patrząc na świetne gry na 2012 jak widać mogą

A co stoi na przeszkodzie, żeby Halo 4 wyszło jednak na next-gena? Jasne z jednej strony odbierają sobie wysoką sprzedaż u 55 milionów potencjalnych klientów, ale z drugiej mają zajebistego system sellera (najlepszego jakiego mogą mieć) dla nowej konsoli.

 

Edit: Opcjonalnie, tak jak pisał Daddy, co jest chyba złotym środkiem - wydać H4 na obu konsolach.

Edytowane 9 listopada 201113 l przez MBeniek

Wtedy nie byłoby sensu kupować nowej konsoli. Zresztą wystarczy, że nowy X będzie wstecznie kompatybilny tak jak X360.

Edytowane 9 listopada 201113 l przez DonSterydo

Jakos Zelda TP wyszla na obie konsole i nie bylo problemu. Don nie przekreslaj premiery w 2012 bo mozesz sie ostro zdziwic

juz gdzies pisalem ze nie zdziwilbym sie gdyby Halo 4 wyszlo na nowego X'a jedyny warunek wedlug mnie to nowy X musi byc w 100% kompatabilny z x360 wtedy nie widze przeszkody wymiany sprzetu na nowszy

 

chociaz na 99.9% jestem przekonany do daty 2013 a ostanie 2 wielkie gry na x360 to halo 4 oraz gta V

Edytowane 10 listopada 201113 l przez kubson

A ja mam przeczucie, że Halo 4 powstaje na nowego X-a. Tylko ta gra jest w stanie sprawić (na starcie), że masa ludzi pobiegnie do sklepów po nową konsolę.

Edytowane 10 listopada 201113 l przez Hipolos

Nie tylko. Mi wystarczy nawet zwykla multiplatforma ze skokiem graficznym, bym zainwestowal. Jakos nie wyobrazam sobie grac w taka FIFE 12 na PS2, tak samo pewnie bedzie jak wyjdzie nowy X przy porownaniu do 360tki...

Jakos Zelda TP wyszla na obie konsole i nie bylo problemu. Don nie przekreslaj premiery w 2012 bo mozesz sie ostro zdziwic

 

Zelda wyszła na konsolę niewiele mocniejszą od Gamecube'a i w sumie poza sterowaniem + obraz lustrzany (na gacku link był leworęczny) niczym się nie różniła.

No ale co za problem wydac Halo 4 w takiej samej badz poprawionej troche (rozdzialka, aliasing i ilosc FPS'ow) na mocniejszej konsoli ?

No ale co za problem wydac Halo 4 w takiej samej badz poprawionej troche (rozdzialka, aliasing i ilosc FPS'ow) na mocniejszej konsoli ?

Nowa konsola = nowa jakość, rozdziałka, aliasing i ilość FPS to troche za mało. Halo 4 gdyby miało powstać na nową konsole musi pozamiatać. A co najważniejsze sprzedawać nowe X-pudła.

Edytowane 10 listopada 201113 l przez Hipolos

Tyle, że Wii było tylko troszkę mocniejsze niż GC, z nowym Xboxem, miejmy nadzieje, że będzie inaczej.

Nie bardzo chce mi sie wierzyć w lunch title dla H4 na nową konsole. Po prostu. Załóżmy, że wychodzi H4 na X360 i odrazu jakiś trailer H5 na nowego Xa, który wychodzi ok. rok później.

Jeśli jest szansa na wyjście nowego iksa w 2012, to nie chcę żeby w ogóle Halo 4 wychodziło na X360.

Jedno jest pewne , Halo 4 na XBOXA 360 i nowy XBOX w tym samym roku, to był by falstart dla MS, także na taki ruch bym nie liczył.

Edytowane 10 listopada 201113 l przez Hipolos

Same here, moim zdaniem nie ma szans na to. Po co MS mialby wydawac hit, skoro wiekszosc graczy ruszyloby do sklepu po konsole nowej generacji.

MW3 w ciągu jednego dnia sprzedało się w liczbie 9.3 miliona.

 

http://www.vgchartz....ry-launch-ever/

 

[*]

 

 

 

 

Edytowane 10 listopada 201113 l przez MaZZeo

[*]

I to właśnie jest moim zdaniem odpowiedź na pytanie, czy będzie następna generacja konsol w 2012. Nikt, kto o tym decyduje, tego nie chce. Im dłużej trwa żywo konsoli, tym lepiej sprzedają się gry.

 

Ktoś tam, jak zwykle, napisze, że pecety mają więcej terabajtów i trzeba mieć nowszą konsolę, żeby ona też miała więcej terabajtów, bo to najważniejsze. No to widać, jakie to jest dla normalnych ludzi ważne. Aż 4% ludzi kupiło wersję pecetową. Reszty nie obchodzi, że jest mało gigashaderów i megaherców, po prostu kupują, bo chcą grać.

 

Oczywiście nikt nie chce się "spóźnić", mieć stratę do konkurencji. Ale też myślę, że nie chce wyprzedzić. Bo to będzie stratne dla firmy. Przy takiej ilości multiplatformowych projektów, co obecnie (a koszty robienia gier z każdą generacją rosną), mało kto będzie robił gry specjalnie na jednego next-gena. Jeśli na ten moment nie mamy żadnego ogłoszenia poza ogólnikowym Wii U gdzieś w połowie roku, to chyba nie ma sensu się spieszyć na wprowadzanie nowej konsoli w tym samym okienku, skoro na grach na obecne sprzęty można tyle zarobić.

Edytowane 10 listopada 201113 l przez ogqozo

 

Bo Call of Duty to akurat gra skierowana strice dla PC która wykorzystuje te gigashadery i megaherce

 

zobacz sobie jak ta gra wygląda na full detalach w full HD

 

 

Gry sprzed paru lat są dużo ładniejsze.

 

Dodaj do tego brak dedyków ino matchmaking i będziesz miał odpowiedź dlaczego ludzie gówna nie kupują.

Edytowane 10 listopada 201113 l przez MaZZeo

No jak nie kupuja - 9 baniek w 1 dzin Mazz. To ze na PC sie nie sprzedaje - (pipi), a jaka gra na PC sie dobrze sprzedaje ? Poza tym te liczby pokazuja, jak Acti wyrobilo sobie marke, realizujac od poczatku do konca to co zamierzyli. Co by nie pisac ich gry zawsze trzymaly poziom, tak jest i w tym roku, singiel na starym silniku przebija konkurencje, tryb surival daje o wiele wiecej funu niz Zombie, gra po prostu sie podoba, wiec malkontenci moga sobie narzekac, ze nie dolozyli jetpackow, ani skryptowej rozwalki budynkow, a kopie same sie sprzedaja...

Edytowane 10 listopada 201113 l przez easye

Czyli to dobrze, że (pipi) w ciągu tygodnia sprzeda się lepiej niż Gearsy 3, Uncharted 3, Arkham City, Deus Ex 3, Skyrim i Forza 4 razem wzięte?

Wg. fanów odgrzewanego schabu - tak.

Wyobraz sobie, ze przy tym gownie w singlu bawie sie rownie dobrze, jak przy Gearsach, Surival sprawia mi tyle samo funu, co Horda (jak nie wiecej, bo jest bardziej intensywny), wiec sami rozumiecie...

Lady Gaga tez sprzedaje rekordowe liczbe plyt, dla mnie to g(pipi)o, ale ktos jej widac slucha. Walczyc z tym na sile nie bede.

Edytowane 10 listopada 201113 l przez easye

Tyle że Lady Gaga nie ma wpływu na innych wykonawców, za to Call of Duty ma. Ten kto nie widzi negatywnego oddziaływania tej serii ten jest ślepy i głupi.

 

 

10 mlionów nabywców Kinecta - debile, causale, upadek branży

10 milionów MW3 jednego dnia - super gra, dobre Acti, zasłużenie

 

<ok>

 

 

Bo Call of Duty to akurat gra skierowana strice dla PC która wykorzystuje te gigashadery i megaherce

 

zobacz sobie jak ta gra wygląda na full detalach w full HD

 

Gry sprzed paru lat są dużo ładniejsze.

 

Dodaj do tego brak dedyków ino matchmaking i będziesz miał odpowiedź dlaczego ludzie gówna nie kupują.

 

 

Skoro gry sprzed paru lat wyglądają "lepiej", niż gra zarabiająca pół miliarda w dzień premiery, no to chyba jeszcze mocniejszy dowód, że graczy ten technologiczno-graficzny wyścig na większą skalę za bardzo nie obchodzi.

 

 

 

 

Tyle że Lady Gaga nie ma wpływu na innych wykonawców,

 

Ma.

Edytowane 10 listopada 201113 l przez ogqozo