Panowie. Dzisiaj gramy w grę dla której kupiliśmy Xboxy.
Nie jest to kolejny open world a ambitna produkcja dla koneserów gamingu.
Klimatyczne dzieło z muzyką Akiry Yamaoki. Duchowy spadkobierca kultowego Silent Hill.
Zresztą duży rozstrzał w ocenach pokazuje, że mamy do czynienia z dziełem odważnym nie dla każdego, co dzisiaj w epoce bezpiecznych korytarzyków i open worldow jest rzadkie i mile widziane.
Wychodzi na to, że wszyscy dający plusy i serduszka w temacie 'kobiety' to kryptospermiarze.
No i koniec izolacji. Od jutra znowu w trasę
Paździoch... [*]
Kiedy ten LoL wychodzi na konsole? pograłbym sobie w tą warjacię RTSa na padzie.
Po irytujących początkach jestem bardzo zadowolony z Shadow of the Tomb Raider z Plusika. Fajny klimat przygody, piękny świat, proste, ale satysfakcjonujące zagadki i ładna Lara. Gardzę "metroidvaniowymi" rozwiązaniami, ale gra się naprawdę miło.