Nie ma. Ja z poczatku na poteznej stulejce zapisywalem w notatniku na kompie wszystko, co ugotowalem. Po 40h juz tylko te lepsze, a po 80 doszedlem do wniosku, ze nie ma sensu i pyerdole. Chcesz cos na atak, to wrzucasz rybe/grzyba/cokolwiek na atak plus jakis dodatek i masz; chcesz cos na serduszka - analogicznie. Niektore skladniki dzialaja lepiej, inne gorzej, ale nie ma opcji, ze nie wyjdzie to, co chciales.
Moze nie dali takiej listy wlasnie dlatego, a moze nie.
edit: tzn nie ma opcji, ze cos nie wyjdzie, jesli gotuje sie zachowujac jakies tam podstawy logiki (np nie miesza miesa ze srubkami)