kanabis

No ja skonczylem wszystkie mgs. Racja z tymi sposobami ale mozna policzyc na palcach jednej reki takie walkie w mgs w wiekszosci tak jak i tutaj chodzi o umniejszenie paska energii jak najmocniejsza bronia. No ziomeczku ostatnie zdanie to chyba jednak troszke przesada, szczegolnie jesli chodzi o pewna trzyetapowa walke albo ostatnie spotkanie z cliffem. A jesli chodzi o podobienstwo do mgs to nie da sie jego nie odczuc

Bardziej chodzilo mi o gameplay i walki z bossami fabularnie moim zdaniem jest ciekawiej niz mgs Kur.de ja nigdy przez cala gre z butami nie mialem problemu. Juz duzo bardziej przydalby sie jakis agregat zeby podladowac fury jak padna 500m od celu xd W gorach mialem sytuacje ze padal mi egzoszkielet nagle wychodzi slonce i widze jak mi sie pasek laduje. Kojima ty bogu Dzisiaj koncze fabule. Nie wiem czy nie powinienem ubrac sie na galowo

Wiem juz. Po prostu do nich podchodzilem i myslalem ze cos wyskoczy do wcisniecia a to trzeba im cos recznie podrzucic zeby sie odwdzieczyli <ok> Ehhh wiem ze jutro skoncze fabule i zaczynam odczuwac pustke. Te rozdzialy od 8 do konca byly spaniale. Ale przyznam ze podczas walk juz ostro mgs podchodzilo czesto

Ja dzisiaj bylem w 8 a jutro juz bede konczyl Ale juz jechalem tylko fabule poboczne zlecenia tylko te co po drodze. Chce juz zaliczyc fabule a potem na spokojnie podokanczac niedokonczone sprawy. Mi sie wydaje ze tak naprawde to w sumie wiekszosc rozdzialow nie jest jakas mega dluga jakby sie szlo tylko i wylacznie watkiem fabularnym. No ale to jest typ gry jak rdr2 z fabula jedziesz ostro jak juz sie nasycisz tym wszystkim co oferuje takie dzieło. Na liczniku u mnie 60h.

Grubo panowie jedziecie. Czyli mcdrwal to taka kanapka kodżimy , nie kazdy ją zrozumie za pierwszym razem

Jestem w ostatnim rozdziale Ta intensywnosc rozgrywki, twistow i emocji. Te walki z bossami. Jestem zmeczony ale czuje sie jakbym walnal zloty strzal heroiny. Wysmienita gra. Jest trofik polegajacy na wymianie z kurierem, ktos juz wbil o co w nim chodzi? Aha fajnie bylo jak dzisiaj lałem w sniegu po kolana, i to caly litr, ze mu fujara nie przymarzla ale to pewnie przez dooms

Tez mialem , az sie obejrzalem za siebie czy to napewno do mnie

Mi zostalo 3000 ceramiki do wybudowania wszystkich drog. Tam przy terrorystach. Ceny betonu w tamtych rejonach to jakas paranoja dlatego zostawiam juz to na po fabule. Szkoda ze nie mozna jakis wyludzen vat robic byloby latwiej.

No to niezle Kmiot. Ja bym sie wku.rw.il, mam nadzieje ze w ramach zemsty usunales jego drabine. Z autostradami masz racje ale sam widzisz ze z drugiej strony z kryjowka stalo sie w sumie to samo o czym piszesz odnosnie autostrad. Nie wiemy tez jak wyglada ta kreacja swiata, w jaki sposob gra łączy graczy, jakie sa zasady matchmakingu. Samo wlasnie to uwazam zasluguje na nagrode bo jest zrobione genialnie a mogloby byc przeciez pojsciem na latwizne i faktycznie nie grasz dwa dni a z pustyni na marsie teren stal sie san franczisko No to tylko potwierdza moja teze. Teraz jestem pewien ze te dwa odcinki w poczatkowej fazie drugiej lokacji ulozyl kto inny poki kosztowaly grosze. Im drozsze tym ludziom sie napewno mniej chcialo w to bawic.

Na 99,9 % dwie autostrady ktos mi wybudowal. Nawet wkurzylem sie bo chcialem sam wszystkie wybudowac. Zreszta srednio mnie to obchodzi. Napewno nie jest to 100% sim. Predzej jakis mix jak ktos wspominal, a moim zdaniem i to nie, tylko prawdziwi gracze.Ktory sim parkuje ciezarowke na srodku drogi Z tym ze w to gra naprawde fchu.j graczy i to nie jest tak ze kazdy jest taki jak my, pewnie jakies 90% to każuale. Wystarczy spojrzec na trofea za wymaxowanie budowli na 3 poziom mialo 0,3% graczy zeby jednak utwierdzic sie ze z tym budowaniem drog wcale nie jest tak jak myslicie. Czaicie? 0,3% graczy wymaksowalo budowle? Bylem w szoku bo ogarnalem to po 15h gry i myslalem ze to czesty trofik.Ktos niosl metale obok zobaczyl ukladarke to dorzucil, tak jak robilem ja i jeszcze kilku ze bralo na pake pare ton i spedzalo caly dzien na ukladaniu drog jest pewnie 1% reszta leci z fabula albo bawi sie w poboczne.

Za kazde inne miejsce niz 1 w konkursach druzynowych reprezentacja powinna grac w fortnajta na xboxie, moze wtedy by sie nauczyli mobilizowac i zapamietali

Ten konkurs to skandal przy takim wietrze powinien byc przerwany po pierwszej serii

30 punktow do nadrobienia. Niech nie nazywaja sie polakami

Ciekawe jak bedzie jutro. Niby zadnego transformera jak joju rok temu, cos tam niby geiger jakby delikatnie lepiej od innych skacze w wisle ale ponoc Kubacki takie same dzis noty jak on a jakby tak na lajcie skakal, no moze byc ciekawie. Nazwisko tylko Kubackiego z duzej litery w tym poscie celowe.

Kwestia gustu, zamkniety w sobie, trzymajacy w glebi duszy traume Sam podoba mi sie strasznie, zdecydowanie bardziej niz jakby mial byc jakims luzakiem czy wesolkiem. Lubie takie postaci. Tak samo jak Jensen z deusa. Chlodny, mowiacy tylko wtedy kiedy ma cos do powiedzenia twardziel.

Joju jednak sezonowiec. Szkoda ze wygral te 4 z rzedu tcs. Jednak Hannawald czy Stoch to inna liga. No niestety wisełka niczym twierdza poteznej polski, nie do zdobycia

Odbudowana droga przy wodospadzie i te w gorach zawijasy podczas pieknej pogody niszcza. Cudo.

Protip na terrorystow. Nie uzywajcie wyrzutni bolasow. Za kilka minut sie rozwiazuja. Chyba ze dobijecie z kopa. Najlepiej jakas pukawka niesmiercionosna. Uzywalem wyrzutni z poczatku to terorysci jakby sie respawnowali.

Ile terrorysci maja ceramiki Czas ich odwiedzic

No ale 3 rozdzial od tego jest zeby sie nacieszyc gra, plaski teren, spory rozwoj sprzetu, zroznicowanie terenu, jest co budowac. Pozniej w himalajach juz nikt sie nie zatrzymuje bo chu.ja zdzialasz pojazdami i zlecania aczkolwiek definiujace gre sa bardzo meczace. Mialem teraz dluga misje z baaardzo delikatnym ladunkiem ktory musialem tachac na przyczepce . Rozladowujacy sie egzoszkielet, niszczacy sie ladunek, zerowa widocznosc, wynurzeni,bibi dostaje sr.aki. Powaznie po tej misji odlozylem pada , bylem chyba kur.wa bardziej zmeczony niz Sam xd Swietna sprawa. Tym bardziej ze tachalem od kazdego z rewiru heartmana ceramike na drogi no wiedzialem ze potem tutaj nie bedzie mi sie chcialo wracac.

Oplaca sie tymi bocikami bo jakby nie bylo zwiekszaja wieź z odbiorcami a nie zawsze o stan ladunku chodzi. Jesli chodzi o motorki to ja praktycznie wszedzie nimi wjade. Jak najedziesz an wiekszy kamien to lewa galka najpierw do tylu potem do przodu i wszystko lata.Ewentualnie skok jak juz nie idzie. Choc raz jedyny musialem wczytac gre. Wyjezdzam z bazy ciezarowka po zdaniu ladunku, kamera taka ze nie widzialem wjazdu i najechalem centralnie na krawedziowy murek zjazdu i zawislem O tak

Jakie kolorki

Kto nie byl w himalajach nie klika

Tak jak mowi listunio. Idziesz powoli jak wiatraczek przyspiesza stajesz w miejscu wtedy je lepiej widac. Rzucasz granatem i idziesz dalej powoli. Tyle.

No o tym pisalem. Scenka przed drugim wynurzonobossem tez zobaczysz jak miazdzy galki oczne. U mnie bylo kolejny raz wow kiedy wyjezdzam z bazy patrze a tam No az mnie w michalku zamrowilo Kmiot no wiesz tak jak piszez z motorkiem to pol biedy ale u mnie bylo ze wioze pincet kilo zywnosci i tego to juz na plery nawet ultra dooms Sam Brydżes nie wezmie ;D