czarek250885

Powiedz to ponad 4 milionom użytkowników. To nie mój target, ale ktoś jednak z tego korzysta, więc chyba warto. Zawsze masz wybór. Tak się buduję bazę użytkowników, jedni lubią to drudzy tamto. Kto ma bogatszą ofertę wygrywa.

Wiem o tym, pisałem na obecną chwilę tu i teraz. Nie pisałem tego wszystkiego by atakować xboxa. Chciałem pokazać ile Sony stworzyło w tej generacji nowych IP i kontynuacji starych gier ekskluzywnych. Musiałbym być ślepym by nie widzieć, że coś się rusza na konkurencyjnej platformie, ale wciąż jest wiele do zrobienia, dodatkowe 3 dobre ekskluzywne pozycje do tego co już mają i będzie ok. Tylko mocne 3 tytuły a nie jakieś średniaki pokroju Crackdown. Czekamy na lipiec i myślę, że dostaniemy odpowiedź, która platforma będzie tą docelową. Na chwilę obecną nie mamy porównania, Sony milczy póki nie wyda swoich ostatnich dużych gier, lub po prostu nic nie ma i woli siedzieć cicho, tego nie wiem, ich marketing był zawsze silny, ale sporo zaszło zmian wielu ludzi odeszło, nie wiemy jak tam jest organizacyjnie. Wróżyć nie lubię, chcę opierać swoją wiedzę na faktach, a te są takie, że ms jest gotowy, ma najmocniejszy sprzęt, ciekawe usługi i mocno stara się o nowych nabywców. Jednakże trzeba wspomnieć, że jest to spowodowane tym, że na obecną generację nie mają już nic do pokazania natomiast konkurencja tak. Muszą coś robić by zająć swoją społeczność i skupić na next genie by nie widzieli że Sony kontynuje wydawanie mocnych tytułów, których u nich brak(w sensie tych gier Sony). Bardzo dobry ruch, wszyscy mówią o konsoli i mniej dociera do świadomości użytkowników.

Knack to nowe IP, wiem że dużo tego i może boleć. A co drugiej gry dla nas to nisza, ale Amerykanie i KKW kochają ten sport. I o to tu chodzi, coś dla każdego się znajdzie, ale phi Sony nie ma gier tylko filmy, xbox ma gry.

To mój post z tematu ps5: "Nikt niezaprzecza, że robią więcej niż wcześniej. Ale zobacz jak to było przy xbox 360, tam gracz był pieszczony na maxa. Sporo gier na wyłączność i to mega szpili, później nadszarpnęli zaufanie i ciągnie się to za nimi od pamiętnych słów Don-a Mattrick-a przed premierą xbox one. Druga sprawa że Sony nie spało i zobacz ile dało w tej generacji nowych IP : Horizon, Spidermana, Until Dawn, Bloodborne, Concrete Genie, Days Gone, Driveclub, Dreams, ghost of tsushima, The Order, Nioh, Alienation, Gravity Rush, Knack, Last Guardian. Plus całą masę kontynuacji, The Last of Us 2, God of War, Uncharted, Mlb the show, killzone, Gran turismo, everybody's golf, infamous, medievil, ratchet and Clank, dead nation, Shadow of Colossus, wipeout. Pewnie więcej tego jest nie licząc vr. Tak więc nie mówmy że Sony nic nie robi, po lekcji z Ps3 chyba wiedzą czym to grozi. Zawsze wygrają gry więc jeśli Ms chcę zgarnąć rynek potrzebują czegoś więcej. Tak czy inaczej niech wywierają presję na Sony bo dzięki temu powstają fantastyczne gry. " No więc tak, rzeczywiście gry od Sony są na jedno kopyto, masakra jak czytam takie rzecze. Dobra fabuła tego brakuje w grach ms. Tylko hipokryta może powiedzieć że gry Sony to filmowe samograje, no bo na xboxie to mamy gry a tam są tylko filmy. 108 milionów ps4 wzięło się z powietrza, 55 milionów switch ów to pewnie zasługa ogromnej ilości teraflopow. Jeśli xbox zaserwuję gry na poziomie 8-10 to będę pierszwy który przyklasnie i pochwali. Ale nie będę udawał że coś jest super ekstra gdy nie jest. Jeżeli Sony po premierach swoich nadchodzących hitów nie pokaże nic ciekawego to też im to wytknę, trzeba być ignorantem na maxa by kochać się firmie tylko dlatego że to Ms, Sony czy Nintendo. Gry i tylko gry to nas przekonuje do sprzętu.

Zwróć uwagę jaka różnorodność jest na konsoli Sony. Nawet jeśli to niszowe gry i sprzedają w mniejszej ilości to i tak je wspierają bo wiedzą że ta mała grupka kupi też inny gry a często gęsto jedna gra z danej kategorii powoduje to że wybieramy dany sprzęt. To że ty jesteś zamknięty na jedno nie zmienia tego że inni chcą też czegoś świeżego. I jeśli podsumowujesz mój post jako farmazony to trochę słabo. Ludzie chcą bezpiecznych gier, mówisz o wszystkich czy o sobie? Skąd wiesz czego oni chcą? Ja nie wiem, czy skoro więcej ludzi idzie do McDonalda niż do normalnej restauracji to sprawia że ten McDonald jest lepszy? Jeżeli tych niszowych pozycji sprzeda się od 100 do 500 tys kopi i te gry przekonają wybrednego gracza to, to zawsze są nowi nabywcy. Jeśli zamkniesz się tylko np na strzelnki, które są mega popularne będziesz miał odpływ ludzi którzy chcą mieć wybór. Staram się argumentować swój punkt widzenia i liczę na to samo od innych. Lubię gdy ludzie wymieniają się poglądami, komentują kulturalnie to co myślą, a nie piszą, jesteś głupi i tyle, albo wręcz posługują się memami.

Nikt niezaprzecza, że robią więcej niż wcześniej. Ale zobacz jak to było przy xbox 360, tam gracz był pieszczony na maxa. Sporo gier na wyłączność i to mega szpili, później nadszarpnęli zaufanie i ciągnie się to za nimi od pamiętnych słów Don-a Mattrick-a przed premierą xbox one. Druga sprawa że Sony nie spało i zobacz ile dało w tej generacji nowych IP : Horizon, Spidermana, Until Dawn, Bloodborne, Concrete Genie, Days Gone, Driveclub, Dreams, ghost of tsushima, The Order, Nioh, Alienation, Gravity Rush, Knack, Last Guardian. Plus całą masę kontynuacji, The Last of Us 2, God of War, Uncharted, Mlb the show, killzone, Gran turismo, everybody's golf, infamous, medievil, ratchet and Clank, dead nation, Shadow of Colossus, wipeout. Pewnie więcej tego jest nie licząc vr. Tak więc nie mówmy że Sony nic nie robi, po lekcji z Ps3 chyba wiedzą czym to grozi. Zawsze wygrają gry więc jeśli Ms chcę zgarnąć rynek potrzebują czegoś więcej. Tak czy inaczej niech wywierają presję na Sony bo dzięki temu powstają fantastyczne gry.

A co to za ryzyko? Gra społecznościowa, która zawsze się sprzeda, ale dobrze że o niej wspomniałeś, bo gdyby ms dał im więcej czasu to pewnie gra na starcie miałaby ocenę blisko 8-9 i nikt by jej nie hejtował. Nawet powiem że byłby to hit do pozazdroszczenia. Ryzyko to stworzyć grę inną, gdzie nie wiem czy to trafi w gusta ludzi, patrz Concrete Genie, Dreams, little big planet, często niszowe produkcję. Na xboxa recore jest takim przykładem, lub takie sunset overdrive, jedna z dwóch gier których zazdroszczę, że nie mogę ograć. Liczę że w nowej generacji zadbają o coś więcej niż grafikę, liczę na lepszą fizykę i sypiące się otoczenie na które mamy wpływ. Patrz taki stary Black, albo Killzone 2. Ogólnie jeśli chcą moje pieniądze muszą pokazać mi coś na opad szczęki i nie ważne czy to Ms czy Sony, muszę pokazać mi że ja tego chcę. Śmiałbym się jakby Nintendo zaskoczyło tak jak kiedyś z Gackiem. Szkoda że nie robią już tak mocnego sprzętu.

Pierwsza pozycja super IP, druga taka sobie. Ale ja mówię o wewnętrznych studiach, a te gry robiły zewnętrzne. Recore niech będzie że ok. Ludzie hejtują bo przez lata się nazbierało, po sukcesie xboxa360, który najbardziej ze wszystkich dotychczasowych konsol ms postawił na gry, pozniej było tylko gorzej i niech ktoś powie, że to kłamstwo. Zobaczymy po pierwszym roku kto bardziej zadba o swoich fanów. Kwestia tylko który obóz człowiek wybierze, ale to w najbliższych miesiącach się wyjaśni.

Nie blokuję swoich developerów, daje im wolną rękę. Cofnijmy się kilka lat wcześniej gdzie devi robiący gry dla ms skarżyli się, że ms nie pozwala im próbować innych rzeczy niż te narzucone w schemacie. Czas leci a to dalej aktualne, choć ta gra w trawie może przeczyć temu, więc liczę że coś się zmieniło.

Mi daleko do tego by hejtowac ms za to że to ms. Pozycje ekskluzywne wyznaczają dany sprzęt, to zawsze najładniejsze gry na daną platformę. Tak jak mogę chwalić za konsole, usługi i chęć walki o rynek, tak już gry na wyłączność to inna sprawa. Podałem świeże IP Sony, ale jak chcesz mogę napisać np. Ghost of tsushima. Nie ma znaczenia, który eks Sony podam. Chodzi o to by robili gry na takim poziomie, umieją to robić bo mają kilka szpili. Tylko Ms boi się ryzykować, a Sony pozwala swoim robić co chcą nawet nowe IP, które okazują się strzałem w 10. Ktoś napisze no tak ale u nich są duże studia, a takie Bend dało radę zrobić świetny tytuł, który uważam za lepszy w tej generacji. Jeśli wolisz 200 gier na średnim poziomie ok twój wybór, ja wolę mocne tytułu. Jeśli eksy będą mieszać się z grami multiplatformowymi tak by co miesiąc mieć szpila będzie to ok. I tego oczekuje a nie sterty popierdułek, których pełno na steam!

Tydzień przed premierą może być za późno by trafić do świadomości graczy, którzy będą już mieli złożone Preordery na inny sprzęt. Lipiec to ostatni dzwonek, prezentacja to też pokazanie nam jakie firma ma plany na przyszłość. Byśmy wiedzieli w co inwestujemy. Nikt nie chcę kota w worku. Ps4 miałem od premiery i śmiga do dzisiaj, natomiast ps5 wzbudza we mnie dozę niepewności co do kultury pracy i jego awaryjności po plotkach o podkręceniu procesora na ostatnią chwilę. Nikt tego nie dementuje bo wpłynęłoby to negatywnie na opinię. Mieli pomysł trzeba było się go trzymać a nie kombinować.

Ja nie wierzę, że ktoś może zachwalać to co było wczoraj. Wszyscy jesteśmy graczami bez względu na preferencje, ale to była kpina z ludzi, budują napięcie, że będzie gameplay pierwszych gier a tam praktycznie same trailery CGI. Jeżeli to ma być pokazaz tej mocy sprzętu to sorry, mnie nie urzekło. Jakby Sony to pokazało to tak samo bym uważał, nie można być zaślepionym fanatykiem i cieszyć się że średnie bądź słabe gry trafią do usługi. No nie tego się oczekuje. Jeżeli na to się pozwoli to zaleje nas taki syf jak na steama. Ja jako gracz oczekuje dużych dobrych gier. Sony ma ich kilka, czemu niby Microsoft nie może mieć czegoś na poziomie swoich eksow? Czekam na lipiec i oby było lepiej bo póki co ani jedni ani drudzy w strefie gier leżą. Plus dla Ms że się starają i chcą powalczyć, za to że mają gotowy mocny sprzęt, fajne pomysły z ulepszaniem starszych gier i usługami. Ale na Boga zróbcie jakieś nowe IP na poziomie, bo inaczej Sony pokaże nowe HZD albo Spidermana 2 i nikt nie pamiętałby o tej konfie.

Ten rok jest jakiś taki słaby, sezon ogórkowy na maksa. Pokaz MS tylko utwierdził mnie, że nie jest dobrze. Sony wyda dwa exy warte uwagi, z multiplatform AC i Cyberpunk i tyle w temacie. Albo ja już jestem za stary, albo nie wiem w czy rzecz. Nastawiam się na lipiec obie platformy muszą coś pokazać, w końcu coś musi nas przekonać do zakupu sprzętu. Wiem, że Sony ma jeszcze prezentacje dwóch dużych tytułów, ale zastanawiająca jest ta cisza? Jeśli nie mają nic, albo gdyby mieli pokazać to co konkurencja to może rzeczywiście siedzieć cicho, tym bardziej że MS wyciąga do nich rękę i daje czas na przygotowanie robiąc taką szopkę. Tak czy inaczej na plus dla nich, że pokazali sprzęt, omówili funkcje i starają się zachęcić klienta z większym, lub mniejszym skutkiem. Natomiast Sony czeka i czeka, pytanie tylko na co? Za pół roku premiera, a my nie wiemy za wiele. Same domysły, plotki i pochwały zaprzyjaźnionych deweloperów. Oby to nie był gorszy start niż ps4, tam chociaż Killzone robił "wow" do tej pory wygląda ślicznie.

Musiałem odczekać, aż ochłonę po wczorajszej prezentacji. Myślę sobie a zobaczę co tam szykuje się na next gena, tym bardziej, że to multiplatformy więc nawet jak wybiorę ponownie konsole Sony to w te gry zagram. Duże oczekiwania, nawet mały hype się pojawił a koniec końców skoczyło się na niesmaku, zawodzie i smutku. Tak nie powinno reklamować się nowego sprzętu, te gry poza pozycją nr 1 wyglądały jak z obecnej generacji, zero "wow". Jeśli ten pokaz coś mi dał, to tyle, że ciśnienie na zakup nowego sprzętu spadło do poziomu minimum. Nie cieszy mnie to zupełnie! To tylko pokazuje, że wpadliśmy w jakąś czarną dziurę, próżnię sezonu ogórkowego. Do końca roku wyjdą 4 duże tytuły które zwracają moją uwagę, 2 exy na Sony, oraz Cyberpunk i właśnie ten nieszczęsny AC. Mam nadzieję, że to cisza przed burzą i w Lipcu zobaczymy gry wewnętrznych studiów MS, które spowodują opad szczęki. A tak Sony siedzi cicho bo konkurencja nie robi nic oszałamiającego, a wręcz sobie szkodzi takimi pokazami, gdzie hype jest wynoszony pod niebiosa a później każdy dostaje zimny prysznic na głowę. Fajnie, że MS stara się walczyć i reklamować swój produkt, że pokazali konsole, która jest najmocniejsza, że omawiają różne jej aspekty, darmowe ulepszenia gier, to jest ok. Tylko gracze czekają, aż dostaną w mordę jakimś gameplay-em, który powali ich na ziemie, a tak się nie dzieje. MS nie wykorzystał szansy, wystarczyło pokazać gameplay z nowych gier: Cyberpunk, AC, dying light 2, strasznie liczyłem na Far Cry 6, który jest jakimś wyznacznikiem możliwości sprzętu. A tak jest materiał dla szkół marketingowych jak nie należy reklamować sprzętu.Ogólnie zawód i prezentacja poniżej krytyki, bez względu gdzie by była pokazana! Czasem to milczenie jednak jest złotem, a tak zrobili sobie tylko krzywdę i nam przy okazji, dodatkowo rozleniwiając Sony jeszcze bardziej, które pewnie nie ma nic do pokazania a MS wyciąga im pomocną dłoń dając czas na przygotowanie. Obym w Lipcu zmienił zdanie i obie firmy spowodowały u mnie ból głowy, a tak szkoda kasy na to samo w lepszych szatach. No i szybszym wczytywaniu no bo wiecie SSD. Jako gracz liczę na więcej. A tak jakby to powiedział Kratos do obu firm: don't be sorry, be better.

W rzeczy samaj wygląda jak gamecube jedyna konsola jaką kupiłem od Nintendo. Miłe wspomnienia i to ostatni taki sprzęt, który był mega mocny w tamtym okresie. Wtedy Nintendo uśmiechnęło się do innych graczy dając wiele różnych tytułów w tym sporo mroku(czytaj horrorów).

To mnie tylko cieszy, bo w końcu wybór konsoli to będzie niezły ból głowy. Czyżby Microsoft wracał do tego co było przy xboxie 360? Duży wybór i różnorodność. Pomijam jego awaryjność bo tego nikt nie chce.

Tego nie wiemy. Skoro postawili na Hellblade grę strikte single player możliwe, że po sukcesach Sony w tym temacie i u Microsoftu coś się ruszyło. I oby tak było bo wtedy konkurencja poczuje oddech na plecach i jeszcze bardziej będzie się starać. Albo doczekamy czasu, że dogadają się i w przyszłości zrobią jedną konsole, którą zajmie się Microsoft a grami Sony.

Źle mnie zrozumiałeś, chodzi o to, że Amerykanie lubują się w strzelankach i im to styka. Inni gracze też to lubią, ja również ale dodatkowo potrzebują też innych gatunków do pełni szczęścia. I aby nie było, nie jestem wrogiem multi, byle platforma nie ograniczyła się tylko do tego.

No wiesz rynek Japoński jest bardzo specyficzny i moim zdaniem Microsoft z dobrym marketingiem może się przebić na naszym rynku. Potrzebują tylko gier AAA na takim poziomie jak Sony. Ja trochę ich rozumiem, rynek amerykański jest taki, że tam gry pod multi dobrze idą, wiadomo lubią tam się strzelać. Gracz europejski czy azjatycki jest bardziej wymagający, potrzebuję gier z dobrą historią, różnorodnych, powodujących "wow" na twarzy. I tak już jest lepiej pojawiło się Ori, kilka nowych produkcji zmierza na platformę. Jednakże potrzebują czegoś kalibru the last of us, god of war czy nawet spidermana. Tu się zgadzam z tobą.

Hehe no może tak być. Równie dobrze Sony może opóźnić premiere na rzecz większych rynków, UK, Niemcy, Francja jeśli chodzi o Europe. Czas pokaże.

Tu już nawet o tą nazwę nie chodzi. Mam nadzieję, że nawet laik idący po nowego xbox zapyta w sklepie o najnowszą wersję będzie poinformowany, że są dwie nowej generacji słabsza i mocniejsza. To już będzie wystarczyć. Mi bardziej chodzi o to, że dobry marketing sprawi, że nawet gorszy sprzęt będzie lepiej sprzedawany. Widzisz Sony zrobiło kiedyś coś takiego jak przygotowanie rynku. Mimo, i za czasów psx nasz rynek był słaby dla takiej branży Sony wrzuciło trochę kasy by było ich tam widać pomimo, że mało kto mógł sobie pozwolić na ich sprzęt. To przyniosło im taki efekt, że Polska jeśli chodzi o konsole to głowinie playstation. Chciałbym by Microsoft był tak aktywny na naszym rynku jak konkurencja, a świadomość graczy się zmieni, nie będą widzieć tylko jednego sprzętu, a zaczną analizować rynek przed zakupem. Każda nowa osoba, która przesiada się z innego sprzetu, a do tego będzie mile zaskoczona jest lepszą reklamą niż hardcorowi fani. No i nie oszukujmy się, dużo osób kupuje konsole taką jaką ma kolega, znajomy.

A widzisz powinno ciebie to interesować. Jeżeli w młodym wieku osoba zawiedzie się co do marki to w przyszłości nie kupi nic od danej firmy swoim dzieciom. Wiesz dlaczego McDonald robi wszystko by zestawy happy meal były dobrze odbierane przez dzieci? To psychologia, gdy taka osoba założy własną rodzinę, będzie chciała na szybko coś zjeść na mieście zobaczy McDonalda i wrócą wspomnienia jak to on kiedyś był z rodziną i bylo super. Duże marki wkładają ogromny hajs w zabawki i promocje swoich artykułów by w przyszłości to się zwróciło. Jeśli będziesz ignorantem to sytuacja będzie taka, że ludzie zrobią tak jak piszesz, kupią playstation i fife. Tu wygrywa się marketingiem, a jak jeszcze zobaczy się ignorancję z drugiej strony to tym bardziej wybierzemy coś innego. Pamiętaj marketing to potęga, najlepszy przykład to woda Bonaqua czy jak się ona nazywała. Sprzedawała się słabo i była źle kojarzona z powodu tego, że należała do Coca-Cola company. Dla Polaka była to barjera, dziwna nazwa, firma z niezdrowymi napojami. Co zrobiono? Zmienili tylko nazwę na Kropla Beskidu, chwytliwa nazwa co? A do tego logo coca cola company jest tak ukryte w tekście, że trzeba dobrze się przyjrzeć. Więc nie mów by się nie przejmować, lepiej uświadamiać i radzić. Ludzie lubią gdy mają świadomość, że firma o nich zabiega. Więc takie lokalizację gier, promocje, bycie na rynku widocznym sprawia, że ludzie ciągną do danej marki.

Zapewne będzie to wtedy jak obaj giganci podadzą cenę i konkretną datę premiery. A z tym może być różnie, bo jedni patrzą na drugich i nikt się nie wychyli.

Widzisz ja wszelkie kwestie mogę rozwiązać wchodząc na forum. Wchodzę do działu xboxa i piszę, osoby siedzące w temacie nakierują moją osobę coś podpowiedzą. A teraz wyobraźcie sobie zabieganą matkę, która przed świętami chce kupić dziecku upragnioną konsolę. Przy playstation prosta sprawa, natomiast xbox, hm trafi na dobrego doradcę w sklepie to będzie dobrze, ale jak trafi źle może kupić to co nie trzeba. Tak jak moja żona, gdy chciała zrobić mi niespodziankę i kupiła vr na ps4 czystą za cenę zestawu z 5 grami. Od razu pojechałem zwrócić. Jeśli ktoś bagatelizuje takie sprawy to znaczy że niezna realiów. Ja gdy byłem młodszy też myślałem, że wszyscy wszystko wiedzą.

Gdybym był świadomy to bym tak nie napisał. Przed nową generacją chcę przeanalizować rynek i wybrać świadomie jak to określasz. Sprzęt to jedno, czekam jeszcze na zapowiedzi gier, bo to one skłonią nas do jednej lub drugiej platformy, no chyba że ktoś podejmuje decyzję przez pryzmat marki Microsoft albo nic, Sony albo nic. Staram się ogarniać temat, jednakże te nazwy nowego xa to dramat, raz to lockhart raz raz series s, za chwilę będzie tam jak z komórkami 10 wersji jednej konsoli. Nie zdziwię się jak młodsi gracze będą załamani gdy rodzice kupią im nie ten sprzęt co trzeba. Przepraszam, że tak uraziłem, ale nie każdy siedzi tak w temacie xboxa. Ostatniego jakiego miałem to był pierwszy x, którego przywiózł mi kumpel z UK. Więc trochę zrozumienia. Nie wchodzę do tematu by trolowac, czy pisać źle o sprzęcie. Człowiek już nie ma tyle czasu by grać na kilku urządzeniach, więc chce wybrać najlepszy.