Skocz do zawartości

The Girl with the Dragon Tatoo - 2011 - David Fincher


tk___tk

Rekomendowane odpowiedzi

Film kosztował 90 ml dolców, a zarobił - już teraz, przed DVD, przed oscarowymi nominacjami - ponad 140 mln. O ile dobrze pamiętam, takiej katastrofy chyba jeszcze w historii kina nie było. Obso jak zwykle miał rację.

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 5
Odnośnik do komentarza

Dobrze wiedzieć. Ale dla pewności sprawdźmy na przykładzie premier tego miesiąca (oczywiście filmów anglojęzycznych, nie będziemy się czepiać, że to jakby nie jest całe kino).

 

 

Kot w butach - zmiana hasła, z normalnego na "film twórców X i Y"

 

Sherlock - nawet lepszy niż ten amerykański

 

Rozmawiać o Kevinie - zupełnie inne, dużo gorsze zdjęcie, plakat przegadany, choć bez "fajnych" hasełek, jedynie cytaty z recenzji

 

Czas wojny - zamiast starego tagline'u mamy "film Stevena Spielberga - twórcy X i Y"

 

Dziewczyna z tatuażem - zamiast wielowarstwowej kompozycji oddającej fabułę filmu mamy gorszy plakat z po prostu twarzami bohaterów. Zamiast hasła mamy "na podstawie bestsellerowej trylogii"

 

Muppety - dużo mniej elementów, co świetnie działa z białym tłem. Hasło: zamiast "Muppet domination" mamy "Kermit, Zwierzak, Piggy i Gonzo znowu razem!!!"

 

Rzeź - mniej elementów, plakat przestaje przedstawiać fabułę filmu, dopisek na górze "Genialna komedia Romana Polańskiego!!"

 

Underworld - zżyna z oryginału! Jak mówiłeś!

 

Człek na krawędzi - w sumie taki sam poza zmianą hasła na debilne

 

Łódź podwodna - dużo więcej napisów, oryginalny art.

 

Darkest hour - zżyna

 

Kontrabanda - jw.

 

 

Jak widać, coś tak nie jest. Regułą jest dodanie choć jednego elementu polskiej szkoły plakatu: zmiana artu na gorszy, wycięcie paru elementów by człowiek nie doznał oczopląsu, przedstawienie aktorów na pustym tle (akurat w tym miesiącu mało tego), no i przede wszystkim porównanie filmu do innych. Możecie w każdym razie wierzyć na słowo, że gdy ktoś regularnie patrzy na te plakaty i o nich myśli, to go to bawi, a ten obrazek był właśnie zamieszczony na blogu o plakatach filmowych.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

No tak, mówiłeś o sposobie tworzenia plakatów do polskich filmów, bo przecież "Dziewczyna z tatuażem" to nowy polski przebój z Piotrem Adamczykiem na podstawie Grocholi. Jak mogłem się nie kapnąć, że o to chodzi.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Bardzo dobry film. Jedna z lepszych produkcji kinowych, jakie ostatnio wyszły. Warto się wybrać na ten film, zarówno po zapoznaniu się z książkami, jak i szwedzką wersją filmową. Ja obawiałem się, że będę się nudził (znając fabułę i historię rodzinki), ale niepotrzebnie. Nie było takiego momentu, bym ziewał, co naprawdę rzadko się zdarza :) Ostatnio prawie kimnąłem się na "Szpiegu", ale to nie jest film dla wszystkich i nie każdemu się spodoba, a "Dziewczyna z tatuażem" wejdzie lekko każdemu.

Świetna kreacja Lisbeth przez tę panienkę. Trochę inna niż ta grana przez Noomi Rapace, ale też może się podobać ;] Putin też nie męczył :) Jeszcze raz polecam.

Odnośnik do komentarza

No tak, mówiłeś o sposobie tworzenia plakatów do polskich filmów, bo przecież "Dziewczyna z tatuażem" to nowy polski przebój z Piotrem Adamczykiem na podstawie Grocholi. Jak mogłem się nie kapnąć, że o to chodzi.

Użyłem wszystkich możliwości jakie daje mi język. Zamiast określenia "takiej samej" użyłem "podobnej" produkcji. Czego chcieć więcej?

Odnośnik do komentarza

Nie wiem, może tego, że jak gadamy o amerykańskim filmie i parodii typowych metod plakatu amerykańskiego filmu, to nie wylatujesz nagle z tekstem "polski plakat to coś tam coś tam", mając na myśli plakaty do polskich komedii romantycznych.

 

Jeśli to są wszystkie możliwości, jakie ma twój język, to ktoś powinien porozmawiać z twoją nauczycielką z podstawówki. Mogłeś napisać np. "z kolei na polu plakatów tworzonych oryginalnie do polskich produkcji jest inaczej" (bo plakat "importowanego" filmu a plakat "oryginalny" to dwie różne sytuacje - nie możesz opinii o jednym polu zanegować opinią o drugim polu), a nie "jednak polski plakat to zazwyczaj".

 

Mogłeś też użyć określenia "plakat polskiego filmu", w ten sposób wiedzielibyśmy, że mówisz o plakatach polskich filmów - a nie o polskich plakatach w ogóle, jak wynika z określenia "polski plakat". Polska jenzyk soł triki.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Widać twój język polski nie ma też możliwości wyobrażenia sobie innego żartu, niż randomowe użycie słowa "edytuj". No cóż, poprzestańmy na tym, że tamten plakat prezentuje jednak nieco wyższy poziom i dlatego nie jest zabawny dla ludzi z IQ na poziomie jabłka.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...