Skocz do zawartości

Niby-spoilery (i spoilery) w recenzjach


Rekomendowane odpowiedzi

KOMODO co Ty odpier,dalasz z tymi spojlerami ostatnio ;/

 

Ej serio, pomyślcie sobie, że nie każdy tak jak Wy, ograł już 90% dobrych gier ze wszystkich generacji. Waszą pracą jest granie i chcąc nie chcąc, jesteście wiecznie na bieżąco. Ale nie wszyscy mają czas/możliwości grać tyle godzin w roku. Np. ja MGS-y w miarę na bieżąco chłonąłem (oczywiście nie mówiąc o starej 1 i nie licząc 4, którą wciąż muszę skończyć), ale FF VII ograłem dopiero ze 3 lata temu, RE4 dopiero ogrywam i tak można wyliczać. Przede mną wciąż od groma klasyków z PSOne i PS2.

Wy, redaktorzy, powinniście bardziej niż ktokolwiek rozumieć, że prawdziwy gracz niekoniecznie musi grać w max 3-miesięczne gierki. Nie, prawdziwy kolekcjoner ma ołtarzyk z PSOne, N64 czy SNES-em gdzieś w piwnicy czy gdzieś między stolikiem do karmienia dziecka a żelazkiem i kiedy wszyscy ogrywają MW5 czy setną część Need for Speed, on drży z podniecenia odpakowując jakiś zapomniany staroć na PSX upolowany na alledrogo.

Edytowane przez raven_raven
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

(pipi)A setki dni omijania spoilerów tej gry, nawet posta Komoda ominąłem. I (pipi)A dziś już wiem że na urodziny nie sprawię sobie SH Collection, bo ktoś (pipi)A uznał że to kultowy spoiler, a drugi ktoś go zacytował. Dzień zj.ebany doszczętnie :confused:

 

 

Wlożyłem w ramkę, żeby innym nie psuć zabawy :confused:

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Po lekturze tego tematu można stwierdzić, że niektóre osoby nie pojmują tego, iż spojlowanie (spojlerowanie?) naprawdę może popsuć innym osobom obcowanie z tym czy innym growym produktem. Tak ciężko w to uwierzyć??? Uważam się za szczęściarza, ponieważ około 9 miesięcy temu ukończyłem grę Silent Hill 2 ( jak to możliwe, ze tak późno? Wedle niektórych osądów, po tylu latach zwłoki powinienem już w to nie zagrać :teehee: ) i głęboko odetchnąłem, bo mogłem przeczytać owy spojler niewzruszony.

 

Moja opinia na temat właściwej moim zdaniem bezspojlerowej recenzji. Opis intra, przedstawionego świata, kilku ogólnikowych aspektów rozgrywki jak najbardziej nie jest "strzelaniem z dupy" - ma zachęcić po sięgnięcia po dany tytuł. Granica została przekroczona, kiedy w recenzjach kolejnych gier z serii, zacząłem czytać o zakończeniach poprzedników - no ja (pipi)e - można się wściec !!! Argument, że nie da się przedstawić opisu fabuły z nowej części gry bez streszczenia historii z poprzednika jest za(pipi)iście naciągany. Co za problem napisać, iż główny bohater w tej części jest tym kim jest i aktualnie robi to czy tamto, bez ujawniania jak do tego doszło? Według mnie żaden.

 

Prócz tego, czytam w temacie, iż redaktor Komodo wie, co jest dla kogo wyznacznikiem spojlera i z których gier można znać zakończenie, a z których raczej nie, ciekawa opinia. Dla mnie nie ma znaczenia, czy gra jest prostym fabularnie fpsem czy MGSem, gdzie każdy dialog jest ważnym ogniwem spajającym całość. Jeśli ktoś decyduje się na szpilanie w daną produkcję, to sam sobie wyrobi opinię na temat tego czy innego jej aspektu, nie musi żadnego z nich znać wcześniej bo ktoś wcześniej zagrał i stwierdził "to jest prosta i oczywista opowieść, więc mogę pospojlować"

 

Podsumowując: wprowadzenie w fabułę danej gry (intro, charakter rozgrywki, świat przedstawiony) - ok, opisywanie zakończeń tej czy poprzedniej gry z serii - zdecydowanie nie!

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ostatnio chyba w numerze urodzinowym Kali piszac racke zaznaczyl "jak ktos nie gral w poprzednia czesc niech ominie nastepny akapit" (czy cos w ten desen). I tyle starczy.

 

Nie wiem co odwalil Komodo ale ogolnie PE moim zdaniem bardzo uwaza na wszelkie spoile i stara sie nie psuc zabawy wiec byc moze recenzent mial zly dzien. A to i tak nic w porownaniu z CDA gdzie KAZDA recenzja sequela zaczyna sie streszczeniem fabuly poprzednika... Ich juz doszczetnie poje.balo. Borderlands 2 - (cyt. z pamieci) "jak zapewne pamietacie, bohaterowie poprzedniej czesci zrobil xyz w abc". Czytam i nie wierze, ze mozna tak wpie.rdalac spoilery bezkarnie. Jakby z gory mieli nakazane, ze pierwsze akapity to MUSI byc streszczenie ze szczegolami co sie dzialo wczesniej... Az mi sie nie chce wchodzic na ich forum i pisac, ze sa ulomni bo i tak beda sie zaslaniac "no bo ta gra ma juz 3 lata i kto chcial ten skonczyl". Dlatego docence PE a w nastepnym numerze ukaze sie zdjecie Komoda na karnym jezyku.

Odnośnik do komentarza

No cóż, każda proca ma dwa końce. Jeśli się dobrze zastanowić, to ze względu na to, że przecież nie każdy grał w każdą grę, istnienie jakiegokolwiek pisma branżowego zakrawa o bezsens. Każda recenzja byłaby jednym wielkim spojlerem, jeżeli autor odnosiłby się do poprzedniej części danej gry (wspominając mimo woli jakiś jej aspekt, bądź zdradzając coś z fabuły) lub posługiwałby się inną grą jako przykładem. Nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy recenzent nie ma prawa ujmować w tekście apektów fabularnych gier z przed dekady, tylko dlatego, że przecież ktoś tam, gdzieś tam nie grał w SH 2. Generalnie, mają nie wspominać o żadnej grze z przeszłości, bo być może popsują komuś zabawę? Kpina. Mam nie zagrać w jakiś kilkuletni tytuł, bo dobrze wiem czym się kończy i jakie pończochy zdobywa bohater gry pod jej koniec?

 

Oczywiście nie mówię tutaj o jawnych, chamskich spojlerach z założenia psujących graczom odbiór gry, bo to po prostu nieprofesjonalne.

Edytowane przez acidizer
Odnośnik do komentarza

Mejm, ale ja swoje gorzkie żale apropo spojlowania zakończeniami poprzednich części gier podczas recenzowania sequeli, wylewam właśnie w kwestii PE, bo w innych czasopismach branżowych czytam raczej tylko felietony. Ze zjawiskiem, które opisujesz jako domenę CDA, spotkałem się właśnie na łamach PE. Aktualnie (po protestach czytelników) redaktorzy już raczej nie spojlują w tej kwestii, lub ostrzegają o podobnych akcjach zawczasu, jak wspomniałeś w przypadku Kaliego. Ale tego rodzaju "incydenty" miały miejsce jeszcze parę miechów temu, więc fakt trzeba stwierdzić.

 

Acidizer, akurat motyw z SH2, którym poczęstował nas Komodo, to moim zdaniem jeden z najważniejszych (jeśli nie najważniejszy) fabularnych elementów tej gry i można stwierdzić, że cała historia wręcz się na nim opiera. No ale jeśli jest to bardzo stara gra....

Edytowane przez ciwa22
Odnośnik do komentarza
  • 2 lata później...

Odkopuje.

 

Pisalem juz ostatnio w temacie o numerze 209 o spoilerze, jaki na lamach pisma popelnil Dzujo pieknie wyjasniajac kim byl glowny bohater i co zrobil. Jakis czas temu na glownej stronie PPE (chya Zax) w tytule newsa(!) o Lords of Shadow 2 zdradzil tozsamosc glownego bohatera. Ostatnio czytajac recenzje papierowej Gry o Tron Kali poinformowal mnie, mimo, ze nie chcialem, co i komu sie obcielo. Sa to moim zdaniem dosc mocne spoilery, zwlaszcza ten z SH2. Najglupsze jednak w tym wszystkim jest to, ze ujawnione informacje wcale nie dodaja wartosci merytorycznej tekstom, w ktorych sie znalazly. Dzujo je.bnal taki kwas w opise kurtki (!!!) a Zax mogl wymyslic 1200 innych tytulow, ukrywajac spoiler w samej tresci (ci co nie przeszli LoS1 moga nie chciec wchodzic i tak w newsy o kontynuacji). No ale po co myslec, wierszowke trzeba wypelnic. Serio, nikt z was Perez i Butcher nie czyta tych tekstow przed puszczeniem w swiat? Pelna autonomia i zaufanie do recenzentow? Chyba jednak.

 

I tu pojawia sie drugi problem. Na forum panuje spoilerowy zamordyzm a kara nie sa zadne warny tylko soczysty ban. Poleciec mozna zarowno za film sprzed 50 lat jak i za spoiler ze wspolczesnego crapa. Dlaczego Perezie, na forum tak bardzo strzezecie niewinnych uzytkownikow przed zlosliwoscia innych, a sami serwujecie takie kasztany w pismie? Bo gra ma x lat i kto mial ograc to ogral? (nic to, ze niedawno wyszla edycja HD) Bo ksiazki powstaly w latach 90 i kto mial przeczytac ten przeczytal a serial na pewno ogladal na bierzaco?

 

Po failu Zaxa przestalem w ogole wchodzic na PPE. SH2 dawno przeszedlem ale az mi szczeka opadla jak przeczytalem to co walnal Dzujo, ale Gra o Tron nadal stoi na polce i czeka na swoja kolej. Czy powinienem w takim razie olac kupowanie PE bo w sumie to macie juz gdzies co wasi recenzenci/orbitanci pisza?

 

Jak widac po temacie, problem sie juz kiedys pojawial no ale chyba nic sie nie zmienilo.

  • Plusik 7
Odnośnik do komentarza

Jaką zbrodnię popełnił Komodo w tym temacie?

 

Ja napiszę tak. Męczące jest to ciągle narzekanie na spoilery. Na forumku to już w ogóle przypomina polowanie na czarownice. Prędzej ktoś dostanie bana za spoiler niż obrażanie innego usera i popełnienie forumowego sepuku zazwyczaj polega na zarzuceniu śmiesznym spoilerem w stylu: ojcem Jezusa jest Bóg. Nie wiem z czego to się bierze, ale odkąd pamiętam w każdej dziedzinie sztuki istnieje coś takiego jak kanon i nie przypominam sobie żadnej poważniejszej dyskusji na łamach prasy, telewizji, radia czy innego medium, gdzie autorzy usilnie próbują unikać spoilerów. Nigdy i nigdzie wcześniej nie widziałem czegoś na wzór forumkowego wykluczenia z powodu spoilerów. Nie siedzę na forach filmowych czy też poświęconych książkom, teatrowi itp.,ale wyobrażam sobie, że może to wyglądać podobnie. Zwłaszcza jeżeli utrzymane są w podobnym klimacie, czyli niby osób mocno siedzących w temacie i próbujących w akademickim stylu prowadzić dany temat, ale jak często się okazuje wrażliwych na własną niewiedzę, zupełnie nie akademickimi środkami ją prowadząc. Traktowanie każdego tematu jak białej kartki na której jeszcze nikt nic nie napisał. Respektuję zasady forumka, ale przenoszenie tego na inne media? Nie dziwię się, że nikt poważnie o grach nie dyskutuje, no bo jak? Mógłby dostać bana na życie.

Odnośnik do komentarza

Ja z jednej strony rozumiem, że można coś komuś zdradzić i powinno się pilnować, ale powiedz Mejm jaki jest termin "przydatności do spożycia". Znaczy się nie wiem, jeśli piszesz o "Sokole maltańskim" to nadal musisz się krygować? Bo kurcze to film z 1941 roku i jeśli ktoś nie oglądał i nie jest pasjonatem filmów czarno-białych, to racze go już nie obejrzy. W ogóle to błędne koło, bo ciągle wychodzi coś nowego, ciągle mamy nowe pokolenia, więc wciąż jest ktoś kto czegoś nie czytał/nie oglądał/nie grał. Zresztą, gadanie typu "nie grałem w grę sprzed 20 lat, ale na pewno kiedyś zagram, więc nie mówcie mi nic o jej fabule" to takie trochę pitolenie ;)

 

Pajgi zahaczyłeś o Boga i Jezusa, więc patrząc z przymrużeniem oka, to przecież w każdym kościele masz spoiler jak cholera, bo Jezus wisi na krzyżu, a jak przecież ktoś ogląda "Pasję" to może liczyć, że jednak facet tak nie skończy :P Wiem wiem, przykład trochę bogoburczy, ale czasem dyskusja o spoilerach ma właśnie taką powagę... Co nie zmienia faktu, że niektórych powinno się unikać za wszelką cenę i ja się staram tego trzymać.

Edytowane przez SoQ_
Odnośnik do komentarza

Ze spoilerami to i tak jest zabawa, bo za stary film z 1990 roku dostaniesz bana, zaraz jakis koneser kina nakabluje

za

smierc aeris w gierce z 1997r nie ma nic,

jest juz totalny luzik

 

nie wiem czy za ojca chrzestnego leci ban ale zdradze wam spoiler, w trzeciej czesci gra Al Pacino

 

 

moderacja banuje za spoilery karmiąć konfidentów a prawda jest taka, ze nawet nie mozna na biezaco pogadac o serialach w TV, ktore aktualnie leca bo trzeba sie kitrac ze spoilerami

 

jak to jest, ze taka srednio rozwinieta jednostka jak ja, potrafi nie czytac tematu o danym serialu póki nie obejrzy aktualnego odcinka aby nie trafic na spoiler ? bo uwazam ze powinno sie bez ogrodek dyskutowac i to, ze ktos nie widzial The Shield czy The Wire to jego problem, nie widziales to nie wchodz, nikt tam nie bedzie trzasl gaciami bo jakis patafian nagle wejdzie, przeczyta spoiler i w trymiga strzela z ucha do moderacji bo spoiler mu sie trafil - no do kur... a co sie mialo trafi w 40 stronnicowym temacie o The Wire ? Kinder Niespodzianka z zółwikiem ?

Odnośnik do komentarza

Pajgi: Mejm sie wkurzył o najgorszy mozliwy sposob spojlowania- czyta tekst "ogolny", nie o danej grze i znajduje spojler.

 

Zreszta to taki problem dla autora oznsczyc miejsce w tekscie - ze za chwile bedzie spojler?

 

Wez np podcasty. Jedni robia oddzielna audycje by pogadac o fabule jakiejs gry i nazywaja taka audycje "spojlercastem". Inni rzuca spojlerem bez ostrzezenia.

 

Trzeba szanowac innych. Komus spojlery przeszkadzaja i nalezy miec to na uwadze. Jesli nie z jakichs tam pokladow empatii, to z rozsadku- by nie tracic czytelnikow.

Odnośnik do komentarza

serio, teraz bedziecie ospojlerowywac

smierc aeris ?

czy z wami wszystko jest w porzadku ? przez tyle lat na TYM forum nikomu to nie przeszakdzało i teraz nagle jakis nadgorliwiec postanowil ukryc info o blisko 20letniej grze ? zmienily si w PSX extreme priorytety i teraz wszyscy sie obawiaja o jakiegos 12 letniego maciusia, ktory dostal od taty z lombardu psx i gra pierwszy raz w ff7 ? dla kogo ta nadgorliwa poprawnosc polityczna ?

 

 

chciałbym aby stanowisko zajął Perez a nie moderatorzy, ktorzy odwazni po kryjomu ingeruja w nasze posty, to jedyny człowiek z olejem w glowie na tym forum i dobrze by bylo aby naprostował te sytuacje

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.