Odpowiedziano
niestety, WB za bardzo zaufało sile jednego mechanizmu która pózniej raczej irytuje niż urozmaica mechanikę. Batmobil zabił tę grę.
A better way to browse. Learn more.
A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.
Opening do Batman Arkham Knight... not bad. Fajnie zrobiony początek.
Batmobil będzie do nauczenia się, chwilowo nie jestem wielkim fanem.
Grafika ładna, lecz nieprzejrzysta. Utrudnia to jazdę.
Odpowiedziano
niestety, WB za bardzo zaufało sile jednego mechanizmu która pózniej raczej irytuje niż urozmaica mechanikę. Batmobil zabił tę grę.
Odpowiedziano
O nie
Odpowiedziano
Ta gra to crap, pozdrawiam
Odpowiedziano
dam jeszcze szansę jedną wieczorkiem
Odpowiedziano
jak tam nioh?
Odpowiedziano
xd... yebać tę grę. Nie wiem, może robię coś nie tak. Albo wyjdę z obecnego poziomu i poleveluję na pobocznej misji. O ile się tak da.
Odpowiedziano
no raczej coś źle robisz
Odpowiedziano
no niestety git gud
Nawet wylądowali xd
Jest tak ciemno na podwórku ze na klatce schodowej jest ciemniej.
Najbardziej frustrująca gra, w jaką graliście?
Odpowiedziano
Dowolna pixelartowa soulso-metroidvania 2D.
Odpowiedziano
zabawne, bo dla mnie metroid prime, a przecież to się wywodzi z gry 2d, więc coś w tym musi być, że to metroidvanie
Odpowiedziano
Najpierw chciałem napisać Call of Duty World at War na Veteranie (dwukrotnie!), ale to sam sobie uczyniłem, żeby wbić platynę, więc masochizm się nie liczy.
No i potem zacząłem się zastanawiać, co ostatnio mnie wkurzało samo z siebie - i przypomniałem sobie choćby Blasphemous, a ostatnio jeszcze Cuphead
Odpowiedziano
Frustruje mnie backtracking, więc nie wiem która najbardziej w życiu, ale pamiętam jak irytującym doświadczeniem była eksploracja świata w Nier Automata.
Odpowiedziano
kurde, mam tego niera na oku, ale jak to trzeba przechodzić trzy razy, z czego dwa przejścia są niemal identyczne, a do tego dochodzi jeszcze backtracking, to o maj gat - będzie ciekawie
Odpowiedziano
Last guardian i pies z dałnem
Odpowiedziano
To jest jedno przejście, ale tak, gra jest przehajpowna, szczególnie fabularnie.
Odpowiedziano
tekken 7 online
Odpowiedziano
W sumie zastanawiając się głębiej doszedłem do wniosku, że tak jak kocham metroidvanie to nie znoszę sytuacji w której podróżujesz z jednego końca mapy na drugi aby aby pokonywać kolejny z wielu małych kroczków aby pchnąć grę do przodu. Miałem coś podobnego w drugiej połowie The Messanger i szczerze mówiąc niejednokrotnie irytowałem się gdy musiałem pokonywać ogromne dystanse tylko po to aby na końcu okazywało się, że jednak to trzeba było zajść z drugiej strony.
No zaj,ebał,bym.
Odpowiedziano
Tylko ludziom z Halo. Moim ostatnim hitem jest "I bet your mother hates you", ale tak to najczęściej są jakieś płacze do hamburgerów o lag.
P.S. brzydko wyciągać takie rzeczy na forum.
Odpowiedziano
To na xboxie jest jeszcze coś takiego jak reputacja? ;O pamiętam, że na 360 były gwiazdki
Odpowiedziano
No offense : )
A nie lepiej olać typów i grac na europejskich serwerach?
Odpowiedziano
W Halo nie ma czegoś takiego jak podział na serwery (niestety!). Są pory kiedy wiem, że spotkam Europejczyków (najczęściej Francuzów), ale nie zawsze i czasem po prostu nie ma ludzi do grania w danej randze i ściąga ludzi zza oceanu i wiesz... no robi się często nieprzyjemnie.
Tym bardziej boli brak informacji o arenie w Halo Infinite.
Odpowiedziano
Brak podziałów na regionalne serwery to debilizm, a jeszcze bardziej mnie irytuje ja jakieś KSA czy inne blisko wschodnie kraje są przypisane do europejskich serwerów
Odpowiedziano
Myślę, że aktywna populacja Halo na Starym Kontynencie jest na tyle mała, że podział na serwery jest raczej bezsensowny. Najczęściej to ekipy zza oceanu. Cóż, na razie i tak olewam, odpalam już raczej casualowo: za moment prepatch do Shadowlandsów więc skupię się na przygotowaniach do nowego dodatku.
Figuś
Odpowiedziano