zalef88 53 Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 Byłem przedwczoraj w kinie i powiem tak, nie jestem jakimś wielkim fanem "jedynki" i w sumie nie liczyłem, że "dwójka" będzie mi się jakoś bardziej podobać. Ale się myliłem Film całkiem fajny, efekty rewelacyjne, muzyka zaj.ebista, fabuła taka sobie. Ode mnie ocena za całość to 8/10. No i Olivia Wilde jak zawsze cudowna 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Słupek 2 119 Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 W sumie jestem trochę w szoku ile osób narzeka na jedynkę przecież to dobry film ;]. Teraz to faktycznie oldschool ciężko zjadliwy ale kiedyś btw z tego co piszecie to chyba warto uderzyć na dwójkę. Cytuj Odnośnik do komentarza
MaiorZero 1 400 Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 Tron to jeden z tych kultowych filmów których nie warto sobie odświeżać. Stracił swój blask. Cytuj Odnośnik do komentarza
zalef88 53 Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 Bez przesady, można zobaczyć. Szczególnie przed seansem "dwójki", żeby skumać o co chodzi. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Paliodor 1 761 Opublikowano 31 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2010 Jedyneczka imo nie jest zla. To oldschool pelna geba i nie kazdy moze lubic taka dawke archeologi. Fajnie by bylo gdyby do wydanía blu-ray Tron Legacy dodawali zremasterowana pierwsza czesc. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Mr. Blue Opublikowano 1 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2011 Man nawet już pierwszy dodatek do wydania Blu Ray: Jak TRON może zmienić życie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Texz 670 Opublikowano 1 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2011 Tron to jeden z tych kultowych filmów których nie warto sobie odświeżać. Stracił swój blask. Duża przesada, zależy od człowieka. Jakiś czas temu puszczono jedynkę na Ale Kino i powiem szczerze, że byłem bardzo mocno zaskoczony jak ten film oparł się próbie czasu. Nie każdy jednak lubi tego rodzaju oldschool, ale ze wszystkim już tak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 1 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2011 (edytowane) Tragiczna obsada(największa wada tego filmu), tragiczne aktorstwo, tragiczny, naciągany i niewiarygodny (nawet jeżeli "czujemy" konwencję) przebieg wydarzeń. Główny bohater grany jest przez amerykańskiego Obuchowicza, sypie oklepanymi kontekstowymi tekstami, tak często, że ciężko wymusić na sobie coś więcej, niż tylko uśmiech politowania. Panna Wilde dostała rolę słodkiej, głupiej i niepotrzebnej. Zagrała ją wybornie. Bridges gra na zaciśniętych zwieraczach, zupełnie serio i przez to jeszcze trudniej przymknąć oko na bzdury jakie wygaduje. Scenariuszowi brak lekkości podobnych filmów, gdzie banialuki, braki logiczne, dziury fabularne itd. wynagradzane są humorem, autoironią, dystansem. Film ratuje klimat, liczne nawiązania do oryginału. Muzyka jest dobra, ale tak nachalna i tak dominująca, że czasami zapominałem czy oglądam film, czy teledysk. Ogólnie obejrzeć można. Edytowane 1 Stycznia 2011 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza
qraq_pk 371 Opublikowano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2011 etam pieprzenie zgadzam się z manorem. Dobry film rozrywkowy, ale nie dla czepialskich fanów albańskich filmów studyjnych. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2011 Nikt chyba nie oczekiwał niczego ambitnego, ale ten film momentami jest jak 2012, żenujący Cytuj Odnośnik do komentarza
daras 3 Opublikowano 15 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2011 (edytowane) Zrobilem tak jak nakazal Dzujo w najnowszym PE w recenzji Tron'a: "zaprosilem fajna dziewczyne, kupilem duzo popcornu i zalozylem okulary 3D" w Imaxie. Coz, spodziewalem sie czegos lepszego. Liczylem przede wszystkim na jakies mega efekty 3D ale niestety zawiodlem sie. Film pod tym wzgledem jest strasznie nierowny. Momentami faktycznie "dzieje sie" (ostatnie 20 min) ale wiele scen jest pozbawionych tego efektu a czasami nawet razi otoczenie. Po takim Avatarze, gdzie swiat byl naprawde piekny, film nie zrobil na mnie wrazenia. Rozrywkowe kino i tyle, na pewno nie zaluje, ze poszedlem tym bardziej, ze sciezka dzwiekowa rulez (kocham elektronike; pod tym wzgledem podobalo mi sie kilka motywow np. kroki tych lasek lub uderzenia podczas walk do rytmu! albo didzeje zapodajacy nute). I Quorra fajna jeno szkoda, ze "komputerowa" EDIT: Jak ktos nie ma jeszcze OST: http://www.filesonic.com/file/57757957/DP.TL10LEdFl.rar Edytowane 15 Stycznia 2011 przez daras Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 787 Opublikowano 16 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2011 Wklej większe zdjęcie, bo ledwo je widzę na moim 24 calowym monitorze I do kina nie chodzi się z dziewczynami! Taki itp na przyszłosc Cytuj Odnośnik do komentarza
daras 3 Opublikowano 17 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2011 I do kina nie chodzi się z dziewczynami! Taki itp na przyszłosc No pewnie, lepiej z chlopakami. Cytuj Odnośnik do komentarza
MaiorZero 1 400 Opublikowano 22 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2011 (edytowane) up kto co woli. Wchodzę do kina, a tam kolejka przy kasie. Jednak ta kolejka to nie na Trona, ale Och Karol 2. Jestem załamany. Przed samym filmem widziałem dwa zwiastuny tego filmu! Żenada^2. Zakładam okulary i zaczyna się audiowizualna orgia. Daft Punk feat Jeff Bridges na samym początku i świetna muza po napisy końcowe. Ciary normalnie i jedno z lepszych połączeń dźwięku z obrazem jakie widziałem. Ok fabuła nie powalała, ale gra aktorska była ok. Za to podobał mi się naprawdę motyw z Clu (naiwny program). Growa stylistyka także na plus. Było to co potrzebowałem: Olivia, Jeff, stylistyka i Daft Punk. Film zmusił mnie do ponownego męczenia OSTa Edytowane 22 Stycznia 2011 przez MajorZero64 Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 787 Opublikowano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2011 up kto co woli Podbijam. No ja dziekuję iść np na trona do kina z dziewczyną i co chwila patrzeć jak ziewa, słuchać "chodzmy na pizze" itp. Jak sam zauważyłeś. Wielu ludzi poszło do kina na trona, ale przed seansem zrozumieli, że z dziewczyną to nie ma sensu i wybrali och karol 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Josh the Boy 24 Opublikowano 14 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2011 Film raczej przegadany (początek dobry, ale później cała masa smęcenia), z głupawą fabułą, bardzo słabym głównym bohaterem i ogólnie byłby mega przeciętny gdyby nie: - niesamowite wykonanie wizualne (świat wewnątrz matrycy, efekty) - muza Daft Punk - Olivia Wilde jestem skłonny wywindować nieco ocenę. 7=/10 Cytuj Odnośnik do komentarza
mishka 5 Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2011 obejrzalem, dostalem to czego sie spodziewalem - przecietnej bajki z efektami plus rewelacyjna muza. mimo wszystko przypadl mi bardziej do gustu niz avatar, o ktorym tyle sie nasluchalem przed seansem, ze wyszedlem mocno rozczarowany. scena w barze ... zaluje, ze nie widzialem tego w kinie (pomijam 3d, bardziej mi chodzi o naglosnienie w tym przypadku). obejrzec, pogadac, zapomniec i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza
Plugawy 3 661 Opublikowano 1 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2011 film mógłbym obejrzec jeszcze raz, ale tylko dla udźwiękowienia ;p w sumie byl mega przewidywalny, czekalem tylko kiedy gl. bohater pojdzie w śline z tamtą dupaśną roboczycą ale niestety nic takiego sie nei stało : ( ogólnie warto obejrzec i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.