Yacek

Dla mnie on w następnych odcinkach był zbyt cukierkowy i happy endowy ale w sumie taki już urok tego serialu. Chyba mam zbyt duze skrzywienie po ogladaniu wszystkich sezonow 24.

Ale co to za argument, ze wg przechodniow jest drozsza ? Kupujecie auta, zeby wylewalo sie z nich polskie 'bokhatzwo' ? Inna sprawa, ze ja nie porownuje po cenach bo to bezsens tylko po designie konkurencyjnych marek w okresie produkcji. Jak sie okaze, ze kupil tego potworka za 10k to bede mogl go porownywac conajwyzej z jakims wscieklym i pomalowanym na nowo Civiciem V gen ? Cena tutaj nie ma znaczenia, zwlaszcza ze to auto swego czasu rywalizowalo z z A4. I trzeba dodac, ze odnioslo taki sukces, i tak sie podobalo , ze od 2005 juz jej nie produkuja a jej wieksza siostra wyglada jeszcze gorzej: Kazdy ma swoj gust i wlasne, moze i tak, ale sa rzeczy brzydkie niezaleznie od gustu, tak samo jak kupa zawsze bedzie smierdziec i czyims indywidualnym gustem nie bedzie twierdzenie, ze jednak pachnie i mozna ja zjesc. Bedzie to bzdura. Lancia jest brzydka poprostu. Jest indywidualnie brzydka dla ludzi z guscikiem. I tu skóra i drewno w srodku te nie pomoze bo paskudne guziki rodem z Mondeo MK1 dalej straszą.

bo do mazdy coupe nie byłem w stanie włożyć dużego psa zbyt wygodnie, a jak już siedział na tyle to nie było miejsca na drugiego pasażera/fotelik/wózek. tak samo jak można jeździć paskudnym i oklepanym golfem/passatem/a3/a4 który mija się 1000x na drodze w drodze do sklepu. jak by każdemu podobały się takie same auta to wszystkie były by takie same. Tak sobie tlumacza to ludzie, ktorzy kupuja fiata multiple albo dacie logan. Lepszy oklepany po milion razy passat lub aczwórka niz cos co jest brzydkie. Zreszta o czym my gadamy: VS Nigga plz, enough of this faggotry.

Kropla w krople

rotfl, jak mozna kupic tak paskudny samochod ? ahahahah

To, że będzie to osadzone w rzeczywistosci to jest wiadome, jednak klimat tych indiańców mi zupełnie nie przypasił. Tak jakby nagle zamiast nich dać arabusów, od których wieje jakimś spiskiem ala wtc. Wolalbym jakiś normalnych ludzi prowadzących to kasyno, z normalnym lasem bez tych drewnianych słupków. Jakoś byłoby tak przyjemniej.

Ten watek z indianami troche mnie zniesmaczyl bo zrobila sie wokol tego teraz jakas magiczna otoczka, jakies totemy w lesie, brakowalo aby wyskoczyl dwuglowy pies z latajaca czaszka nad ogonem. Zaraz sie okaze, ze dziewczyna pukali na jakims ofiarnym stole przy blasku ksiezyca i wyjacym wilkiem w tle zanim ja wsadzili do bagaznika.

O to chodzi, +100pkt za ten post.

Tu się akurat tak nie zapędzam, podoba mu się MK2 to niech jezdzi ale po co niższy zawias ? Tego nie ogarniam. Stary trabantowóz nie wygląda lepiej przez niższą zawiechę i felgi z beemki. A islandia nie ma tu nic do rzeczy bo większość polaków ma we krwi agropatologię motoryzacyjną i robią z pocziwych emerytowanych samochodzików groźne postrachy ulic. Zresztą auta obniżane są aby nadawać im jakiegoś sportowego charakteru, poprawić zawieszeniem prowadzenie auta ale to rozumiem w przypadku Lancii stratos albo Golfa VR6 a nie autka, ktory seryjnie jest bez wyrazu. To jak ci agromagicy w miastach, ktorzy kupujądo Audi A4 sportowy zderzak na przod - auto zielone a zderzak biały bo za ostatni hajs kupiony i już nie było na malowanie. I tak jeżdżą 3 lata jak takie cwoki.

Leon dobry wóz, zawieszenie Golf4/Golf3 więc jest ok, dobrze się prowadzi i jak raz zrobi się całość czyli amorki, springi, wszystkie gumy, koncowki, sworznie to mozna pojezdzic spokojnie 3-4 lata po polskich drogach. Silnik to wyjatkowo udana jednostka, maloawaryjna, na kutych elementach. Jak zwykle problem robi sie gdy kupi sie zajezdzony samochod to wtedy zaczyna sie "TDI Neverending Story 8" czy standard w niemieckich autach kupowanych w polszy w wiekszosci wypadkow.

No gleba to akurat patologia polskiej motoryzacji - kupi taki staszek synkowi pierwsza corse/polo/civica i pierwsze co to robienie jakiejs sch ujalej gleby (po to aby ten stary trabantowoz wygladaj jeszcze komiczniej niz zwykle) albo instalacji wypasionego "karałdjo" z radiem sony i jakimis glosnikami 40in1, oczywiscie trzynastodroznymi. A opony jak byly uzywane tak takie pozostaja, w zawiasie puka cos z powodu wytluczonych gumek, ale jest kozak bo jest zawiecha jakiegos "MTS wiesnik", twardy zawias, krotkie springi, auto nisko siedzi i pod biedrona mozna sie scigac. Polska, fóck yeah

Co to za dziwne plamy na zderzaku ? I dlaczego go ładnie nie spasujesz z blachą ?

Greah musisz wrzucic zdjecie fita bo nie wierze w te twojekapcie. This is madness.

Wszystkie trzymają poziom ? Nigga plz.

Możliwe, ja Delle mam z NBD i z obsługi jestem zadowolony. Czasami przez telefon trafi sie na jakiegos idiote konsultanta, ktory proboje zbywac, ale wtedy najlepiej się rozłączyć i zadzwonić znowu to zgłosi się inny i załatwi się sprawę od ręki.

~Marcin Najman - użytkownik anonimowy Witam. To ja Najman. Otóż chciałem tylko powiedzieć, że wcale tej walki nie przegrałem. Przede wszystkim Burneika uderzył mnie w tył głowy, czego robić oczywiście nie można. Pechowo dostałem dosyć mocno, co uniemożliwiło mi dalszą efektywną walkę. Mój rywal zrobił to celowo. Ale myślę, że przede ... rozwiń całośćwszystkim błąd popełnił tu sędzia, który powinien w tym momencie natychmiast przerwać walkę. Oczywiście pierwsza runda całkowicie dla mnie - to ja kontrolowałem to co się dzieje, a co więcej na plecach leżał Burneika, czego nie możemy zaprzeczyć lub zapomnieć. W drugiej rundzie niestety potknąłem się, a rywal bezczelnie to wykorzystał. Oczywiście sędzia powinien przerwać w tej chwili walkę i kontynuować od stójki, ale tego nie zrobił. Aby przybliżyć wam sytuację porównam ją do zwykłego człowieka, który się przewrócił na ulicy. Czy Wy też podbieglibyście i pobilibyście go lub skopali? Oczywiście tutaj swój intelekt pokazał Burneika, ale spodziewałem się tego po nim. Co więcej odnowiła mi się kontuzja piszczela - po prostu miałem pecha. Reasumując wcale nie czuję się przegranym. Pozdrawiam moich fanów i trzymajcie kciuki w kolejnych moich walkach. Marcin "El Testosteron" Najman. Jeden z komentow w necie hehe

Okladka spoko ale bylaby lepsza bez zoltego kolka i bez napisow w kolorze niebieskim, tak samo jak w logo.

W wywiadzie mowil, ze "wystarczajaco". Zaden hajs nie smierdzi!

Koksu nie zawodzi - jestem 400 stowy do przodu u buka. <jihad> Najman sobie przypomnial, ze nie wlaczyl torrentow w chacie i szybko pojechal. Co za typ.

Niesmiertelny "Codi" w akcji: http://www.anandtech.com/show/5791/codegen-pcase-460w-low-price-poor-quality/1

Panowie, nigdy w to sie nie bawilem, i zasadniczo grac tak ja wy nie chce, ale: dzisiaj walka najman / koksu, kursy srednio 1.85 / 1.95 wiec postawilbym na koksa aby wyciagnac 2x wiecej. Da rade to dzisiaj ogarnac na bwim albo expektcie czy olac temat i isc po zlewki do STSa na miescie ?

Skąd wy bierzecie te ceny ? Jest jakas wielka księga cen niepsujących rynku" ? Ktoś kto pisze, że absolutne minimum to 1000zł za logo to nie zna się zupełnie na tej branży a argument, że logo będzie używane latami jest totalnie bez sensu.

No jest różnica bo Pavulony serwisuje zewnętrzna firma wynajęta przez HP i HP nawet siędo tego nie miesza a serię biznes serwisuje bezpośrednio HP i nawet dyrektor tego serwisu udziela się na forum i stara się pomagać. Odnośnie serwisu Pavulona już kilka osób planowało pozew zbiorowy z powodu zalewania przez nich laptopów i żadania odpłatnej naprawy. I wtedy ta twoja 5 letnia gwarancja na nic się nie zda, bo serwis odpisuje, że zalałeś laptopa, mimo, że nawet go nie wyciągnąłeś przez 3 lata z pudełka.

HP Probook 4530s - przywiozlem takiego swojej siostrze z wrocka z x-komu za 2100zl. Dokupilem jej HP care packa i ma chyba 5lat gwarancji za 150zl. Sprzecik fajny, caly aluminiowy, lekki i przyjemny w uzytkowaniu. No i najlepsze to cena za linie biznes czyli o wiele lepszy support gwarancyjny niz serie Pavulon.

Ja tam sie nie zagapaim, jezdze kolo 55-60 po miescie i dostalem 19 w zestawach po 4pkt albo 2pkt za swoja jazde a w miejscowosci pomiedzy Walbrzychem jest ograniczenie na caleym jej obszarze 40km/h co jest jawna kpina no ale trudno. Dodatkowo, pod wlasnym sklepem nie moge parkowac bo jest zakaz i przywozac towar musialbym latac ze skrzynkami po 100m wiec ich pier dole a oni przyjezdzaja i wypisuja na zlosc.