Skocz do zawartości

Console Wars 2.0

Featured Replies

Opublikowano

żebyś sie pytał trollu?

  • Odpowiedzi 9,9 tys.
  • Wyświetleń 241,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • No i dobra, może Sony po tej aferze zablokuje możliwość tego typu kupowania rzeczy z PSN.   Aha, mam nadzieję że ta afera przyczyni się do zatrzymania ekspansji różnego rodzaju usług sieciowych. Kup

  • eheheh, myślałem że to kółeczko wzajemnej adoracji tak plusuje Zwyrola, zawsze mu zazdrościłem tych pinćset plusów a tu sie okazuje co innego     wszystkie te konta po 0 postów, lol   wniosek:

  • I chvj. Na żadnym PC nie zagrasz w Gran Turismo, Forze, God of War, Uncharted, Heavy Rain, Red Dead Redemption, Killzone, Alana Wake.   Fuck PC gaming

Opublikowano

@up, o kurcze! A ja myslalem, ze Valve porzuci swoją główną markę i zacznie robić pluszaki.

 

Poziom polskich njusów, taaaaaak.

 

Problem w tym, ze filmik jest mega i konkretne akcje w nim odchodza wiec ten twoj wywod jak i ziewanie tego Serio/Diversostam mozna o kant doopy rozbic ;P

 

w sensie, można kogoś zabijać w grze na różne sposoby? Aż się posikałem ze szczęscia. GOTY All years.

Opublikowano

Brak innowacji szczegolnie technologicznej to bol KKW, europa i usa wyprzedzily ich diametralnie. Myslisz, ze po co japonskie studia wynajmuja zachodnich devow zeby robili gry dla nich. lons, podaj jakies super hiper japonskie gry z tej generacji.

 

Merson... nie chce mi sie, umrzyj nastoletnia amebo.

Edytowane przez Gość

Opublikowano

Komu sie podobal MGS ? :teehee: To dopiero jest tragedia pod wzgledem gameplay'u? :blink:

Inna sprawa, ze patrzac na niektore "mega produkcje" ze wschodu mozna stwierdzic, ze akurat Japonczycy w konsolach nowej generacji sobie po prostu nie radza i jest dokladnie jak piszesz Psyko. Ale niektorzy nawet to musza negowac.

Edytowane przez easye

Opublikowano

 

w sensie, można kogoś zabijać w grze na różne sposoby? Aż się posikałem ze szczęscia. GOTY All years.

 

Chocbys nie wiem jak ironicznie chcial komentowac to i tak sa to konkretne i widowiskowe akcje.

 

PS. Jakos nie pisales podobnych komentarzy jak bylo mnostwo fapowania nad egzekucjami z God of War 3 lub Killzone 3.

Edytowane przez Ins

Opublikowano

Jeden ten sam szajs. Akcje jak akcje, w ruchu pewnie bedzie fajnie, ale nad czym tu sie podniecac? Podoba mi sie glos tego typa co prezentuje. Chyba trzy kawy musiał wypić żeby nie zasnąć oglądając to.

 

A TERAZ UŻYLIŚMY GO JAKO TARCZY <ziewa> O, ODPADŁA MU RĘKA, A TERAZ ZROBILISMY ZE WYBUCHL NAZWALISMY TO <zasypia w polowie zdania>

Opublikowano

Dobara szczurek napisz jakie gry sie tobie podobaja i dlaczego.

Opublikowano

Rod Fergusson zawsze tak brzmi, powinni dawac Cliffa do takich rzeczy ;]

Opublikowano

Dobara szczurek napisz jakie gry sie tobie podobaja i dlaczego.

 

Lubie grac w różowe pulpety.

Opublikowano

Zapytalem calkowicie powaznie, wymien z 3 ulubione pozycje, czy ile tam chcesz i napisz pokrotce dlaczego niby sa takie fachowe.

Opublikowano

Brak innowacji szczegolnie technologicznej to bol KKW, europa i usa wyprzedzily ich diametralnie. Myslisz, ze po co japonskie studia wynajmuja zachodnich devow zeby robili gry dla nich. lons, podaj jakies super hiper japonskie gry z tej generacji.

 

Merson... nie chce mi sie, umrzyj nastoletnia amebo.

 

Innowacja technologiczna powinna iść w parze z innowacją twórczą. Zachodnie firmy deweloperskie używają tylko tych pierwszych. Gry są piękne, ale puste. Naszpikowane wodotryskami, ale bez klimatu, stylu i głębi. Dlatego dziś na rynku jest tyle gniotów 3D. Wystarczy dobra reklama, grafika i jazda. Ja nie twierdzę, że Japonia tworzy jakieś hiper mega gry. Uważam tylko, że te wielkie "zachodnie" też się G. warte bo nastawione są tylko na tekstury. Szczerze to nie dobrze mi się już robi o tej masówki budżetowej. Zamiast mniej a solidniej i z klimatem to jest więcej i wszystko na jedno kopyto. Japonia ma swój specyficzny klimat, ale sęk właśnie w tym, że ma K L I M A T. Może się on podobać lub nie , ale on jest. W tych zachodnich produkcjach nie ma żadnego klimatu i w tym jest problem. Kiedyś było on zauważalny, ale dzisiaj już nie. Wystarczy porównać starego i nowego Prince of Persia by wiedzieć w czym rzecz.

Edytowane przez lons

Opublikowano

Klimatem bija gry z KKW takze, podaj te gry z super klimatem i gameplayem, a nie sypiesz ogolnikami.

Opublikowano

najpierw trzeba chyba wiedzieć co to jest 'klimat' KIEDYŚ TO MIAŁY KLIMAT DZISIAJ NIE :rolleyes: pff

 

gram sobie w taką topową zachodnią produkcję jak Dead Space 2, nie wiem czemu mi się w tej gierce klimat z ekranu wylewa, pewnie przez to, że wolę urwać rękę miast naskoczyć na głowę złemu grzybkowi

 

W tych zachodnich produkcjach nie ma żadnego klimatu i w tym jest problem

jedyna taka produkcja która mi przychodzi na myśl to ostatnie COD-y

 

nie wiem na prawdę o co chodzi, God Of War jest bez klimatu? Gearsy nie mają klimatu?

:teehee:

 

naprawdę chciałbym poznać tą definicję klimatu która uroiła się w głowach co poniektórych

Opublikowano
Japonia ma swój specyficzny klimat, ale sęk właśnie w tym, że ma K L I M A T.

 

No, taki klimat że aż rzygać się chcę.

 

Sam nie wiem jakim cudem skończyłem Ninja Gaiden 2, chyba tylko dzięki gameplayowi. Za to Bayonettę wyłączyłem po minucie gry w demo.

Opublikowano

O Bayonetta, okropna rzecz, przeszedlem demo, ale stylistyka jak z czarodziejki z ksiezyca czy czegos... nigga wtf is dis shit?

Opublikowano

Ale tak ogólnie?

 

Nie chce mi sie myslec jakos porzadnie wiec pewnie cos omine.

 

Seria Prof. Layton - nigdy nie przepadałem na puzlami ani grami logicznymi bo za głupi na nie byłem, Layton mnie zlapal fantastyczna atmosfera nienachalnej i bardzo naturalnej "brytyjskosci", świetnymi bohaterami, same twisty fabularne są świetne chociaż trzeba sobie wbić do głowy, żeby się nie spieszyć - tu jednak głównie chodzi o zagadki a fabuła to jednak dodatek. Zakończenie trzeciej części to jedno z najlepszych zakonczen gierek wideo jakie widzialem.

 

Hmm co tam jeszcze. Persona 3/4. Głównie chyba przez odejście od cukierkowego stylu znanego mi z innych erpegów. Bardzo wiarygodni bohaterowie, świetna fabuła, dobry system walki. Wprawdzie są one troche rozwleczone (zwłaszcza trójka w której często nie ma co robić pomiędzy napieprzaniem bossow - naprawili do w kolejnej częsci dodając prace dorywcze i inne fajne rzeczy), ale z drugiej strony to dziala na ich korzysc. Po jakims czasie az nie chce sie zeby sie konczyly. Dosc powiedziec, ze Persona 3:FES była moją pierwszą grą z serii Shin Megami Tensei a dzisiaj mam na półce prawie wszystkie "współczesne" SMT.

 

Z bardziej klasycznych rzeczy - Legend of Mana na PSXa. Olśniewający action RPG, fantastyczna muzyka, trzy linie fabularne, OGROM rzeczy do robienia (ogródek, instrumenty muzyczno-magiczne, crafting broni i zbroi, zwierzaki), co-op. To jest (pipi)a klasyk nad klasyki, nie wiem ile godzin w to przegrałem sam lub z ziomem. Co najmniej 10 razy ukończyłem.

 

Z pierwszego plejaka to wielki sentyment mam do Harvest Moona, później seria jakoś utraciła magię. Nadal niby jest fajnie, ale już mi się nie chce tyle siedzieć nad grządkami jak w BTN.

 

Zelda Wind Waker, styl graficzny sprawia, ze az czlowiek mysli ze oglada najwspanialsza bajke swiata. Porzadny gejmplej, swietna muzyka. Plywanie wszedzie na lodce moze denerwowac, ale pozniej znajdujemy opcje teleportu i jest git. Chociaz tez nie do konca bo sam zlapalem sie na tym, ze pod sam koniec gry wolalem plywac, a nawet plynac przed siebie. Klimat niesamowity, pelen relaks. Szkoda, ze taka latwa, no ale cóż.

 

Z gejkjuba to jeszcze Metroid Prime. Jedna z niewielu gier 10/10 dla mnie. Grafika i artstyle powalają, muzyka wspaniała, smaczki w postaci kropli deszczu na hełmie (i to na samym początku gry - szczekopad gwarantowany) i sama otoczka wspanialej przygodowki bo tym w sumie jest ta gra - mimo widoku z pierwszej osoby nie ma napieprzania na pałe do wszystkiego co sie rusza. To byla moja pierwsza gra z serii Metroid, ale wersje 2D pozniej mnie tak nie zachwycily.

 

Z takich ostatnio gier jeszcze - STALKER Shadow of Chernobyl. I znowu, niby widok z pierwszej osoby, ale sporo tu elementów przygodowych. Wielki, dynamiczny świat i to na serio, a nie takie udawanie jak w GTA. Dość powiedziec, ze w pierwszej wersji skryptu AI byla mozliwosc, zeby ktorys z paletajacych sie Stalkerow... doszedl do konca gry (w sensie przeszedł ją). To niesamowite jak ta gra jest różna dla każdego kto w nią gra i odrazu widać przewagę dynamicznego AI nad skryptami. Wystarczy wejść czasami na 4chanowskie /v/ i trafić na temat o Stalkerze gdzie ludzie opisuja co im sie przytrafilo. Dwie takie same historyjki sie nie trafia. Super jest sama istota Zony, niby piekne polacie terenu, ale trzeba uwazac na kazdym kroku bo śmierć jak kromka chleba na czym można się łatwo złapać. Sam ostatnio obkupiłem się w amunicji i chodziłem jak kozak. Zobaczyłem stado dzikich psów atakujących paru Stalkerow no to dawaj na pomoc. Zanim dobieglem psy ubily wszystkich, no to trzeba sie zemscic. Na poczatku szlo niezle, ale nie mam pojecia czy s(pipi)ysyny sie zbiegaly czy sie spawnowały gdzies niedaleko. Skonczylo sie ze spieprzalem w podskokach majac zero amunicji do wszystkiego. Such is the life in the zone.

 

Civilization IV mnie wciagnelo jak bagno, co rowniez mnie zdziwilo bo zawsze bylem slaby w takie cos (SimCity kopalo mi dupe i zawsze konczylem na gigantycznym dlugu). Syndrom jednej tury jak najbardziej obecny. Ogolnie ostatnio nie gram tak duzo jak kiedys, ale Cywilizacja spodowala posiadowe od 15 do ~1. Zlecialo jak biczem strzelił. Z takich ostatnich gier to jeszcze Medieval II Total War mnie niezle pochlonal - strateg ze mnie żaden, ale jest dzika satysfakcja jak sie uda rozbic wojska przeciwnika mimo jego liczebnej przewagi. Znowu syndrom jednej tury i długie posiadówy. W sumie gdyby nie promocja na Steamie to nigdy bym raczej nie sprobowal tej serii, ale skoro kosztowała 2,5€ to czemu nie? I jestem bardzo zadowolony. W sumie, az żałuje, że nie kupiłem innych gier od tych kolesi.

 

Wystarczy Psyko? ;f

Opublikowano

I ok, mam zupelnie odmienne gusta. Wystarczy, ale teraz wiem gdzie mam kierowac swoj nerdrage :teehee:

 

BTW widze, ze nia miales stycznosci z current genami, czy po prostu nowe (relatywnie) gry nie zalapaly sie do tego luznego zbioru, ktory przedstawiles?

Edytowane przez Gość

Opublikowano

mnie nudza ciagli narzekacze na klimat w grach i przesadni sentymentalisci. Akurat chlopaki wymieniliscie 2 chyba najlepsze tytuly z Japonii na konsolach nowej generacji - NG i Bayonetta, do tego dochodza dobre tlucznie typu Marvel Vs Capcom - ale to sa bijatyki.

Opublikowano

Ogolnie to currentgena nie mam żadnego, w zeszłym roku planowalem kupic żydboksa, ale plany jakoś się rozmyły a teraz za dużo zachodu z innymi zainteresowaniami mam żeby kąsole kupować. Co wyjdzie na kompa to chętnie sprawdzę (np. Dead Rising 2 ktore wzialem na premiere, jedynka mi sie bardzo podobala, dwojka w sumie tak samo. Archaiczne to to, ale zabawa dobra, a w co-opie to już w ogole. Nie chcialo mi sie opisywac juz wszystkiego;f).

 

Teraz jezeli mialbym kupowac cos to chyba Wii, wiec taaa :teehee: Zresztą, i tak mam całą półkę gier na PS2 i DSa do ogrania więc bez pośpiechu.

Opublikowano

Wiec szczurek, twoj punk widzenia jest troche, lekko to ujmujac, zaklamany.

Opublikowano
Japonia ma swój specyficzny klimat, ale sęk właśnie w tym, że ma K L I M A T.

 

No, taki klimat że aż rzygać się chcę.

 

Sam nie wiem jakim cudem skończyłem Ninja Gaiden 2, chyba tylko dzięki gameplayowi. Za to Bayonettę wyłączyłem po minucie gry w demo.

 

Dla mnie na widok Gearsów również rzygać się chcę. Nie mówię o Halo ze stworkami na czele. T r a g e d i a.

Opublikowano

A grales w te gry, czy obejrzales teraz na szybko gejmpleje na YT?

Opublikowano

Wiec szczurek, twoj punk widzenia jest troche, lekko to ujmujac, zaklamany.

 

No ta, ale mnie po prostu nie jarają szutery a głównie to teraz wychodzi. Więc po co mi kupować konsole w tym momencie?

Opublikowano

Lons, na widok Gearsow rzygasz ? Ale pewnie Killzonem sie zachwycasz ?

 

 

Sczurek - prosze Cie. Bijatyki, sportowki, wyscigi, TPP - najlepsze tytuly wychodza tylko na konsole.

Opublikowano
Japonia ma swój specyficzny klimat, ale sęk właśnie w tym, że ma K L I M A T.

 

No, taki klimat że aż rzygać się chcę.

 

Sam nie wiem jakim cudem skończyłem Ninja Gaiden 2, chyba tylko dzięki gameplayowi. Za to Bayonettę wyłączyłem po minucie gry w demo.

 

Dla mnie na widok Gearsów również rzygać się chcę. Nie mówię o Halo ze stworkami na czele. T r a g e d i a.

 

Ja ubostwiam Bayo, Ninja Gaiden, Halo i Gearsy, natomiast rzygac mi sie chce na widok twoich postow.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.