Skocz do zawartości

Console Wars 3(de)

Featured Replies

Opublikowano

Mazzeo:

 

No ale to jest tylko wyrezyserowana cut-scenka w dodatku w futurystycznej otoczce gdzie nie trzeba sie silic na fotorealizm.

Edytowane przez Ins

  • Odpowiedzi 9,7 tys.
  • Wyświetleń 261,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Z telefona jest takie samo narzędzie do gier, jak z peceta. Żadne.

  • Pogadajmy o wynikach sprzedaży M$ to takie ekscytujące...

  • fix co do nowego GoW to mam nadzieję że to nie GoW4 od Epica a że coś w stylu H3:ODST/HR od PCF, no i żeby wyszło do wiosny bo jeśli jesień 2013 to przekreśla next gena MS, w sumie już patrząc na g

Opublikowano

Obejrzyjcie sobie pierwszy lepszy film w HD...zresztą co ja piszę, pierwszy lepszy film w tv, a pózniej porównajcie to z gameplayem z jakąś najlepsza obecnie graficznie grą

Naprawdę uważacie, że w kwesti grafiki nie ma mozliwości dużego skoku? Proszę Was....

Opublikowano

Mazeo, z tego co widzę jesteś rocznik 90' więc ciężko mi rzucić Ci jakimś porównaniem żebyś je zrozumiał. Ja jak widziałem w SS zdjęcie z pierwszego NFS to dla mnie to był fotorealizm. Ty jesteś widocznie wychowany w innych czasach i już tego nie ogaraniasz. Spoczko.

 

Obejrzyjcie sobie pierwszy lepszy film w HD...zresztą co ja piszę, pierwszy lepszy film w tv, a pózniej porównajcie to z gameplayem z jakąś najlepsza obecnie graficznie grą

Naprawdę uważacie, że w kwesti grafiki nie ma mozliwości dużego skoku? Proszę Was....

 

No przecież wrzuciłem Ci zdjęcie które wg. mnie jest fotorealistyczne. Dla mnie w grafice można osiągnąć jeszcze baaaaaaaaaardzo wiele. I nie chodzi mi tutaj tylko o fizykę itp.

Opublikowano

Mazzeo ma trochę racji:

 

są dwie płaszczyzny:

 

1 fotorealizm w rozumieniu przeniesienia ludzkiej twarzy 1-1

 

2 grafika piękna ale nie realistyczna: może to być np ten facet z petem w zębach

 

 

Do pierwszego przypadku nam bardzo daleko , do drugiego już blisko, choc problem jest taki, że ten facet z papierosem to tylko tech demko, gdyby miały dojść inne procesy sprzętożerne to wiadomo

Opublikowano

Nie chodzi o 1-1

 

Patrzysz na screeny z nowej gry i myślisz sobie - ril lajf. No nie ma bata, ril lajf.

Opublikowano

Stona, nie wiem co tu ma wychowanie, wiesz, jak grałem w Goal3 to też wiedziałem że jeszcze do fotorealizmu daleko, FIFA już wygląda super i na pewno jesteśmy bliżej niż dalej.

 

Developerzy muszą jakieś łatwe narzędzia stworzyć do robienia takiej grafiki, inaczej to będzie za drogie i nigdy nie zobaczymy grafiki jak w CGI.

Opublikowano

wynajdą, spoko.

 

zawsze tak jest- by ludzkość wykonała przeskok, najpierw musi zapędzić się w kozi róg, wtedy następuję mobilizacja i rodzą się przełomowe rozwiązania :)

Opublikowano

Stona, nie wiem co tu ma wychowanie, wiesz, jak grałem w Goal3 to też wiedziałem że jeszcze do fotorealizmu daleko, FIFA już wygląda super i na pewno jesteśmy bliżej niż dalej.

 

 

 

Ano to, że jak chodziłeś do gimbazy, to masz spaczoną psychikę :sleep:

Pytałeś-odpowiadam :D

Opublikowano

Ech dzieciaki, nie wiecie nawet jak to było w 7 i 8 klasie podstawówki :hi:

W sumie to Stonek ma sporo racji, bo jeżeli człowiek zaczynał przygodę z grami od wozów Drzymały, to startował z ciut innego półapu początkowego niż roczniki zaczynajace przygode z gierkami od szaraka.

Opublikowano

To jest dla mnie takie dziwne - nie zaczynac od 8 bitow. Heh.

Opublikowano

Yhym. Rage rowniez mial byc lepszy na PS3 xD

 

Tak swoja droga jezeli chodzi o D4 to z tego co pamietam, to Carmack mowil, ze na konsolach singiel bedzie w 30 klatkach, a multi w 60ciu. Bardzo dobre rozwiazanie, w singlu tekstury nie beda straszyc tak jak w Rage'u, a w multi im wieksza ilosc FPS'ow tym lepiej, tutaj oprawa nie ma znaczenia.

 

 

PS. Naucz sie pisac z jakimkolwiek sensem.

Edytowane przez Ins

Opublikowano

Skoro wyjdzie na PS3 to nie ma co łudzić się że będzie wnosił coś świeżego [pod względem technologicznym]. No ale Karmak już dawno się rozmienił na drobne i nie potrafi się odnaleźć w nowej rzeczywistości.

Opublikowano

Sam zaczynałem przygodę z grami od Pegazusa oczywiście (w wieku 4 lat) niedługo później ukazał się szarak i sam będąc jeszcze niezbyt rozumnym brzdącem byłem zachwycony widząc ten przeskok technologiczny i ładne, kształtne elementy, a nie pixelową masę na ekranie. Potem jak już trochę podrosłem, to w wieku około 9-10 lat czymś niesamowitym było oglądanie najnowszych gier odpalonych na nowiutkim komputerze zakupionym za kasę z komunii. Już wtedy to dla mnie był fotorealizm. Można było to poczuć i człowiekowi wydawało się, że już lepiej być nie może, tak ładnie i realistycznie to wszystko wyglądało. Od tamtego czasu, gdzie minęło już jakieś 12 lat wszystko ruszyło do przodu w stronę rozwinięcia technologicznego, ale wielkiego postępu w strefie fotorealizmu po prostu nie ma. Ot świat elektronicznej rozrywki zatrzymał się na pewnym etapie i mozolnie próbuje osiągnąć cel czyli całkowity fotorealizm. Pewne jest, że nikomu nigdy nie uda się osiągnąć tego 100% odwzorowania rzeczywistości - to jest po prostu niemożliwe. Oczywiście wszyscy do tego dążą, ale nawet osiągnięcie tego 99,(9)% efektu nie będzie oznaczało, że osiągnęliśmy efekt 1/1. O ile właśnie trochę ponad dekadę temu zrobiony został olbrzymi skok do około 90% odwzorowania rzeczywistości, tak teraz mozolnie wszyscy próbują jak najbardziej zbliżyć się do tych 100%, ale postęp nie jest, aż tak widoczny jak kiedyś.

 

Moim zdaniem o prawdziwym fotorealizmie możemy mówić już w przypadku gier wydanych za czasów panowania Pentium 3, a dalsze osiągnięcia to tylko postęp technologiczny i mozolne zwiększanie realności obrazu.

Opublikowano

Chodzi Ci o fotorealizm jak w Fantasmagorii albo Gabrielu kNajcie? :D :D :D

Opublikowano

Ta...

 

Raczej o gry (i silniki graficzne), które były tworzone stricte pod jakość wizualną. Wraz z pojawieniem się pełnej grafiki 3D (no może troszeczkę później, tak około 2001 roku) można mówić o przełomie w dziedzinie fotorealizmu.

Opublikowano

Phantasmagoria ? Czytajac recke i ogladac screeny w SS (nie pamietam czy to byla pierwsza czy druga czesc) nie moglem uwierzyc, ze tak to wyglada - wtedy za bardzo sie nie znalem na tym ;P

 

PS. Tak swoja droga swietne pismo, zaczalem czytac tak gdzies okolo 30tego numeru, wtedy kiedy Gulash z dynki w lód naqrwial :)

http://www.wykop.pl/...-mortal-kombat/

Edytowane przez Ins

Opublikowano

Hehe miałem to samo z phantasmagoria :) i nigdy nie zapomnę jak z tata kupiłem voodoo 3dfx, koledzy wbili do mnie do domu i mogłem jako pierwszy na dzielnicy odpalić Turok 3d podnieta, radość nie miała końca :) kurde piękne to były czasy w szkole podstawowej :)

 

Opublikowano
Hehe miałem to samo z phantasmagoria :) i nigdy nie zapomnę jak z tata kupiłem voodoo 3dfx, koledzy wbili do mnie do domu i mogłem jako pierwszy na dzielnicy odpalić Turok 3d podnieta, radość nie miała końca :) kurde piękne to były czasy w szkole podstawowej :)

 

Kubson miałem to samo. Do Turoka odpalałem jeszcze Moto Racera :)

 

Co do fotorealozmu pierwszy raz poczułem to (gdy kupiłem pierwszy cd romprzy), Delta Force, Mad Dog Mcree i Rebel Assult 1 i 2 na 486 dx4 120 z 4 mega ram...

Opublikowano

Phantasmagoria ? Czytajac recke i ogladac screeny w SS (nie pamietam czy to byla pierwsza czy druga czesc) nie moglem uwierzyc, ze tak to wyglada - wtedy za bardzo sie nie znalem na tym ;P

 

PS. Tak swoja droga swietne pismo, zaczalem czytac tak gdzies okolo 30tego numeru, wtedy kiedy Gulash z dynki w lód naqrwial :)

http://www.wykop.pl/...-mortal-kombat/

 

Ja mam w szafie jeszcze gdzieś tak większość numerów od 6-50 :D

 

 

Łiner, a co takiego wyszło w 2001 roku?

Bo wiesz, dla mnie przełomem w grafice 3D to był taki Robocop na Amigę [wersja na grafice wektorowej, jarałem się] czy Zeewolf który był takim Desert Strikie'm w grafie 3D

Kolejnym krokiem były ścigałki które miały tekstury [bo gry na amidze nie miały tekstur] i chyba Comanche które było robione techniką cośtamcośtam [nie były to polygony. Mógł być przełom ale producenci kart wybrali pójście w stronę polygonalnego środowiska. Gdyby nie to, mielibyśmy teraz grafę o wiele bliższą fotorealizmowi [wystarczy spojrzeć jak to wtedy wyglądało i że w dużej mierze było po prostu ograniczane rozdzielczością]]. No a później tRex z PSX'a :o

To było jeszcze GRUBO przed 2001 rokiem. Rozumiem że wtedy zaczynałeś przygodę na poważnie z grami [10-11 letni gnojek jara się wszystkim] więc zarzuć tytułem który WG. Ciebie był jakimś przełomem.

Opublikowano

Nie pamiętam w którym roku ale jeszcze trochę przed PSX-em (jeszcze nie wiedziałem o istnieniu PSX-a).

 

Zrobiło na mnie mega wrażenie (dobra zabiło) intro pewnej gry na kochaną Amige. No, wiem byłem gówniarz (jarało wszystko) ale mimo wszystko już grałem trochę. A i tak te intro zabijało ;p zresztą sama gra też heh.

 

 

 

 

No powiedzcie, że nie? ;] Nie chodziło o grafikę ale o samą filmowość, reżyserkę. To było cudo wtedy :sorcerer: IMOOOOOOOOOO.

 

PS. W 2001 to pamiętam, że robił SSX i motyw, że ślady po desce zostają. Dokładnie tam gdzie jeździeliśmy i tak widoczne he he. Albo to (pipi)a było w 2000...

Edytowane przez SłupekPL

Opublikowano

Wtrącając swoje 3 grosze, np. dla mnie przełomem było GTA III. Nie dlatego, że było 3D, ale ze jako pierwsze wykorzystało mo-cap w cutscenkach. Technicznie jako całokształt zrobiło na mnie w tamtych czasach ogromne wrażenie.

Opublikowano

jeśli chodzi o grafikę na Amidze, to na mnie wrażenie zrobiło...

 

 

 

awesome times \m/

Opublikowano

Na amidze największe wrażenie robił na mnie Moonstone.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.