Skocz do zawartości

Mangowe oczy


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 22
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

U mnie też 2 max. 3 potrafi mnie wk.urwić. Wszystko powyżej jest kretyńskie i oglądam coś takiego, właściwie tylko jeżeli to jakaś śmiechowa parodia w konwencji kiczu (mam tu na myśli Panty and Stocking with Garterbelt).

 

Ciekawy przypadek to taki np. Armitage III: Polymatrix. Dobra stylistyka, ciekawa fabuła, a tu ku.rwa (pipi)!: oczy głównej bohaterki niczym światła fiata 126p. :geek:

Odnośnik do komentarza

To i tak niezły kubeł zimnej wody (dla mnie też, gdy pierwszy raz zobaczyłem te modelki w anime maskach). Wątpię aby zmienienie samych oczu (bez zwiększania głowy) dało mniej szokujący efekt. Mógłbym nawet przerobić zdjęcie Twojej laski (wiem, że pewnie nie dasz, tylko mówię). Bardzo prawdopodobne, że zdradziłeś się z fetyszem.

Odnośnik do komentarza

Sprawa oczu w M-A jest nieco bardziej skomplikowana niż "kwestia gustu". Nie zapominajcie, że niektóre postaci nie byłyby takie fajnie gdyby nie nieco większe oczy - oczy oddają często charakter postaci. Dobrym przykładem jest Schierke z Berserka - ma niesamowite, magiczne wręcz oczy pomimo, że odbiegają nieco od poważnego designu takiego Gutsa.

 

No chyba ze założyliście że całe anime ma być utrzymane w jakimś stylu - wtedy 1-3.

Odnośnik do komentarza

Wszystko zależy od typu anime, co już zresztą zostało powiedziane. Nie mam nic do przesadnie gigantycznych oczu np. w jakichś absurdalnych komediach.

 

Z reguły zresztą postrzegam to mniej więcej:

 

1 - drama, slice of life. Coś w stylu Grobowca Świetlików i temu podobnych. Mówiąc jednak szczerze, tak jak doceniam większy realizm tego typu produkcji, tak nie mogę powiedzieć, abym za taką kreską przepadał.

2-4 - coś w miarę realistycznego, poważniejszego. Jak najbardziej ok.

5 - górna granica tolerancji jeśli chodzi o bardziej poważne anime. Co prawda z reguły są one już bardziej skierowane do nastolatków, ale widziałem serie mile zaskakujące powagą czy dramatem, które posiadały tego typu bohaterów.

6-7 - tzw. "moe shit", jakieś Lucky Star, Haruhi i inne haremy z nieletnimi dziewczynkami dla fanatycznych otaku ("trololol").

8-9 - wspomniane wcześniej komedie i temu podobne, z reguły serie typu Super Deformed itp. O ile seria nie traktuje sama siebie poważnie, to mogę oglądać (np. Dragon Half). Gorzej jeśli jest to kolejne "moe shit".

Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

U mnie też 2 max. 3 potrafi mnie wk.urwić. Wszystko powyżej jest kretyńskie i oglądam coś takiego, właściwie tylko jeżeli to jakaś śmiechowa parodia w konwencji kiczu (mam tu na myśli Panty and Stocking with Garterbelt).

 

Ciekawy przypadek to taki np. Armitage III: Polymatrix. Dobra stylistyka, ciekawa fabuła, a tu ku.rwa (pipi)!: oczy głównej bohaterki niczym światła fiata 126p. :geek:

 

Nie przesadzaj z tym Armitage III (choć to kwestia gustu), bo duże oczy wcale mnie nie rażą, ja gustuje w róznych stylach japońskiej kreski, i zawsze znajde dla siebie coś miłego dla oka...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...