Panowie żyjemy w ciemnej (pipi)e, jedyne z czego można się cieszyć to to, że gry mamy na czas.

Nie bo premiery przeważnie są po USA :X

ide po kajak i jutro wyplywam do USA, moze do piatku sie wyrobie

ale to są ceny z "tax-ami" czy bez? jak bez to szału nie robi ta promocja (przynajmniej konsole i gry, nie znam sie na tv-ikach i innych telefonach)

jesli to market ogólno-krajowy to zawsze bez taxów podają- bo nie w każdym stanie sa takie same

 

 

tym niemniej tam gracze mają raj, to i tak wiadome. W supermarketach są kosze z grami. U nas tez są, z ta różnicą, ze u nas są tam gry jak "Maluch racer" a u nich 2-3 letnie gry na konsole. Cena 2-3 $

Edytowane 21 listopada 201113 l przez Orson

Jest tam napisane, że ilość towaru jest ograniczona-czytaj- mamy 4 kĄsolki i 3 telewizorki

Na bank to coś w tym stylu, choć fakt, ceny są z kosmosu. Ehhh

Jest tam napisane, że ilość towaru jest ograniczona-czytaj- mamy 4 kĄsolki i 3 telewizorki

Na bank to coś w tym stylu, choć fakt, ceny są z kosmosu. Ehhh

minimum 10 na sklep

Ale to tam są akcje że przy szturmie na sklep spadająca lodówka zabiła klienta i takie kwiatki XD

3/4 na sklep Widać nigdy wcześniej nie słyszałeś o Czarnym Piątku. To nie są promocje jak u nas w marketach, gdzie tańsze produkty są wykupowane przez obsługę. Na Czarny Piątek sklepy szykują całe palety promocyjnych produktów, które są tirami dowożone do sklepów.

Ja widziałem ostatnio w sklepie Deusa za 229 zł, to jest dopiero czarny piątek

3/4 na sklep Widać nigdy wcześniej nie słyszałeś o Czarnym Piątku. To nie są promocje jak u nas w marketach, gdzie tańsze produkty są wykupowane przez obsługę. Na Czarny Piątek sklepy szykują całe palety promocyjnych produktów, które są tirami dowożone do sklepów.

 

 

No toż mówię, trzy , cztery. Wrzuć sobie na paletę pudełka z TV. Ustaw ładnie w pionie, żeby było je widać ale i żeby zajmowały mniej miejsca i po problemie

Ofkoz ironizuję z tą ilością ale też nie ma się co jarać że u nich teraz wszystko za garść srebrników można kupić.

Z tego co pamiętam, to tam faktycznie było dużo taniej. 2 (czasami szybciej)dni po premierze jakiegoś gorącego tytułu człowiek szedł do Gamestopa i kupował używkę o 1/4 ceny taniej niż na premierę, gdzie i tak gra była tańsza niż w Polsce. Sprzęt już z samej zasady był sporo tańszy niż u nas.

ale to są ceny z "tax-ami" czy bez? jak bez to szału nie robi ta promocja (przynajmniej konsole i gry, nie znam sie na tv-ikach i innych telefonach)

 

Podatek od elektroniki nie jest w Stanach wysoki, okolice 7% (ech, gospodarka konsumpcjonizmu). Czyli masz np. PS3 z dwoma grami za równowartość 700 zł.

 

No ale nazwa promocji "Doorbusters" mówi sama za siebie - zdobycie przed Świętami takiego przecenionego sprzętu byłoby pewnie trudnym zadaniem nawet dla osób, które przeżyły ostatni Woodstock czy wróciły do centrum z meczu Śląska. Tak na co dzień to, wiadomo - raczej idzie to według zasady "tyle dolców, co euro", czyli cena detaliczna z VAT-em to jakieś 80% ceny europejskiej.

Edytowane 21 listopada 201113 l przez ogqozo

Jaracie się tu gierkami na nowe kąsole, a Codemasters szykuje coś z Dizzym

pewnie wyjdzie w cyfrowej dystrybucji, ale jak coś to łykam, na pegasusie nieźle sie w to nawalało

Fak je!

 

Może w końcu poznamy odpowiedź na odwieczne pytanie: Którym jajkiem jest Dizzy, lewym czy prawym?

Plotka (z OXM): Marka Gears of War ma podobno trafić do polskiego studia PeopleCanFly (twórców Painkillera czy Bulletstorma). Już teraz podobno zajmują się prequelem do trylogii.

 

źródło - Gamezilla

Edytowane 23 listopada 201113 l przez MBeniek

trochę mnie to niepokoi, PCF to nie ta liga co Epic, z drugiej strony Epic pewnie woli coś nowego zrobić, może Samaritan.

Oby nie, bo PCF to się na drzwi do lasu nadaje.

Przecież Epic na pewno będzie ich spierał w tej produkcji. Nie spinajcie du.py, trudno, żeby Bleszinskiemu chciało się robić czwartą grę z rzędu z tej samej serii. A tak dostaniecie i coś nowego (Samaritan) i spinoffa od PCF. Wilk syty i owca cała.

Mamy kolejny upadek. Ni no Kuni źle się sprzedało, zostając łatwo wyprzedzone przez CoDa. Mowa tu o Japonii.

 

A więc świetnie oceniana, piękna japońska gra RPG we współpracy z ukochanym przez wszystkich studio Ghibli sprzedaje się gorzej od nudnej, wtórnej strzelanki wojennej w JAPONII.

 

JAPONII.

 

Można słabą sprzedaż upatrywać w średniej jakości wersji na DS-a, no ale kto wie.

A co to za gierka w ogóle? XD

XD

 

Nie lubię tych dzisiejszych graczy XD

 

 

 

 

 

 

XD

Koleś, który w 2011 r. siada do Metroid Prime i jest zadziwiony, że "mało się robi prawą gałką", gada o "dzisiejszych graczach". Ach, internet...

Edytowane 24 listopada 201113 l przez ogqozo

No sorry, choć do sterowania już się przyzwyczaiłem i nawet mi nie przeszkadza, to NIKT mi nie wmówi, że takie sterowanie w wersji Wii czy innych strzelankach jest gorsze. Nie, jest o niebo lepsze. A nawet o dwa nieba.

czy innych strzelankach

 

Dzisiejsi gracze...

Edytowane 24 listopada 201113 l przez ogqozo