Colin

2 głupie pytania: - robisz to na BM? - robisz to dobrą Subaryną? :P

Najpierw niech w ogóle wróci i wskoczy do bolidu na cały sezon lub chociaż kilka wyścigów. Wtedy się pomyśli co dalej może być, a nie co by się chciało żeby było. Jeden szalony dzień w Walencji a cały bardzo intensywny sezon to jednak różnica dla organizmu, szczególnie dla kogoś kto ma w zasadzie 1.5 ręki. Kibicuje mu z całego serduszka bo lubię typa ale przesadny hype już wiele razy okazał się rozczarowujący.

No no, wróci i od razu zacznie wymiatać jakby gral na konsoli. Pamiętaj też że z jego łapką fajtłapką to nie bardzo jest sens porównywać go z innymi jeśli chodzi o długość potencjalnej kariery.

te "singlowe" to niebawem ale z przygodą też będę czekał na kumplami. pewnie popołudniu jakoś. jak coś to wieczorem będę to możemy pośmigać. w forzie zawsze chętnie nawet bez celu pojeżdżę :)

inicjujesz drift i w jego trakcie smyrasz dupą bandę. innego tipu nie ma.

podejrzewam że Mini dadzą na sam koniec a same forzathony skończą się przed premierą FM7. wtedy to niby zapomnieli pliki subaryny dać do aktualizacji, czy coś tam. jakoś tam tłumaczyli. teraz im się coś pomyliło albo ze względów marketingowych chociażby dadzą później bo teraz wakacje itd

A ja znalazłem dziwną zmianę. We wtorek miało być #45 GT3 RSR do zgarnięcia a po aktualizacji listy forzathonów na lipiec jest 599xx. Dobra opcja dla spóźnialskich bo maszyna kozak ale chciałem wyścigowego prosiaka bo świetnie się nim jeździło w FM :(

już się bałem bo ostatnio gdzieś czytałem, że był jakiś wewnętrzny konflikt, który mógł zaowocować anulowaniem sezonu. ufff. jeszcze miesiąc i za(pipi)istość powróci p.s.

Późno wieczorem dopiero. Jak na 20 zajade to będzie dobrze. Zanim konsole włączę to pewnie przed 22 optymistycznie. Pewnie dzisiaj coś pogram co nieco i na ryj do wyra. Jutro wieczorem będę nadrabiał zaległości to można pośmigać :) będziesz mnie widział live, i tym bardziej w grupie, to wbijaj śmiało.

A dlaczego nie? :P Dzisiaj wracam to wieczorkiem sobie poszaleje... jak przypomnę sobie jak się gra :D

Ebisu to powinien być grubszy drift zakończony dużym skokiem. Na wakacjach Matriksie :) z dala od cywilizacji, ledwo sieć łapie po wewnętrznym roamingu ale za to wifi dobre tu maja. Jeziorko, cisza i spokój. Polecam.

W achivementach chociażby możesz sprawdzić.

Czasochłonne nie są. Pamiętajcie tylko że potrzeba ten hinduski superpojazd Tamo Racemo czy jak mu tam. Jeżeli jakimś cudem jeszcze z rynku go nie pobraliście to za darmo był z okazji targów w Genewie bodajże.

Siedzisz komuś na ogonie, łapiesz jego tunel aerodynamiczny i wykorzystując dodatkową prędkość z tego tytułu wyprzedzasz go. Najlepiej poczekać aż pokaże się komunikat dobra jazda w cieniu czy coś takiego i wtedy wyprzedzasz.

Nic nie zespułeś, po prostu PT jest dla stałych bywalców forum a nie dla początkujących czy randomów.

wszystkim. nie ma ograniczenia. tak samo resorówkami możesz jeździć na głównej wyspie.

no kurna, nie ma co się zastanawiać nawet. HW to czysta i szalona zabawa. jak oba dlc za taki hajs to nic tylko brać.

unity olej, serio szkoda życia bo to najbardziej niedo(pipi)any mózgowo assassin. syndicate za to bardzo dobry i stylówa bardzo przyjemna. origins pewnie od kumpla wysępię bo kupować to aż tak dobrze nie wygląda

Standard - 260 zł Deluxe - 340 zł Ultimate - 380 zł

bosche jak ja kocham ten tor. btw temat posprzątany ze zbędnego (pipi)nenia. oby tak zostało

ruszył nowy forzathon który trwa aż tydzień. do zgarnięcia dwie porszawki, 996 GT3 oraz 918s dla spóźnialskich. wyzwania banalne, 3 z nich za jednym zamachem moża zrobić :)

zależy też jak bardzo po tym wkurzyła się jego żona. oglądałem to wideo z wypadku, chyba mu się nieco zakręty pomyliły bo ewidentnie jechał za szybko i nagle zonk jak ostry lewy się pojawił.

Stan praktycznie w ogóle nie istniał. Jego bezradność aż porażała, ledwo 6 gemów ugrał. Wiadomo że łatwo nie mogło być ale no kurna aż tak bez wazeliny? Szkoda, lubię typa a za Nadalem nie przepadam.

https://drivetribe.com/p/aKm2XPlnT_i1GSSjAfONtw?iid=HwVohj9VQrGzdnKwBvqgTA wideo od chomiczka, humor go nie opuścił. najbardziej kolano ucierpiało.

Wystarczyło zaliczyć chociażby radar będąc w coopie :)