Skocz do zawartości

X-Men Cinematic Universe


Shago

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Czemu tutaj gadamy o "Days of Future Past"? Tak celowo czy nikomu się nie chce założyć wątku? :)

"First Class" uwielbiam. Obejrzałem dopiero w tym roku z kolekcji kioskowej. Świetna historia, mnóstwo fajnych scen akcji i idealne tempo, bez dłużyzn i jednocześnie nie przesadzone. Sceny akcji czytelne. Idealnie obsadzeni Fassbender i McAvoy. No i fajnie ukazana zimna wojna, uwielbiam ten okres. Nie chce się rozpisywać bo pewnie już wszystko zostało powiedziane. Dla mnie rewelka.

"Days of Future Past" obejrzałem wczoraj w wersji 2D dubbing. Lubię polski dubbing bo mogę się skupić na filmie. No i Boberek, uwielbiam jego głos. Tak jak trzeba obejrzę na blurejku. Albo drugi raz pójdę do kina, film jest wart hajsu za bilet. Jest świetny, choć nie lepszy od "First Class". Główny zarzut - przynudza w połowie. A teraz konkrety w spojlerze.

Mamy tu mix Terminatora z Matrixem. Śmiechłem gdy nagi Logan prosi typków o ubrania i kluczyki. Motyw podróży w czasie to coś co mi się nigdy nie znudzi. Historia skupia się na Mystique i trudnych relacjach Erika i Charlesa. Ten drugi wątek jest świetny. Tak samo pomysł z dwoma ekipami, super sprawa dla fanów tej starej. Częściej widzimy nową którą bardziej lubię. Końcówka filmu to epicki rozpierdziel na dwóch płaszczyznach czasowych. Dzieje się tam, oj dzieje. I znów jest bałagan w uniwersum, ale to drobiazg.

Film opiera się na aktorach, efekty to dodatek, bardzo istotny, ale dodatek. I bardzo mi się to podoba. Do tego efekty są czytelne. No i rewelacyjne slomo, sensownie wykorzystane - zbita szyba czy odbiór hełmu - rewelka! Muzycznie dobry poziom, choć wolę muzę z First Class.

Rozczarowała mnie postać Bolivara Traska. Liczyłem na jakieś popisy Dinklage'a. Liczyłem też na jakieś fajne piosenki z lat 70tych.

Ulubione sceny:

-Mroczny początek (Iceman i Blink miotą!)
-Kuchenny show Quicksilvera (coś pięknego!)
-Przebudzenie Wolverina w latach 70tych
-Spotkanie dwóch Xavierów (no cudne po prostu)
-Przebudzenie Wolverina na końcu
-Magneto wyrywa stadion i blokuje Biały Dom
-Bonusowa scenka po napisach

 

 

Daję 8/10. Warto iść do kina.

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

"Days of Future Past" obejrzałem wczoraj w wersji 2D dubbing. Lubię polski dubbing bo mogę się skupić na filmie. No i Boberek, uwielbiam jego głos.

 

 

Zawsze chciałem przeczytać posta w którym ktoś napisze coś takiego. Zwyczajnie nie wiedziałem po co dystrybutorzy to robią.

Odnośnik do komentarza

Że niby to

Apocalypse?

 

 

niech ci bedzie, bo square sie potrafi przy(pipi) o byle guwno

 

A dlaczego nie? To przecież oryginalnie pochodzący z Egiptu gosciu o imieniu En Sabah Nur. Czytałem kiedys kradzionego cbra o jego początkach. Wszystko się zgadza :) Pewnie z wiekiem dodadzą mu wary, przypakuje kilka kilo i Apocalypse jak znalazł :)

 

Odnośnik do komentarza

 

Trochę tylko przesadzili z tym jak ważną postacią jest Mystique. Nie wiem jak to jest w komiksach, ale tutaj gra ona pierwsze skrzypce nawet gdy w na scenie pojawiają się Xavier i Lensherr.

 

Są dwie płaszczyzny na których opiera się rola Mystique w tym filmie. Pierwsza to czysto personalne powiązania z trzema chłopakami, jest to uzasadnione już od czasu pierwszej części. Druga opiera się

o jej moce, ale ze względu na tą pierwszą jest mało eksponowana, bo ktoś starał się zrobić z tego filmu coś więcej niż historyjkę o mutantach w trykotach, tyle że w moim odczuciu dużo mniej to wyszło niż w części pierwszej. Dlatego też efekt jest taki, że wszyscy o niej gadają, ale jakoś mało z tego wynika

. Filmowi przez to brakuje jakiegoś koła napędowego, które stara się nieudolnie zastąpić miałkimi dramatami Xaviera i spółki.

 

Pierwsza klasa była taka jak tytuł, miała swoje wady, niedoróbki, ale ktoś miał na nią dobry pomysł i to było widać od pierwszej do ostatniej minuty. Druga część pozbawiona jest sporej części zalet jedynki w zamian oferując ... lepsze efekty specjalne. Relacje Magneto-Xavier czy jakiekolwiek inne wyparowały i są zastąpione monologami rzucanymi w próżnię. Singer zupełnie nie radzi sobie z czymś więcej niż scenami akcji, zostawiając aktorów na pastwę truizmów rzucanych z prędkością światła. Bacon tworzył naprawdę ciekawego, bondowskiego (więc karykaturalnego, pasującego do epoki) złego, Peter gra kurdupla, o którym można powiedzieć tylko tyle, że... w sumie to nic nie można o nim powiedzieć. Do tego ten finał...

skopiowanie akcji z jedynki, tym razem zastępując rakiety pistoletami

 

 

To w sumie tyle, jeżeli chodzi o czepianie się. Film ratuje seksi tyłeczek Jackmana oraz kilka fajnych scen akcji. 6+/10

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

W pierwszej trylogii akcja jest nieco inaczej prowadzona niż w przypadku First Class. Wątpię żebyś się bawił równie fajnie. Dla mnie FC jest jak na razie najlepszym filmem o X-Menach. Jednak przed Days of Future Past możesz obejrzeć trylogię. Przypomnisz sobie przynajmniej co kto robi w filmie i dlaczego.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

 

utonąć nie utonął, bo to Wolverine ;). Jeżeli chodzi o resztę,  ja to interpretuje tak :

Wolverine jak pamiętamy w pierwszej trylogii walczył z amnezją. Jeżeli odrzucimy jakieś przenoszenie się w czasie świadomości, to obudził się z wizji, która przypomniała mu przeszłość- czyli to co oglądamy w trakcie filmu. Dlatego widzimy starą ekipę, ale tylko Xavier zdaje się wiedzieć o co chodzi Rosomakowi. Możliwe więc, że przyszłość się zmieniła na tyle, że J.Grey przeżyła, ale Wolv nadal cierpiał na amnezję, bo ostatecznie został częścią programu weapon X.

 

 

Edyta. A jak przy Wolverine jesteśmy, to miałem pewne skojarzenia z ostatnim Terminatorem. 

Magneto powiedział Wolvkowi, kiedy ten został nadziany na druty "teraz się nie zregenerujesz" i pierwsze co człowiek myśli "rozerwie go na strzępy", a ten wrzuca go do wody... Brakowało jeszcze kartonów.

 

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Obejrzalem, wczesniej w sumie ogladajac tylko i wylacznie 1 czy tam pierwszie dwie czesci X-mena. Cala otoczke mniej wiecej znam, kojarze postacie, fakty, uniwersum i film mi sie podobal nawet bardzo. Oczywiscie nie dalo sie uniknac paradoksow czasowych, ale nie oczekiwalem od filmu tego typu jakiegos sensownego i logicznego wytlumaczenia wszystkiego. Mimo wszystko ogladalo sie bardzo przyjemnie, quicksilver mocno na plus, mlody Xavier i Magneto i Raven <3. Nawet moja dziewczyna ktora nigdy nawet o x-menach nie slyszala wyszla z kina zadowolona :)

Odnośnik do komentarza

pajgi co ty (pipi)

 

 

 

wolverine wpadl do wody i zaczal tonac. w tym momencie w przyszlosci kitty przestala mu trzymac rece przy glowie i odeslala go z powrotem. przeniosl sie wiec z powrotem do przyszlosci, tyle, ze nie ocknal sie w tej swiatyni, tylko w szkole, bo tak wyglada przyszlosc (z jego perspektywy terazniejszosc) po zmianach jakie wprowadzil w przeszlosci.

 

nie ma zadnej amnezji ani wizji. obudzil sie i ostatnie co pamieta to jak tonal. jako jedyny z xmenow pamieta to smutna przyszlosc, poniewaz jego swiadomosc z niej pochodzi. xavier wiedzial o co chodzi bo przeciez kilkadziesiat lat temu wolverine sie pojawil u niego w domu i mu powiedzial, ze przybyl z przyszlosci. wiec xavier dodal dwa do dwoch i "aha to jest ta data kiedy go wyslalismy w tej mrocznej wersji przyszlosci i wlasnie wrocil". wolverine jakiego wszyscy w szkole znali przestal istniec bo na jego miejsce wrocil prawdziwy.

 

 

  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...