spotkanie z panem Chu. Taka była cena pokoju. Przykro mi, mały.

 

Leo Galante: Wybacz, mały. Frank chciał mówić tylko z tobą. Nie nauczyłem cię niczego o tym zawodzie?

 

Leo Galante: Frank chce pomówić tylko z tobą. No, mały. Nie nauczyłem cię niczego o tym zawodzie?

 

Leo Galante: Przykro mi, mały. Nasza umowa nie obejmowała Joe. Zabierają go na przejażdżkę. Czy ja cię nie nauczyłem niczego o tym zawodzie?

 

Leo Galante: Wybacz, mały. Nasza umowa dotyczyła tylko ciebie.

 

Leo Galante: Zabierają go na przejażdżkę, a my nic nie możemy z tym zrobić. Tak już jest. Myślałem, że już o tym wiesz.

 

Leo Galante: Właśnie o tym chciałem z tobą mówić. Ktoś musiał zapłacić za to, co zrobiliście w Chinatown. Tak to już działa.

 

Leo Galante: Ja i Frank chcemy pomówić z tobą o przyszłości, Vito, a twojego kumpla Joe w niej nie ma. Taka była umowa - ty pomogłeś mnie, ja pomogłem tobie. Twój przyjaciel musi sam zawrzeć pokój we własnym imieniu.

 

Leo Galante: To zabawne. Takich jak my nazywa się Ludźmi Honoru - wiesz, w ojczyźnie. Ale w naszym świecie nie ma czegoś takiego, jak honor, Vito. Zbudowaliśmy nasze organizacje na wspólnych interesach - bogacimy się szybciej, kiedy współpracujemy. Ale gdy tylko to ulega zmianie, każdy jest zdany sam na siebie.

 

Leo Galante: Frank jest gotów o wszystkim zapomnieć, będziesz mógł zacząć od nowa. Po numerze, który wykręciliście z kumplami, powinieneś cieszyć się, że żyjesz.

 

Leo Galante: Upewnimy się, że zajmą się twoim kumplem Joe. A teraz pomówmy o tym, co czeka ciebie, Vito. Zaradni faceci mogą w tym zawodzie daleko zajść, jeśli nie zapominają, że to praca, robota - sposób na przeżycie. Jest powód, dla którego zwie się to "drogą życia". Jak raz na nią wejdziesz, najwyżej zniosą cię z niej w trumnie.

 

Leo Galante: Jeśli mam być szczery, mały, dziwi mnie, że w ogóle jeszcze żyje.

 

 

A teraz tekst jaki miał być, albo będzie po tym:

 

Joe Barbaro: Dobra, zobaczymy się na miejscu.

 

Vito Scalletta: Okej, co to za wielka tajemnica?

 

Vito Scalletta: OK. Zrobiłem, co chciałeś, to co teraz będzie?

 

Vito Scalletta: Okej, i co teraz?

 

Vito Scalletta: Dobra, więc co teraz?

 

Vito Scalletta: (duszenie)

 

Vito Scalletta: Hej, gdzie wy jedziecie? Burdel jest w drugą... o (pipi)!

 

I teraz jakby Vito w myślach...

 

Myśleliśmy, że wolno nam łamać zasady... Że możemy ustalać własne. A tylko wywołaliśmy chaos.

Powoli ogarniał i nas.

Nie było od niego ucieczki.

Cutscenka: Nie ma nieba dla spryciarzy...

 

 

Odnośnik do komentarza

Czytam posty i troszkę nie rozumiem (zgadzam się z Khagdarem w większości...), kogo ta gra może aż tak jarać?? nie wiem jak na inne platformy ale ps3 ma dość brzydką wersję(KRAWĘDZIE!!!) z dość ubogim gameplayem (jakimś takim "kanciastym i kwadratowym", zero w tym płynności)... Fabuła może i owszem pierwsza liga jak również muzyka ale co z tego skoro tak niewygodnie i krótko się w to gra... Zacząłem wczoraj, dziś skończona... Owszem może i seria gta może jej "naskoczyć" ale RDR pobija go w każdej płaszczyźnie: od głównego bohatera, pobocznych, gameplay, grafikę, możliwości, STEROWNIE!, jedynie muzycznie mafia pokonuje takiego RDR'a.

 

Jak kolega wcześniej pisał gra na maks 7... Głównie za muzykę i pewien etap:)(przepraszam:) za wcześniejszy mini spoiler). A 2K na dywanik!! :)

Edytowane przez xzdunx
Odnośnik do komentarza

Dla mnie po ochłonięciu dalej maks 7/10 ale :

 

Mała poprawka: - od tygodnia nucę sobie soundtrack z gry(jeden z lepszych ever)

- klimat świetny, w ten weekend będąc z żoną na weselu mojej kuzynki, po ubraniu garnituru zacytowałem sobie przed lustrem : " you start a fuc.... war" :D .

 

Kurcze naprawdę szkoda że tak spaprali resztę.... A mogła być najlepsza gra w tym roku...

Edytowane przez xzdunx
Odnośnik do komentarza

Dla mnie po ochłonięciu dalej maks 7/10 ale :

 

Mała poprawka: - od tygodnia nucę sobie soundtrack z gry(jeden z lepszych ever)

- klimat świetny, w ten weekend będąc z żoną na weselu mojej kuzynki, po ubraniu garnituru zacytowałem sobie przed lustrem : " you start a fuc.... war" :D .

 

Kurcze naprawdę szkoda że tak spaprali resztę.... A mogła być najlepsza gra w tym roku...

 

Nie mogła bo najlepszą grą w tym roku oczywiście jest

RDR

;].

 

Aż dziw bierze, że nikt Ci jeszcze nie odpisał oklepanego argumentu w tym temacie "nie podoba Ci się/zawiodłeś się bo spodziewałeś się GTAIV" :turned: ... Jezu jakie to nudne ;].

 

No właśnie jestem po przeczytaniu recenzji w PSX-ie napisanej przez Myszaqa (i dobrze). Który sam nie unika porównań do GTAIV :whistling: bo o dziwo sami twórcy ich nie unikali. Podoba mi się recka, Myszaq wszystko ładnie opisuje, wychwala i krytykuje.

 

Dobra gra z solidną fabułą na jeden raz no i ze zmarnowanym potencjałem (choć ja bym to nazwał z wyciętym potencjałem) poprzez brak sidequestów, niczego do roboty, freeridu no niczego. Na dodatek ten tragiczny czas gry. Szkoda...

 

Czyli czekam aż jeszcze stanieje.

 

M2 wciąga RDR nosem - tak napisał Ural. Zastanawia mnie tylko czy jako sandboxa !?

haha

 

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza

Setki godzin spędzonych w multi i drugie tyle w singlu i żadnych bugów i wiem, że nie tylko ja tak mam.

Nie licząc, że koń mi wjechał tam gdzie nie miał ale to nie bug to norma.

 

Jestem ciekaw ile Ty miałeś z tych strasznych bugów... pewnie większość na yt :whistling: .

 

Spoko i tak pewnie RDR szybciej pościąga GOTY niż M2 i to zasłużenie. RDR przynajmniej nie jest wycięty (znaczy też R* wyciął parę rzeczy na rzecz dlc ale to pikuś przy Mafii), nie jest spier.dolony technicznie, wątek główny nie trwa 8 godzin. A przede wszystkim jest obfity oferujący masę atrakcji a z Mafii 2 zostało wszystkooo wycięte włącznie z zakończeniem, misjami.

 

Szybciej fail roku się szykuje niż game roku.

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza

Słupek z takich szybkich bugów mogę wymienić nieraz nie załączające się czasami questy poboczne (restart pomagał), czy choćby w misji gdzie płyniemy z Irishem (chyba) wpadanie do rzeki, normalnie przez tratwę postać przenika i wpada do wody. LOL.

Co ciekawe ludzi ptaków nie uświadczyłem, to widziałem tylko na yt. :)

 

Mafia 2 oczywiście nie zasługuje na tytuł gry roku (głównie przez czas gry i mimo wszystko przez brak pobocznych zadań - jak kompletowanie aut z jedynki), ale do faila też jej daleko, bo to co zostało nadal trzyma poziom. Natomiast co do wyciętej zawartości, to zgadza się, bo już jest planowany dodatek Joe?s Adventures, a ten będzie rozwijał wydarzenia z gry (poprzednie nie mają nic wspólnego). I za to też należy im się strzał w ryj.

 

Co w ogóle M2 dostała w PE? Nie mam jeszcze numeru, a kupię dopiero później jak wrócę na chatę. :]

Odnośnik do komentarza

To zwracam honor wtedy, no kurde to naprawdę należę do szczęśliwców którzy serio nie mieli "żadnego" buga. Ale dobra kit z tym... z failem to ja oczywiście świrowałem, wiem, że Mafia 2 to nie fail ;]. Ale cały czas mam przeogromny żal do 2k za wersję na Ps3 i nigdy im tego nie wybaczę i nie przeżyję ;/.

 

Zresztą GOTY, GOTY przecież dla każdego to inna gra a w serwisach wiadomo co ściągnie ten tytuł.

Halo i Cod :whistling: .

 

 

Co do recenzji myślę, że spodoba Ci się jestem tego pewien ;]. Nawet Myszaq pisze, że zakończenie jest świetne i podobne uczucie co podczas zakończenia Rodziny Soprano, poważnie? Ta sama liga?

 

Ocena

8.

 

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...